-
11. Data: 2015-02-09 18:17:52
Temat: Re: Mocowanie drabinki na dach
Od: dolniak <d...@g...com>
> >
> > Ciut ponad jedną kondygnację ma. U góry była mocowana częściowo do
A wogóle to po grzyba ci ta drabina?
Na dach nie wyjdziesz,bo za krótka.
Rynien nie wyczyścisz,bo w jednym miejscu.
Ergie podal ci najlepsze sposoby mocowania tejże.
Suporek można przykleić,to nie problem.Ale uszkodzonej powierzchni
siatki już nie naprawisz tak,żeby nie bylo widać.
Zrobisz jak chcesz,ja zrobil bym tak: starą drabinkę do żyda lub
na zlom.Troche dolożyl i kupil skladaną,którę postawię tam
gdzie zechcę.A niepotrzeba-zlożona nie będzie szpecić elewacji.
pozdro.dolniak
-
12. Data: 2015-02-09 18:21:31
Temat: Re: Mocowanie drabinki na dach
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 9 lutego 2015 17:38:06 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> W dniu 2015-02-09 o 17:29, k...@g...com pisze:
> > W dniu poniedziałek, 9 lutego 2015 17:09:40 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> >> W dniu 2015-02-09 o 14:50, Ergie pisze:
> >>> No to trochę za późno pytasz :-)
> >>
> >> Wiesz, zawsze można coś tam jeszcze wyciąć. Póki co i tak jest tylko
> >> siatka z klejem i to wszystko zagruntowane.
> >> Tynku brak.
> >>
> >>> Trzeba było w miejscach mocowania dać beton komórkowy zamiast styropianu
> >>> i teraz nie byłoby problemu. Mostek byłby minimalny a mocowanie pewne.
> >>
> >> A ten beton komórkowy to jakoś przyklejany do głównego muru? Przykręcany?
> >> Drabinkę mocować do głównej ściany zakładam, a komórkowy jedynie jako
> >> podparcie czy jednak jakoś inaczej? Bo nie wiem, jaka jest Twoja wizja tego.
> >>
> >> Pzdr
> >> --
> >> /__/_* /
> >> / ) /_(//)()
> >> /
> >
> > Ile metrów ma mieć drabina?
>
> Ciut ponad jedną kondygnację ma. U góry była mocowana częściowo do
> dachu, częściowo do ściany i potem gdzieś na wysokości stropów parteru
> było drugie mocowanie.
> Sama drabina sięgała lekko poniżej poziomu piętra, czyli nie wiem, ze 3
> m ma?
>
> Pzdr
> --
> /__/_* /
> / ) /_(//)()
> /
Jak 6 metrów to kup składaną. Będziesz potrzebował wejść to rozłożysz. Przy okazji
nikt obcy na dach nie wejdzie.
-
13. Data: 2015-02-09 18:26:31
Temat: Re: Mocowanie drabinki na dach
Od: dolniak <d...@g...com>
> > > Ciut ponad jedną kondygnację ma. U góry była mocowana częściowo do
>
> Rynien nie wyczyścisz,bo w jednym miejscu.
No tos wcześnie wyjaśnil.Dzięki,że w ogóle.
Jeśli ,to tylko do dachu ja mocować.
Podtrzymuję to,co napisalem.
-
14. Data: 2015-02-10 10:00:24
Temat: Re: Mocowanie drabinki na dach
Od: Gregoriusx <n...@a...com>
W dniu 2015-02-09 o 18:15, Kżyho pisze:
> Klocki drewniane nie taki niby zły pomysł. Pytanie czy to z czasem od
> wilgoci się nie rozleci...
Najpierw wymyśl jak te klocki przymocujesz do ściany tak żeby wytrzymały
ciężar drabiny + powiedzmy 120KG wchodzące po niej.
--
Gregorius
-
15. Data: 2015-02-10 10:26:21
Temat: Re: Mocowanie drabinki na dach
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mbam43$1tv$...@n...icm.edu.pl...
> A ten beton komórkowy to jakoś przyklejany do głównego muru? Przykręcany?
> Drabinkę mocować do głównej ściany zakładam, a komórkowy jedynie jako
> podparcie czy jednak jakoś inaczej? Bo nie wiem, jaka jest Twoja wizja
> tego.
To zależy jaka jest ta drabinka ile i jakich ma mocowań i jak będą działały
siły. Na odległość ciężko coś doradzić, ale niezależnie od konkretnego
rozwiązania to zawsze będziesz potrzebował czegoś co jednocześnie jest
wytrzymalsze niż styropian i cieplejsze niż mur - a więc BK.
Dla przykładu możliwe rozwiązanie: Jak dasz np. trójkątne wsporniki (jedno
ramię pionowe przy ścianie, drugie poziome u góry i szpic odstaje od ściany
a na jego końcu jest mocowana drabinka) to wtedy górny róg trójkąta trzeba
zakotwić przez beton komórkowy w murze domu, ale reszta tego trójkąta może
się po prostu o ten beton opierać (styropian by uległ zgnieceniu) zamocowana
na jakieś krótkie kołki działające na ścinanie by górna kotwa nie była
wyginana - wtedy ten bloczek z betonu komórkowego wystarczy przykleić - nie
trzeba go kotwić bo siły na niego działają tylko na zgniatanie i ścinanie -
a do tego klej jest wystarczający. Cztery takie trójkąty: dwa na górze i dwa
na dole i jest stabilna drabinka przy mikroskopijnym mostku cieplnym.
Ps. Tylko oczywiście nie bierz BK klasy 600 a 400.
Pozdrawiam
Ergie
-
16. Data: 2015-02-10 10:52:01
Temat: Re: Mocowanie drabinki na dach
Od: dolniak <d...@g...com>
> To zależy jaka jest ta drabinka ile i jakich ma mocowań i jak będą działały
> siły. Na odległość ciężko coś doradzić, ale niezależnie od konkretnego
> Dla przykładu możliwe rozwiązanie: Jak dasz np. trójkątne wsporniki (jedno
> ramię pionowe przy ścianie, drugie poziome u góry i szpic odstaje od ściany
> a na jego końcu jest mocowana drabinka) to wtedy górny róg trójkąta trzeba
> zakotwić przez beton komórkowy w murze domu, ale reszta tego trójkąta może
> się po prostu o ten beton opierać
Mimo wszystko bylbym ostrożny.Parę postów wcześniej dowiedzieliśmy się,że drabina
byla mocowana dolem do muru,nie oparta o ziemię-inaczej rozlożone sily.
Jeśli na górze jest jakiś wieniec-to tak,jak piszesz.
A jeśli nie,to oprócz drabiny i wchodzącego na ziemię jeszcze cegly polecą.
pozdro dolniak
-
17. Data: 2015-02-10 12:25:01
Temat: Re: Mocowanie drabinki na dach
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "dolniak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:170d0d7d-1955-4d50-8a37-c0d78fcf61bf@go
oglegroups.com...
> Mimo wszystko bylbym ostrożny.Parę postów wcześniej dowiedzieliśmy się,że
> drabina byla mocowana dolem do muru,nie oparta o ziemię-inaczej rozlożone
> sily.
> Jeśli na górze jest jakiś wieniec-to tak,jak piszesz.
> A jeśli nie,to oprócz drabiny i wchodzącego na ziemię jeszcze cegly
> polecą.
Nie polecą. Napasałem wyraźnie że górne mocowania mają być zamocowana
_przez_ BK w _murze_.
BK i trójkątne mocowania są potrzebne po to by te kotwy się nie uginały gdy
ktoś zechce wchodzić.
Pozdrawiam
Ergie