eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMagazynowanie energii latem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 41. Data: 2011-12-10 09:36:38
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: Robert G <r...@g...pl>

    Użytkownik yarecky napisał:
    >
    > A gdyby tak przetwarzać tę dodatkową energię -> rozkładając wodę na tlen
    > i wodór?

    He he...
    Zasadź sobie drzewo i masz. Potem drzewo zetniesz i spalisz.
    Najprościej, ale trochę czasu zajmuje... i terenu :-))).
    Metoda sprawdzona od tysięcy lat.

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 42. Data: 2011-12-10 18:36:11
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: yarecky <n...@o...pl>

    W dniu 2011-12-10 10:36, Robert G pisze:
    > Użytkownik yarecky napisał:
    >>
    >> A gdyby tak przetwarzać tę dodatkową energię -> rozkładając wodę na tlen
    >> i wodór?
    >
    > He he...
    > Zasadź sobie drzewo i masz. Potem drzewo zetniesz i spalisz.
    > Najprościej, ale trochę czasu zajmuje... i terenu :-))).
    > Metoda sprawdzona od tysięcy lat.
    >
    > pozdrawiam
    > Robert G.
    Chyba najlepsza metoda, jak widzę ;)

    Jarek.


  • 43. Data: 2011-12-10 19:29:00
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: Kazimierz Debski <k...@o...eu>

    > Atomy wodoru są najmniejsze i nikt nie wymyśłił jeszcze zbiornika przez
    > którego ściany nie uciekałby w otoczenie.

    Akurat wodór występuje w postaci cząsteczkowej H2 ale to nie
    najważniejsze, bo te cząsteczki i tak uciekają.

    Myślę, że dobrym sposobem magazynowania energii byłoby przetwarzanie
    chemiczne pod wpływem ciepła jednego związku w drugi, który zimą mógłby
    przetwarzać się z powrotem na ten pierwszy pod wpływem jakiegoś impulsu....

    Np. zjawiska zachodzące w akumulatorze elektrycznym podczas ładowania i
    rozładowywania. Ładowanie to przetwarzanie energii elektrycznej w
    chemiczną a rozładowywanie to chemicznej w elektryczną. Niestety, po
    pierwsze, do tego potrzebna jest energia elektryczna a nie cieplna a po
    drugie, zjawiska te nie są w 100% odwracalne, przez co trzeba co pewien
    czas akumulator wymienić.

    Drugie wyjście to wykorzystanie zjawiska fizycznego. To nawet już się
    wykorzystuje ale na malutką skalę.

    Znacie podgrzewacze turystyczne do dłoni? Wystarczyło dać impuls i nagle
    to, co było zimne rozgrzewało się do 45 stopni Celsjusza.
    To zjawisko to gwałtowna krystalizacja przechłodzonej cieczy jaką
    stosunkowo łatwo tworzy tiosiarczan sodu.

    Myślę, że tu należałoby szukać a nie kombinować za bardzo....

    Kazek


  • 44. Data: 2011-12-12 08:08:56
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "scruffty" <s...@z...pl> napisał w wiadomości
    news:qxp52tboucfh$.dfqsuc1ki8du$.dlg@40tude.net...
    Teraz tylko musimy siąść na
    > grupie i pomyśleć jak uprościć ten układ, aby z gorącego zrobić zimne w
    > możliwie najmniejszej liczbie kroków.
    >
    > scruffty

    Trzeba tylko wymyśleć taką duuużą i odpowiednio sprawną termoparę, wsadzić w
    to gorące i cieszyć się pradem :)
    i już...


  • 45. Data: 2011-12-12 12:41:25
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: <news>

    Użytkownik "yarecky" napisał:
    > Część ludzi boi się solarów, ponieważ duża powierzchnia wspomogła by co
    > prawda ogrzewanie w okresie przejściowym, ale latem powodowała by
    > olbrzymią nadwyżkę energii...
    >
    > A gdyby tak przetwarzać tę dodatkową energię -> rozkładając wodę na tlen i
    > wodór? Tlen wtedy wpuszczalibyśmy do atmosfery a wodór pod ciśnieniem do
    > zbiornika pod ziemią.
    >
    > Zimą było by czym dogrzewać... Jest to realne? Prowadzi się jakieś prace w
    > tym kierunku?

    może najpierw zanim zacznie się myśleć nad rozwiązaniem to w naszej POlsce
    trzeba sprawdzić czy produkcja prądu czy jakichkolwiek gazów opałowych jest
    opodatkowana i w jakiej wysokości, dodam że jest opodatkowana tylko nie
    pamiętam w jakiej wysokości, dodam jeszcze że ludziom posiadającym już
    gotowe bazy do takowej produkcji się to nie opłaca, a co dopiero komuś kto
    musiał by to wszystko kupić.

    pewnie biznes się opłaci ale tylko "nielegalnie", czyli bez akcyz i
    podatków, pod osłoną nocy i w konspiracji jak bimbrownictwo!


  • 46. Data: 2011-12-12 20:24:29
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4ee26589$1$8444$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Plumpi" napisał:
    >>> Jesli energie przetwarzamy za pomoscą ogniw fotowoltaicznych
    >>> to mamy prąd - najprostszym sposobem zmagazynowania go
    >>> jest oddac go do sieci i odkupić zimą.
    >>
    >> I to jest najlepsze rozwiązanie, które już się obecnie stosuje w
    >> wielu krajach np. w Niemczech. U nas podobnie się robi
    >> z wiatrakami, ale pier.... biurokracja i grabieżcze państwo
    >> skutecznie udaremnia rozwój w tym kierunku.
    >
    > najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku są silniki Stirlinga zamieniające
    > ciepło na pracę mechaniczną a podłączone do prądnicy generują prąd,
    > niestety u nas z tym prądem nie ma co zrobić, bo jedynie możesz go
    > odsprzedać elektrowni za 10% wartości,
    Nie sądzę by tak było. Rozmawiałem kiedyś z ludźmi z Częstochowskiego
    Przedsiębiorstwa Komunalnego (CzPK) dla którego wykonywałem pewne
    instalacje. Jest tam ogromne wysypisko śmieci na którym produkuje się biogaz
    z fermentacji składowisk. Biogaz zasila generatory spalinowe produkujące
    prąd, który odkupuje zakład energetyczny. ZE musi odkupić bo ma ustawowy
    obowiązek aby bodajże 20% energii pochodziło ze żródeł ekologicznych.
    Przepisy podatkowe są tak ustawione że CzPK bardziej oopłaca się sprzedać
    prąd do sieci i normalnie go kupować, niżby miało używać swego własnego
    prądu - wtedy obciążenia podatkowe są większe niż korzyść ze sprzedaży i
    zakupu energii.


  • 47. Data: 2011-12-12 20:28:10
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "scruffty" <s...@z...pl> napisał w wiadomości
    news:1i8y7oj5bcyjf$.1dmo07d0mwpp8$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 08 Dec 2011 10:45:51 +0100, Tomasz Finke napisał(a):
    >
    > Witam,
    >
    >> Tak, sadzi się drzewa, a po 50 latach ścina, rżnie, suszy i pali
    >> nimi w kominku :-)
    >
    > Nawet nie 50, bo wierzba energetyczna daje plony już po 3. Tylko trzeba
    > mieć gdzie ją sadzić, a na dachu trochę trudno:)
    >
    ale z tego same korzyści.
    Kupujesz ziemie rolną, zakładasz uprawę W.E. zostajesz na skutek tego
    rolnikiem, płacisz KRUS a nie ZUS, dostajesz dopłaty z UE i masz darmowy
    opał a jeżeli masz dużą uprawę to jeszcze dodatkowe zyski.


  • 48. Data: 2011-12-12 20:31:13
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4ee6068b$0$5815$65785112@news.neostrada.pl...

    >
    > pewnie biznes się opłaci ale tylko "nielegalnie", czyli bez akcyz i
    > podatków, pod osłoną nocy i w konspiracji jak bimbrownictwo!

    No i właśnie. Dotknąłeś kluczowego tematu !!! Ciepło należy wykorzystać do
    produkcji dobrej bimbrozji, a tego nigdy nie za wiele, poza tym można
    magazynować no i do tego jest to mimo wszystko pondczasowe waluta
    --
    Jackare


  • 49. Data: 2011-12-13 12:34:14
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: <news>

    Użytkownik "Jackare" napisał:
    > Nie sądzę by tak było. Rozmawiałem kiedyś z ludźmi z Częstochowskiego
    > Przedsiębiorstwa Komunalnego (CzPK) dla którego wykonywałem pewne
    > instalacje. Jest tam ogromne wysypisko śmieci na którym produkuje się
    > biogaz z fermentacji składowisk. Biogaz zasila generatory spalinowe
    > produkujące prąd, który odkupuje zakład energetyczny.

    kluczową rplę w tym przedsiębiorstwie odgrywa słowo "komunalne", czyli jakaś
    "państwowa" firma, czyli dotowana z naszych pieniędzy a zyski przelewane do
    prywatnych kieszeni wujtów, radnych, prezydentów i tej całej chołoty!


    > ZE musi odkupić bo ma ustawowy obowiązek aby bodajże 20% energii
    > pochodziło ze żródeł ekologicznych. Przepisy podatkowe są tak ustawione że
    > CzPK bardziej oopłaca się
    > sprzedać prąd do sieci i normalnie go kupować, niżby miało używać
    > swego własnego prądu - wtedy obciążenia podatkowe są większe
    > niż korzyść ze sprzedaży i zakupu energii.

    i co z tego że ma obowwiązek odkupić?
    odkupi od ciebie chętnie za bezcen, zdaje się że odkupuje za 10% wartości
    rynkowej, niestety ZE nie ma obowiązku odkupywania energii elektrycznej za
    cenę rynkową, albo przynajmniej za 50% ceny rynkowej.
    identyczna sytuacja jak z hunijną ustawą o obowiązku skupawania butelek po
    piwie przez sklepy, sklepy z sprzedaż pobierają soczystą kaucję a skupują za
    grosze (no chyba że paragonik dostarczysz jeśli się wcześniej o niego nie
    zapomnisz upomnieć i potem go nie zgubisz)

    p.s. nie zapomnij jeszcze o zapłaceniu soczystego podatku za samodzielne
    wytworzenie energii elektrycznej i chociażby samodzielne jej zużycie np do
    oświetlenia własnego oczka wodnego!


  • 50. Data: 2011-12-14 07:06:26
    Temat: Re: Magazynowanie energii latem...
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4ee74750$0$1456$65785112@news.neostrada.pl...

    > kluczową rplę w tym przedsiębiorstwie odgrywa słowo "komunalne", czyli
    > jakaś
    > "państwowa" firma, czyli dotowana z naszych pieniędzy a zyski przelewane
    > do
    > prywatnych kieszeni wujtów, radnych, prezydentów i tej całej chołoty!
    >
    aleś wymyślił....

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1