eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieLimit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 160

  • 31. Data: 2022-09-30 18:24:44
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 30-09-2022 o 18:13, Kris pisze:
    > wtorek, 27 września 2022 o 00:00:04 UTC+2 Budzik napisał(a):
    >> ...
    >>
    >> Jak w zeszłym roku zakładałem na szybko instalacje PV na starych
    >> zasadach to liczyłem ze zwroci sie w 6 lat, potem ze w 7, bo nie
    >> dostałem dotacji.
    >> Dzis mam wrazenie ze "dzieki rzadowi" zwroci sie w 2-3 lata...
    >
    > Sprostuje.mnie jeśli gdzieś źle liczę.
    > 5000zl kosztuje na dzisiaj 1 kWp
    > 1 kWp wyprodukuje rocznie 1000kWh dość optymistycznie zakładając
    > Więc aby zwrot był.po 3 latach to1 kWh musialaby kosztować 2,5-3zl.

    I dokładnie takie stawki, a nawet wyższe, dostaje obecnie biznes.
    Plus opłaty przesyłowe.



  • 32. Data: 2022-09-30 18:36:16
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Kris <k...@g...com>

    piątek, 30 września 2022 o 18:24:45 UTC+2 Cavallino napisał(a):
    .
    > I dokładnie takie stawki, a nawet wyższe, dostaje obecnie biznes.
    > Plus opłaty przesyłowe.
    Zdawało mi się że nie mówimy o " biznesie"
    A jeśli mówimy o biznesie to pisalem wyżej nizej- jak "biznes" chciał to w ostatnich
    miesiącach mógł podpisać umowy okresowe na np 4 lata z cena 1kWh w okolicach
    60-70gr(plus przesył).
    Kumpel takie coś kilka miesięcy temu właśnie podpisał.
    Podejrzewam jednak że dotyczyło to większego " biznesu" bo maluczcy to płacą tak jak
    piszesz na dzisiaj.
    A tak z ciekawości" biznes" mógł założyć pv na warunkach "prosumenta"?


  • 33. Data: 2022-09-30 18:38:40
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 30.09.2022 11:37, Budzik wrote:
    >> Tylko cena jedzenia wzrasta, bo wzrasta cena energii głównie.
    >> Generalnie ja też uważam że najdalej za dwa lata wrócimy
    >> do punktu wyjścia.
    > Tylko cena jedzenia?
    > To, jak rozumiem, ironia?

    "Tylko że" pewnie było by bardziej zrozumiałe.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 34. Data: 2022-09-30 18:44:22
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 30.09.2022 18:36, Kris wrote:
    > A tak z ciekawości" biznes" mógł założyć pv na warunkach "prosumenta"?

    Mógł. Do 50kW nie było rozróżnienia dla definicji prosumenta czy to
    osoba fizyczna czy nie, zgłaszała.

    W mojej okolicy zakład hydrauliki siłowej z halą 20m x 40m założył jako
    prosument na dachu 40kWp.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 35. Data: 2022-09-30 21:56:11
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-09-30 o 18:13, Kris pisze:
    > wtorek, 27 września 2022 o 00:00:04 UTC+2 Budzik napisał(a):
    >> ...
    >>
    >> Jak w zeszłym roku zakładałem na szybko instalacje PV na starych
    >> zasadach to liczyłem ze zwroci sie w 6 lat, potem ze w 7, bo nie
    >> dostałem dotacji.
    >> Dzis mam wrazenie ze "dzieki rzadowi" zwroci sie w 2-3 lata...
    >
    > Sprostuje.mnie jeśli gdzieś źle liczę.
    > 5000zl kosztuje na dzisiaj 1 kWp
    > 1 kWp wyprodukuje rocznie 1000kWh dość optymistycznie zakładając

    Przy tych cenach paneli to już się słabo opłaca, ale kto kupił i zrobił
    w zeszłym roku tak do połowy to płacił duzo mniej i wtedy kalkulacja
    jest inna.

    > Więc aby zwrot był.po 3 latach to1 kWh musialaby kosztować 2,5-3zl.
    > Z ostatniej faktury koszt 1kWh wychodzi mi 73gr.

    No i będzie, ci co przekroczą limit to zapłacą, ja np jakbym nie miał PV
    to przekroczę o 1800kWh co daje 3600 sama energia,+przesył + energia do
    2000kWh, lekko licząc około 5500 zł a w zeszłym roku miałem niecałe 2250
    więc daje to różnicę 3250zł.
    Dla tego poboru wystarczy 5kW PV czyli 25kzł co daje zwrot po 8 latach.
    A że energia będzie na pewno drożeć to ten zwrot będzie szybszy.
    Ja mam jeszcze lepszą kalkulację gdyż w podobnej kwocie mam 9kW paneli i
    chcę nimi grzać PC, czyli oprócz energii zaoszczędzę też na gazie. A
    myślę że razem się zmieszczę w 30kzł.

    --
    Janusz


  • 36. Data: 2022-10-01 07:53:25
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 30-09-2022 o 21:56, Janusz pisze:

    > Przy tych cenach paneli to już się słabo opłaca, ale kto kupił i zrobił
    > w zeszłym roku tak do połowy to płacił duzo mniej

    To znaczy ile zapłaciłeś?



  • 37. Data: 2022-10-01 08:40:02
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    30 Sep 2022 09:37:54 GMT, Budzik

    >> Tylko cena jedzenia wzrasta, bo wzrasta cena energii głównie.
    >> Generalnie ja też uważam że najdalej za dwa lata wrócimy
    >> do punktu wyjścia.
    >
    > Tylko cena jedzenia?
    > To, jak rozumiem, ironia?

    "Że" zjadłem, w końcu cena jedzenia wzrasta. ;)

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 38. Data: 2022-10-01 09:23:13
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 29 Sep 2022 19:56:02 +0200, Mateusz Bogusz

    > 5 lat temu miałem szambo ale "zainwestowałem" w położenie w drodze i
    > podłączenie kanalizacji do mnie. Koszt 12k zł za wykonanie robót i
    > papierologię. Wtedy wywóz 10m3 był po 220zł, dzisiaj jest po 360zł.
    > Wtedy przyjąłem średnią na 10 lat 320zł. Roczny koszt kanalizacji
    > wychodził 690zł, dzisiaj 760zł. Wtedy przyjąłem średnią na 10lat 750zł.
    > Oszacowałem że w 10 lat "zarobię" 19k zł, a ROI (z szacunków) wyszło mi
    > 15,7%. Stopę amortyzacji przyjąłem na 0%, bo trudno mi sobie wyobrazić
    > żeby z rurą kanalizacyjną do domu jak i na 50m utwardzonej drogi miało
    > się coś stać. Teraz zaglądając w ten sam excel i poprawiając wartości na
    > rzeczywiste w tym czasie, ROI pokazuje 17,9%.

    Niestety nie zweryfikuję wyliczeń, bo nie podałeś ile razy w roku to szambo
    wywoziłeś. Nie uwzględniłeś też faktoru obsługowego, a raczej
    bezobsługowego kanalizacji, że nie musisz teraz sprawdzać kiedy wezwać
    szambiarę, nie musisz być w domu w czasie opróżniania, nie musisz mieć
    gotówki w łapie (czy jeździć po nią do bankomatu), nie musisz wąchać
    smrodów, albo można swobodnie używać młynka do odpadków, itd.

    > Niedawno pisałem że znajomy z pracy założył właśnie 8kWp za 53k zł,
    > obliczył też że w ciągu 15 lat zarobi na tym 25k zł. Amortyzację
    > policzył w tym okresie na 0zł (bo - jak powiedział - ma gwarancje na 15
    > lat) - niech będzie. ROI ~ 3,14%. Zakup mieszkania na wynajem ma średnie
    > ROI 2-4%. A to można zawsze sprzedać.

    Jak znajomy jeleń, to nic dziwnego. 53kzł za instalację 8kWp to chyba
    pozłacaną. Sprzęt to w porywach 30k zł za 10kWp nawet w obecnej chwili, 2-3
    lata temu było znacznie taniej. Ja płaciłem za Jinko i Froniusa (oczywiście
    całość, z konstrukcją, zabezpieczeniami itd.) 24kzł za 10kWp.

    > Ale zostawiając wielkość tych liczb, problem jest taki że nikt z
    > piszących "o zwrocie" nie podaje jakie zyski założył w jakim okresie.
    > Ani podanie tych liczb nie wpłynie na wynik końcowy, ani pokazanie
    > procesu myślowego wstydu nie przyniesie. Dużo bardziej prawdopodobne że
    > on po prostu nie nastąpił. Nie ma żadnego punktu odniesienia z którym
    > można porównać r/r. Dlatego pozostaje szukanie afirmacji w tekstach o
    > zwrocie. W przyszłości te poszukiwania zamienią się w idealizacje
    > "Minęło X lat, to już na pewno jestem wuj do przodu.".

    No to proszę, instalacja PV kosztowała mnie powiedzmy 30kzł za 10kWp, choć
    oczywiście tyle mnie nie kosztowała, minus 5kzł dotacja, minus PIT 4kzł.
    Ogrzanie domu 190m2 i CWU 1500, bytowy 1500, PHEV 3000 zł (po ówczesnych
    cenach prądu), instalacja to wszystko pokrywa za 306 zł rocznie. Kasa
    leżała na koncie, i leżałaby do tej pory, bo ja się w giełdy i inne takie
    duperele inwestycyjne zwyczajnie nie bawię, bo mnie to nie... bawi, nie
    ciągnie itd. No to nie wiem, policz mi "zwrot" po swojemu i zysk z tejże na
    przełomie 10 lat -- tyle mam minimum gwarancji na podzespoły.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 39. Data: 2022-10-01 12:16:36
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-10-01 o 07:53, Cavallino pisze:
    > W dniu 30-09-2022 o 21:56, Janusz pisze:
    >
    >> Przy tych cenach paneli to już się słabo opłaca, ale kto kupił i
    >> zrobił w zeszłym roku tak do połowy to płacił duzo mniej
    >
    > To znaczy ile zapłaciłeś?
    >
    >
    22kzł razem z narzędziami, typu drabiny, kleszcze itp.

    --
    Janusz


  • 40. Data: 2022-10-01 12:42:13
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 01.10.2022 09:23, Myjk wrote:
    > Niestety nie zweryfikuję wyliczeń, bo nie podałeś ile razy w roku to szambo
    > wywoziłeś.

    Wzywałem co miesiąc 10m3. Gdybym czekał zawsze aż się zapełni, to jeden
    może dwa wywozy w roku wyszłoby mniej. Ale miałbym pewnie jak sąsiadka,
    gdzie przez jeden-dwa dni kilka razy w roku "wali z ogrodu".

    > Nie uwzględniłeś też faktoru obsługowego, a raczej
    > bezobsługowego kanalizacji, że nie musisz teraz sprawdzać kiedy wezwać
    > szambiarę, nie musisz być w domu w czasie opróżniania, nie musisz mieć
    > gotówki w łapie (czy jeździć po nią do bankomatu), nie musisz wąchać
    > smrodów, albo można swobodnie używać młynka do odpadków, itd.

    Ano, wtedy nawet nie pomyślałem o tym w ten sposób. "Nie będę musiał się
    już przy tym babrać" - raczej pomyślałem, nie przeliczałem tego na
    pieniądze.

    > 53kzł za instalację 8kWp to chyba
    > pozłacaną. Sprzęt to w porywach 30k zł za 10kWp nawet w obecnej chwili, 2-3
    > lata temu było znacznie taniej. Ja płaciłem za Jinko i Froniusa (oczywiście
    > całość, z konstrukcją, zabezpieczeniami itd.) 24kzł za 10kWp.

    Sprzęt z montażem za 44k zł. 9k zł zapłacił ekstra na umowie za "10 lat
    gwarancji ceny" - widziałem tabelkę w tej umowie, są tam jakieś liczby
    na poziomie 1,2zł za kWh przy G11 - przekonywał że to brutto i na 10
    lat. Mnie to wygląda podejrzanie, ale może nie zrozumiałem dobrze gdy
    wyjaśniał. Oszacowanie ile zarobi "na czysto" po 15 latach zrobił on, ja
    nie wnikałem.

    > No to proszę, instalacja PV kosztowała mnie powiedzmy 30kzł za 10kWp, choć
    > oczywiście tyle mnie nie kosztowała, minus 5kzł dotacja, minus PIT 4kzł.
    > Ogrzanie domu 190m2 i CWU 1500, bytowy 1500, PHEV 3000 zł (po ówczesnych
    > cenach prądu), instalacja to wszystko pokrywa za 306 zł rocznie. Kasa
    > leżała na koncie, i leżałaby do tej pory, bo ja się w giełdy i inne takie
    > duperele inwestycyjne zwyczajnie nie bawię, bo mnie to nie... bawi, nie
    > ciągnie itd. No to nie wiem, policz mi "zwrot" po swojemu i zysk z tejże na
    > przełomie 10 lat -- tyle mam minimum gwarancji na podzespoły.

    Jeżeli masz tak różowo że dałeś 30k i w tym samym roku oddali Ci pełne
    9k, a w ciągu każdego roku różnica oszczędności na rachunku za prąd
    wychodzi 5694zł, to wychodzi że inwestycja zwróciła się już po 4 latach
    przynosząc dodatkowo ~1700zł dochodu. W perspektywie 10 lat ROI (roczny
    zysk) ~17,1%, a ROE (zwrot z zainwestowanych pieniędzy po 10 latach)
    ~120% - czyli jakbyś się umówił że dajesz komuś kasę, a po 10 latach
    odda Ci 2,2x tyle. Ale...

    Perspektywa 10 lat w takim ujęciu, wydaje się bliska idealnej dla paneli
    PV. Krócej, to dopiero wyjdzie się na "zero". Dłużej, to pojawią się
    koszty serwisu i awarii.

    Pytania:
    - ile już pracuje instalacja? Bo jak zrozumiałem jesteś w programie
    starego prosumenta, a ten po 15 latach się dla Ciebie skończy i
    wejdziesz wtedy w net-biling.
    - dotacje i zwrot z pit, dostałeś nie musząc brać żadnego kredytu i
    kosztów z nim związanych?
    - nie miałeś do tej pory żadnych kosztów związanych z działaniem
    instalacji PV?
    - próbowałeś (ostatnio) oszacować jak będą wyglądać Twoje roczne
    rachunki na net-bilingu? Tak wiem, dopiero się zaczął. Ja nie mam
    pojęcia, ale może drążyłeś głębiej.
    - szacowałeś jakikolwiek koszt związany z utylizacją paneli po tych
    20-25 latach? W wariancie położenia nowych (aby kontynuować pracę) lub
    demontażu instalacji wraz z odtworzeniem ewentualnych zniszczeń (np.
    pokrycia dachu)?

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1