Mam działkę, która ma spadek na całej swojej długości.

Przy drodze jest na wysokości 67 m, na przeciwległym końcu o metr niżej.

Jak podejść do tematu tego spadku? Wyrównywać teren? Zostawić spadek i
robić jakieś rynienki dla wody?

Poradźcie.

Garaż będzie ok 10m od drogi, dom jeszcze metr dalej.


--
MN

do góry

W dniu piątek, 11 lipca 2014 22:43:59 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Mam działkę, która ma spadek na całej swojej długości.
>
>
>
> Przy drodze jest na wysokości 67 m, na przeciwległym końcu o metr niżej.
>
>
>
> Jak podejść do tematu tego spadku? Wyrównywać teren? Zostawić spadek i
>
> robić jakieś rynienki dla wody?
>
>
>
> Poradźcie.
>
>
>
> Garaż będzie ok 10m od drogi, dom jeszcze metr dalej.
>
>
>
>
>
> --
>
> MN

Buduj na palach.

do góry

Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53c04c8e$0$2150$6...@n...neostrada
.pl...

> Jak podejść do tematu tego spadku? Wyrównywać teren? Zostawić spadek i
> robić jakieś rynienki dla wody?

Po co?

> Poradźcie.
> Garaż będzie ok 10m od drogi, dom jeszcze metr dalej.

Ale w czym masz problem?

Nie na[pisałeś jaka długa jest działka. Jeśli to jest np. 40m to masz spadek
2,5cm na metr. To jest żaden spadek. Na długości domu to będzie jakieś 25cm
w sam raz aby wjazd do garażu był na poziomie gruntu a z salonu wychodzić na
taras umieszczony 20cm ponad terenem.

Taki spadek ma tę zaletę że po deszczu woda nie będzie stała wokół domu
tylko sobie spokojnie spłynie w dół. W efekcie rzadziej będziesz miał błoto.

Napisz czego konkretnie się obawiasz to cos poradzę.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2014-07-11 23:47, Ergie pisze:

> Ale w czym masz problem?
>
> Nie na[pisałeś jaka długa jest działka. Jeśli to jest np. 40m to masz
> spadek 2,5cm na metr. To jest żaden spadek. Na długości domu to będzie
> jakieś 25cm w sam raz aby wjazd do garażu był na poziomie gruntu a z
> salonu wychodzić na taras umieszczony 20cm ponad terenem.
>
> Taki spadek ma tę zaletę że po deszczu woda nie będzie stała wokół domu
> tylko sobie spokojnie spłynie w dół. W efekcie rzadziej będziesz miał
> błoto.
>
> Napisz czego konkretnie się obawiasz to cos poradzę.

Uściślam:

Działka ma 29 m długości - mierzone prostopadle do drogi. Na tej
długości się obniża o 1m więc spadek procentowy nie jest zatrważający.

Jednak najwyższy punkt działki jest właśnie przy drodze. Boję się, że po
deszczach woda będzie spływać z utwardzonych ścieżek i podjazdów pod sam
dom. Może masz rację, że problem nie jest poważny, bo - jak piszesz -
woda sobie potem spłynie dalej aż na ten najdalszy od drogi kraniec
działki. Tyle, że zapewne napotka jakieś krawężniki albo nierówności na
podjeździe. W końcu to nie autostrada budowana z milimetrową
dokładnością. Boję się, że pod samym domem będą mi się tworzyć kałuże.

--
MN

do góry

Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:53c04c8e$0$2150$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam działkę, która ma spadek na całej swojej długości.
> Przy drodze jest na wysokości 67 m, na przeciwległym końcu o metr niżej.
> Jak podejść do tematu tego spadku? Wyrównywać teren? Zostawić spadek i
> robić jakieś rynienki dla wody?


to zaden spadek, przed wejsciem uksztaltujesz chodniki tak aby woda tam nie
stala i tyle.



b.

do góry

Marcin N wrote:
> Mam działkę, która ma spadek na całej swojej długości.
>
> Przy drodze jest na wysokości 67 m, na przeciwległym końcu o metr
> niżej.
> Jak podejść do tematu tego spadku? Wyrównywać teren? Zostawić spadek
> i
> robić jakieś rynienki dla wody?
>
> Poradźcie.
>
> Garaż będzie ok 10m od drogi, dom jeszcze metr dalej.

ja bym wymyślił jeszcze taką górkę na wjeździe żeby z chodzników i
drogi nie spływało

jeffrey

do góry

W dniu 12.07.14 17:35, Adam pisze:

> Ja mam od drogi do garazu i wejscia do domu spadek 2,5m wysokosci na 16m
> dlugosci - zero problemow z woda - wystarczy wlasciwie wyprofilowac
> spadki na podjezdzie i chodniku i wszystko splywa obok domu dalej - nizej,
> woda nigdzie nie stoi i nawet po duzej ulewie raz dwa wszystko szybko
> splynie i nie ma kaluz :)
>
> Na dlugosci dzialki ~40m mam jakies 8m roznicy wysokosci.

8 m różnicy wysokości na długości 40 m, to jest zbocze góry.
Nie dziwota, że wszystko szybko spływa, bez kałuż. ;-)


--
collie

do góry

W dniu sobota, 12 lipca 2014 08:07:48 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Jednak najwyższy punkt działki jest właśnie przy drodze. Boję się, że po
> deszczach woda będzie spływać z utwardzonych ścieżek i podjazdów pod sam
> dom. Może masz rację, że problem nie jest poważny, bo - jak piszesz -

Ja mam od drogi do garazu i wejscia do domu spadek 2,5m wysokosci na 16m
dlugosci - zero problemow z woda - wystarczy wlasciwie wyprofilowac
spadki na podjezdzie i chodniku i wszystko splywa obok domu dalej - nizej,
woda nigdzie nie stoi i nawet po duzej ulewie raz dwa wszystko szybko
splynie i nie ma kaluz :)

Na dlugosci dzialki ~40m mam jakies 8m roznicy wysokosci.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 11.07.2014 22:43, Marcin N pisze:
> Mam działkę, która ma spadek na całej swojej długości.

No i dobrze. Jak jeszcze nie jest to zbocze północne to bardzo dobrze.
Jak jest to zbocze południowe to wręcz znakomicie!

> Przy drodze jest na wysokości 67 m, na przeciwległym końcu o metr niżej.

Też mi spadek...

> Jak podejść do tematu tego spadku? Wyrównywać teren? Zostawić spadek i
> robić jakieś rynienki dla wody?

Zostaw - woda będzie sobie spływać dalej i nie będziesz miał jeziora na
posesji.

Pamiętaj też, że zakłócanie stosunków wodnych jest wzbronione.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu sobota, 12 lipca 2014 17:28:47 UTC+2 użytkownik collie napisał:

> 8 m r�nicy wysoko�ci na d�ugo�ci 40 m, to jest zbocze g�ry.
> Nie dziwota, �e wszystko szybko sp�ywa, bez ka�u�. ;-)

W sumie przesadzilem - 8m to mam do dna szamba, do poziomu terenu jest 6m :-)
Od dolu mam drugi garaz dzieki temu, a od przodu nie widac spadku - wszystko
zasypalem :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry