-
41. Data: 2016-03-08 12:19:54
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: masti <g...@t...hell>
nadir wrote:
> W dniu 2016-03-08 o 11:53, masti pisze:
>
>>> Żeby była strategia marketingowa, to trzeba na nią przeznaczyć środki,
>>
>> ale niekoniecznie na reklame publiczną
>
> Piszemy o odbiorcu końcowym, który stoi przed dylematem, na przykład
> Parkside vs. Bosch, jego niuanse między producentem a sprzedawcą w ogóle
> nie interesują.
ale odiorca końcowy nie kupi Parkside'a jeśli nie będzie go w ofercie
dużej sieci
>
>>> ja pytam o sytuację gdy w ogóle nie ma kasy na marketing.
>>
>> to znaczy, że nie masz kasy na prowadzenie działalności
>
> Czyli w/g Ciebie przeciętny, polski rolnik powinien zawijać manele. Iluż
> ich wydaje kasę na promocję/marketing?
i to jest ich problem. Dlatego na świecie funkcjonują spółdzielnie.
> Zresztą, to zależy od skali przedsięwzięcia, ale jeżeli większość
> budżetu firmy idzie na marketing a nie na poprawę jakości produktów, to
> coś jest nie halo. A, że w ostatnich latach przemysł
> reklamowo-marketingowy rozrósł się i nadal się rozrasta, to inna bajka.
>
>>> Robimy coś w miarę taniego i dobrego pod nikomu nie znaną marką, coś jak
>>> Parkside kilka lat temu, po jakiś czasie marka i jakość sama się bronią.
>>
>> i myslisz, że duże sieci przyjdą do Ciebie coś kupić same z siebie?
>
> Jak będziesz miał dobry produkt w dobrej cenie, to przyjdą.
naiwny
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
42. Data: 2016-03-08 12:22:19
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-03-08 o 12:08, Maniek4 pisze:
>> To jak oni dawali radę 20 lat temu, kiedy sprzęt wytrzymywał dłużej?
>
> Nie bylo takiej podazy.
Ale i popyt też był wtedy dużo mniejszy.
-
43. Data: 2016-03-08 12:25:25
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-03-08 o 12:06, Maniek4 pisze:
> Po Porsche czekam na reklamy Ferrari i Bugatti w TV.
Ja, jak jakiś dzikus żyję bez TV, więc nie wiem o co chodzi z tymi
reklamami Porsche i Ferrari.
-
44. Data: 2016-03-08 12:43:31
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 8 marca 2016 11:54:28 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
> W dniu 2016-03-08 o 11:26, masti pisze:
> > nadir wrote:
> >
> >> W dniu 2016-03-07 o 12:26, Adam Sz. pisze:
> >>
> >>> A dlaczego tanszy sprzet np. parkside jest lepszy od 2 x drozszych (ale
> >>> tych najtanszych z linii markowego producenta)? Widziales gdzies kiedys
> >>> reklame Parkside (poza oczywiscie tymi lidlowymi)? Oni nie musza wydawac
> >>> miliardow na marketing, zamiast tego inwestuja w lepszej jakosci czesci.
> >>
> >> Ciekawe dlaczego jeszcze reszta producentów nie wpadła na to żeby
> >> pieniądze z marketingu przeznaczyć na jakość?
> >
> > bo są różne strategie marketingowe. A na końcu liczy się zysk.
>
> Żeby była strategia marketingowa, to trzeba na nią przeznaczyć środki,
> ja pytam o sytuację gdy w ogóle nie ma kasy na marketing.
> Robimy coś w miarę taniego i dobrego pod nikomu nie znaną marką, coś jak
> Parkside kilka lat temu, po jakiś czasie marka i jakość sama się bronią.
> Marketingowcy i księgowość w firmach doprowadziły do tego, że znane od
> wielu lat firmy wywalają kasę na reklamę i promocję, no i dziś
> Black&Decker, Kress, Bosch*, to generalnie szajs.
> Jak wiele lat temu produkowali bardzo dobrej jakości narzędzia, to
> zysków nie mieli? No beż żartów.
>
> *Można tu podstawić praktycznie każdą markę/firmę w dowolnej dziedzinie.
Bo ja wiem?
Mam wrzeciono kress-a i robi juz setki godzin i nie mam zastrzeżeń. A łatwo nie ma bo
zapylenie jest spore...
To raczej IMHO znacznie bardziej specyficzna sprawa. Jedne sprzety robi sie tak inne
bylejak...
-
45. Data: 2016-03-08 13:01:40
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 8 marca 2016 11:27:54 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
> Ciekawe dlaczego jeszcze reszta producentów nie wpadła na to żeby
> pieniądze z marketingu przeznaczyć na jakość?
Kazdy markowy producent ma produkty wysokiej jakosci - ale one sa po prostu
drozsze (bo nakladaja sie tu dwie sprawy - koszt dobrej jakosci czesci i koszt
marketingu). Gdyby markowy producent nie produkowal takze dobrej jakosci
produktow - nie bylby markowym producentem :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
46. Data: 2016-03-08 13:04:50
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 8 marca 2016 11:54:28 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
> wielu lat firmy wywalają kasę na reklamę i promocję, no i dziś
> Black&Decker, Kress, Bosch*, to generalnie szajs.
Blad. Oni po prostu zaczeli produktowac takze sprzet dla amatorow - obnizyli
znacznie jakosc tych produktow. Bosch dalej produkuje IMHO najwyzszej jakosci
sprzet - ale za wiertarke musisz dac 2k, a nie 200 pln zeby sie o tym przekonac:)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
47. Data: 2016-03-08 13:06:31
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 8 marca 2016 12:18:26 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
> Piszemy o odbiorcu końcowym, który stoi przed dylematem, na przykład
> Parkside vs. Bosch, jego niuanse między producentem a sprzedawcą w ogóle
> nie interesują.
Zupelnie inny segment rynku. Zaden profesjonalista nie kupi parkside tylko
wysokiej polki boscha. Parkside jest OK ale do zastosowan hobbystycznych.
W prawdziwej budowlance ten sprzet by nie wytrzymal paru tygodni pracy :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
48. Data: 2016-03-08 13:25:06
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-03-08 o 12:25, nadir pisze:
> W dniu 2016-03-08 o 12:06, Maniek4 pisze:
>
>> Po Porsche czekam na reklamy Ferrari i Bugatti w TV.
>
> Ja, jak jakiś dzikus żyję bez TV, więc nie wiem o co chodzi z tymi
> reklamami Porsche i Ferrari.
Porsche to klasa, porzadanie i jakosc. Czyli atrybuty broniace sie bez
reklamy jak piszesz. A jednak po BMW i Mercedesie pojawily sie ich reklamy.
Pozdro.. TK
-
49. Data: 2016-03-08 13:46:35
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-03-08 o 12:22, nadir pisze:
> W dniu 2016-03-08 o 12:08, Maniek4 pisze:
>
>>> To jak oni dawali radę 20 lat temu, kiedy sprzęt wytrzymywał dłużej?
>>
>> Nie bylo takiej podazy.
>
> Ale i popyt też był wtedy dużo mniejszy.
Pewnie tak, ale ogolnie podaz wszystkiego na swiecie bardzo wzrosla.
Omawiany tu Lidl - z zalozenia wydaje sie byc sklepem spozywczym, ale od
czasu do czasu sprzedaja tez wiertarki. Nigdy wczesniej poza wsiami nie
bylo sklepow miesno zelaznych.
Pozdro.. TK
-
50. Data: 2016-03-08 13:49:07
Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 8 marca 2016 13:25:11 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> Porsche to klasa, porzadanie i jakosc. Czyli atrybuty broniace sie bez
> reklamy jak piszesz. A jednak po BMW i Mercedesie pojawily sie ich reklamy.
Ale nie wiazcie tylko reklam w tv z marketingiem. W takim porsche pewnie
budzet na marketing jest wiekszy niz w calej grupie VW i pewnie kilku
innych do kupy wzietych :)
pozdr.
--
Adam Sz.