eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ksawery u Was też dmucha?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 485

  • 21. Data: 2013-12-06 12:32:00
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: <m...@g...com>

    Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:7417838b-0979-405d-bbfb-81e12faa49ef@googlegrou
    ps.com...

    >Parasola (zwinietego orkors) nie zdmuchnelo wiec mocowanie sie sprawdza (4
    >x plyty chodnikowe) ;)

    Taki parasol potrafi się rozłożyć pod wpływem wiatru, nawet nie wiesz kiedy
    i komuś krzywdę albo szkodę zrobi.


  • 22. Data: 2013-12-06 15:00:43
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 06.12.2013 o 09:54 <m...@g...com> pisze:

    > Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:c9b7b7d5-abc5-410d-b006-a71f3d85318d@googlegrou
    ps.com...
    > W dniu czwartek, 5 grudnia 2013 22:14:49 UTC+1 użytkownik Maniek4
    > napisał:
    >
    >
    >> W takich chwilach nie zazdroszcze mieszkania nad wielka woda.
    > Do wielkiej wody mam jeszcze 30 km ale i tak dmucha i dmuchało okrutnie.
    >> Mam nadzieje, ze Twoja trampolina jak i dach pozostanie na miejscu.
    > Trampolina i dach pozzostały na miejscu na szczęście ale znajoma
    > dzwoniła że jej sasiadowi dach zdjeło.
    > Z żywiołem nie ma żartów.
    >
    > W Sączu w nocy od czasu do czasu lekko coś zachuczało ale bez
    > jakichkolwiek emocji.
    > Obecnie cisza absolutna i słoneczne niebo ale na horyzoncie widać chmury.
    to ciekawe bo u mnie w Bielsku-Białej łeb urywa, całą noc potwornie wiało
    i nadal wieje :(

    --

    Pozdr
    Janusz


  • 23. Data: 2013-12-07 00:59:29
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:7a016e82-67c5-48a2-9c33-93a0318b75d4@googlegrou
    ps.com...

    Dzisiaj przez przeszło 8 godzin nie miałem prądu i kolejny raz
    zatryumfowały najbardziej prymitywne rozwiązania.
    Ten tekst kieruję w szczególności do Marka Dyjora.
    Tak jak pisałem wcześniej, mój kocioł na ekogroszek posiada dodatkową
    komorę do spalania drewna, która dzisiaj spisała się świetnie.
    Instalacja w pełnej grawitacji, przy grzejnikach zawory termostatyczne o
    zwiększonym przepływie do systemów grawitacyjnych firmy Herz.
    Wystarczyło tylko rozpalić w kotle, bez elektroniki, bez pomp CO i bez
    problemów miałem ciepłe grzejniki oraz ciepłą wodę CWU.
    Fakt, że trochę dałem ciała, bo nie miałem przygotowanego drewna na taką
    ewentualność, gdyż całe drewno wypaliłem w starym kotle, ponieważ
    musiałem opróżnić całą kotłownię, aby móc swobodnie manewrować
    paleciakiem z dwoma kotłami oraz paletami załadowanymi ekogroszkiem. Ale
    podjechałem do najbliższego tartaku i zamówiłem na szybko, chyba sporo
    przepłacając dwa kubiki drewna opałowego pocięte w 50cm kawałki, które
    już po godzinie od chwili zamówienia przywieziono mi i wykiprowano
    wprost do piwnicy. Niestety większość tego drewna była jeszcze mokra,
    ale jak już rozpaliłem to bez większych problemów się spalało także to
    mokre.
    Mój kocioł na ekogroszek wyposażony jest w sterownik internetowy, który
    można obsługiwać z dowolnego komputera lub telefonu komórkowego. Ale
    instalacja wraz z dodatkowym paleniskiem umożliwiają palenie bez użycia
    tej całej elektroniki.
    W przypadku kotła na ekogroszek, UPS na niewiele by się zdał, gdyż
    silnik ślimaka i wentylator potrzebują na tyle dużo energii, że po
    godzinie czy dwóch UPS by się wyłączył.
    Agregat prądotwórczy?
    Z ciakowości pojechałem do Castoramy i Praktikera aby obejrzeć agregaty
    prądotwórcze, ponieważ na jutro planowana jest u nas impreza to
    pomyślałem sobie, że kupię właśnie po to, żeby można było tą imprezę
    zrobić, nawet jeżeli nadal nie będzie prądu. Z danych technicznych
    agregatów, które obejrzałem, wyczytałem jakie zużycie paliwa mają te
    agregaty. Okazało się, że gdybym kupił taki agregat tylko po to, żeby
    mógł u mnie pracować kocioł na ekogroszek to musiałbym podczas
    dzisiejszej awarii spalić ok. 15-20 litrów benzyny za ok. 80-110zł., a
    to tylko raptem 8 godzin nie było prądu. Ile bym spalił, gdyby się
    okazało, że prądu nie ma przez kilka dni?
    W porównaniu do agregatu kupiłem 2 kubiki drewna za 350zł (wraz z
    transportem), które spokojnie może mi starczyć na ok. 2 tygodnie
    ogrzewania CO + CWU.
    Tak więc jak widać, trzeba być bardzo rozrzutnym, żeby inwestować w
    agregaty tylko po to, żeby zasilić kocioł CO.
    Oczywiście jak ktoś posiada kocioł, który nie jest w stanie się obejść
    bez prądu to ludzie muszą bulić lub marznąć, tak jak jedna z sąsiadek,
    która przy mnie wpadła do sklepu z czajnikiem prosząc, aby właścicielka
    sklepu zagrzała jej na piecyku węglowym wody, bo nie ma nawet jak zrobić
    dzieciakowi herbaty. Bezmyślność ludzi jest wręcz powalająca. Sąsiadka
    ta nie dość, że posiada kocioł gazowy, którym ogrzewa CO i CWU to
    jeszcze zamiast kuchni gazowej lub gazowo-elektrycznej, zafundowała
    sobie kuchnię w pełni elektryczną :)
    Jeden z UPS-ów wykorzystałem, do podłączenia lampki biurkowej ze
    świetlówką o mocy 9W, która zapewniała wystarczające światło, aby można
    było przygotować obiad, a następnie posprzątać cały dom, a konkretnie
    pozmywać podłogi.



  • 24. Data: 2013-12-07 01:02:28
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu sobota, 7 grudnia 2013 00:59:29 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:

    > Dzisiaj przez przesz�o 8 godzin nie mia�em pr�du i kolejny raz
    > zatryumfowa�y najbardziej prymitywne rozwi�zania.

    8h braku pradu nawet bym nie zauwazyl na termometrze.

    Po raz kolejny triumfuje najbardziej prozaiczne rozwiazanie - ogrzewanie
    podlogowe i cieply dom. Nie musialbym nawet nic rozpalac :P
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 25. Data: 2013-12-07 01:19:35
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ddc323c5-3389-45f4-9fcf-8696f49654ff@googlegrou
    ps.com...

    > 8h braku pradu nawet bym nie zauwazyl na termometrze.

    > Po raz kolejny triumfuje najbardziej prozaiczne rozwiazanie -
    > ogrzewanie
    > podlogowe i cieply dom. Nie musialbym nawet nic rozpalac :P

    U mnie także nastąpił prawie niezauważalny spadek temperatury, a
    rozpaliłem dopiero po 5 godzinach od chwili zaniku zasilania.
    Jak dzwoniłem do energetyki to straszyli, że usunięcie awarii może
    potrawać dłużej. Nie byli w stanie się określić, dlatego postanowiłem
    się przygotować na taką ewentualność, że weekend spędzimy bez prądu.
    Co Ty byś zrobił, gdyby się okazało, że nie masz prądu przez najbliższe
    3-4 dni, a za oknem np. -10 stopni Celsjusza?
    Ja po prostu kupiłbnym więcej drewna, albo z pół tony grubszego węgla.
    Ktoś powie, że raczej jest to niemożliwe, a jednak moja znajoma była
    pozbawiona prądu przez prawie tydzień. Na szczęście było to w okresie
    letnim i nie było problemów z ogrzewaniem, ale gdyby to była zima to
    dość mocn by ich to szarpnęło po kieszeni.


  • 26. Data: 2013-12-07 03:06:34
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu sobota, 7 grudnia 2013 01:19:35 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:

    > Co Ty by� zrobi�, gdyby si� okaza�o, �e nie masz pr�du przez
    najbli�sze
    > 3-4 dni, a za oknem np. -10 stopni Celsjusza?

    Odkad zyje nie doswiadczylem takiej awarii. Rownie dobrze moglbym gdybac
    co by bylo gdyby moj dom otoczyly niedzwiedzie polarne :) Nie wiem gdzie
    mieszkasz - ja w miescie i kabel do mnie od transformatora idzie w ziemi.
    Dalej tez slupow nie widac. Przez 4 lata jak tu mieszkam mielismy jedna
    awarie dwa lata temu w czasie najwiekszej zamieci i mrozow w zimie - trwala
    cale 2h, nawet nie zauwazylem bo w sklepie w tym czasie bylem ale mi sasiad
    dzwonil :D

    Takze mysle, ze kompletnie nie biore pod uwage takiej mozliwosci.

    A jezeli jakims cudem rzeczywiscie tak by sie zdarzylo to kupuje za 600 pln
    w najblizszym markecie (1km) generator do zasilenia dwoch pompeczek CO
    od wymiennika z kominka z plaszczem i po prostu sobie w nim rozpalam
    ogien, ktory ladnie grzeje mi podlogowka caly dom :) A poniewaz dom jest
    bardzo cieply - mialbym na kupienie i przygotowanie tego sporo czasu (2-3
    doby).

    Nie widze jednak sensu sie do tego przygotowywac - z duzym prawdopodobienstwem
    taka sytuacja nie wystapi nigdy. Na moim terenie dziala Tauron ktorego sluzby
    sa doskonale przygotowane do awarii i usuwaja je w mig :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 27. Data: 2013-12-07 08:07:21
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2013-12-07 01:19, uzytkownik pisze:

    > Co Ty byś zrobił, gdyby się okazało, że nie masz prądu przez najbliższe
    > 3-4 dni, a za oknem np. -10 stopni Celsjusza?
    > Ja po prostu kupiłbnym więcej drewna, albo z pół tony grubszego węgla.

    A ja mam UPS na taka ewentualnosc z "wyciagnietymi" kablami do
    akumulatora. Kociol i pompe podlogowki w kazdej chwile moge podlaczyc
    pod UPS i zadbac o odpowiedni akumulator.

    Pozdro.. TK


  • 28. Data: 2013-12-07 09:13:56
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:6a6ae87e-f20c-43c7-a62b-1fd18ae2247c@googlegrou
    ps.com...

    > Odkad zyje nie doswiadczylem takiej awarii. Rownie dobrze moglbym
    > gdybac
    > co by bylo gdyby moj dom otoczyly niedzwiedzie polarne :) Nie wiem
    > gdzie
    > mieszkasz - ja w miescie i kabel do mnie od transformatora idzie w
    > ziemi.
    > Dalej tez slupow nie widac. Przez 4 lata jak tu mieszkam mielismy
    > jedna
    > awarie dwa lata temu w czasie najwiekszej zamieci i mrozow w zimie -
    > trwala
    > cale 2h, nawet nie zauwazylem bo w sklepie w tym czasie bylem ale mi
    > sasiad
    > dzwonil :D

    Pisałem wcześniej o przypadku mojej znajomej, która była pozbawiona
    prądu prawie tydzień czasu. Ona także mieszka w mieście i do domu od
    transformatora zasilanie "idzie" kablem ziemnym. Problem polegał na tym,
    że przyszła wichura i połamała słupy średniego czy też wysokiego
    napięcia, których nie dało się wymienić w 2 godziny.
    Prądu były pozbawione 2 czy 3 dzielnice.
    To, że Ty nie widzisz słupów nie oznacza, że one nie istnieją i że żadna
    wichura nie może wyrządzić szkody.
    Ja natomiast mieszkałem w mieście, ale się przeprowadziłem na obrzeże.
    Mieszkam obecnie na wsi ok. 1,5km od granicy miasta. Niestety tu jest
    jeszcze stara instalacja napowietrzna niskiego napięcia tzn. do każdego
    domu zasilanie jest prowadzone od słupów.

    > Takze mysle, ze kompletnie nie biore pod uwage takiej mozliwosci.

    > A jezeli jakims cudem rzeczywiscie tak by sie zdarzylo to kupuje za
    > 600 pln
    > w najblizszym markecie (1km) generator do zasilenia dwoch pompeczek CO
    > od wymiennika z kominka z plaszczem i po prostu sobie w nim rozpalam
    > ogien, ktory ladnie grzeje mi podlogowka caly dom :) A poniewaz dom
    > jest
    > bardzo cieply - mialbym na kupienie i przygotowanie tego sporo czasu
    > (2-3
    > doby).

    Wtedy, kiedy była ta wichura, która pozbawiła znajomą prądu na prawie
    tydzień czasu, ludzie wykupili agregaty we wszystkich marketach w
    mieście. Miałem okazję być świadkiem jak w Castoramie stała grupa ludzi
    jak za czasów PRL oczekując na kolejną dostawę agregatów. Jak zobaczyli
    obsługę, która paleciakiem wiezie agregaty to rzucili się i zaczęli z
    tego paleciaka zabierać agregaty. Na moich oczach dwóch gości się pobiło
    o agregat.

    > Nie widze jednak sensu sie do tego przygotowywac - z duzym
    > prawdopodobienstwem
    > taka sytuacja nie wystapi nigdy. Na moim terenie dziala Tauron ktorego
    > sluzby
    > sa doskonale przygotowane do awarii i usuwaja je w mig :)

    U mnie także działa Tauron i co z tego?
    Nie mają fun duszy aby wymienić lokalną sieć niskiego napięcia
    zasilającą domy w mojej miejscowości.
    Pisałem wcześniej, że walczę obecnie o to, żeby coś z tym zrobili, bo
    niektóre słupy betonowe po prostu się rozsypały i stoją jeszcze tylko
    dzięki prętom zbrojeniowym.
    Tauron bez najmniejszych problemów zawiera umowy z kolejnymi firmami, w
    których pracują maszyny, powodujące rytmiczne spadki napięć. Czasami to
    można dostać kurwicy jak przez cały dzień w rytm pracujacych maszym
    przygasa i rozjaśnia się światło. Bywają czasami spadki, które powodują
    zrestartowanie urządzeń. W moim przypadku najczęściej jest to lodówka z
    mikroprocesorowym sterownikiem, która po takim restarcie odgrywa
    melodyjkę oraz telewizory. Stąd każdy większy "przysiad" napięcia jest
    nam oznajmiany przez lodówkę. Żeby było śmieszniej, Tauron do każdej
    faktury dolicza sobie dodatkową opłatę za wysoką jakość energii. Nazywa
    się to "opłata jakościowa". Noż kur.... scyzoryk sam się w kieszeni
    otwiera. Nie są to duże pieniądze, bo tak jak w moim przypadku za 2
    liczniki jest to ok. 8-10zł miesięcznie, ale sam fakt pobierania takich
    opłat, gdzie jakość tej energii jest tak fatalna po prostu wkur....


  • 29. Data: 2013-12-07 09:33:02
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: quent <x...@x...com>

    Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:ddc323c5-3389-45f4-9fcf-8696f49654ff@googlegrou
    ps.com...
    >
    >> 8h braku pradu nawet bym nie zauwazyl na termometrze.
    >
    >> Po raz kolejny triumfuje najbardziej prozaiczne rozwiazanie - ogrzewanie
    >> podlogowe i cieply dom. Nie musialbym nawet nic rozpalac :P

    Nie wiem czemu nie widzę postów Adama, dlatego tak dziwnie cytuję.
    W każdym razie... miałem ostatnio dokładnie taką sytuację. Tzn. prąd był
    ale unieruchomiłem sobie kocioł gazowy (z własnej głupoty trochę) na 14
    godzin - cały wieczór i noc. Rano na termometrze miałem dokładnie tyle
    samo (sic!)


    --
    Pozdrawiam,
    Q
    ElipsaDesign: www.elipsa.info

    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 30. Data: 2013-12-07 10:11:48
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 07.12.2013 00:59, uzytkownik pisze:

    > zrobić, nawet jeżeli nadal nie będzie prądu. Z danych technicznych
    > agregatów, które obejrzałem, wyczytałem jakie zużycie paliwa mają te
    > agregaty. Okazało się, że gdybym kupił taki agregat tylko po to, żeby
    > mógł u mnie pracować kocioł na ekogroszek to musiałbym podczas
    > dzisiejszej awarii spalić ok. 15-20 litrów benzyny za ok. 80-110zł., a
    > to tylko raptem 8 godzin nie było prądu. Ile bym spalił, gdyby się
    > okazało, że prądu nie ma przez kilka dni?

    Mam wrażenie, że oparłeś się na danych dotyczących zużycia paliwa przy
    maksymalnym dopuszczalnym ciągłym obciążeniu.

    Ale fakt, że prąc z benzyny jest drogi - cóż, akcyza jest okrutna.
    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 49


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1