-
21. Data: 2016-11-08 23:42:52
Temat: Re: Likwidacja liczników elektrycznych.
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu wtorek, 8 listopada 2016 23:18:09 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu wtorek, 8 listopada 2016 22:33:03 UTC+1 użytkownik Maseł napisał:
>
> > U nas tez byla zgoda, a notariusz kilka bzdur i tak sprzedala. Zmienila
> > zdanie, jak zaczalem pytac o podstawy prawne tych bzdur... Dzieki temu
> > dostalem tyle ile chcialem a moja siostra nic (chociaz w gre wchodzily
> > dwie drobne nieruchomosci) i wszyscy wyszli od notariusza zadowoleni (a
> > notariusz troche zdziwiona takim, a nie innym podzialem i trójstronną
> > radoscią wszystkich spadkobierców, ze problem podziąłu dalo sie tak
> > szybko i prosto rozwiązac, bez potrzeby biegania po sądach).
> >
> Tak to jest jak u nas zaufasz fachowcom.
> W budowlane to już tu setki przykładów było radosnej twórczości fachowców.
> My wtedy do Zenka spod sklepu nie poszliśmy tylko do notariusza. I powiedzieliśmy
mu czego chcemy a i tak jak teraz widzę naokoło nas pokierował.
> Pewne gdybym wtedy na grupie tej czy innej zapytał to bym pokierowamł notariusza
żeby zrobił jak chcieliśmy.
> Ale zmaufaluśmy fachowcowi?
ciekawe czy by sie go dalo stukną z OC za wprowadzenie w błąd? ja tam niby nie jestem
za odszkodowaniami za byle co, jak to w modzie - ale stukną prawnika to miód na moje
serce :)
b.
-
22. Data: 2016-11-09 11:34:22
Temat: Re: Likwidacja liczników elektrycznych.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 8 listopada 2016 23:42:55 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> ciekawe czy by sie go dalo stukną z OC za wprowadzenie w błąd? ja tam niby nie
jestem za odszkodowaniami za byle co, jak to w modzie - ale stukną prawnika to miód
na moje serce :)
Pewnie bym musiał jakies straty wykazać itp.
-
23. Data: 2016-11-09 11:36:54
Temat: Re: Likwidacja liczników elektrycznych.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 8 listopada 2016 22:33:03 UTC+1 użytkownik Maseł napisał:
> U nas tez byla zgoda, a notariusz kilka bzdur i tak sprzedala. Zmienila
> zdanie, jak zaczalem pytac o podstawy prawne tych bzdur... Dzieki temu
> dostalem tyle ile chcialem a moja siostra nic (chociaz w gre wchodzily
> dwie drobne nieruchomosci) i wszyscy wyszli od notariusza zadowoleni (a
> notariusz troche zdziwiona takim, a nie innym podzialem i trójstronną
> radoscią wszystkich spadkobierców, ze problem podziąłu dalo sie tak
> szybko i prosto rozwiązac, bez potrzeby biegania po sądach).
Bardzo podobnie miało być u nas.
Spadkobierców troje(mama, ja, siostra) i chcieliśmy żeby wszystko na mamę było.
A notariusz nam powiedział że najpierw musimy wszyscy przyjąć swoje części i wtedy
dopiero darować/sprzedawać jak tam chcemy.
-
24. Data: 2016-11-12 09:53:34
Temat: Re: Likwidacja liczników elektrycznych.
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61b41f21-9dbc-4269-b851-2e89b94f0bf2@go
oglegroups.com...
W dniu piątek, 4 listopada 2016 22:33:21 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
>> Może źle to ująłem.
>> Potrzebuje z czterech zrobić jeden.
>Ale on dobrze napisał. Zgłaszasz że właściciel nie żyje
>i mają to zdemontować i występujesz o nowy licznik na siebie.
Stare oczywiście musza zdjąć nie maja wyjścia, ale żeby założyli nowy nie
potrzebujesz prawnego aktu użytkowania?