-
31. Data: 2010-06-17 12:18:05
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl>
> Dla mnie jest jedno kryterium doboru wielkości płytek w łazience i kuchni:
> jak najmniej spoin. Czyli płytki jak największe, spoiny jak najwęższe
w kuchni zogoda, bo tam sa tluszcze, jedzenie moze odskakiwac z deski krojone,
mieso ubijane i inne - to wszystko brudzi..
Ale w lazience tez?
Nigdy nie zwracalem na to uwagi - ba, wrecz paradoksalnie myslalem, ze szersze
spoiny beda lepsze (przynajmniej wizualnie)
K>N>S>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
32. Data: 2010-06-17 12:24:39
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl>
> Dobrze jest dać duże lustra naprzeciw siebie - to bardzo optycznie
> powiększa łazienkę, daje wrażenie przestrzeni. Ma też znaczenie praktyczne
> - można się przeglądać wygodnie, zwłaszcza z tyłu.
Dobry pomysl, ale sie tu nie da ;)
Jedyne miejsce na lustro to nad umywalka. A z tylu, na przeciwleglej do
umywlaki scianie sa drzwi.
Moze wiec drzwi bedace lustrem?
Myslalem o lustro-pas (tak tez ktos radzil juz w watku), "rozciagnac" nad
umywalka w prawo i lewo na cala dlugosc sciany (lub prawie cala) (250cm).
Nad wanna nie umeiszcze, bo tam grzejnik drabinkowy bedzie.
K>N>S>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
33. Data: 2010-06-17 12:30:37
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl>
batria termostatyczna:
> Skad ciepla woda ? Jezeli ogrzewacz gazowy to moze byc klopot z
> utrzymaniem zadanej temperatury na termostatycznej.
Z miasta, centralne ogrzewanie i podgrzew wody na zewnatrz.
> Mnie sie zawsze wydawalo, ze jasne powieksza i takie mam. Ale widzialem
> kilka lazienek z bardzo ciemnymi plytkami i efekt niezly.
Brakuje mi wyobrazni. Nie widze tych czarnych plytek.
Moze sa gdzies strony gdzie mozna sobie na www zaprojektowac lazienke
i "przeladowac" to roznymi kolorami? Oraz poogladac w 3D?>
> Podluzne duze. Kladzione pionowo - to tez wbrew moim dotychczasowym
> przekonaniom.
Tak polozyles? I ladnie wyszlo, nie jest lazienka za bradzo "optycznie
spionizowana"?
> Sufit rozpinany !
Co to jest? Rozpinany = naciagany?
Nie wiem czy moglbym to zrobic, pomieszczenie ma tylko 245cm wysokosci.
K>N>S>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
34. Data: 2010-06-17 12:34:48
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 17 Jun 2010 14:18:05 +0200, Konrad N.S. napisał(a):
>> Dla mnie jest jedno kryterium doboru wielkości płytek w łazience i kuchni:
>> jak najmniej spoin. Czyli płytki jak największe, spoiny jak najwęższe
>
> w kuchni zogoda, bo tam sa tluszcze, jedzenie moze odskakiwac z deski krojone,
> mieso ubijane i inne - to wszystko brudzi..
> Ale w lazience tez?
> Nigdy nie zwracalem na to uwagi - ba, wrecz paradoksalnie myslalem, ze szersze
> spoiny beda lepsze (przynajmniej wizualnie)
>
Tylko wizualnie. W łazience też się lubi coś rozsypać, może się rozlać
szmpon czy farba do włosów lub jakiś barwiący środek i zaschnąć zanim
zauważymy - kiedyś rozlał mi się Tytan, taki do WC. Butelka spadła z półki,
bo ktoś krzywo postawił lub strącił i wyszedł tytan zasechł i jednak
zabarwił spoinę. Trudnoi było go wypłukać po zaschnięciu, a i szerokas
spoina była w tym miejscu akurat niewygładzona jak trzeba. Generalnie
spoiny się brudzą, mogą też zacząć pleśnieć i wtedy z nimi tym większy
kłopot, jeśli są szerokie - duża powierzchnia nasiąkania wodą. Też to
"przerobiłam". Nie mówiac o minimalnym wycieku z pralki pod spodem, który
długomniezauważony spowodował trwałe zabarwienie spoin.
-
35. Data: 2010-06-17 12:36:14
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 17 Jun 2010 14:18:05 +0200, Konrad N.S. napisał(a):
> w kuchni zogoda, bo tam sa tluszcze, jedzenie moze odskakiwac z deski krojone,
> mieso ubijane
I jeszcze jedno: ubijam mięso w torebce do mrożonek - nie pryska, podłoga i
ściany czyste, deska czysta, tłuczek czysty, a torebkę wyrzucam :-)
-
36. Data: 2010-06-17 12:43:32
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>
Użytkownik "Konrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:60b5.00000d43.4c1a00e6@newsgate.onet.pl...
> I u mnie będzie ten sam wymieniony przez Ciebie zestaw sprzetów, jedynie
> pralka jeszcze nie kupiona docelowa/nowa, a planuje taka plytsza np 39-45
> cm
Ja trochę szukałem i znalazłem Whirpoola o głębokości 33 cm. Doskonale
sprawdził się w łazience o wymiarach 170x210 cm.
.
>
>> oświetlenie wg mnie wystarczy sufitowe + nad lustrem
>
> Beda trzy punkty, tradycyjne, czyli 2x siwecowa w lustrze i duzy gwint w
> suficie.
>
Ja poszalałem i zrobiłem sufit podwieszany, a w nim 5 halogenków. Nie
zajmowały miejca otwieranym drzwiczkom pawlacza, a dawały idealne światło do
modelowania włosów.
>
> U mnie 150*250cm:
> wejscie jest plus minus posrodku dlugiej 250cm sciany.
> I patrzymy w lewo i dalej zgodnie z ruchem wskazowek zegara:
> Na lewej scianie 150cm ma byc wanna. Nad "nogami" wanny w scianie komin z
> rurami woda/odplyw.
> Zaraz obok wanny w jej "nogach" umywalka - jesli wanna zwezona to i
> umywalka "przytulona" bardziej do wanny, nad umywalka lustro z dwoma
> zarowkami.
> Dalej ta dluga sciana 250 cm wolna, i w narozniku prawym, ale juz na
> krotkiej
> 150cm scianie dolnopluk wc.
> Plus minus w polowie krotkiej sciany zaraz za wc scianka pionowa do
> sufitu,
> cienka na 8-12cm ma stworzyc szafe/wneke dla pralki - i nad pralka
> szafki - na
> pierdoly typu kosmetyki, chemia i moze reczniki, widro, mopy bez kija (kij
> obok pralki) a calosc tej zneki zamknieta albo drzwiczkami albo roletką
> "góra-
> dol".
>
Zastanów się, ile miejsca potrzebujesz aby wygodnie korzystać z wc. Jeśli
masz 250 cm ścianę, to po odliczeniu wanny (standardowo 70 cm) i umywalki
(50 cm wystarczy), zostaje Ci 130 cm. Jest to wystarczająco dużo miejsca
wstawić kompakt wc (chyba 70 cm) i w miarę wygodnie z niego korzystać. A
więc chyba nie trzeba kombinować ze zwężaną wanną.
Inny pomysł to obrócenie muszli tak, by była bokiem do umywalki, czyli na
muszla na długiej ścianie, czyli 150 centymetrów miejsca na muszlę i dostęp
do niej. Zyskujesz tym samym trochę miejsca wokół umywalki i z boku muszli.
Pralka i wnęka chyba bez zmian.
Ja miałem w bloku łazienkę 210x170 cm z drzwiami na krótszej ścianie, przy
czym kompakt wc i pralka stały naprzeciw siebie, zaraz przy wejściu. Za wc
po prawej umywalka 50 cm i wanna prostokątna 140 cm z parawanem. Nad
umywalką na całej długości łazienki wielki pawlacz, a między pralką i wanną
solidna szafka "słupek" z wbudowanym koszem na bieliznę i trzema półkami na
proszki i kosmetyki. Nad pralką grzejnik (suszarka elektryczna). W nogach
wanny, za umywalką i za wc zabudowa karton-gipsowa mieszcząca wszystkie
instalacje i tworząca wygodną półkę - podłoga miała więc szerokość ok. 155
cm.
Aby znaleźć miejsce na kosmetyki wykułem dziurę w ścianie z cegły i
wstawiłem małą szafkę, której tył znalazł się w przedpokoju, pod licznikem
gazowym :).
Pozdrawiam,
Druid29
-
37. Data: 2010-06-17 12:52:09
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Thu, 17 Jun 2010 14:04:36 +0200, Ikselka napisał(a):
>> Ale kiedy chcesz wziąć prysznic, to jest zimna.
>
> Przecież można sobie matę podłożyć pod stopy, a i znowu bez przesady z tym zimnem.
Ileż toto może mieć stopni? Przecież nie mniej, niż temperatura w mieszkaniu. No
ludzie.
> I to mężczyzna pisze ;-)
A co, lubię mieć wygodnie i komfortowo ;)
I nie chodzi tylko o stopy. Ciężko się bierze prysznic w wannie metalowej.
Na siedząco niewygodnie i zimno, na stojąco zalejesz pół łazienki i masz
mało miejsca dookoła.
>> Podobnie jeśli chcesz
>> wskoczyć do niej od razu, zanim naleje się więcej wody.
>
> Ale ja nie chcę ani wskakiwać, ani od razu - jeśli korzystam z wanny, to robię
sobie kąpiel z pianą i wszelkimi "ansami", więc celebruję, muszę mieć na to czas :-)
Jeśli ma się jednocześnie wannę i prysznic (najlepsze rozwiązanie) to
można robić rytuały i nie przejmować się tym, z czego jest zrobiona wanna.
Niestety jeśli ma ona spełniać rolę prysznica to nie jest już tak fajnie.
>> No i łatwiej w niej o siniaka :)
>
> Wanna nie jest do wskakiwania.
> A do akrylowej można wskoczyć bez uszczerbku dla... wanny?
> :-P
Chodzi mi bardziej o jakiś niekontrolowany zamach, który dla biorącego
kąpiel ma mniejsze konsekwencje w akrylowej... Albo wręcz wyrżnięcie głową.
> Metal to metal. Musi być szorowalny, to jedyne moje wymaganie. Marzy mi się wręcz
wanna nierdzewna, ale nie produkują chyba ładnych wzorów. Marzy mi się taka w fasonie
retro, naśladująca starodawną cynową, z ozdóbkami, na pięknych nóżkach... Mniam :-
Ja jestem jak najdalej od takiego retro. Więc się nie zrozumiemy ;-)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
38. Data: 2010-06-17 12:54:14
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Thu, 17 Jun 2010 14:12:45 +0200, Ikselka napisał(a):
>> Metalowa po latach i tak
>> wygląda parszywie.
>
> Nieprawda. Poprzednią wyrzuciliśmy, bo po prostu była za krótka - poza tym
> była jak nowa. Miała 20 lat.
No to pogratulować jakości. :)
Wanny, które znam, mają już popękany lakier i są po prostu nieprzyjemne w
dotyku, bo takie szorstkie. Z drugiej strony pewnie przeżyły tyle, co trzy
akrylowe.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
39. Data: 2010-06-17 13:24:31
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 17 Jun 2010 14:54:14 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
> Dnia Thu, 17 Jun 2010 14:12:45 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>>> Metalowa po latach i tak
>>> wygląda parszywie.
>>
>> Nieprawda. Poprzednią wyrzuciliśmy, bo po prostu była za krótka - poza tym
>> była jak nowa. Miała 20 lat.
>
> No to pogratulować jakości. :)
20 lat wytrzymywać szorowanie ściernymi proszkami i Ace oraz innymi... Mój
mąż potrafi nanieść pół tony ziemi lub smaru do łazienki, to wanna musiała
być dobra, komunistyczna jeszcze.
Teraz nie robią porządnie emalii.
>
> Wanny, które znam, mają już popękany lakier i są po prostu nieprzyjemne w
> dotyku, bo takie szorstkie. Z drugiej strony pewnie przeżyły tyle, co trzy
> akrylowe.
No fakt. Niby można wymienić wannę akrylową częsciej, ale i tak to rujnacja
łazienki...
-
40. Data: 2010-06-17 14:33:53
Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Jeśli 150 cm starego typu, żeliwna, głęboka, to wymiarami jest OK.
Znalazłbym taką i odświeżył.
Blaszana to będzie gówienko.
Ew. może jakaś szersza niż standardowe 70 cm??
-----
| Wanna 150cm to maleństwo.