-
21. Data: 2011-06-04 16:20:30
Temat: Re: Kupno działki
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vwjojoah1cvm6g@lap...
>No tego juz nie dopisałem ale miałem tak samo, projekt musiałem
>zlecić i zapłacić bo chciałem mieć w miarę szybko prąd na budowie.
No to gadaj o tak od razu. Energetyka daje ci taką mozliwosc - zrobic samemu projekt,
latać za uzgodnieniami i miec prąd nieco szybciej - ale też mozna zapłacić i miec
wszystko w dupie. Energetyka uzgodni, zapłaci jesli trzeba odszkodowania, zrobi
projekt i wykona - bo taki ma ustawowy obowiazek. A ze sie nie znacie i ewentualnie
dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od tego są grupy dyskusyjne zeby pytać
:-)
b.
-
22. Data: 2011-06-04 16:48:58
Temat: Re: Kupno działki
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Budyń napisał:
> A ze sie nie znacie i ewentualnie dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od
tego są grupy dyskusyjne zeby pytać :-)
Nie bądź taki 'do przodu' :-))).
Jak się jest w tzw. potrzebie, to nie ma znaczenia już czy się załatwia
samemu, czy nie, a jak prąd potrzebny, bo budowa..., to człowiek daje
się 'na drzewo' spuszczać, bo konkurencji nie ma... jakby była, to
poszło by się do innego ZE, co założyłby prąd szybciej... Jak jest jeden
w terenie, to myśli że mu wszystko wolno... i niestety wolno :-/
A ty człowieku gódź się na ich warunki i miej prąd od razu, albo stawiaj
swoje i czekaj latami...
pozdr
Robert G.
-
23. Data: 2011-06-05 07:34:13
Temat: Re: Kupno działki
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:isdnls$lan$1@news.onet.pl...
> Nie bądź taki 'do przodu' :-))).
> Jak się jest w tzw. potrzebie, to nie ma znaczenia już czy się załatwia
> samemu, czy nie, a jak prąd potrzebny, bo budowa..., to człowiek daje
> się 'na drzewo' spuszczać, bo konkurencji nie ma... jakby była, to
> poszło by się do innego ZE, co założyłby prąd szybciej... Jak jest jeden
> w terenie, to myśli że mu wszystko wolno... i niestety wolno :-/
> A ty człowieku gódź się na ich warunki i miej prąd od razu, albo stawiaj
> swoje i czekaj latami...
chciałem zauwazyć ze raczej nie znacie realiów sprzed kilku lat skoro narzekacie.
Całkiem niedawno temu energetyka wydawała warunki przyłączenia, klient je realizował
wydajac czasem jakies kosmiczne kwoty i oddawał urządzenia nieodpłatnie energetyce.
Teraz sie odwróciło - płacicie jakies grosze za przyłącze (2 tysiace - na budowie
cokolwiek kosztuje 2 tysiace) i jeszcze marudzicie. Energetyka do kazdego waszego
przyłacza dopłaca i dopłacać bedzie przez cały czas jego istnienia.
Zatem jesli sie spodziewasz ze konkurencja zrobiłaby przyłącze szybciej to sie mylisz
- nie konkuruje sie o klienta nieprzynoszącego zysku.
b.
-
24. Data: 2011-06-05 08:04:39
Temat: Re: Kupno działki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
***Einstein*** wrote:
> Witam
> Na początek udaj się do Urzędu Gminy i sprawdź plany, bo to co mówią
> właściciele sporo odbiega od rzeczywistości. Sam oglądałem działkę w
> sumie 20 arów, ale w zupełności wystarczyło by mi 10, zaś drugie 10
> zakupił by inny klient. Gościu mówi, że spoko mozna podzielić na 2 i
> drogę jeszcze zrobić. Pojechałem do Urzędu Gminy a kobieta mi na to,
> że nie ma nawet takiej możliwości (podziału).
a to się wyfrajerowałeś :)
zawsze można kupić wspólnie uzyskać pozwolenia np na dwa domy połączone
wspólnym garażem jako bliźniak i potem podzielić sądownie na dwie części.
W mojej okolicy sporo takich myków widzę
-
25. Data: 2011-06-05 08:11:04
Temat: Re: Kupno działki
Od: s_13 <s...@i...pl>
> No to gadaj o tak od razu. Energetyka daje ci taką mozliwosc - zrobic samemu
projekt, latać za uzgodnieniami i miec prąd nieco szybciej - ale też mozna zapłacić
i miec wszystko w dupie. Energetyka uzgodni, zapłaci jesli trzeba odszkodowania,
zrobi projekt i wykona - bo taki ma ustawowy obowiazek. A ze sie nie znacie i
ewentualnie dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od tego są grupy dyskusyjne
zeby pytać :-)
energetyka ma jeden as w rękawie (a nawet jokera...),jak zaczniesz być
problematyczny, zaczniesz ich zmuszać do czegokolwiek, czego im się
nie chce, to urzędnik może wydać decyzję odmowną, jako lakoniczny
powód podając brak możliwości podłączenia do sieci... i po sprawie...
prądu ni ma...
pozdrawiam
s_13
-
26. Data: 2011-06-05 08:14:18
Temat: Re: Kupno działki
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:isfdai$c44$1@news.onet.pl...
> a to się wyfrajerowałeś :)
>
> zawsze można kupić wspólnie uzyskać pozwolenia np na dwa domy połączone
> wspólnym garażem jako bliźniak i potem podzielić sądownie na dwie części.
>
> W mojej okolicy sporo takich myków widzę
One nawet nie muszą być połączone. Branie wspólnika jest jest kłopotliwe. Natomiast
nie widze przeszkód by wybudowac dom na 20arach a potem wydzielic dzialke dla swojego
a drugą czesc sprzedać. Tu chyba gmina nie moze oponować. (bo dla tych 20 moze
-dzialki rolne trzeba tak dzielic aby było min. 30arów)
b.
-
27. Data: 2011-06-05 08:34:27
Temat: Re: Kupno działki
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Budyń napisał:
>
>
> chciałem zauwazyć ze raczej nie znacie realiów sprzed kilku lat skoro narzekacie.
Ależ kolego... ja nie narzekam, tylko przytaczam fakty... Moje podejście
do tematu jest zwyczajne... ot jak trzeba, to trzeba..., a że nie
musiałem prowadzić na własny koszt tych 95 mb kabla, tylko zapłaciłem
zryczałtowaną opłatę za przyłącze, to mnie taniej wyszło, nawet licząc
te projekty, za które zapłaciłem ponad to.
Całkiem niedawno temu energetyka wydawała warunki przyłączenia, klient
je realizował wydajac czasem jakies kosmiczne kwoty i oddawał urządzenia
nieodpłatnie energetyce.
No to był bandytyzm całkowity...
Teraz sie odwróciło - płacicie jakies grosze za przyłącze (2 tysiace -
na budowie cokolwiek kosztuje 2 tysiace) i jeszcze marudzicie.
Energetyka do kazdego waszego przyłacza dopłaca i dopłacać bedzie przez
cały czas jego istnienia
Niby to z jakiej paki...? przecież za prąd płacę, i to regularnie, bo
jak nie to mi zwyczajnie wyłączą, a że oni sobie tak gospodarują
wpływającymi pieniędzmi jak gospodarują, to już ich problem, że potem do
każdego przyłącza będą dopłacać. Niech pozwalniają z 70 procent
kierowników i dyrektorów, to im się koszty własne zmniejszą. Przestaną
wtedy dopłacać i nie będą musieli być 'dobrym wujkiem'.
.
> Zatem jesli sie spodziewasz ze konkurencja zrobiłaby przyłącze szybciej to sie
mylisz - nie konkuruje sie o klienta nieprzynoszącego zysku.
>
No więc jeżeli monopolista nie osiąga zysków, to patrz wyżej... DO KRÓW
WYPASANIA SIĘ TYLKO NADAJE, a nie do zarządzania pieniędzmi ;-).
Konkurencja, to jest właśnie taki mechanizm, który pozwala w naturalny
sposób wywalić z rynku tych, co się kompletnie nie nadają do tego, w
czym siedzą, a tu konkurencji - zdrowej - zwyczajnie brak i stąd to
marudzenie o płacących klientach, do których się dopłaca. Nie
zastanowiło Cię to jeszcze...? :-)
pozdr
Robert G.
-
28. Data: 2011-06-05 08:40:40
Temat: Re: Kupno działki
Od: Skimir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2011-06-04 18:20, Budyń pisze:
> No to gadaj o tak od razu. Energetyka daje ci taką mozliwosc - zrobic samemu
projekt, latać za uzgodnieniami i miec prąd nieco szybciej - ale też mozna zapłacić
i miec wszystko w dupie. Energetyka uzgodni, zapłaci jesli trzeba odszkodowania,
zrobi projekt i wykona - bo taki ma ustawowy obowiazek. A ze sie nie znacie i
ewentualnie dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od tego są grupy dyskusyjne
zeby pytać :-)
No dobra - ciekawe jak potoczy się moja sprawa.
Otóż w fazie załatwiania pozwolenia na budowę otrzymałem warunki
przyłączenia do sieci, przygotowałem mapę trasy przyłączenia (czy jak
tam to się nazywa) i uzgodniłem wszystko w ZUDB.
Właściciel działki z której ma iść prąd (ze słupa) napisał mi zgodę,
którą podpisał również sołtys tej wsi (jako takie potwierdzenie). Zgoda
nie była załatwiana przez notariusza.
Otrzymałem pozwolenie na budowę wraz ze wszystkimi dodatkami czyli m.in.
pozwoleniem na przyłączenie do sieci energetycznej (pozwolenie na
przejście linią napowietrzną przez drogę również załatwiłem)
To wszystko było w 2008.
Z pewnych przyczyn minęło trochę czasu i aby nie utracić pozwolenia w
2010 zrobiłem fundament. Pod koniec roku 2010 wróciłem do sprawy prądu
no i ciekawostka (tu będzie seria ciekawostek...) - warunki przyłączenia
mimo, że już są w projekcie są nieaktualne. Dobra - załatwiłem nowe,
identyczne ale z "lepszą" datą. Złożyłem wniosek o umowę i po jakimś
czasie ją podpisałem.
Termin realizacji umowy lipiec 2010... (przydałoby się wcześniej bo już
stan surowy stoi).
Kilka rozmów z ludźmi z energetyki i dowiedziałem się, że:
- ma być przekazane zlecenie do lokalnego wykonawcy (niby teraz ale
jakoś dzwonię do tego wykonawcy i nie ma)
- ma być zrobione uzgodnienie w ZUDB bo tamto (druga ciekawostka) już
nieaktualne
- mam dostarczyć zgodę sąsiada (to bez zgody zrobili umowę??)
Zaczyna się jakaś paranoja - aktualne pozwolenie wszystko OK ale część
dokumentów zawartych w tym pozwoleniu już jest nieaktualna.
--
M.
-
29. Data: 2011-06-05 08:46:53
Temat: Re: Kupno działki
Od: Skimir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2011-06-05 10:14, Budyń pisze:
> One nawet nie muszą być połączone. Branie wspólnika jest jest kłopotliwe. Natomiast
nie widze przeszkód by wybudowac dom na 20arach a potem wydzielic dzialke dla swojego
a drugą czesc sprzedać. Tu chyba gmina nie moze oponować. (bo dla tych 20 moze
-dzialki rolne trzeba tak dzielic aby było min. 30arów)
Oponować to pewnie nie będzie ale później może się okazać, że na tym co
zostało nic nie wybudujesz.
Mam znajomych, którzy ze cztery lata łazili za pozwoleniem bo mieli
dosyć ładną działkę i "międzyczasie" wszedł MPZP w którym określono
minimalną odległość zabudowy od drogi oraz od lasu.
W efekcie z całkiem niemałej działki został im pas o szerokości 5m na dom...
--
M.
-
30. Data: 2011-06-05 10:04:43
Temat: Re: Kupno działki
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:31bac4d3-1c25-4a00-b236-74fc27a9fc29@s2g2000yql
.googlegroups.com...
>energetyka ma jeden as w rękawie (a nawet jokera...),jak zaczniesz być
>problematyczny, zaczniesz ich zmuszać do czegokolwiek, czego im się
>nie chce, to urzędnik może wydać decyzję odmowną, jako lakoniczny
>powód podając brak możliwości podłączenia do sieci... i po sprawie...
>prądu ni ma...
na terenach posiadających MPZP nie może. Musi zasilić i koniec.
b.