eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMateriał na dach - odwieczny dylemat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2011-03-14 10:38:32
    Temat: Re: Materia? na dach - odwieczny dylemat
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 13-03-2011 o 21:48:57 Maniek4 <r...@l...pl> napisał(a):

    >
    > U?ytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:op.vr99t3wv1cvm6g@lap...
    >
    >> Poza tym jest bardziej odporna na wiatr co w naszych warunkach ma
    >> znaczenie,
    >> wichura blache ci '?ciagnie' z dachu a dachówki nie, poza tym to co
    >> napisa? kiki,
    >
    > Kiedys widzialem na jakims amerykanskim instruktazowym filmie jak zaleca
    > sie
    > kladzenie gontu bitumicznego bo nie fruwa. Pokazywano jak cale polacie
    > rozbieralo dachowka po dachowce tworzac zagrozenie dla otoczenia. Na
    > wiatr
    > to chyba nie ma mocnych.
    Po pierwsze u nas są wiatry, tam są tornada :) które tak dują że wszystko
    'ściągnie' z dachu razem z więźbą. Poza tym oni budują szopy a nie domy,
    ich dachy są za płaskie i tworzy się siła nośna do góry podnosząca cały
    dach.
    Zobacz jak sie u nas w górach buduje gdzie wieje halny, dachy są strome,
    przez co inne siły na niego działają, one pchają dach a nie podnoszą.
    Dziękim temu nawet proste konstrukcje dachów wytrzymują silne wichury
    i się nic nie dzieje. A dachówki o których piszesz na stromym dachu mają
    zapinki także one dodatkowo trzymają poza swoim ciężarem.






    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 12. Data: 2011-03-14 19:53:58
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: Skimir <p...@M...onet.pl>

    W dniu 2011-03-13 23:15, robercik-us pisze:

    > Policz sobie koszty gąsiorów, krawędziówek i rozetek oraz blach
    > koszowych - są drogie.

    Krawędziówki chyba zastąpię obróbką blacharską, blachy koszowe tak czy
    siak muszą iść.

    --
    M.


  • 13. Data: 2011-03-14 21:12:25
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: "Marex" <m...@W...gazeta.pl>

    Skimir <p...@M...onet.pl> napisał(a):

    > W dniu 2011-03-13 13:03, Kris pisze:
    >
    > > Aha, jak masz kociol na paliwo stałe to raczej nie blache. Z komina
    > > takiego kotla czasami rozne związki/iskry lecą i może uszkodzic to
    > > blache. No i z gwarancja na blachodachówke może byc wtedy klopot.
    >
    > A to jest bardzo poważny argument o którym wcześniej nie pomyślałem.
    > Właśnie mam mieć piec na paliwo stałe.
    Ja też czasem zastanawiam się nad blachodachówką i jej trwałoscią- w
    sytuacji korzystania z paliwa płynnego(olej opalowy) i sporych wyziewów
    dwutlenku siarki... Powstajacy obłok pary zasiarczonej systematycznie
    oddziaływuje na blachę .Na razie(17 rok) korzystam z cieńkiej jak papier
    blachy aluminiowej.Ale muszę wybrać nowe dlugotrwale pokrycie. Czy Ktoś
    przerabiał już w dluższej praktyce taki dylemat ??
    Pozdawiam Marex
    >
    > Tak sobie liczę i wychodzi na to, że jeśli więźba jest robiona pod
    > dachówkę to praktycznie nie będzie oszczędności dając blachę.
    > Dobrze liczę czy coś przy dachówce mnie może zaskoczyć ceną?
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2011-03-14 21:18:11
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iljflu$ffj$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Skimir napisał:

    > Ja stawiam na dachówkę ceramiczną, nie żadną tam blachę :-))).

    Ja mam blache, ale mysle podobnie jak Ty. Blacha nie ma wad, wcale nie
    slychac deszczu przez ocieplony dach, jest szczelna, ulozenie tansze i
    szybsze, wiec same zalety. Jednak dachowka to dachowka. Mnie wtedy nie bylo
    na nia stac. Mam 400m^2 dachu, koszt dodatkowych dachowek mnie przerazil.
    Jak blacha to dzis wzialbym taka plaska skladana na zatrzaskiwane krawedzie
    (nie wiem jak sie nazywa). Dach niestety musi byc jak struna i dekarz tez.
    Tu niestety nic sie nie zamaskuje a kazda niedorobka ujawnia sie falowaniem
    blachy. Kiedy ja krylem to byla droga nowosc a i dzis jest drozsza. Mi
    bardzo sie podoba, choc do swojej nie mam zastrzerzen. Prawde mowiac nie
    znajduje szczegolnych zalet dachowki w porownaniu z blacha. Wydaje sie po
    prostu bardziej naturalna na dachu jak blacha i co by nie mowic ladniejsza.

    Pozdro.. TK



  • 15. Data: 2011-03-15 07:17:09
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: robertr <e...@o...pl>

    Blachę warto rozważyc jeszcze pod jednym względem. Obecnie na rynku
    pojawiły są pompy ciepła powietrze - woda ceny ok 3 - 4 kPLN głównie
    do CWU. Dach kryty blachą to żródło energii słonecznej z
    kilkudziesięciu metrów kwadratowych dla takiej pompy, nawet dla bardzo
    małej sprawności takiego grzania możesz miec przez 9 miesięcy w roku
    CWU i CO zapenione. Godne dla rozważenia dla tych co myślą np o
    jakichś piecach na paliwa stałe - sezon drogiego i uciążliwego palenia
    w piecu można sobie znacznie skrócic.
    Jedyny problem to odpowiedni montaż tego - najlepiej na poddaszu
    (drgania, hałas). Przy odpowiednim zaprojektowaniu pompa taka może też
    robic za wyciąg wentylacyjny - ciepło tracone przez wentylację > od
    ciepła potzrebnego do CWU.
    Pozdr


  • 16. Data: 2011-03-15 07:32:52
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "robertr" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:59e9cd13-71fb-435e-8e6a-bd7a2b36d488@k20g2000vb
    n.googlegroups.com...
    >Blachę warto rozważyc jeszcze pod jednym względem. Obecnie na rynku
    >pojawiły są pompy ciepła powietrze - woda ceny ok 3 - 4 kPLN głównie
    >do CWU. Dach kryty blachą to żródło energii słonecznej z
    >kilkudziesięciu metrów kwadratowych dla takiej pompy, nawet dla bardzo
    >małej sprawności takiego grzania możesz miec przez 9 miesięcy w roku
    >CWU i CO zapenione. Godne dla rozważenia dla tych co myślą np o
    >jakichś piecach na paliwa stałe - sezon drogiego i uciążliwego palenia
    >w piecu można sobie znacznie skrócic.


    teoretycznie masz racje - ale to wymaga zupełnie odmiennego projektowania dachu, bedą
    inne szczeliny wentylacyjne - mysle ze przyzwyczajenia sa nie do przeskoczenia. No bo
    jak powiesz dekarzowi zeby ci szczelinę inną zrobił? - on ci powie ze zrobi, ale
    gwarancji na dach nie da - kto sie wtedy zdecyduje? A przeciez pan od pomp ciepła
    dachu nie zrobi.
    Ale to jest dobry kierunek -nie kilka metrów najlepszych solarów - ale kilkadziesiąt
    marnych i praktycznie za darmo.


    b.


  • 17. Data: 2011-03-15 08:34:03
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Budyń napisał:
    > Ale to jest dobry kierunek -nie kilka metrów najlepszych solarów - ale
    kilkadziesiąt marnych i praktycznie za darmo.
    >

    Trochę mnie to zaintrygowało...
    Nie mogę zrozumieć tylko dlaczego akurat blacha na dachu, a nie dachówka
    ceramiczna?

    Dachówka też potężnie się nagrzewa od słońca i... lepiej to ciepło
    akumuluje, zatem jakby na ciut dłużej starcza.

    Dlaczego blacha?

    pozdr
    Robert G.


  • 18. Data: 2011-03-15 08:42:27
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iln89s$e4g$2@news.onet.pl...
    > Użytkownik Budyń napisał:
    >> Ale to jest dobry kierunek -nie kilka metrów najlepszych solarów - ale
    kilkadziesiąt marnych i praktycznie za darmo.
    >>
    >
    > Trochę mnie to zaintrygowało...
    > Nie mogę zrozumieć tylko dlaczego akurat blacha na dachu, a nie dachówka
    > ceramiczna?
    >
    > Dachówka też potężnie się nagrzewa od słońca i... lepiej to ciepło
    > akumuluje, zatem jakby na ciut dłużej starcza.
    >
    > Dlaczego blacha?


    Po pierwsze: akumulacja raczej nie ma znaczenia - czy moze jest wadą. Wyobraź sobie
    ze masz pochmurny dzień z przebitkami słonca. Gdy słonce sie pojawi na 15 minut
    blacha sie nagrzeje w ciągu 2 i juz mozesz odbierac ciepło. Dachówka w tym czasie ani
    drgnie. Wiec dla dachówki przebitki słońca pojawiające co 2 godziny będą zmarnowane -
    a układ szybko reagujacy zdoła je wykorzystać.

    Po drugie: blacha jest szczelna a dachówka nie, mam rozwijać temat czy jest jasny?




    b.


  • 19. Data: 2011-03-15 08:54:52
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: robertr <e...@o...pl>



    >
    > Dachówka też potężnie się nagrzewa od słońca i... lepiej to ciepło
    > akumuluje, zatem jakby na ciut dłużej starcza.
    >
    > Dlaczego blacha?
    >
    > pozdr
    > Robert G.

    Najprościej zrobic pomiary temperatury powietrza w przestrzeni
    poddachowej - myślę że pod czarnymi blaszanymi dachami będzie
    najcieplej. Blacha będzie najlepsza ze względu na niską masę, niskie
    ciepło właściwe, oraz bardzo dobre przewodzenie. Dokładnie tak jak w
    solarach dąży się do tego aby jego masa własna była jak najniższa -
    aby miał jak najmniejszą bezwładnośc cieplną. Oczywiście dla efektu
    cieplnego dobrze by było aby blacha była ciemna po obu stronach (efekt
    wypromieniowania ciepła do wewnątrz). Zwracam uwagę że to rozwiązanie
    jest korzystne dla obniżania temperatury dachu latem i jego
    wentylacji.
    Pewnie jakiś efekt będzie na każdym dachu.


  • 20. Data: 2011-03-18 22:23:47
    Temat: Re: Materiał na dach - odwieczny dylemat
    Od: b...@k...math.uni.lodz.pl

    Budyń pisze:
    > Po drugie: blacha jest szczelna a dachówka nie, mam rozwijać temat czy jest jasny?

    ja poproszę o rozwinięcie ;)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1