-
11. Data: 2013-07-17 17:53:32
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
"quent" <x...@x...com> wrote in message news:ks6d5m$da2$1@dont-email.me...
>W dniu 2013-07-17 17:22, k...@g...com pisze:
>> Wygląda na odkształcenie spowodowane długotrwałym działaniem podwyższonej
>> temperatury
>
> Podwyższonej? A o ile? No i jakim cudem taśma oklejająca ten narożnik ocalała?
> ;-)
No trochę ciepła tam być musiało.
Nie mamy zdjęcia z taśmą ;) więc nie wiemy czy ocalała ;)
Swoją drogą, to przychlałbym się do wersji kogutka, z tym, że
dopuszczałbym również, że do przegrzania doszło nie koniecznie
w garażu, tylko równie dobrze w Castoramie - jak kupował w zimie,
to mogła stać koło jakiegoś grzejnika, pieca czy innej takiej
gazowej turbiny... i od temp. popłynąć.
-
12. Data: 2013-07-17 17:54:53
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-07-17 17:22, k...@g...com wrote:
> Nie chcę być prorokiem ale mnie się wydaje że sam to zrobiłeś.
Z ciekawości: jak i czym mogłem to zrobić? Kiedyś kolega nieopacznie
przy lutowaniu miedzi dziabnął palnikiem akrylowy brodzik i zrobił się
natychmiast źółty ale sie nie odkształcił. U mnie "zapadliska" mają 3mm
głębokości, ale nic nie odstaje poza obrys, brak różnicy w kolorze.
Gdzie zniknął materiał? Po drugiej stronie nie ma bąbla, po drugiej
stronie jest perfekt.
Z innych ciekawostek to wanna dotarla do mnie *bez* folii ochronnej.
Przed chwila sobie to uswiadomiłem. Za to w niedbale położonym worku
foliowym. Wydawało mi się że tak właśnie mają tanie wanny.
Gdzieś czytałem, że czasami odpady produkcyjne są przez sklepy kupowane
za bezcen jako egzemplarze wystawowe, wady się ukrywa zasłaniając je
czym popadnie. Brak folii ochronnej by tu się zgadzał.
-
13. Data: 2013-07-17 18:09:59
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2013-07-17 17:54, Sebastian Biały pisze:
> Z innych ciekawostek to wanna dotarla do mnie *bez* folii ochronnej.
??
No jak? Niemożliwe
Ona jest b. cienka przyklejona do wanny tak, że niemal jej nie widać ;-)
U mnie w brodziku akrylowym trochę się naszukałem jej brzegu zanim
oderwałem ;-)
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
14. Data: 2013-07-17 18:29:24
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-07-17 18:09, quent wrote:
> W dniu 2013-07-17 17:54, Sebastian Biały pisze:
>> Z innych ciekawostek to wanna dotarla do mnie *bez* folii ochronnej.
>
> ??
> No jak? Niemożliwe
Mozliwe. Kiedyś kupiłem tani brodzik chyba w Leroy i poinformowano mnie
że nie ma on folii "bo w tych tanich nie ma". Faktycznie, wszystkie
egzemplarze miały luźną folię typu worek narzuconą byle jak. Założyłem
że tak jest z tanimi rzeczami. Zaczynam się zastanawiać czy dobrze ...
zdaje się ze ta folia jest elementem procesu produkcji i ciężko
wyprodukować bez ...
> Ona jest b. cienka przyklejona do wanny tak, że niemal jej nie widać ;-)
E no to akurat widzialem w pozostałych wannach które miałem okazje montować.
-
15. Data: 2013-07-17 19:26:01
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: "Pawel S." <p...@w...pll>
In news:51e6bdf8$0$1216$65785112@news.neostrada.pl,
*Aleksander* <f...@f...fake> typed:
> "quent" <x...@x...com> wrote in message news:ks6d5m$da2$1@dont-email.me...
>> W dniu 2013-07-17 17:22, k...@g...com pisze:
>>> Wygląda na odkształcenie spowodowane długotrwałym działaniem
>>> podwyższonej temperatury
>>
>> Podwyższonej? A o ile? No i jakim cudem taśma oklejająca ten narożnik
>> ocalała? ;-)
>
> No trochę ciepła tam być musiało.
> Nie mamy zdjęcia z taśmą ;) więc nie wiemy czy ocalała ;)
>
> Swoją drogą, to przychlałbym się do wersji kogutka, z tym, że
> dopuszczałbym również, że do przegrzania doszło nie koniecznie
> w garażu, tylko równie dobrze w Castoramie - jak kupował w zimie,
> to mogła stać koło jakiegoś grzejnika, pieca czy innej takiej
> gazowej turbiny... i od temp. popłynąć.
No niestey, ale kogutek ma racje. Widac wyraznie odksztalcenia mechaniczne
spowodowane zlym lezakowaniem tej wanny. Byla oparta lub cos oparte na niej.
A folia jak dobrze widze, jest zalozona, co widac po powiekszeniu zdjecia.
-
16. Data: 2013-07-17 21:54:38
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
> Nie chcę być prorokiem ale mnie się wydaje że sam to zrobiłeś.
> Wygląda na odkształcenie spowodowane długotrwałym działaniem
> podwyższonej temperatury. Z fabryki takie wyjść nie mogło. W markecie
> jak by zauważyli to albo by ostro przecenili albo zwrócili
> producentowi. market to nie sklep prowadzony pzrez tubylca. Oni żyją
> z marży a nie robienia ludzi w chuja w taki sposób. Mają lepsze
> sposoby na wyciągnięcie kasy tak żeby klient był zadowolony.
to teraz mi powiedz jak sie mógł element zrobiony z włókna szklanego
klejonego żywicą odkształcić pod wpływem temperatury...
-
17. Data: 2013-07-17 21:57:33
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pawel S. wrote:
> In news:51e6bdf8$0$1216$65785112@news.neostrada.pl,
> *Aleksander* <f...@f...fake> typed:
>> "quent" <x...@x...com> wrote in message
>> news:ks6d5m$da2$1@dont-email.me...
>>> W dniu 2013-07-17 17:22, k...@g...com pisze:
>>>> Wygląda na odkształcenie spowodowane długotrwałym działaniem
>>>> podwyższonej temperatury
>>>
>>> Podwyższonej? A o ile? No i jakim cudem taśma oklejająca ten
>>> narożnik ocalała? ;-)
>>
>> No trochę ciepła tam być musiało.
>> Nie mamy zdjęcia z taśmą ;) więc nie wiemy czy ocalała ;)
>>
>> Swoją drogą, to przychlałbym się do wersji kogutka, z tym, że
>> dopuszczałbym również, że do przegrzania doszło nie koniecznie
>> w garażu, tylko równie dobrze w Castoramie - jak kupował w zimie,
>> to mogła stać koło jakiegoś grzejnika, pieca czy innej takiej
>> gazowej turbiny... i od temp. popłynąć.
>
>
> No niestey, ale kogutek ma racje. Widac wyraznie odksztalcenia
> mechaniczne spowodowane zlym lezakowaniem tej wanny. Byla oparta lub
> cos oparte na niej. A folia jak dobrze widze, jest zalozona, co widac
> po powiekszeniu zdjecia.
panowie to jest włókno szklane z żywicą...
to można potłuc młotkiem ale nie pogiąć jak szmatę...
to sie raczej musiało stać podczas produkcji.
chyba ze ta wanna nie jest zrobiona z włókna szklanego tylko z jakiego ABS
czy czegoś innego ale wtedy to ona sie nie nadaje do niczego.
-
18. Data: 2013-07-17 21:59:18
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-07-17 21:57, Marek Dyjor wrote:
> chyba ze ta wanna nie jest zrobiona z włókna szklanego tylko z jakiego
> ABS czy czegoś innego ale wtedy to ona sie nie nadaje do niczego.
Włókno szklane.
-
19. Data: 2013-07-17 22:08:52
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2013-07-17 18:09, quent pisze:
> W dniu 2013-07-17 17:54, Sebastian Biały pisze:
>> Z innych ciekawostek to wanna dotarla do mnie *bez* folii ochronnej.
>
> ??
> No jak? Niemożliwe
> Ona jest b. cienka przyklejona do wanny tak, że niemal jej nie widać ;-)
> U mnie w brodziku akrylowym trochę się naszukałem jej brzegu zanim
> oderwałem ;-)
>
>
Pewnie coś zaiskrzyło między sprzedawcą i sprzedawczynią w Casto, a że
byli na nocce, postanowili wejść do wanny. Zdarli więc folię, nalali
wody, a że wanna stała narożnikiem przy ścianie, to od ruchów posuwisto
zwrotnych wziął i się wygiął... róg wanny.
Moje rozumowanie tłumaczy wszystkie Wasze dylematy.
Ja bym na Twoim miejscu szukał na portalach video z nagraniem tej nocy.
Pozdrawiam,
MW
-
20. Data: 2013-07-17 22:44:47
Temat: Re: Kupłem wannę, gatunek I w Castoramie ...
Od: k...@g...com
W dniu środa, 17 lipca 2013 21:54:38 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> U�ytkownik wrote:
>
> > Nie chc� by� prorokiem ale mnie si� wydaje �e sam to zrobi�e�.
>
> > Wygl�da na odkszta�cenie spowodowane d�ugotrwa�ym dzia�aniem
>
> > podwy�szonej temperatury. Z fabryki takie wyj�� nie mog�o. W markecie
>
> > jak by zauwa�yli to albo by ostro przecenili albo zwr�cili
>
> > producentowi. market to nie sklep prowadzony pzrez tubylca. Oni �yj�
>
> > z mar�y a nie robienia ludzi w chuja w taki spos�b. Maj� lepsze
>
> > sposoby na wyci�gni�cie kasy tak �eby klient by� zadowolony.
>
>
>
> to teraz mi powiedz jak sie m�g� element zrobiony z w��kna szklanego
>
> klejonego �ywic� odkszta�ci� pod wp�ywem temperatury...
Oczywiście ze się odkształci. Do produkcji takich wanien używa sie żywic
poliestrowych bo są kolka razy tańsze od epoksydowych i łatwiej się nimi pracuje.
Poza tym przy produkcji czas 15 minut dla utwardzenia żywicy poliestrowej w
porównaniu do kilku godzin dla żywicy epoksydowej + jeśli się chce uzyskać dobre
parametry wytrzymałościowe wygrzewanie przez kilka godzin dyskwalifikują epoksydy do
takich domowych zastosowań. Laminat poliestrowo szklany przy podgrzaniu do 80 stopni
na tyle straci wytrzymałość że jeśli obciążenie będzie trwało dostatecznie długo to
powstaną takie ślady jak na zdjęciach. Przy uderzeniu popękała by farba a tam pęknięć
nie widac. Z fabryki takie nie wyszło bo niby jak krzywe by w formie wylaminowali?
Żelkot kładzie się bezpośrednio na formę. Żelkot ma konsystencję farby. Żeby takie
coś zrobić trzeba umieć malować powietrze.