-
1. Data: 2009-05-26 17:35:50
Temat: Lawa fundamentowa schodkowa - glebokosc schodkow
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Mam jeszcze pytanie odnośnie posadowienia ław fundamentowych.
Mój projekt zakłada - ze względu na spadek terenu - obniżenie ław w
niższym punkcie aż do głębokości 260 cm poniżej poziomu zero. W
najwyższym punkcie te ławy mają być zagłębione na 180 cm poniżej poziomu
zero.
Na długości i szerokości domu są cztery schodki i ostatni róg domu ma
mieć ławy na 2,6m.
W związku z tym, że teren z tej strony domu zostanie i tak podniesiony,
bo ma być taras i trzeba i tak dość wysoko nasypać jakiegoś piachu, czy
mogę odpuścić sobie ten ostatni schodek?
Taras ma okalać dom z dwóch stron rogu, więc cały fundament będzie
solidnie zasypany. Gdybym zostawił te ławy na 'wcześniejszym schodku',
czyli na 240 i toto obsypał, nie będzie błędu...? Stefa przemarzania 120cm.
I jeszcze jedno... Wewnątrz budynku też wyliczono mi tak głębokie ławy,
a przecież wewnątrz nic nie ma prawa przemarzać... Czy tu też można
zrobić ławę o 'schodek' płyciej...? I tak po obsypaniu będzie dużo za
głęboko...
Pytam, bo chodzi mi o zużycie betonu :-))) Budynek niepodpiwniczony,
fundamenty monolityczne lane.
pozdrawiam
robercik-us
-
2. Data: 2009-05-28 13:17:26
Temat: Re: Lawa fundamentowa schodkowa - glebokosc schodkow
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Mam jeszcze pytanie odnośnie posadowienia ław fundamentowych.
>
> Mój projekt zakłada - ze względu na spadek terenu - obniżenie ław w
> niższym punkcie aż do głębokości 260 cm poniżej poziomu zero. W
> najwyższym punkcie te ławy mają być zagłębione na 180 cm poniżej poziomu
> zero.
>
> Na długości i szerokości domu są cztery schodki i ostatni róg domu ma
> mieć ławy na 2,6m.
>
> W związku z tym, że teren z tej strony domu zostanie i tak podniesiony,
> bo ma być taras i trzeba i tak dość wysoko nasypać jakiegoś piachu, czy
> mogę odpuścić sobie ten ostatni schodek?
>
> Taras ma okalać dom z dwóch stron rogu, więc cały fundament będzie
> solidnie zasypany. Gdybym zostawił te ławy na 'wcześniejszym schodku',
> czyli na 240 i toto obsypał, nie będzie błędu...? Stefa przemarzania 120cm.
>
> I jeszcze jedno... Wewnątrz budynku też wyliczono mi tak głębokie ławy,
> a przecież wewnątrz nic nie ma prawa przemarzać... Czy tu też można
> zrobić ławę o 'schodek' płyciej...? I tak po obsypaniu będzie dużo za
> głęboko...
>
> Pytam, bo chodzi mi o zużycie betonu :-))) Budynek niepodpiwniczony,
> fundamenty monolityczne lane.
>
> pozdrawiam
> robercik-us
Na Twoje pytanie trudno jednoznacznie i odpowiedzialnie odpowiedziec. Piszesz,
ze policzono Ci lawy. Policzono w oparciu o paramatry wytrzymalosciowe podloza
gruntowego. Byc moze np. ze na, a scislej ponizej tej glebokosci posadowienia
jest jednorodny grunt nosny a powyzej tej glebokosci moze byc np jakis namul,
nasyp czy inny slaby grunt o nieustalonych czy watpliwych wlasciwosciach.
Zatem aby na to odpowiedziec musialbym miec przekroj geotechniczny podloza
gruntowego.
Jesli grunt jest w miare jednorodny i gosciu liczacy glebokosc posadowienia
(i szerokosc law) przyjal ja tylko ze wzgledu na glebokosc przemarzania to
oczywiscie jesli wokol tych law podniesiesz poziom powierzchni, to te 1.2
metra przemarzania mozesz liczyc od tej nowej rzednej powierzchni terenu.
Mysle, ze telefon do projektanta a moze lepiej wizyta bylaby wskazana.
Z praktyki wiem, ze czesto popelniano kardynalne bledy. Np. spotyka sie nie
tylko w Polsce ale i tu w Hameryce poasdowienie budynku na jednakowej
glebokosci w czesci na gruncie rodzimym a w czesci na nasypie. Tak sie czasem
robilo wlasnie gdy budynak stoi na terenie nachylonym. I to jest powazny blad
gdyz pozniej taki budynek peka w poprzek wlasnie na styku wykop-nasyp gdyz
grunt nasypowy zachowuje sie inaczej niz rodzimy, on znaczaco bardziej osiada.
Reasumujac nalezy zmiane dobrze przeanalizowac, skonsultowac z projektantem a
to bedzie kosztowac, byc moze wiecej niz te pare kubikow betonu ktory 'moze'
zaoszczedzisz. Tak, ze ja bym sie z tym nie "pieprzyl" zalal jak w ksiazce
pisze i spalbym spokojnie.
I jeszcze jedna rzecz, ktora propaguje. Bardzo korzystne dla wlasciwej pracy
fundamentu jest jego nieznaczne poszerzenie na narozach. Nawet 10 cm
poszerzenia law w narozach swoje robi.
Grunt pod lawa w naroznikach osiada zawszze nieco wiecej niz w czesci
srodkowej i dlatego korzystne jest ich poszerzenie.
No i w miare szybkie zlanie law po wykopaniu i niedopuszczenie do zalania
wykopu. Wlasnie czytam, ze dwoch boguducha winnych robotnikow zostalo
przywalonych gruntem w wykoppie fundamentowym. Przepisy BHP mowia, ze do
glebokosci 1.5 m wykopow szalowac nie trzeba a jednak wypadki sie zdarzaja.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2009-05-28 17:53:54
Temat: Re: Lawa fundamentowa schodkowa - glebokosc schodkow
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Tornad pisze:
[..]
>
> Na Twoje pytanie trudno jednoznacznie i odpowiedzialnie odpowiedziec.
Jasne, że sprawa nie jest prosta :-), bo zależy od warunków w terenie.
Piszesz,
> ze policzono Ci lawy. Policzono w oparciu o paramatry wytrzymalosciowe podloza
> gruntowego. Byc moze np. ze na, a scislej ponizej tej glebokosci posadowienia
> jest jednorodny grunt nosny a powyzej tej glebokosci moze byc np jakis namul,
> nasyp czy inny slaby grunt o nieustalonych czy watpliwych wlasciwosciach.
> Zatem aby na to odpowiedziec musialbym miec przekroj geotechniczny podloza
> gruntowego.
Zeskanowałem dokunentację - opinię geologiczną dla mojej działki, której
wykonanie zleciłem na początku sporządzania dokumentacji. Tam jest dość
szczegółowo opisane co i jak, ale... ja nie wszystko rozumiem :-).
Wrzuciłem też stronę z projektu z rzutem fundamentów z rozrysowanymi
schodkami i głębokościami.
Jeśli nie wynikałoby to jasno z zamieszczonych grafik, to dodam tylko,
że różnica w poziomie gruntu między najwyższym punktem - frontowy lewy
róg domu, a najniższym - tylny prawy róg, wynosi 80 cm.
Oto link do wspomnianych dokumentów:
http://picasaweb.google.com/robercikus/Mapka#
Może teraz da się coś wiecej powiedzieć...
Oczywiście... decyzję i tak muszę podjąć sam i co by mi tu nie napisano
i tak wiążące dla mnie jest to, co mam w projekcie. Chcę jednak mieć
jakiś ogólny pogląd na to, czy projekt zrobiono po prostu z rozpędu i w
efekcie uzyskano przeprojektowany obiekt i niektóre rozwiązania są grubo
na wyrost, czy wszystko jest 'w sam raz' i każde odstępstwo może
skończyć się... teraz oszczędnościami, a później poważnymi problemami i
wydatkami...?
Będę wdzięczny za sugestie.
Pozdrawiam
robercik-us
-
4. Data: 2009-05-29 13:17:54
Temat: Re: Lawa fundamentowa schodkowa - glebokosc schodkow
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Tornad pisze:
> [..]
> >
> > Na Twoje pytanie trudno jednoznacznie i odpowiedzialnie odpowiedziec.
>
> Jasne, że sprawa nie jest prosta :-), bo zależy od warunków w terenie.
>
> Piszesz,
> > ze policzono Ci lawy. Policzono w oparciu o paramatry wytrzymalosciowe
podloza
> > gruntowego. Byc moze np. ze na, a scislej ponizej tej glebokosci
posadowienia
> > jest jednorodny grunt nosny a powyzej tej glebokosci moze byc np jakis
namul,
> > nasyp czy inny slaby grunt o nieustalonych czy watpliwych wlasciwosciach.
> > Zatem aby na to odpowiedziec musialbym miec przekroj geotechniczny podloza
> > gruntowego.
>
> Zeskanowałem dokunentację - opinię geologiczną dla mojej działki, której
> wykonanie zleciłem na początku sporządzania dokumentacji. Tam jest dość
> szczegółowo opisane co i jak, ale... ja nie wszystko rozumiem :-).
> Wrzuciłem też stronę z projektu z rzutem fundamentów z rozrysowanymi
> schodkami i głębokościami.
>
> Jeśli nie wynikałoby to jasno z zamieszczonych grafik, to dodam tylko,
> że różnica w poziomie gruntu między najwyższym punktem - frontowy lewy
> róg domu, a najniższym - tylny prawy róg, wynosi 80 cm.
>
> Oto link do wspomnianych dokumentów:
> http://picasaweb.google.com/robercikus/Mapka#
> Może teraz da się coś wiecej powiedzieć...
>
> Oczywiście... decyzję i tak muszę podjąć sam i co by mi tu nie napisano
> i tak wiążące dla mnie jest to, co mam w projekcie. Chcę jednak mieć
> jakiś ogólny pogląd na to, czy projekt zrobiono po prostu z rozpędu i w
> efekcie uzyskano przeprojektowany obiekt i niektóre rozwiązania są grubo
> na wyrost, czy wszystko jest 'w sam raz' i każde odstępstwo może
> skończyć się... teraz oszczędnościami, a później poważnymi problemami i
> wydatkami...?
>
> Będę wdzięczny za sugestie.
> Pozdrawiam
> robercik-us
Oczywiscie te dokumenty rozjasniaja problem.
Przeczytalem je i nabralem przekonania, ze projektant/ka te glebokosci
(poprawione na czerwono) zaprojektowali poprawnie. Do 80 cm grunt mozna uwazac
za slaby, ponizej za nosny z tym, ze sa duze rozrzuty parametrow szczegolnie
stopnia plastycznosci. Co prawda grunt ten mozna uwazac za twardoplastyczny
(granica podzialu wynosi IL = 0.25) ale do obliczen przyjeto wartosci
najniekorzystniejsze IL = 0.30 lub nawet wieksze i dlatego ta lawa wyszla dosc
szeroka 0.5 m. Zapewne wykonano kilka odwiertow i w oparciu o ich lokalizacje
te glebokosci, byc moze nieco na wyrost, ale okreslili. I tego nalezy sie
trzymac. Z tym, ze nie musisz robic klasycznych schodkow, ten schodek moze byc
lagodny pod katem np. 20 stopni.
Swoja "opinie" uzasadniam jeszcze tym, ze jednak mimo iz projektanci
okreslili podloze gruntowe jak stabilne, wolne od ruchow osuwiskowych to
jednak fakt, ze na kilku metrach pod lawa jest lupek, flisz, to jednak nalezy
brac to pod uwage gdyz teren a pod nim ta skala jest nieznacznie, ale
nachylony. Gdyby te lupki nie byly spekane, a nawet jak to pisza "bardzo
spekane" odradzilbym Ci w ogole budowy domu na tym terenie. Te sprawy sa mi
bliskie gdyz troche sie tym zajmowalem. W mojej okolicy niezbyt odleglej od
Twojej (Korczyna k. Krosna) sa podobne tereny. Sa zbocza tez o malym
nachyleniu, na ktorych nie ma ani nigdy nie bylo zadnej chalupy. Dlaczego, to
tylko ja wiedzialem. Kilka lat temu jedno takie zbocze normalnie sobie
poplynelo kilkanascie metrow zamykajac stare wawozy. I nadal sobie jedzie w
dol pol metra na rok... Z tym, ze pod warstwa utworow czwartorzedowych jest
tam lita skala, piaskowiec, po ktorym w mokrych latach ten grunt sie osuwa.
Mysle, ze Cie nie wystraszylem ale do tego projektu koniecznie dodalbym
drenaz opaskowy. Szczegolnie od strony polnocno-zachodniej czyli od gory. Nie
bedzie to ani trudne ani drogie a swoje zrobi. Wokol law fundamentowych po
rozszalowaniu, uloz na dnie wykopu 10 cm perforowane rury owiniete geowloknina
i zasyp je piaskiem do wysokosci samej lawy. Te dwie boczne rury idace zgodnie
ze spadkiem terenu uloz w mniejszym spadku powiedzmy 1-2 cm/m tak aby ich
wyloty wyprowadzic na powierzchnie terenu ponizej domu. Ponizej domu nie musza
byc perforowane ani owijane. Ten drenaz zabezpieczy Ci sciane fundamentowa
przed cisnieniem splywowym wody, ktora w mokrych latach moze normalnie
hydrostatycznie napierac razem z gruntem na sciane fudamentowa od strony
gornej trenu. I druga sprawa z nia zwiazana to to, ze ta woda gruntowa moze
byc agresywna do betonu.
I jeszcze jedno, te lawy bym zazbroil. Nie wiem czy to jest w projekcie ale
nawet wrzucenie do betonu law po dwa grubsze prety, szczegolnie na narozach
byloby bardzo korzystne. Wieniec wienczacy sciany fundamentowe w przypadku
lekkich pustakow sciennych (bez drutow miedzywarstwowych) tez jest uzasadniony.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2009-05-29 13:51:38
Temat: Re: Lawa fundamentowa schodkowa - glebokosc schodkow
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Tornad pisze:
> Oczywiscie te dokumenty rozjasniaja problem.
[..]
> Mysle, ze Cie nie wystraszylem ale do tego projektu koniecznie dodalbym
> drenaz opaskowy.
[..]
Drenaż jest zaprojektowany i zrobię go :-).
> I jeszcze jedno, te lawy bym zazbroil. Nie wiem czy to jest w projekcie ale
> nawet wrzucenie do betonu law po dwa grubsze prety, szczegolnie na narozach
> byloby bardzo korzystne.
Tak. W projekcie jest pełne zbrojenie - cztery pręty fi 12 żebrowane
łączone strzemionami z prętów gładkich fi 6, pręty na zakład min.. chyba
40 cm, Pręty na narożach mają być zaginane... Tak zrobię, bo wiem, że
jak tu bym coś spier... :-), to potem... będzie posprzątane.
Wieniec wienczacy sciany fundamentowe w przypadku
> lekkich pustakow sciennych (bez drutow miedzywarstwowych) tez jest uzasadniony.
Dzięki wielkie za sugestie i... że chciało Ci się tam zajrzeć :-)
pozdrawiam
robercik-us