On Saturday, 29 January 2022 at 23:23:04 UTC+1, Janusz wrote:
> W dniu 2022-01-29 o 22:46, Kris pisze:
> > sobota, 29 stycznia 2022 o 21:57:04 UTC+1 Janusz napisał(a):
> >> .
> >> Ale dziś jeszcze mocno nie wieje. Patrząc na PSE to na północy nieźle
> >> daje, 5,5 GW z wiatraków, ale parę/paręnaście dni temu jak był ten
> >> poprzedni niż to widziałem ponad 6GW.
> >>
> >>
> > Na tym się nie znam ale czy to nie jest tak że jak za mocno wieje to wyłączają?
> Też, albo hamują i ograniczają obroty żeby sie turbina za bardzo nie
> rozkręciła, być może że teraz wieje mocniej i właśnie ten proces zachodzi.
>
> --
> Janusz
obraca sie gondolę aby wirnik był ustawiony równolegle do wiatru
zahamowac rozpędzonego wirnika się nie da, bo generuje do 1MW
i mechaniczny hamulec cierny się stopi lub zapali a hamowanie generatorem to
przyczyna pożarów turbin

do góry

W dniu .01.2022 o 19:36 Kris <k...@g...com> pisze:

> czwartek, 5 grudnia 2013 o 22:14:49 UTC+1 Maniek4 napisał(a):
>> W dniu 2013-12-05 22:07, Kris pisze:
>> > Na Pmorzu nie�le wieje- pewnie noc nieprzespana b�dzie.
>> > Trampolin� przygwo�dzi�em do trawnika �olidnymi kotwami aby
>> nie odfrune�a, wszelkie drobne przedmioty z okolic domu pochowane.
>> Oby do rana;)
>> > I tak podobno ma dmuchaďż˝ do jutra wieczora;((
>>
>> Ja Ci wspolczuje. U mnie dmucha ostro, ale napewno mniej jak u Ciebie.
>> W takich chwilach nie zazdroszcze mieszkania nad wielka woda. Mam
>> nadzieje, ze Twoja trampolina jak i dach pozostanie na miejscu.
>>
> U nas znowu dmucha. Solidnie
> Bardzo solidnie

U mnie też, wczoraj wieczorem prze 3h prądu nie było.
2 min. po wyłączeniu Żona dzwoni do dystrybucji (mówię, gdzie dzwonisz -
pewnie nawet nie wiedzą co padło) a tam IVR zapodaje komunikat:
Miejscowość A awaria do 23.40, miejscowości B,C,D,E awaria do 23.45,
miejscowości Z,Y,W awaria do jutra do 6.45.

Wie ktoś co to za system, że tak dobrze szacuje? - u mnie miało nie być do
23.45 i o 23.40 pojawił się prąd w gniazdku.
To wynika z jakiegoś SLA? - mają np. 2h na usunięcie awarii w miasteczku
typu A i choćby gały srały to ją muszą w te 2h usunąć. Nie chce mi się
wierzyć, że u mnie np. naprawili w 10 min i później czekali do tej 23.45
aby się zgadzało z komunikatem :-)

TG

do góry

niedziela, 30 stycznia 2022 o 07:26:31 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .01.2022 o 19:36 Kris <k...@g...com> pisze:
> > czwartek, 5 grudnia 2013 o 22:14:49 UTC+1 Maniek4 napisał(a):
> >> W dniu 2013-12-05 22:07, Kris pisze:
> >> > Na Pmorzu nie�le wieje- pewnie noc nieprzespana b�dzie.
> >> > Trampolin� przygwo�dzi�em do trawnika �olidnymi kotwami aby
> >> nie odfrune�a, wszelkie drobne przedmioty z okolic domu pochowane.
> >> Oby do rana;)
> >> > I tak podobno ma dmuchaďż˝ do jutra wieczora;((
> >>
> >> Ja Ci wspolczuje. U mnie dmucha ostro, ale napewno mniej jak u Ciebie.
> >> W takich chwilach nie zazdroszcze mieszkania nad wielka woda. Mam
> >> nadzieje, ze Twoja trampolina jak i dach pozostanie na miejscu.
> >>
> > U nas znowu dmucha. Solidnie
> > Bardzo solidnie
> U mnie też, wczoraj wieczorem prze 3h prądu nie było.
Przerąbane macie z tym prądem.
Tu gdzie mieszkam od 2007 roku ze 3 razy prądu nie bylo.
Dłużej jak godzinę żadna przerwa nie trwała.

do góry

W dniu .01.2022 o 09:07 Kris <k...@g...com> pisze:

> niedziela, 30 stycznia 2022 o 07:26:31 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
>> W dniu .01.2022 o 19:36 Kris <k...@g...com> pisze:
>> > czwartek, 5 grudnia 2013 o 22:14:49 UTC+1 Maniek4 napisał(a):
>> >> W dniu 2013-12-05 22:07, Kris pisze:
>> >> > Na Pmorzu nie�le wieje- pewnie noc nieprzespana b�dzie.
>> >> > Trampolin� przygwo�dzi�em do trawnika �olidnymi kotwami aby
>> >> nie odfrune�a, wszelkie drobne przedmioty z okolic domu pochowane.
>> >> Oby do rana;)
>> >> > I tak podobno ma dmuchaďż˝ do jutra wieczora;((
>> >>
>> >> Ja Ci wspolczuje. U mnie dmucha ostro, ale napewno mniej jak u
>> Ciebie.
>> >> W takich chwilach nie zazdroszcze mieszkania nad wielka woda. Mam
>> >> nadzieje, ze Twoja trampolina jak i dach pozostanie na miejscu.
>> >>
>> > U nas znowu dmucha. Solidnie
>> > Bardzo solidnie
>> U mnie też, wczoraj wieczorem prze 3h prądu nie było.
> Przerąbane macie z tym prądem.
> Tu gdzie mieszkam od 2007 roku ze 3 razy prądu nie bylo.
> Dłużej jak godzinę żadna przerwa nie trwała.
>

Wczoraj jak Żona dzwoniła do PGE to na nagraniu wymieniali Pruszków,
Grodzisk, Błonie, Babice, Piastów itp. - praktycznie cały powiat
Warszawa-Zachód był bez prądu.
U mnie od jesieni już trzecia przerwa dłuższa niż 2h. Takich po
kilka/kilkanaście minut było też kilka.
Jak jest rozległa awaria - taka jak wczoraj to aż się człowiek dziwnie
czuje jak wyjdzie z chałupy - wszędzie ciemno, nawet łuny na horyzoncie
nie było.
Jak by nie wichura to by można było po 30 latach znowu Drogę Mleczną
oglądać...

TG

do góry

Sun, 30 Jan 2022 07:26:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk

> Wie ktoś co to za system, że tak dobrze szacuje?

Raczej człowieki klepią. Jak mi ostatnio transforamtor podpalili (myślałem
że się spalił sam, ale się okazało że został przez kogoś podpalony), to w
systemie się pojawiło dopiero jak zgłosiliśmy, i "system" pomylił się w
sumie o 12h, literalnie 24h nie było prądu. :P

--
Pozdor
Myjk

do góry

Sun, 30 Jan 2022 09:18:04 +0100, Tomasz Gorbaczuk

> Jak jest rozległa awaria - taka jak wczoraj to aż się człowiek dziwnie
> czuje jak wyjdzie z chałupy - wszędzie ciemno, nawet łuny na horyzoncie
> nie było.
> Jak by nie wichura to by można było po 30 latach znowu Drogę Mleczną
> oglądać...

Ja w granicach Wawy mieszkam (aczkolwiem w lesie, w otulinie parku
krajobrazowego) i jak jest czyste niebo to nawet widać DM.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu .01.2022 o 11:10 Myjk <m...@n...op.pl> pisze:

> Sun, 30 Jan 2022 07:26:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk
>
>> Wie ktoś co to za system, że tak dobrze szacuje?
>
> Raczej człowieki klepią.
za szybko na ludzi - po 2 min od zerwania w kilku miejscach lini średniego
napięcia już mieli na infolini zapowiedź o awarii, listę miejscowości i
szacunkowy czas naprawy.

> Jak mi ostatnio transforamtor podpalili (myślałem
> że się spalił sam, ale się okazało że został przez kogoś podpalony), to w
> systemie się pojawiło dopiero jak zgłosiliśmy, i "system" pomylił się w
> sumie o 12h, literalnie 24h nie było prądu. :P

co innego pojedyncze trafo a co innego wiele miejscowości.
Muszą mieć jakieś czujki na liniach WN/SN i na podstawie ich wskazań jadą
na konkretny odcinek.
U mnie część linii jest w lesie - skąd wiedzą na którym kilometrze jest
zerwana?
Nie jadą wzdłuż przez pola/lasy - zjeżdżają z drogi/drogi leśnej i
dojeżdżają kilkadziesiąt metrów przez teren do zerwania.

TG

do góry

W dniu .01.2022 o 11:12 Myjk <m...@n...op.pl> pisze:

> Sun, 30 Jan 2022 09:18:04 +0100, Tomasz Gorbaczuk
>
>> Jak jest rozległa awaria - taka jak wczoraj to aż się człowiek dziwnie
>> czuje jak wyjdzie z chałupy - wszędzie ciemno, nawet łuny na horyzoncie
>> nie było.
>> Jak by nie wichura to by można było po 30 latach znowu Drogę Mleczną
>> oglądać...
>
> Ja w granicach Wawy mieszkam (aczkolwiem w lesie, w otulinie parku
> krajobrazowego) i jak jest czyste niebo to nawet widać DM.
>

To masz farta, ja też przy lesie, ale u mnie wkoło latarnie i nic nie
widać.

TG

do góry

On 30/01/2022 11:41, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> U mnie część linii jest w lesie - skąd wiedzą na którym kilometrze jest
> zerwana?

Mierzą odbicie w lini, na podstawie tego można obliczyć bardzo dokładnie
gdzie jest problem.

https://tinyurl.com/5d7rb269

do góry

W dniu 29-01-2022 o 19:36, Kris pisze:
> czwartek, 5 grudnia 2013 o 22:14:49 UTC+1 Maniek4 napisał(a):
>> W dniu 2013-12-05 22:07, Kris pisze:
>>> Na Pmorzu nie�le wieje- pewnie noc nieprzespana b�dzie.
>>> Trampolin� przygwo�dzi�em do trawnika �olidnymi kotwami aby nie
odfrune�a, wszelkie drobne przedmioty z okolic domu pochowane. Oby do rana;)
>>> I tak podobno ma dmuchaďż˝ do jutra wieczora;((
>>
>> Ja Ci wspolczuje. U mnie dmucha ostro, ale napewno mniej jak u Ciebie.
>> W takich chwilach nie zazdroszcze mieszkania nad wielka woda. Mam
>> nadzieje, ze Twoja trampolina jak i dach pozostanie na miejscu.
>>
> U nas znowu dmucha. Solidnie
> Bardzo solidnie

U mnie kilka razy wydmuchał różnicówkę.
Jak toto działa?
Bo jedyny podejrzany to uszkodzone gniazdko w ogrodzie (zepsuła się
klapka, więc mogło tam wwiać wilgoć z deszczu), ale bezpiecznik na ten
obwód był odłączony.

Różnicówka działa jakoś z pominięciem bezpiecznika?

do góry