eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMalowanie starej boazerii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2021-08-06 20:32:53
    Temat: Malowanie starej boazerii
    Od: Jacek <k...@a...com>

    Podobno pomalowanie starej boazerii na biało lakierem matowym daje dobre
    efekty. Koleżanka Małżonka molestuje mnie, żeby "coś zrobić" z boazerią
    z 1993 roku. Nie bardzo mam ochotę na demolkę w domu więc szukam
    rozwiązania mało inwazyjnego. Czy ktoś z Wam widział tak pomalowana
    boazerię? Wygląda to jakoś?
    Jacek


  • 2. Data: 2021-08-06 23:07:44
    Temat: Re: Malowanie starej boazerii
    Od: collie <p...@b...pl>

    W piątek, 6.08.2021 o 20:32, Jacek napisał:

    > Podobno pomalowanie starej boazerii na biało lakierem matowym daje dobre
    > efekty. Koleżanka Małżonka molestuje mnie, żeby "coś zrobić" z boazerią
    > z 1993 roku. Nie bardzo mam ochotę na demolkę w domu więc szukam
    > rozwiązania mało inwazyjnego. Czy ktoś z Wam widział tak pomalowana
    > boazerię? Wygląda to jakoś?

    Nie wygląda wcale. Jeśli stara boazeria w naturalnym kolorze drewna może
    mieć nostalgiczny urok, to pomalowana na biało będzie się nadawała już
    tylko do zerwania: każda szparka - wcześniej praktycznie niewidoczna -
    stanie się kłującą w oczy czarną dziurą. Widziałem to w wynajmowanym
    domu, którego właściciele zgodzili się nieopatrznie na "unowocześnienie"
    przez lokatorów kilkudziesięcioletniej boazerii nad schodami, w taki
    właśnie sposób. Po wyprowadzce najemców, właściciele z bólem serca
    boazerię usunęli, z powodu parszywego - choć nowoczesnego - wyglądu.


    --
    Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.


  • 3. Data: 2021-08-07 06:42:02
    Temat: Re: Malowanie starej boazerii
    Od: ptoki <s...@g...com>

    piątek, 6 sierpnia 2021 o 13:32:56 UTC-5 Jacek napisał(a):
    > Podobno pomalowanie starej boazerii na biało lakierem matowym daje dobre
    > efekty. Koleżanka Małżonka molestuje mnie, żeby "coś zrobić" z boazerią
    > z 1993 roku. Nie bardzo mam ochotę na demolkę w domu więc szukam
    > rozwiązania mało inwazyjnego. Czy ktoś z Wam widział tak pomalowana
    > boazerię? Wygląda to jakoś?
    > Jacek

    Pomalowane wyglada jak pomalowane.
    Jak mażniesz bylejak to bedzie bylejakie, jak pomalujesz sensownie to bedzie wygladac
    ok.
    Przed pomalowaniem trzeba dobrze umyc i odtluscic. Juz samo takie mycie to troche
    roboty.

    Zanim cokolwiek zrobisz sprawdz czy ta boazeria wyglada brzydko czy po prostu babie
    sie znudziło i chce odmiany.

    Odnowienie boazerii jest nietrudne i nie tak problematyczne jak odnawianie
    jakiejkolwiek sciany. Oceniam ze dobrze polozona boazerie odnawia sie tak samo
    pracowicie jak sciany z rygipsu, tynkowane itp.
    W dluzszym okresie czasu pracochlonnosc jest podobna. Sciane tynkowana trzeba malowac
    co 2-3-4 lata co zajmuje pol dnia a boazerie raz na 20-30 lat co zajmuje 2 dni.

    Ale w praktyce boazerie ludzie wymieniaja bo sie im znudziły a nie dlatego ze lakier
    oblazł czy popekalo.

    Ale jak juz zdecydujesz na dlubanie to masz pare mozliwosci:
    Zebrac lakier za pomoca zelu do zdejmowania lakieru. Zeszlifowac na scianie. Kupujesz
    szlifierke tasmowa i parenascie tasm 60-80-120 i szlifujesz. Lakierujesz bezbarwnym,
    bedzie jasniej i jak nowe.
    Jak chcesz na bialo to bądz naszykowany ze albo po takim pomalowaniu starczy na
    kolejne 5 lat (a moze dluzej) albo sie pannie nie spodoba i trzeba bedzie rwac i
    sciany robic od zera.

    Alternatywnie mozna deski zdjac, przeleciec grubosciowka, brzegi szlifierka i zalozyc
    spowrotem.

    Jak nie chcesz zbierac farby żelem to mozesz opalic albo zeszlifowac kątówką i potem
    szlifowac juz tasmowa. Tak czy siak roboty jest troche i koszty tez sa. Mazniecie na
    bialo to zazwyczaj pudrowanie syfa bo albo wyjda zacieki albo cos tam bedzie
    przebijac albo trzeba bedzie malowac 3x.

    Jak nie wiesz jak to wyglada to kup puszke farby i wyprobuj. Polecam pelno matowa bo
    nie widac problemow tak jak przy polmacie lub polysku. Ale wez pod uwage ze z mojego
    doswiadczenia takie malowanie na bialo to zazwyczaj przygrywka do zerwania calosci
    "bo brzydkie" i tynkowania albo rygipsów. Wiec najpierw zbadaj czy baba chce nowe bo
    sie nudzi czy rzeczywiscie ta boazeria ma problemy.
    Z tego co mialem okazje widziec, w 95% przypadkow babie sie nudzi.

    Moze RobWan swoja statystyke na ten temat zaprezentuje. Pewnie widzial wiecej niz ja.

    PS. Przepraszam ze post nieco chaotyczny. Ale mysle ze wybierzesz sobie co ci
    potrzeba.


  • 4. Data: 2021-08-11 14:59:55
    Temat: Re: Malowanie starej boazerii
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Jacek k...@a...com ...

    > Podobno pomalowanie starej boazerii na biało lakierem matowym daje
    > dobre efekty. Koleżanka Małżonka molestuje mnie, żeby "coś zrobić"
    > z boazerią z 1993 roku. Nie bardzo mam ochotę na demolkę w domu
    > więc szukam rozwiązania mało inwazyjnego. Czy ktoś z Wam widział
    > tak pomalowana boazerię? Wygląda to jakoś?

    W 95 roku kupilismy dom i korytarze plus przedsionek były w boazerii.
    W zeszłym roku boazeria została pomalowana farba bodaj alkidowa na
    kolor biały i szary - efekt jest zajebisty.
    Z wnetrz nostalgicznych, staroswieckich zrobiły sie czyste, w miare
    nowoczesne pomieszczenia.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
    Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1