-
11. Data: 2013-08-27 14:41:20
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: "wo_Ohoo!" <x...@g...com>
Pozdrawiam,
> MW
Dzięki!
Pozdrawiam również. :)
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
12. Data: 2013-08-27 14:45:55
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: "wo_Ohoo!" <x...@g...com>
W dniu 2013-08-27 14:40, wo_Ohoo! pisze:
> Henkel i zapłacił bodajże 35 zł.
Też nie majątek, ale mnie tam ledwie w kilku miejscach przy kancie
zaczęła odstawać.
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
13. Data: 2013-08-27 14:48:41
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: "wo_Ohoo!" <x...@g...com>
W dniu 2013-08-27 11:21, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 27 sierpnia 2013 11:08:36 UTC+2 użytkownik wo_Ohoo! napisał:
>> Kleić klejem do tapet, czy nadałby się jakiś inny, tańszy?
> Możesz klej z mąki zrobić jak nie masz kilku zł na klej do tapet. Tylko nie wiem
czy mąka nie będzie droższa od gotowego kleju
> Klej do tapet kosztuje dosłownie kilka zł
Okej, w takim razie żaden to dla mnie wydatek.
Rozumiem więc, że wystarczy podkleić, umyć i szafa będzie grać?
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
14. Data: 2013-08-27 14:53:02
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 27 sierpnia 2013 14:48:41 UTC+2 użytkownik wo_Ohoo! napisał:
> Rozumiem więc, że wystarczy podkleić, umyć i szafa będzie grać?
To jest jak leczenia syfa pudrem ale jak piszesz że rozwiązanie tymczasowe to ok.
Podklej i umyj lub podklej i zamaluj emulsją. Jak tam wolisz.
-
15. Data: 2013-08-27 15:03:28
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: "wo_Ohoo!" <x...@g...com>
W dniu 2013-08-27 14:53, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 27 sierpnia 2013 14:48:41 UTC+2 użytkownik wo_Ohoo! napisał:
>> Rozumiem więc, że wystarczy podkleić, umyć i szafa będzie grać?
> To jest jak leczenia syfa pudrem ale jak piszesz że rozwiązanie tymczasowe to ok.
> Podklej i umyj lub podklej i zamaluj emulsją. Jak tam wolisz.
No właśnie w tym rzecz, że ja raczej unikam stosowania półśrodków.
Wiedziałem tyle, że ściany są do malowania i już sobie nawet kolory
wymyśliłem (dół na szaro, góra na łagodny pomarańcz). Tymczasem wchodzę
i widzę, że wszędzie są tapety. Jeżeli będzie tam fajnie i będę myślał o
dłuższym zamieszkaniu, to pewnie je zerwę, wyszpachluję i pomaluję.
Ale na razie nie chciałbym wydawać kilkudziesięciu złotych na samą
farbę. Chyba że mam jakieś nieaktualne dane co do cen.
W pobliżu jest OBI, więc pewnie tam będę robił zakupy.
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
16. Data: 2013-08-29 08:37:27
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: "wo_Ohoo!" <x...@g...com>
Będę mieszkać z dwiema dziewczynami.
Nie chcę wyjść na seksistę.
Ale już widzę, że z miejsca coś spierdolą.
Brać ze sobą zestaw narzędzi?
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
17. Data: 2013-08-29 12:17:27
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Dnia 2013-08-29 08:37, obywatel wo_Ohoo! uprzejmie donosi:
> Będę mieszkać z dwiema dziewczynami.
> Nie chcę wyjść na seksistę.
> Ale już widzę, że z miejsca coś spierdolą.
> Brać ze sobą zestaw narzędzi?
Wystarczy wibrator.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
18. Data: 2013-08-29 12:50:33
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 29 sierpnia 2013 12:17:27 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:
>
> Wystarczy wibrator.
Najlepszy taki o napędzie jądrowym;)
-
19. Data: 2013-08-29 14:48:44
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: "wo_Ohoo!" <x...@g...com>
W dniu 2013-08-29 12:50, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 29 sierpnia 2013 12:17:27 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:
>
>>
>> Wystarczy wibrator.
>
> Najlepszy taki o napędzie jądrowym;)
Jaja sobie robicie, a ja na poważnie pytam.
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
20. Data: 2013-08-29 15:06:52
Temat: Re: Malowanie tapet
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Dnia 2013-08-29 14:48, obywatel wo_Ohoo! uprzejmie donosi:
> W dniu 2013-08-29 12:50, Kris pisze:
>> W dniu czwartek, 29 sierpnia 2013 12:17:27 UTC+2 użytkownik Qrczak
>> napisał:
>>
>>>
>>> Wystarczy wibrator.
>>
>> Najlepszy taki o napędzie jądrowym;)
>
> Jaja sobie robicie, a ja na poważnie pytam.
Bez jaj łuchu.
Biorąc pod uwagę Twą niekwestionowaną męskość, dziewczyny same sobie
poradzą znakomicie.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.