eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKupić używany czy budować?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 51. Data: 2010-07-07 15:17:27
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i12522$ug8$2@node1.news.atman.pl...
    > Maniek4 pisze:
    >> Uzytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisal w wiadomosci
    >> news:5763a6ee-f1ec-4a19-bdfd-
    >>
    >>> Czasem sie dziwie gdzie ludziska z tej grupy wtykaja swoje pieniadze
    >>> ze tyle im wychodzi. Ale coz wolna wola i potrzeby sa indywidualne.
    >>
    >> Bo to remont jak piszesz i to chyba nie calej instalacji. Zrobienie
    >> instalacji od podstaw trudno zamknac w 20 000 bez kibli i umywalek, mi
    >> nie starczylo na sam material.
    >
    > Dokładnie tak. Znajomy robił nieduży remont w domu w bloku. Instalacja
    > elektryczna, sufity podwieszane, kuchnia (bez podłóg i łazienek). Koszt
    > ok. 100tys.

    Jak na remont mieszkania wydał 100tys to pewnie był juz naprawde full wypas.


  • 52. Data: 2010-07-07 15:21:25
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i125a6$ug8$3@node1.news.atman.pl...
    > Bez kosztorysu trudno ocenić realność tych kwot. Hydraulika może tyle
    > wynieść. Jeśli chodzi o elektrykę to zapytam się o to: ile ma punktów (na
    > taki dom powinno wyjść ok. 150-200, czy jest ethernet, tv, etc.), ile za
    > rozdzielnię i przyłącze?

    Cała instalacja elektryczna w domu kosztowała mnie grubo ponizej 5000zł.
    5000zł to wyszlo moze jak doliczyc instalacje alarmową.
    Nigdy nie bawiłem sie w liczzenie tzw punktów ale 150-200 to jakis kosmos mi
    sie wydaje. Policzyłem na szybkko u siebie gniazdka i przełaczniki, i zrodla
    swiatła i wyszlo grubo ponizej 100szt




  • 53. Data: 2010-07-07 15:30:16
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Jak na remont mieszkania wydał 100tys to pewnie był juz naprawde full
    > wypas.

    Wszystko zależy od wielkości mieszkania, standardu budynku i oczekiwań
    właściciela. 100 kzł to wcale nie jest żadna szokująca kwota.


  • 54. Data: 2010-07-07 16:21:43
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: M <M...@o...pl>

    Kris pisze:
    >
    > Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:i125a6$ug8$3@node1.news.atman.pl...
    >> Bez kosztorysu trudno ocenić realność tych kwot. Hydraulika może tyle
    >> wynieść. Jeśli chodzi o elektrykę to zapytam się o to: ile ma punktów
    >> (na taki dom powinno wyjść ok. 150-200, czy jest ethernet, tv, etc.),
    >> ile za rozdzielnię i przyłącze?
    >
    > Cała instalacja elektryczna w domu kosztowała mnie grubo ponizej 5000zł.
    > 5000zł to wyszlo moze jak doliczyc instalacje alarmową.
    > Nigdy nie bawiłem sie w liczzenie tzw punktów ale 150-200 to jakis
    > kosmos mi sie wydaje. Policzyłem na szybkko u siebie gniazdka i
    > przełaczniki, i zrodla swiatła i wyszlo grubo ponizej 100szt

    To jakoś mało. W samym salonie mam 10 oświetleń z oddzielnymi
    włącznikami. Do tego ponad 10 gniazdek. Trochę mało, zwłaszcza biorąc
    pod uwagę, że gniazdka podwójne są brzydkie. Samych obwodów wychodzi
    2xliczba pomieszczeń + 3fazy do kuchni + dodatkowe obwody kuchenne. A
    skrętkę masz położoną (to ważne zwłaszcza w kontekście HDbaseT, bo można
    zrezygnować w przyszłości z HDMI).

    Ale oczywiście - obniżone wymagania zmniejszają koszty.

    M.


  • 55. Data: 2010-07-07 16:24:04
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: M <M...@o...pl>

    Kris pisze:
    >
    > Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:i12522$ug8$2@node1.news.atman.pl...
    >> Maniek4 pisze:
    >>> Uzytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisal w wiadomosci
    >>> news:5763a6ee-f1ec-4a19-bdfd-
    >>>
    >>>> Czasem sie dziwie gdzie ludziska z tej grupy wtykaja swoje pieniadze
    >>>> ze tyle im wychodzi. Ale coz wolna wola i potrzeby sa indywidualne.
    >>>
    >>> Bo to remont jak piszesz i to chyba nie calej instalacji. Zrobienie
    >>> instalacji od podstaw trudno zamknac w 20 000 bez kibli i umywalek,
    >>> mi nie starczylo na sam material.
    >>
    >> Dokładnie tak. Znajomy robił nieduży remont w domu w bloku. Instalacja
    >> elektryczna, sufity podwieszane, kuchnia (bez podłóg i łazienek).
    >> Koszt ok. 100tys.
    >
    > Jak na remont mieszkania wydał 100tys to pewnie był juz naprawde full
    > wypas.

    Żadnych ekstrawagancji. Raczej dzisiejszy standard. Malowanie, tynki
    strukturalne, sufity podwieszane, rzutnik, ekran, halogeny, etc. Żadnych
    wyburzeń zaokrągleń, etc.).

    M.


  • 56. Data: 2010-07-07 16:45:55
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i129io$v20$1@node1.news.atman.pl...
    > To jakoś mało. W samym salonie mam 10 oświetleń z oddzielnymi włącznikami.
    > Do tego ponad 10 gniazdek. Trochę mało, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że
    > gniazdka podwójne są brzydkie. Samych obwodów wychodzi 2xliczba
    > pomieszczeń + 3fazy do kuchni + dodatkowe obwody kuchenne. A skrętkę masz
    > położoną (to ważne zwłaszcza w kontekście HDbaseT, bo można zrezygnować w
    > przyszłości z HDMI).
    Skretke mam do salonu i do sypialni tam gdzie TV +2 razy koncentryk(skrętka
    do splitera, chociaz starczył by zwykły kabel telefoniczny). W pozostałych
    pomieszczeniach zadnych skretek nie dwalem bo nie potrzebne do niczego dla
    mnie. internet po wifi i tyle
    10 włączników w salonie to jak dla mnie bez sensu(ale kazdy robi wg siebie),
    mam 3 i starczą. Gniazdek w salonie 5 mam podwójne ale wykorzystywane sa
    sporadycznie(ładowarka do telefonu najczęściej) oprócz tych 2 gdzie jest
    tv, dekoder sat i dvd.
    Kucnia: gniazdko do piekarnika i mikrofali91 podwójne), gniazdko do
    kuchenki, doprowadzone 3fazy"na wszelki wypadek" np kiedys indukcja,
    gniazdko do lodowki i 2 podwójne gniazdka nad blatem na mikser, toster itp
    Instalacje planowałem sobie sam i wyszlo bardzo optymalnie. Raczej mi nie
    brakuje gniazdek ai włączników.
    Instalacje robiłem tez sam wiec odpadły koszty robocizny ale to mysle koszt
    ok 1000zł by byl robocizna.

    >
    > Ale oczywiście - obniżone wymagania zmniejszają koszty.

    Wymagania wymaganiami- tu masz racje ale trzeba robic optymalnie. Pisal ktos
    tu kiedys o kilkunastu gniazdkach w samej kuchni, na zywo widywałem rowniez
    takie budowy gdzie na kazdej scianie po kilka gniazdek bylo. Mysle raczej że
    to radosna tworczość fachofców rozliczanych za tzw. punkt.

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 57. Data: 2010-07-07 16:50:41
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i129n4$v20$2@node1.news.atman.pl...
    >> Żadnych ekstrawagancji. Raczej dzisiejszy standard. Malowanie, tynki
    > strukturalne, sufity podwieszane, rzutnik, ekran, halogeny, etc. Żadnych
    > wyburzeń zaokrągleń, etc.).

    Oczywiscie wierze Tobie- wydac mozna każda kase. Znam takich co na trawnik i
    architekture ogrodowa wydali kilkanascie tysięcy.
    Ale na prawde niewiele jest osób ktorym potzreba 100tys na remont
    mieszkania.
    Mniej wiecej tyle wychodzilo mi za adaptacje 100mkw strychu w bloku i
    zrobienie tam dwoch mieszkań po 50mkw

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 58. Data: 2010-07-07 16:55:22
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: M <M...@o...pl>

    Kris pisze:

    >> Ale oczywiście - obniżone wymagania zmniejszają koszty.
    >
    > Wymagania wymaganiami- tu masz racje ale trzeba robic optymalnie. Pisal
    > ktos tu kiedys o kilkunastu gniazdkach w samej kuchni, na zywo widywałem
    > rowniez takie budowy gdzie na kazdej scianie po kilka gniazdek bylo.
    > Mysle raczej że to radosna tworczość fachofców rozliczanych za tzw. punkt.

    Gniazdka na etapie stanu surowego są tanie - potem są drogie. Można
    najwyżej zaślepić i odkuć jak będzie potrzebne. Zawsze można te 25zł na
    jednym gniazdku oszczędzić, bo nie kupować.

    M.


  • 59. Data: 2010-07-07 17:17:55
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Kris pisze:

    > Wymagania wymaganiami- tu masz racje ale trzeba robic optymalnie. Pisal
    > ktos tu kiedys o kilkunastu gniazdkach w samej kuchni, na zywo widywałem
    > rowniez takie budowy gdzie na kazdej scianie po kilka gniazdek bylo.
    > Mysle raczej że to radosna tworczość fachofców rozliczanych za tzw. punkt.
    >
    A ja znowu jestem zdania, że gniazdka powinny być co najmniej co dwa -
    trzy metry na ścianach w pomieszczeniach, gdzie nie przewiduje się ich
    szczególnego wykorzystania, a w dużo większym zagęszczeniu w miejscach,
    gdzie z definicji jest dużo odbiorników prądu - kuchnia, pracownie
    komputerowe...

    Jestem właśnie po zrobieniu instalacji elektrycznej - nie rozliczałem
    się 'od punktu' i dlatego nawet nie wiem ile ich mam, ale są kinkiety na
    skosach, jest właśnie kilkanaście gniazdek w kuchni, jest po kilkanaście
    gniazdek w pracowniach gdzie będą pracowały komputery i peryferia - tu
    po cztery w rzędzie i... będę dawał podwójne bez względu na to czy są
    ładniejsze, czy brzydsze - nie ważne, one nie mają wyglądać, tylko zasilać.

    A... krew mnie zalewa już na samą myśl, że bym miał ZNOWU rzucać
    wszędzie przedłużacze i złodziejki... Tak mam teraz w mieszkaniu i
    wiecznie zastanawiam się co wyłączyć, żeby wpiąć ładowarkę do telefonu.

    Nie nie... gniazdek zdecydowanie lepiej, gdy jest za dużo, niż miałoby
    być za mało. One na prawdę niewiele kosztują, a potem latanie z
    przedłużaczami i uważanie, żeby się o nie nie potknąć jest maksymalnie
    wkurzające :-).

    Wyszukane kompozycje oświetlenia i jakieś tam chore programowanie sobie
    odpuściłem, bo nie lubię utrudniać sobie życia :-)

    pozdr.
    robercik-us


  • 60. Data: 2010-07-07 19:48:43
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i12cs7$gqs$1@news.onet.pl...

    > A ja znowu jestem zdania, że gniazdka powinny być co najmniej co dwa -
    > trzy metry na ścianach w pomieszczeniach, gdzie nie przewiduje się ich
    > szczególnego wykorzystania, a w dużo większym zagęszczeniu w miejscach,
    > gdzie z definicji jest dużo odbiorników prądu - kuchnia, pracownie
    > komputerowe...

    każdemu wg potrzeb
    >
    > Jestem właśnie po zrobieniu instalacji elektrycznej - nie rozliczałem się
    > 'od punktu' i dlatego nawet nie wiem ile ich mam, ale są kinkiety na
    > skosach, jest właśnie kilkanaście gniazdek w kuchni, jest po kilkanaście
    > gniazdek w pracowniach gdzie będą pracowały komputery i peryferia - tu po
    > cztery w rzędzie i... będę dawał podwójne bez względu na to czy są
    > ładniejsze, czy brzydsze - nie ważne, one nie mają wyglądać, tylko
    > zasilać.

    Skoro tyle potrzebujesz to jak najbardziej rób.
    Ja nie mam w domu pracowni, w kuchni kilkunastu gniazdek nie potzrebuję
    równiez, mieszkam juz rowno dwa lata i przedłuzaczy nie musze uzywać czyli
    gniazdka rozplanowałem prqawidłowo


    > > Wyszukane kompozycje oświetlenia i jakieś tam chore programowanie sobie
    > odpuściłem, bo nie lubię utrudniać sobie życia :-)

    To tak jak ja

    --
    Pozdrawiam

    Kris

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1