eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKrzaki i drzewa w granicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2011-10-28 08:04:03
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: "kiki" <k...@k...ki>


    "Budyń" <b...@g...pl> wrote in message
    news:j8dk84$9ne$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:c2474eec-72a4-4db5-92cf-
    >>sama pompa coz - prosta jak budowa cepa jak kazda pompa ciepla. Sklada
    >>sie z zaledwie kilku elementow. Ale to dobrze bo sie nie ma co
    >>zepsuc ;)
    >
    >
    > no własnie - jak sie szacuje długosc życia takiej pompy? Ile toto ma
    > pochodzić? W kalkulacjach to ważne

    Pewnie z 10 lat :-) Nie więcej i w trakcie jakieś drobniejsze naprawy i
    konserwacje :-)


  • 22. Data: 2011-10-28 08:10:43
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: "jachoska" <j...@p...onet.pl>

    > Pewnie z 10 lat :-) Nie więcej i w trakcie jakieś drobniejsze naprawy i
    > konserwacje :-)
    Skąd masz taką wiedzę? To Twoje przypuszczenia, czy wnioski wynikające z
    doświadczeń użytkowników?
    Pozdr.
    Krzysiek



    __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6581
    (20111027) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





  • 23. Data: 2011-10-28 14:00:23
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 27 Paź, 21:32, Robert G <r...@g...pl> wrote:
    > U ytkownik Adam napisa :
    >  > 13,5k pln - ecopol-system, zrobie dzisiaj oddzielny watek to wrzuce
    >  > tez pare fotek bebechow :)
    >
    > A tu znowu pr d w g r ...
    >
    > http://www.sfora.biz/Dostawcy-pradu-szykuja-megapodw
    yzki-a37218

    Ja mam gwarancje ceny do 2012 ;) Podwyzkami strasza co rok :) Wiadomo,
    ze bedzie drozec. Wszystko. Wegiel niestety tez bo juz kiedys pisalem
    tutaj ze to naczynia polaczone. Prad idzie w gore to i kopalnia ma
    znacznie wyzsze koszty (zuzywa pradu od groma). Zamkniete kolo ;)
    pozdr.

    --
    Adam


  • 24. Data: 2011-10-28 14:01:08
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 28 Paź, 09:05, "Budy " <b...@g...pl> wrote:

    > no w asnie - jak sie szacuje d ugosc ycia takiej pompy? Ile toto ma
    > pochodzi ? W kalkulacjach to wa ne

    25 lat minimum. Jedyne co tam sie moze zepsuc to sprezarka. A tam jest
    sprezarka spiralna. Wklep w googla "copeland scroll" i poczytaj :)
    Szczegoly niebawem w nowym watku!
    pozdr.

    --
    Adam


  • 25. Data: 2011-10-28 14:28:15
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: Robert G <r...@g...pl>

    Użytkownik Adam napisał:
    > Wszystko. Wegiel niestety tez bo juz kiedys pisalem
    > tutaj ze to naczynia polaczone

    To będziemy więcej drzewa rąbać :-))) Ono nie jest połączone z tym kołem

    pozdr
    Robert G.


  • 26. Data: 2011-10-28 14:41:57
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Fri, 28 Oct 2011 16:28:15 +0200, Robert G napisał(a):

    >> Wszystko. Wegiel niestety tez bo juz kiedys pisalem
    >> tutaj ze to naczynia polaczone
    >
    > To będziemy więcej drzewa rąbać :-))) Ono nie jest połączone z tym kołem

    Może się zdziwisz, ale jest. Elektrownie wykupują z lasów drewno (nawet
    papierówkę), bo opłaca im się to z racji na limity CO2, więc cena idzie
    w górę i... zamknięte koło.

    --
    ŁC
    Żona kolegi jest zawsze lepsza niż kolega żony


  • 27. Data: 2011-10-28 18:17:16
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: adamw2 <a...@w...pl>

    W dniu 2011-10-27 13:22, rrr pisze:
    > Użytkownik Kris napisał:
    >>> Użytkownik "Robert G" napisał w wiadomości grup
    >>> dyskusyjnych:j8as1p$dnc$...@i...gazeta.pl...
    >>
    >>> Pewnie tak..., ale w końcu jak to sąsiad, to można do niego zadzwonić
    >>> do drzwi i zwyczajnie spytać :-), czy robi to on, czy mamy samemu
    >>> przyciąć... i po sprawie.
    >>
    >> To oczywiście najprostsze rozwiązanie ale ostatnio jak zauważyłem modne
    >> jest od paragrafów i podstaw prawnych zaczynać stosunki
    >> dobrosąsiedzkie;))
    >
    > Czasem to im zazdroszczę. U mnie jak wyjmiesz kosiarkę, sąsiad wyjmie
    > kosiarkę, to trzeci wyjmie grila i postawi flaszkę. Nic się nie da
    > zrobić :) A ci spokojnie mogą sobie poparagrafować.
    > pozdrawiam
    > rafał
    >

    A ja Tobie zazdroszczę. Też bym sobie z nim pogrilował, ale nie da się.
    Mam tylko jego jedynego, następni są ok 2 km dalej, ale nie da się się z
    nim dogadać, 10 lat się z nim pieściłem, ale teraz przegiął, a ja
    przestałem się nim przejmować. Przez te 10 lat naprawdę się starałem, bo
    wiem że sąsiad to skarb. Sam wiem, że w takich przypadkach wina jest po
    środku, ale ja naprawdę chcę dobrych stosunków.
    Było dobrze dopóki nie miałem ogrodzenia, jeździł sobie przez moją
    działkę jak chciał, bo tak mu najwygodniej, u niego płoty poprzewracane,
    bramy się nie otwierają od lat. Jak chciałem postawić ogrodzenie -
    problemy, najpierw trudności z wycięciem owych krzaków w granicy, potem
    wściekłe ataki na moich robotników (nic przecież nie winnych). Jak
    zaczynałem budowę nie miałem prądu, mówię - Krzysiek, podciągnę od
    Ciebie kabel, założę podlicznik, będę płacił za siebie i Ciebie całe
    rachunki prze kilka miesięcy dłużej. Nie zgodził się. Kupiłem agregat i
    mówię mu, że dam sobie radę, mam agregat - a on - to dobrze, to
    pożyczysz mi bo 2 km stąd mam taką i taką robotę, a nie chcę od innych
    brać prądu. Przez pół roku siedziałem sam z robotnikami, bez prądu,
    lodówki, światła - mordęga niesamowita, nie przyszedł ani razu mimo
    moich zaproszeń.
    Ostatnio kładłem styropian i klej na zewnątrz i zastanawiałem się skąd
    wytrzasnąć rusztowania. Sam zaproponował swoją przyczepę - będziesz miał
    trochę lepiej. Wziąłem chętnie, ale potem żałowałem, bo wziął za to 300
    zł. Za te 300 zł kupiłbym 8 ramek i byłoby lepiej niż z przyczepy. A
    ramki i tak musiałem kupić żeby dokończyć.
    Takich przykładów mogę podać wiele. Cały czas czuję wyrzut, że jestem
    czemuś winny, tylko nie wiem czemu, a najczęstsze pytanie to dlaczego Ty
    masz tak dobrze, a ja nie.
    Uff, wygadałem się, nikt tego nie przeczyta, ale mi ulżyło!!!


  • 28. Data: 2011-10-28 18:38:47
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Fri, 28 Oct 2011 20:17:16 +0200, adamw2 napisał(a):

    <ciach>

    > Takich przykładów mogę podać wiele. Cały czas czuję wyrzut, że jestem
    > czemuś winny, tylko nie wiem czemu, a najczęstsze pytanie to dlaczego Ty
    > masz tak dobrze, a ja nie.

    Sam sobie odpowiedziałeś - jesteś winny, bo on nie ma tego, co Ty. Taka
    mentalność.

    > Uff, wygadałem się, nikt tego nie przeczyta, ale mi ulżyło!!!

    A jednak przeczyta :-)

    --
    ŁC
    Nie próbuj walczyć z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a
    potem pokona doświadczeniem


  • 29. Data: 2011-10-28 18:42:04
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: toffik <t...@s...am>

    Dnia Fri, 28 Oct 2011 20:17:16 +0200, adamw2 napisał(a):

    > Uff, wygadałem się, nikt tego nie przeczyta, ale mi ulżyło!!!

    Kup rundap.

    toffik


  • 30. Data: 2011-10-30 19:30:36
    Temat: Re: Krzaki i drzewa w granicy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    jachoska wrote:
    >> Pewnie z 10 lat :-) Nie więcej i w trakcie jakieś drobniejsze
    >> naprawy i konserwacje :-)
    > Skąd masz taką wiedzę? To Twoje przypuszczenia, czy wnioski
    > wynikające z doświadczeń użytkowników?

    tyle w porywach przezywają jak dobrze pójdzie tanie pompy do Klimy chińskiej
    produkcji :)

    takie jakimi handluje kiki.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1