Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jg8758$72q$1@inews.gazeta.pl...
> Dziś jeszcze zimniej bo -27,5 stC, a ktoś z tubylców mówił, że miał -29,
> ale on bliżej rzeczki mieszka...

No to przy wodzie tak jest niestety.
U mnie było tak jak wczoraj -23.

> Kociołek daje radę, ale pozwiększałem przepływy - pompki na 2 bieg,
> zamiast na 1 i temp na podłogówkę podniosłem. Teraz mam ustawioną na
> jakieś 37 stC, bo przy 33 już chłodno się zaczynało robić i podłogą jakaś
> zimnawa.

A u mnie kominek cały dom nagrzewa tak że gazowy wogóle się nie włącza.
Jestem bardzo zaskoczony że tak się ciepło po domu rozchodzi. Dopiero teraz,
przy tych temperaturach widzę że grzanie kominkiem mam sens. Przedtem to
było kiszenie się na siłę w wysokich temperaturach.

Marek

do góry

>Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4f27ad05$0$1214$6...@n...neostrad
a.pl...

>A u mnie kominek cały dom nagrzewa tak że gazowy wogóle się nie włącza.
>Jestem bardzo zaskoczony że tak się ciepło po domu rozchodzi. Dopiero
>teraz, przy tych temperaturach widzę że grzanie kominkiem mam sens.
>Przedtem to było kiszenie się na siłę w wysokich temperaturach.

Jeszcze trochę i się na tzw "śmieciucha" przerzucisz. To też ma sens uwierz
mi. Póki co grzanie drewnem jest sporo tańsze od gazu. Ameryki więc nie
odkryłeś;)

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jg8avu$hut$1@inews.gazeta.pl...
> >Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:4f27ad05$0$1214$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>>A u mnie kominek cały dom nagrzewa tak że gazowy wogóle się nie włącza.
>>Jestem bardzo zaskoczony że tak się ciepło po domu rozchodzi. Dopiero
>>teraz, przy tych temperaturach widzę że grzanie kominkiem mam sens.
>>Przedtem to było kiszenie się na siłę w wysokich temperaturach.
>
> Jeszcze trochę i się na tzw "śmieciucha" przerzucisz. To też ma sens
> uwierz mi. Póki co grzanie drewnem jest sporo tańsze od gazu. Ameryki więc
> nie odkryłeś;)

O nie. Tylko nie śmieciuch. Zresztą nie mam komina w kotłowni a i kotłownia
wogóle się nie nadaje na coś takiego.
Prędzej na prąd się przestawię. Poczytaj sąsiedni post na ten temat.


Marek

do góry