Witam

Jaką wiertarkę wybrać?
Założenia:
- wiercenie amatorskie w domu i garażu (głónie porotherm)
- mieszanie zapraw klejowych do płytek - jeszcze ok 60m2 płytek mi zostało
:-)
- mechaniczna regulacja obrotów
- udar
- mało awaryjna

Dzisiaj padła mi Bosch PSB 500 - czy da sie więc kupić coś solidniejszego w
cenie do ok 300-400 PLN ?

R

do góry

> Jaką wiertarkę wybrać?
> Założenia:
> - wiercenie amatorskie w domu i garażu (głónie porotherm)
> - mieszanie zapraw klejowych do płytek - jeszcze ok 60m2 płytek mi zostało
> :-)
> - mechaniczna regulacja obrotów
> - udar
> - mało awaryjna
>
> Dzisiaj padła mi Bosch PSB 500 - czy da sie więc kupić coś solidniejszego
> w cenie do ok 300-400 PLN

W porothermie to możesz wkrętarką wiercić, do mieszania kup najtańsze
badziewie bo i tak rozwalisz łożyska i głowice i później po takim mieszaniu
do niczego się nie nadaje (duże bicie głowicy).
A i jak będziesz mieszać klej to skróć/kup jak najkrótsze mieszadło.
Do kleju i tak i tak najlepiej wolnoobrotowe z dużym momentem.


Pozdrawiam
Michał

do góry

Użytkownik "P" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i8vpg4$cim$1@news.dialog.net.pl...
> Witam
>
> Jaką wiertarkę wybrać?
> Założenia:
> - wiercenie amatorskie w domu i garażu (głónie porotherm)
> - mieszanie zapraw klejowych do płytek - jeszcze ok 60m2 płytek mi zostało
> :-)
> - mechaniczna regulacja obrotów
> - udar
> - mało awaryjna
>
> Dzisiaj padła mi Bosch PSB 500 - czy da sie więc kupić coś solidniejszego
> w cenie do ok 300-400 PLN ?

Ale to maleństwo mi padło też na wierceniu w ścianie (cegła z lat '70).
Wtedy kupiłem Boscha PBH2000 (jakoś tak) i ten wiercił, kuł, mieszał itp.
Na ciężkie mieszanie raczej coś co ma większą przekładnię trzeba szukać.

A do drobnych prac mam AEG BSB 18 STX. Do mieszania niezbyt sie nadaje ale
gniazdka szukac nie trzeba ;)

Pozdro

--
Irokez

do góry

Użytkownik "Stolat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4cb36c52$0$22803$65785112@news.neostrada.pl...
> Do kleju i tak i tak najlepiej wolnoobrotowe z dużym momentem.
> Pozdrawiam
> Michał


No włąśnie - które to są wolnoobrotowe?
Jak je znaleźć?

do góry

>
>
> No włąśnie - które to są wolnoobrotowe?
> Jak je znaleźć?


Są gotowe mieszadła koszt około 200-300 zł, ale to jak więcej coś robisz.
Kiedyś były takie stare wolnoobrotowe ogromne wiertarki :), albo jakąś
dwubiegową, ale szkoda do kleju.
Do kleju wystarczy zwyly tani shit z castoramy który będziesz mógł
reklamować jak się rozleci.
A tutaj coś na allegro
http://allegro.pl/wiertarka-udarowa-1800w-eurotec-gw
-najtaniej-i1267229945.html
shit za 88 złotcyh choć na pierwszy rzut oka do tego czego potrzebujesz
nadaje się idealnie.
Eurotec nie robi złych podrób. Sam mam podróbkę bosha młota pneumatycznego(i
jeszce dużą szlifierkę kątową) firmy Eurotec i już 4 rok nią kuję wiercę
rozkuwam i nic na razie jej nie dolega.

Pozdrawiam
Michał

do góry

Użytkownik "P" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i8vpg4$cim$1@news.dialog.net.pl...
> Witam
>
> Jaką wiertarkę wybrać?
> Założenia:
> - wiercenie amatorskie w domu i garażu (głónie porotherm)
> - mieszanie zapraw klejowych do płytek - jeszcze ok 60m2 płytek mi zostało
> :-)
> - mechaniczna regulacja obrotów
> - udar
> - mało awaryjna
>
> Dzisiaj padła mi Bosch PSB 500 - czy da sie więc kupić coś solidniejszego
> w cenie do ok 300-400 PLN ?
>
> R
>

Lekko poniżej 300 zł kupisz nową Celmę. Będzie wytrzymała i precyzyjna.
Niestety bez udaru. Ale zostanie ci z tych 400 zł jeszcze 100. Za to kupisz
jakieś 2,8 szt najtańszych wiertarek marki hihihaha w markecie i te będą
miały udar.
--
Jackare

do góry

Użytkownik "Stolat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4cb38f55$0$20990$65785112@news.neostrada.pl...

> shit
Ale ten tani shit to wcale nie taki shit. W swoim czasie (około 6 lat temu)
kupiłem 2 sztuki (dla ojca i dla siebie) pegazusa po dokładnie 29 zł w
tesco. Moja przeżyła drobny remont mieskzania z wielkiej płyty i generalny
remont 100m2 domu. Wierciła, mieszała, wkręcała i na koniec padła ale była
dzielna i z racje tego, że była tania szacunku do niej nie miał nikt. Druga
działa do dzisiaj chociaż ostatni zaliczyła twarde lądowanie z 2 metrów na
beton i nadaję się już tylko do mieszania (skrzywiona oś uchwytu).

Wracając do sedna sprawy, jężeli sprzęt ma posłużyć do wywiercenia kilku
otworów pod obrazek to kupuj najtańszą a zainwestuj w komplet dobry wierteł.
Jak będziesz szanował to starczy Ci na całe życie a jak się rozpadnie za
kilka lat to nie będzie Cie serce bolało, wyrzucisz i kupisz nową. Dodatkową
zaletą tego sprzętu jest serwis gwarancyjny, który najczęściej polega na
wymianie towaru na nowy.

Sprzęty po kilka stówek albo tysięcy od sztuki są dla ludzi u ktorych taki
zakup ma szansę na siebie zarobić i się zwrócić. Dla zwykłych zjadaczy
chleba wydaje się być zbędny.

P.S. Ojciec kupił sobie nowego pegazusa i te nowe to już wyglądają nie
gorzej niż wszystkie inne profi wiertarki.
P.S.2 Dodam jeszcze, że wszystkie narzędzia, które mają posłużyć raz na rok
albo rzadzej mam z tych tani marketowych. Spokojnie dają radę przy tego typu
pracach.

--
Pozdrawiam

Tomasz

do góry

W dużej mierze popieram. Trzeba tylko pamiętać o jednym... za każdym razem
koniecznie trzeba żądać faktury za zakupiony sprzęt. Teraz producenci się
tak wycwanili, że do urządzeń nie dołączają kart gwarancyjnych. Reklamacje
na podstawie paragonu... I to, wbrew pozorom, nie jest udogodnienie, tylko
działanie celowe, bo paragon albo ginie, albo blaknie po kilku miesiącach.
Ale jak zażądasz faktury, to masz pewność, że masz dwuletnią
pełnowartościową gwarancję na zakupiony sprzęt.

Pozdry,
MW

do góry

Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał

> Lekko poniżej 300 zł kupisz nową Celmę. Będzie wytrzymała i precyzyjna.

Nie jestem fachowcem, ale nie rozumiem do czego mogłaby się przydać
wiertarka bez udaru? Chyba tylko do wiercenia w drewnie... lub metalu. Ale
nie oszukujmy się, wiertarkę kupuje się głównie po to, żeby wiercić w
ścianach. A tu już zwykle niezbędny jest udar.

Pozdry,
MW

do góry

Dokladnie ten sam problem mam. Padla mi wiertarka przy mieszaniu (cos
zasmierdzialo, cos sie odkrecilo i odpadlo - skleic sie juz nie da).
Teraz nosze sie jak kot z pecherzem i nie moge sie zdecydowac ale
krece sie tak w okoliucach hitachi. Taka wiertarka z mlotem. Tylko to
cholerstwo ciezkie strasznie dla portfela. Nie pracuje tym zawodowo
ale juz kilka razy w zyciu mialem cos podkuc lub wywiercic w ciezkim
betonie i cholera mnie brala jak to robilem zwykla wiertarka. Dklatego
pomyslalem o czyms takim.

Pozdrawiam
KADAR

do góry