W dniu niedziela, 28 czerwca 2020 20:59:46 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - ile mogłoby kosztować podłączenie
> takiej instalacji gdybym we własnym zakresie kupił wszystko pomontował,
> poprzeprowadzał przewody a ktos musiałby tylko sprawdzic, podłączyc i
> podbic papier?

To jest pytanie typu "ile kosztuje samochód?" :>

L.

do góry

Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...

>> Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - ile mogłoby kosztować
>> podłączenie takiej instalacji gdybym we własnym zakresie kupił
>> wszystko pomontował, poprzeprowadzał przewody a ktos musiałby
>> tylko sprawdzic, podłączyc i podbic papier?
>
> Jeżeli skompletowanie samodzielne potrzebnych elementów (bo wtedy
> sam byś sprawdził ceny), jest takim wyzwaniem to jak wyobrażasz
> sobie samodzielny montaż?
>
Na razie pytam a potem zobaczymy.
ogolnie to wyobrazam sobe to tak samo jak wszystko inne czego sie w
zyciu z ciekawosci uczyłem. Trzeba poczytac, popytac, poduczyc sie i
zrobić.
Zapewne kiedys tak samo myslałem o pisaniu, liczeniu etc - jak do tego
podejsc... :)

A potem okazało sie ze nie taki diabeł straszny.

A ze temat ciekawy to i proces uczenia podkrecany interesujacą materią.
Obejrzałem sobie wczoraj pare filmów na yt - rzeczywiście wielkiej
filozofii w tym nie ma, ale kruczków i niuansów sporo :)

Tak czy siak - dzieki wszystkim za odpowiedzi.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
Blaise Pascal

do góry

28 Jun 2020 16:47:09 GMT, Budzik

> I to by oznaczało ze taki falownik musi pracowac z minimum 20 panelami?

Aż tak to bez przesady, ale np. SMA 3kW 3F ma zakres napięcia per MPP
140-800, wystarczy tutaj 6 paneli zaś 10kW ma 320-800, więc musi mieć
minimum 11 paneli.

--
Pozdor
Myjk

do góry

28 Jun 2020 18:59:44 GMT, Budzik

> Dziekuje, to wiele mi wyjasniło.
> Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - ile mogłoby kosztować podłączenie
> takiej instalacji gdybym we własnym zakresie kupił wszystko pomontował,
> poprzeprowadzał przewody a ktos musiałby tylko sprawdzic, podłączyc i
> podbic papier?

Podbicie papieru wiąże się z wzięciem odpowiedzialności za Twój montaż,
dlatego niewielu chce to robić. Weź pod uwagę, że niemało trzeba jednak
zainwestować w sprzęt, choćby w zabezpieczenia (chyba że na gruncie robisz,
to oczywiście nie). Mnie same liny 1500 zł kosztowały, ale że robiłem
zakupy w sumie pod 7 instalacji (5 już mam zrobionych ale ciągle ktoś chce
następną) ;) to się te koszty jakoś rozłożyły. Same narzędzia do przewodów
PV kupiłem za 2200 zł. Do jednej instalacji to nie warto jednak, i jeszcze
dochodzi VAT 23% na to wszystko. Chyba lepiej poszukać małej lokalnej
firmy, obejrzeć jak robią i pilnować przy pracy.

Pytanie skąd mieszkasz, bo jak nie daleko (Wawy) to mógłbym się
pofatygować.

--
Pozdor
Myjk

do góry

On Mon, 29 Jun 2020 08:58:00 +0200, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
> Podbicie papieru wiąże się z wzięciem odpowiedzialności za Twój
> montaż,

Dlaczego? W ten sposób znikasz w ogóle sens usług ma papierze mnie a
takie są potrzebne.

--
Marek

do góry

Mon, 29 Jun 2020 12:14:49 +0200, Marek

> On Mon, 29 Jun 2020 08:58:00 +0200, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>> Podbicie papieru wiąże się z wzięciem odpowiedzialności za Twój
>> montaż,
>
> Dlaczego? W ten sposób znikasz w ogóle sens usług ma papierze mnie a
> takie są potrzebne.

Dlatego że jak się instalacja sfajczy, to pierwszym który zostanie wyrwany
do odpowiedzi będzie ten co klepie papiery.

Ps. Ponoć od sierpnia wchodzą nowe przepisy ppoż. to już w ogóle nikt nie
klepnie takiej samoróbki.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

>> Dziekuje, to wiele mi wyjasniło.
>> Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - ile mogłoby kosztować
>> podłączenie takiej instalacji gdybym we własnym zakresie kupił
>> wszystko pomontował, poprzeprowadzał przewody a ktos musiałby
>> tylko sprawdzic, podłączyc i podbic papier?
>
> Podbicie papieru wiąże się z wzięciem odpowiedzialności za Twój
> montaż, dlatego niewielu chce to robić.


No dlatego jak najbardziej widze sens zeby obejrzec robote.

> Weź pod uwagę, że niemało
> trzeba jednak zainwestować w sprzęt, choćby w zabezpieczenia
> (chyba że na gruncie robisz, to oczywiście nie).

No własnie mam taki plan ze dosyc nisko - jakies 2,5 metra nad ziemia.
Ale to na razie tylko takie rozwazania.

> Mnie same liny
> 1500 zł kosztowały, ale że robiłem zakupy w sumie pod 7 instalacji
> (5 już mam zrobionych ale ciągle ktoś chce następną) ;) to się te
> koszty jakoś rozłożyły.

Mowisz o linach do wciagania sprzetu na dach?

> Same narzędzia do przewodów PV kupiłem za
> 2200 zł.

O! A co tam takiego specjalistycznego potrzebne?

> Do jednej instalacji to nie warto jednak, i jeszcze
> dochodzi VAT 23% na to wszystko. Chyba lepiej poszukać małej
> lokalnej firmy, obejrzeć jak robią i pilnować przy pracy.
>
Pewnie masz racje.
Ja tak czesto mam ze patrze jak cos zrobic sam a potem robi firma.
Ale z drugiej strony szopke postawiłem sobie prawie sam, hamulce przy
aucie jak mi sie chce to tez sobie sam zrobie wiec czasami sie udaje ;-
D

> Pytanie skąd mieszkasz, bo jak nie daleko (Wawy) to mógłbym się
> pofatygować.

Poznań.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster

do góry

W dniu poniedziałek, 29 czerwca 2020 19:00:00 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> No dlatego jak najbardziej widze sens zeby obejrzec robote.

A jak sobie wyobrażasz że potencjalny podpisywacz skontroluje
robotę? Będzie wchodził na dach, podnosił moduły i sprawdzał
jakość połączeń i uziemienia np?

> Ja tak czesto mam ze patrze jak cos zrobic sam a potem robi firma.
> Ale z drugiej strony szopke postawiłem sobie prawie sam, hamulce przy
> aucie jak mi sie chce to tez sobie sam zrobie wiec czasami sie udaje ;-

Udać się uda na pewno. Jak masz zacięcie to tylko robić.

L.

do góry

29 Jun 2020 16:59:58 GMT, Budzik

> No dlatego jak najbardziej widze sens zeby obejrzec robote.

Nie da się obejrzeć jakości zaciśniętych MC4.

> No własnie mam taki plan ze dosyc nisko
> - jakies 2,5 metra nad ziemia.

Z 2,5m to już można sobie krzywdy narobić. ;)
Chyba że (znowu wyjątek) dach płaski. ;P

> Mowisz o linach do wciagania sprzetu na dach?

O linach zabezpieczających przed upadkiem. Np. Locker kosztuje ponad 200
zł, uprząż od 300 do nawet 1500 zł. ;) Do wciągania sprzętu jest już prawie
gotowa winda dekarska, z silnikiem -- na mój dom inaczej się nie wtaszczy
paneli.

> O! A co tam takiego specjalistycznego potrzebne?

Chociażby zaciskarka do MC4. Ja kupiłem, jako że wtyczki to jeden z
ważniejszych elementów, RENNSTEIGa -- bagatela 1200 zł. ;) Oczywiście, są i
takie za 200 zł, ale...

> Poznań.

Daleko, ale jakbyś przygotował większość rzeczy (np. oznaczył krokwie) i
zebrał ekipę do działania żeby to zamknąć w jeden dzień to może i by się
udało. Teraz największy problem jest z pogodą, bo ciężko trafić na dzień
bez deszczu.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...


>> No dlatego jak najbardziej widze sens zeby obejrzec robote.
>
> Nie da się obejrzeć jakości zaciśniętych MC4.
>
Rozumiem

>> No własnie mam taki plan ze dosyc nisko
>> - jakies 2,5 metra nad ziemia.
>
> Z 2,5m to już można sobie krzywdy narobić. ;)
> Chyba że (znowu wyjątek) dach płaski. ;P
>
Ano płaski.

>> Mowisz o linach do wciagania sprzetu na dach?
>
> O linach zabezpieczających przed upadkiem. Np. Locker kosztuje
> ponad 200 zł, uprząż od 300 do nawet 1500 zł. ;) Do wciągania
> sprzętu jest już prawie gotowa winda dekarska, z silnikiem -- na
> mój dom inaczej się nie wtaszczy paneli.
>
Rozumiem

>> O! A co tam takiego specjalistycznego potrzebne?
>
> Chociażby zaciskarka do MC4. Ja kupiłem, jako że wtyczki to jeden
> z ważniejszych elementów, RENNSTEIGa -- bagatela 1200 zł. ;)
> Oczywiście, są i takie za 200 zł, ale...
>
O fuck, co oni tam za technologie wymyslili...? ;-O

>> Poznań.
>
> Daleko, ale jakbyś przygotował większość rzeczy (np. oznaczył
> krokwie) i zebrał ekipę do działania żeby to zamknąć w jeden dzień
> to może i by się udało. Teraz największy problem jest z pogodą, bo
> ciężko trafić na dzień bez deszczu.
>
Ok, dzieki za wyjasnienia.
Za jakis czas zobaczymy co z tego wyjdzie. :)
Musze sie rozgladnac po lokalnych ziutkach i zobaczyc co oferuja.
Dzieki

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

do góry