-
1. Data: 2009-09-20 22:06:06
Temat: Minimalna wydajność punktu czerpalnego wody użytkowej
Od: "Paweł M." <w...@p...zamien>
Witam,
szukam w google już od jakiegoś czasu i nie potrafię niczego znaleźć na
ten temat - czy jakieś normy regulują minimalną wydajność punktu
czerpalnego wody w mieszkaniu ?
Mam u siebie na IV piętrze ciśnienie 1,1 bar, normy mówią, że minimum to
0,5 bara, więc niby jest ok i wszyscy się na mnie wypinają. Jednak
kiedy odkręcę wodę, udaje mi się wyciągnąć 4,5 litra/min.
Nie da się porządnie brać prysznica, na napełnienie dzbanka wody czeka
się pół minuty itd. Słuchawka prysznica skierowana do góry daje słup
wody wysokości 1 cm, a próba normalnego korzystania kończy się tym, że
woda prawie cieknie po ścianie. Gdybym miał wannę i chciałbym wpuścić do
niej te 200 litrów wody, trwałoby to jakieś 45 minut!
Nawet instrukcja obsługi zmywarki twierdzi, że minimalny przepływ
wymagany do sprawnego działania to 10 l/min, na szczęście chyba jeszcze
nie zorientowała się, że ma troszkę mniej :)
Czy nie ma żadnych norm, które to określają? Bo pogodzić się z tym nie
mogę, komfort korzystania z tego jest nieakceptowalny.
Dodam, że wszelkie sitka są sprawdzone, a wydajność wszystkich punktów
jest równie mizerna, zarówno jak chodzi o wodę ciepłą jak i zimną. To
samo u sąsiadów.
Pozdrawiam
Paweł Marek
-
2. Data: 2009-09-20 22:50:58
Temat: Re: Minimalna wydajność punktu czerpalnego wody użytkowej
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
> Dodam, że wszelkie sitka są sprawdzone, a wydajność wszystkich punktów
> jest równie mizerna, zarówno jak chodzi o wodę ciepłą jak i zimną. To samo
> u sąsiadów.
może jakiś zawór głóny jest ciut nieodkręcony?
-
3. Data: 2009-09-21 04:58:34
Temat: Re: Minimalna wydajność punktu czerpalnego wody użytkowej
Od: "Paweł M." <w...@p...zamien>
nuclear2001 pisze:
>> Dodam, że wszelkie sitka są sprawdzone, a wydajność wszystkich punktów
>> jest równie mizerna, zarówno jak chodzi o wodę ciepłą jak i zimną. To samo
>> u sąsiadów.
>
> może jakiś zawór głóny jest ciut nieodkręcony?
>
Wszystko było sprawdzane, wszystko jest odkręcone, projekt sieci był
jeszcze raz zweryfikowany i czego Pan w ogóle chce, norma mówi 0,5 -
jest 1,1, spadaj na drzewo ... :-/
Paweł
-
4. Data: 2009-09-21 06:19:19
Temat: Re: Minimalna wydajność punktu czerpalnego wody użytkowej
Od: mal <m...@g...com>
On 21 Wrz, 00:06, "Paweł M." <w...@p...zamien> wrote:
> Mam u siebie na IV piętrze ciśnienie 1,1 bar, normy mówią, że minimum to
> 0,5 bara, więc niby jest ok i wszyscy się na mnie wypinają. Jednak
> kiedy odkręcę wodę, udaje mi się wyciągnąć 4,5 litra/min.
>
Kilkanaście lat temu miałam podobny problem w kamienicy. Interwencje w
przedsięb.wodociągów i kanalizacji sprowadzała się do dyskusji, że
"trzeba wymienić instalację wewnętrzną, bo stara".
Problem rozwiązałam następująco:
Podczas rutynowej wymiany wodomierza głównego obiecałam pracownikom
grupy remontowej, że jeśli po zdemontowaniu wodomierza odkręcą zawór
doprowadzający wodę z sieci i zamokną im buty - zwracam koszt butów i
dokładam pół litra :-)
Odkręcili, buty im nie zamokły...
Po kilku dniach wymieniono przyłącze do budynku. Rura - sito, wszystko
wędrowało do ziemi.
Może należy powalczyć inaczej. Uzyskać informację jakie jest ciśnienie
w sieci wodociągowej w tej części miasta, następnie odczytać manometr
w bloku i dopiero wtedy zmierzyć ciśnienie w mieszkaniu.
Będziemy mieć wówczas 3 informacje, z których wywnioskujemy co może
być przyczyną tej przykrej sytuacji.
pozdr.
mal