-
1. Data: 2016-08-15 22:40:24
Temat: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
Kobita wymyśliła jakiś rowek na suficie korytarza, gdzie będą
wetknięte sznurki z ledami. W życiu czegoś takiego nie montowałem
i zaś trzeba się doktoryzować :/ Czy 400lm na metr korytarza
będzie ok? Czy raczej ciemnawo?
Podobna sprawa w salonie, ma być dookoła jakiś rant z powtykanymi
ledami. Pytanie jak wyżej...
Jest gdzieś to opisane sensownie? Ktoś coś samemu macał?
L.
-
2. Data: 2016-08-16 11:21:30
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:dfc13ef6-cfa5-4de6-9944-d51cb8a27ba8@go
oglegroups.com...
>Kobita wymyśliła jakiś rowek na suficie korytarza, gdzie będą
>wetknięte sznurki z ledami. W życiu czegoś takiego nie montowałem
>i zaś trzeba się doktoryzować :/ Czy 400lm na metr korytarza
>będzie ok? Czy raczej ciemnawo?
Ale to kobitki wola jest , pytaj, czy 400 jej starczy - Ty nie wiesz ile ona
tam chce światła :-)
-
3. Data: 2016-08-16 14:28:07
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 11:22:48 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Czy 400lm na metr korytarza
> >będzie ok? Czy raczej ciemnawo?
>
> Ale to kobitki wola jest , pytaj, czy 400 jej starczy - Ty nie wiesz ile ona
> tam chce światła :-)
odpowiedź może być:
"Kochany Liściasty, nie znam się na szczegółach, zrób tak żeby było dobrze!"
-
4. Data: 2016-08-16 14:34:08
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Krzysztof Garus" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ef80eac9-772c-4ad5-8c2a-b41bcaf46a05@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 11:22:48 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Czy 400lm na metr korytarza
>> >będzie ok? Czy raczej ciemnawo?
>
>> Ale to kobitki wola jest , pytaj, czy 400 jej starczy - Ty nie wiesz ile
>> ona
>> tam chce światła :-)
>odpowiedź może być:
>"Kochany Liściasty, nie znam się na szczegółach, zrób tak żeby było
>dobrze!"
E to super klient, zawsze ma powód by nie zapłacić.
-
5. Data: 2016-08-16 17:11:55
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 14:28:08 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
> W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 11:22:48 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> > Czy 400lm na metr korytarza
> > >będzie ok? Czy raczej ciemnawo?
> >
> > Ale to kobitki wola jest , pytaj, czy 400 jej starczy - Ty nie wiesz ile ona
> > tam chce światła :-)
>
> odpowiedź może być:
> "Kochany Liściasty, nie znam się na szczegółach, zrób tak żeby było dobrze!"
Sęk w tym, że ja też się nie znam na tych tasiemkach, więc pytam :>
Nie ma nikogo kto takie coś ma? Może to felerne jakoś...
L.
-
6. Data: 2016-08-16 17:42:38
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 17:11:58 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 14:28:08 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
> > W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 11:22:48 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> > > Czy 400lm na metr korytarza
> > > >będzie ok? Czy raczej ciemnawo?
> > >
> > > Ale to kobitki wola jest , pytaj, czy 400 jej starczy - Ty nie wiesz ile ona
> > > tam chce światła :-)
> >
> > odpowiedź może być:
> > "Kochany Liściasty, nie znam się na szczegółach, zrób tak żeby było dobrze!"
>
> Sęk w tym, że ja też się nie znam na tych tasiemkach, więc pytam :>
>
> Nie ma nikogo kto takie coś ma? Może to felerne jakoś...
Może Tomasz się odezwie on się z tego doktoryzował i ma tym chałupe oświetloną.
Poszukaj jego postów tu lub na elektronice.
-
7. Data: 2016-08-16 17:43:54
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 17:42:39 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
> Może Tomasz się odezwie on się z tego doktoryzował i ma tym chałupe oświetloną.
>Poszukaj jego postów tu lub na elektronice.
ToMasz jego nick
-
8. Data: 2016-08-16 18:12:21
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 17:42:39 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Może Tomasz się odezwie on się z tego doktoryzował i ma tym chałupe oświetloną.
> Poszukaj jego postów tu lub na elektronice.
Dzięki, już czytam :>
L.
-
9. Data: 2016-08-30 18:27:03
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 16.08.2016 o 18:12, Lisciasty pisze:
> W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 17:42:39 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>> Może Tomasz się odezwie on się z tego doktoryzował i ma tym chałupe oświetloną.
>> Poszukaj jego postów tu lub na elektronice.
>
> Dzięki, już czytam :>
>
> L.
>
Obecny! Dopiero teraz przeczytałem, bo byłem na urlopie. Więc to zależy
od typu diod. znaczy 2835 z 5 metrów taśmy oświetlisz mały pokój albo
duży korytarz. taka przeciętna taśma z chin powinna "brać" ok 12-15 wat.
dodatkowo uzyskasz efekt bezcieniowości. znaczy światło będzie mało
intensywne, ale każdy róg doświetlony.
Natomiast jak diodami chcesz coś _doświetlić_ ozdobić, to też polecam
2835 ale z ograniczonym prądem, naprzykład przez zastosowanie starej
żarówki samochodowej jako bezpiecznego i taniego opornika. jak chcesz po
taniości jakieś korytko, listwę z diodami, to taśmy led pasują dobrze do
profili używanych w systemach podwieszania sufitów kartonowo gipsowych.
Najmniejszy profil, chyba 2na2 cm w kształcie litery C albo U
ToMasz
-
10. Data: 2016-09-05 15:10:00
Temat: Re: Ledy wtykane tu i ówdzie
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 30 sierpnia 2016 18:27:06 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
Dzięki za odzew :>
> znaczy 2835 z 5 metrów taśmy oświetlisz mały pokój albo
> duży korytarz. taka przeciętna taśma z chin powinna "brać" ok 12-15 wat.
> dodatkowo uzyskasz efekt bezcieniowości. znaczy światło będzie mało
> intensywne, ale każdy róg doświetlony.
A korytarz dość długi (12m bodajże), który ma w środku sufitu wmontowany
profil pod taśmę ledową? Jakie tam diodki, coby za jasno/za ciemno nie było?
2835 tez się nadadzą?
Czy jedynym słusznym rozwiązaniem jest zasilanie 12V? Czy może 230V jest też
ok? Jeden prądopsuj mi gadał że te 230-woltowe się psują bo się przepalają
co jakiś czas, ale nie wiem czy mu wierzyć...
L.