-
31. Data: 2017-08-02 18:18:18
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
s...@g...com pisze:
>> Elektrownie szczytowo-pompowe w ogóle nie dają energii, wręcz przeciwnie.
>> A jednak się je buduje, widać się opłaca. Smutne jest, że w "tym kraju"
>> ludzie na wszystko patrzą wyłącznie z własnej indywidualnej perspektywy.
> Bo to nie mój biznes ani zmartwienie aby krajowy system energetyczny
> ratować. Jak energetyka nie wydala to niech se panele montuja w kraju.
> Ja im nawet moje poletko wynajme za 500pln miesiecznie jakby chcieli.
Czy to zawsze jedyne wyjście, żeby wszystko robili ONI?
> Ale kowalski do tej zabawy nie ma nic a nic...
Ja bym wolał aby kowalski niczego się nie pozbywał za 500+ miesięcznie,
tylko sam był elementem systemu. Na tyle ważnym, by go ci więksi szanowali.
>> Pytanie kontrolne: czy jeśli coś opłaca się z dopłatami, to bez dopłat
>> opłacać się będzie jeszcze bardziej? Moja odpowiedź jest twierdząca, bo
>> to jest logiczne i spójne. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to trudno z nim
>> w ogóle wchodzić w dyskusję, bo nic nie zrozumie.
>
> Głupio kluczysz.
Pytam. Nie ma głupich pytań. Głupie moga być odpowiedzi.
> Ja pisałem o opłacalności tego kto kupi te panele.
No a ja jakoś tak szerzej.
> Jak kowalskiemu dołozy biedny nowak za pośrednictwem malinowskiego
> z urzedu skarbowego i wiśniewskiego z fundacji skarbu panstwa to
> oczywiste jest ze i tak i siak sie to nie oplaca.
Dlaczego za pośrednictwem urzędu skarbowego i fundacji skarbu państwa?
To wszystko może dziać się w ramach rozliczeń na rynku energii -- między
tymi, co chcą energię sprzedać, a tymi, co muszą kupić.
> Ale widze ze uwielbiasz kluczyć w poboczne wątki zamiast trzymać sie sedna.
Dalibóg, nie ja zboczyłem w tym kierunku!
> Rzuciles frazesem ze byli tacy co gardłowali i dostales info ze
> gardłowali bo mieli racje.
Jakież to "info" dostałem?! Jakiś tylko napisał, że sobie to czy tamto
przygotował, ale czeka na 60% dotacji. Tak są niektórzy skonstruowani,
że jak im pińcetplusa nie dać, to nie chcę im się nawet dupy z miejsca
ruszyć.
> A teraz spychasz dyskusje na jakieś pierdoły na temat oplacalnosci doplat.
JA?!
> Podsumowując:
> Wykaż że indywidualna nie dotowana inicjatywa kowalskiego naprawi problem
> systemowy energetyki w polsce _zamiast_ inwestycji w elektrownie* i linie
> przesyłowe.
Dlaczego zawsze coś musi być _zamiast_? Dlaczego to kowalski ma być
naprawiaczem?
> Elektrownie moga być dowolnego rodzaju, dowolnego właściciela, byle
> niedeficytowe.
No to wzmiankowane wyżej elektrownie szczytowo-pompowe są deficytowe.
Zaorać? Nie budować nowych? Teraz mówimy o realnych źródłach prądu,
które nie są deficytowe -- po krótszym (fotowoltaika) bądź dłuższym
(elektrownie cieplne) czasie amortyzacji zaczynają dawać dochód. Też
mniejszy albo większy, ale zawsze dochód.
--
Jarek
-
32. Data: 2017-08-02 18:20:24
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
s...@g...com pisze:
>>> W 10 lat to mu się zwróci tylko i wyłącznie dlatego, że ma także
>>> konwencjonalne elektrownie do dyspozycji -- co się zwracają w ZALEDWIE
>>> 20 lat a pracują ponad 50.
>>
>> Nie da się ukryć, że w takiej właśnie rzeczywistości żyjemy. Mamy do
>> dyspozycji konwencjonalne elektrownie. Dzięki temu możemy inwestować
>> coś mniej konwencjonalnego, co zwraca się po góra dziesięciu latach.
>> A pracuje -- może też 50, choć nikt tego dzisiaj jeszcze nie wie. Ale
>> ktoś policzył i dał gwarancję na 25.
>
> I w nocy w lato siedziec przy świeczkach albo placic drożej bo niemiec
> wie ze polak głupi i tylko panele ma a konwencjonalnej elektrowni sobei
> nie zbudował :)
Polak zawsze najmądrzejszy i wszystko musi mieć najlepsze. Teraz ma na
węgiel, bo te są najwspanialsze. A jak wyliczy, że panele zwracają się
w dziesięć lat, to na węglu położy lachę. Niemiec ma wszystkiego po
trochu, durny nie wie, że coś musi mu się gorzej opłacać. I trzyma to
nie wiedzieć po co. Ale przy świeczce nie siedzi.
> A! No i w tych niemieckich pali sie polskim drewnem :)
No bo te niemce to nam Puszczę Białowieszczańską rżną i do rajchu wywożą!
Podły naród!
> No boki zrywać! :)
Jak świeże wiśnie.
--
Jarek
-
33. Data: 2017-08-02 18:50:34
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 2 Aug 2017 18:18:18 +0200, Jarosław Sokołowski
> Jakiś tylko napisał, że sobie to czy tamto
> przygotował, ale czeka na 60% dotacji.
Jak się nauczysz czytać ze zrozumieniem (nie tylko faktury),
bez dodawania od siebie, to wróć...
--
Pozdor
Myjk
-
34. Data: 2017-08-02 18:51:16
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 2 Aug 2017 13:10:11 +0200, Jarosław Sokołowski
> Nie da się ukryć, że w takiej właśnie rzeczywistości żyjemy. Mamy do
> dyspozycji konwencjonalne elektrownie. Dzięki temu możemy inwestować
> coś mniej konwencjonalnego, co zwraca się po góra dziesięciu latach.
> A pracuje -- może też 50, choć nikt tego dzisiaj jeszcze nie wie. Ale
> ktoś policzył i dał gwarancję na 25.
Nie da się ukryć, że żyjesz w swojej rzeczywistości.
>> Końcąc, a parafrazując wybitnego pisarza usenetowego: "Jeśli ktoś tego
>> nie rozumie, to trudno z nim w ogóle wchodzić w dyskusję, bo nic nie
>> zrozumie.".
> O to to to to!
No no no no to zgodnie z powyższym EOT,
już po raz drugi, w "dyskusji" z tobą.
--
Pozdor
Myjk
-
35. Data: 2017-08-02 19:05:19
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Zgadzasz sie na sprzedanie Slaska?
>
TAAAAK!
ToMasz z Bytomia
-
36. Data: 2017-08-02 19:58:08
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@m...org...
Wed, 2 Aug 2017 18:18:18 +0200, Jarosław Sokołowski
>> Jakiś tylko napisał, że sobie to czy tamto
>> przygotował, ale czeka na 60% dotacji.
>Jak się nauczysz czytać ze zrozumieniem (nie tylko faktury),
>bez dodawania od siebie, to wróć...
Z fakturami zdaje sie tez ma problem.
-
37. Data: 2017-08-02 20:05:03
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>które nie są deficytowe -- po krótszym (fotowoltaika) bądź dłuższym
>(elektrownie cieplne) czasie amortyzacji zaczynają dawać dochód. Też
>mniejszy albo większy, ale zawsze dochód.
Tak to tylko w świecie małego (jar)kazia, dla którego pojęcie kosztu
pieniądza nie istnieje - no bo przecież jak pieniądz może kosztować, skoro
on sam jest rozwiązaniem na kosztowanie?
Nieuctwo w usenecie rośnie.
-
38. Data: 2017-08-02 20:12:44
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>Ale ktoś policzył i dał gwarancję na 25.
Przy trzech latach na panele.
-
39. Data: 2017-08-03 07:34:17
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2017-08-02 18:18, Jarosław Sokołowski wrote:
>>> Elektrownie szczytowo-pompowe w ogóle nie dają energii, wręcz przeciwnie.
>>> A jednak się je buduje, widać się opłaca.
opłaca się bo wlasnie dają energie, energie ktora w innym razie zostala
by stracona
>>> Smutne jest, że w "tym kraju"
>>> ludzie na wszystko patrzą wyłącznie z własnej indywidualnej perspektywy.
dla mnie smutne jest ze ludzie zamiast zajac sie soba koniecznie musza
dawac niechciane dobre rady innym
> Czy to zawsze jedyne wyjście, żeby wszystko robili ONI?
jak ide kupic bulki to nie nie zaczynam piekarzowi maszyn naprawiac bo
mam inna wizje na ich dzialanie niz on
> Ja bym wolał aby kowalski niczego się nie pozbywał za 500+ miesięcznie,
> tylko sam był elementem systemu. Na tyle ważnym, by go ci więksi szanowali.
generealnie to elektrownie powstaja bo jedna duza radzi sobie lepiej i
taniej niz duzo malych... bedziesz lobbowal tez za wlasnymi
oczyszczalniami, studniami glebinowymi, przydomowymi hutami i kopalniami?
bo generalnie to dobrze miec to zdywersyfikowane, ale granice absurdu
tez istnieja
> Dlaczego za pośrednictwem urzędu skarbowego i fundacji skarbu państwa?
> To wszystko może dziać się w ramach rozliczeń na rynku energii -- między
> tymi, co chcą energię sprzedać, a tymi, co muszą kupić.
widocznie to zaden interes skoro nie ma chetnych
> Jakież to "info" dostałem?! Jakiś tylko napisał, że sobie to czy tamto
> przygotował, ale czeka na 60% dotacji. Tak są niektórzy skonstruowani,
> że jak im pińcetplusa nie dać, to nie chcę im się nawet dupy z miejsca
> ruszyć.
glupio wywalac kase zeby miec drozej, jest sporo inwestycji ktore dadza
faktyczne oszczednosci i zwroca sie w pare lat
> No to wzmiankowane wyżej elektrownie szczytowo-pompowe są deficytowe.
bzdura, sa zrodlem pradu, pomijajac koszty budowy i eksploatacji pradu
kompletnie darmowego :>
-
40. Data: 2017-08-03 09:49:09
Temat: Re: Mało prundu w sieci
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 2 sierpnia 2017 10:04:38 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Wczoraj padł rekord zapotrzebowania na energię, 23,2 GW.
Rekord?
Przy wybraniu pierwszego losowego dnia zimy - zapotrzebowanie było już
większe:
https://scr.pgr.pl/2017/08/2017-08-03_09-45-14-17975
.png
2 luty 2017 - szczytowo 24479 MW.
Czy fotowoltaika 2 lutego dałaby chociaż parę MW? ;-)
Skoro w zimę brakuję, a fotowoltaika nie działa to i tak trzeba na zimę
zapewnić jakimiś "standardowymi" elektrowniami tę moc, nie? A skoro jak
widać w zimę zapotrzebowanie na moc jest wyższe niż latem, to cała
fotowoltaika w lato okazałaby się zbyteczna (byłaby jedynie nieużywanym
zapasem).
pozdr.
--
Adam Sz.