-
101. Data: 2012-04-03 16:17:59
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 3 kwietnia 2012, 16:07:13 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Rozumiem że nabijasz się z tego chleba i pasztetowej, ale może Cię zdziwię
> to co w naszej kulturze jest dziwne np. w kulturze japońskiej jest czymś
> normalnym. Tam bardzo często można spotkać ludzi którzy przez 10 lat żywili
> się przysłowiowymi "chińskimi zupkami" aby później np. wyjechać na dwa
> miesiące w wymarzoną podróż dookoła świata.
Albo zmarlki po tych zupkach i z podróży nici a o ich oszczedności rodzina się
pokłóciłą.
Ja mam troszkę inne zasady- od życia coś człowiekowi się równiez nalezy. Wszystko z
umiarem oczywisciew
Znam conajmniej kilka osób które mają spore oszczedności(kwoty sześciocyfrowe) a zyją
i wyglkądaja jak żebracy. Jedzą byle co, ubieraja się byle jak, na wycieczki nie
jezdzą tylko wszystko odkładają na kolejne lokaty itp. Po smierci takich osób
standardem jest kłótnia w rodzinie o majątek
Mozna i tak. Wiem że to skrajne przypadki ale wszystkich jedną maira nie można
mierzyć. Co innego młode osoby, co innego ludzie po 50tce. Ci drudzy nawet na czarno
łatwo pracy nie znajdą.