W dniu 2019-10-31 o 13:30, ToMasz pisze:
> W dniu 30.10.2019 o 22:38, Lisciasty pisze:
>> Kolejny raz spotykam się z poglądem, że płaski dach jest "prestiżowy".
>> Ludzie wykłócają się z MPZP żeby sobie zrobić na chacie coś, co jeszcze
>> niedawno było obciachem (tzw. domy-kostki). Nawet jak wychodzi, że płaski
>> dach będzie droższy o kilkanaście czy kilkadziesiąt tys. to nie
>> przeszkadza.
>> Ludzie są jednak durni :>
>>
>> L.
>>
> nie wiem czy moda nadchodzi, ale durni nie są. płaski dach ma mniejszą
> powierzchnię. do budowy i do... ocieplenia. Z dyskusji na tej grupie
> wiem ze cena ocieplenia może być wyższa niż cena ściany.
> jakieś wady płaskiego dachu? bo przecieka? w tysiącach bloków nie
> przecieka.
Kto Ci takie głupoty powiedział? oczywiście że przecieka i spółdzielnie
co kilka lat
robią remonty pokrycia.

taki dach można "natrysnąć" a nie oklejać papą. można go tak
> zrobić, aby po nim można było chodzić, coś jak taras. można na nim
> posiać trawę. jedyna wada dachu płaskiego - to wymagana większa nośność.
> A dwuspadzisty? większa powierzchnia dachu, większa powierzchnia
> dachówki, gontów lub blachy - które są droższe niż papa,
No i co z tego, dach z dachówką ceramiczna czy betonową jest prawie wieczny
i nic z nim nie trzeba robić, poza wyczyszczeniem rynien ewentualnie
spłókanie środkiem mchów jeżeli zaczęły rosnąć.


--
Janusz

do góry

Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qpev2c$u47$1$J...@n...chmurka.net...

>Kto Ci takie głupoty powiedział? oczywiście że przecieka i spółdzielnie co
>kilka lat
>robią remonty pokrycia.

Moj nie przecieka, ale pewnie dlatego, ze nie spoldzielczy tylko prywatny.

>No i co z tego, dach z dachówką ceramiczna czy betonową jest prawie wieczny

Wietrzny, raczej.

do góry

Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7da376ee-d596-4522-9100-99c5f1789354@go
oglegroups.com...

W dniu środa, 30 października 2019 22:42:40 UTC+1 użytkownik sirapacz
napisał:
>> może o ogrody na dachach im chodzi? ale to raczej w zurbanizowanym mocno
>> terenie jest porządane....

>To akurat mała mieścina obok dużej mieściny. Zieleni wokół sporo.
>Usłyszałem, że płaski dach jest prestiżowy. Nie wyjaśnili w szczegółach,
>gdzie tkwi ten prestiż ;P

Bo na pietrze nie trzeba glowy przekrzywiac by sie zmiescic?

do góry

W dniu 2019-10-31 o 11:45, Lisciasty pisze:
> W dniu czwartek, 31 października 2019 11:26:04 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
>> Jesteś pewien że chodzi o gierkowską kostkę uznaną za prestiżową czy
>> może dowolny inny budynek z płaskim dachem?
>
> I to i to. Jedni budują piętrusy, drudzy partery. Ale te partrery
> dodatkowo ozdabiają jakimiś dziwnymi wynalazkami betonowymi. Nie są
> to przaśne kolumny, ale nic ładniejszego też nie.

de gustibus...
Tobie się nie podoba, musisz z tym żyć albo polubić jak inni ;)


--
Pete

do góry

Pete napisał:

>>> Jesteś pewien że chodzi o gierkowską kostkę uznaną za prestiżową
>>> czy może dowolny inny budynek z płaskim dachem?
>>
>> I to i to. Jedni budują piętrusy, drudzy partery. Ale te partrery
>> dodatkowo ozdabiają jakimiś dziwnymi wynalazkami betonowymi. Nie
>> są to przaśne kolumny, ale nic ładniejszego też nie.
>
> de gustibus...
> Tobie się nie podoba, musisz z tym żyć albo polubić jak inni ;)

Ale przecież inni też nie lubią! Z wywiadu środowiskowego, jaki na
początku wątku przedstawił kol. Liściasty wynika, że budynek ma być
"prestiżowy". Co w wolnym tłumaczeniu z francuskiego oznacza, że
sąsiadów ma skręcić z zazdrości.

Ten "prestiż" w ciągu ostatnich trzech dekad różnie przybierał formy.
Zaczęło się od "gargameli", były dworki, były betonowe ozdupki, były
płaskie dachy. Niezmienne jest tylko przekonanie, że skoro mamy wolność,
to wolno nam (w architekturze) robić wszystko, by pokazać swą "lepszość".
Zanim, tak jak w bardziej stabilnych krajach, zaczniemy cenić harmonię
otoczenia, przeminą dwa lub trzy pokolenia.

Jarek

--
Demokracja polega na tym, synku, że jeżeli większość zadecydowała,
że należy zjeść twojego Pikusia, to Pikuś będzie zjedzony.

do góry

W dniu 2019-11-01 o 13:22, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pete napisał:
>
>>>> Jesteś pewien że chodzi o gierkowską kostkę uznaną za prestiżową
>>>> czy może dowolny inny budynek z płaskim dachem?
>>>
>>> I to i to. Jedni budują piętrusy, drudzy partery. Ale te partrery
>>> dodatkowo ozdabiają jakimiś dziwnymi wynalazkami betonowymi. Nie
>>> są to przaśne kolumny, ale nic ładniejszego też nie.
>>
>> de gustibus...
>> Tobie się nie podoba, musisz z tym żyć albo polubić jak inni ;)
>
> Ale przecież inni też nie lubią! Z wywiadu środowiskowego, jaki na
> początku wątku przedstawił kol. Liściasty wynika, że budynek ma być
> "prestiżowy". Co w wolnym tłumaczeniu z francuskiego oznacza, że
> sąsiadów ma skręcić z zazdrości.

Hola hola.
prestige to absolutnie nie znaczy to co piszesz. nawet w wolnym tłumaczeniu.
Bardziej wzbudzający poważanie i szacunek, luźniej rzucający czar

>
> Ten "prestiż" w ciągu ostatnich trzech dekad różnie przybierał formy.
> Zaczęło się od "gargameli", były dworki, były betonowe ozdupki, były
> płaskie dachy.

Czy problemem jest płaski dach sam w sobie czy może jednak użycie słowa
"prestiżowy"?
Jakoś odnoszę wrażenie, że najbardziej kłuje połączenie płaskiego dachu
ze słowem prestiżowy. I gdyby Liściasty tego nie usłyszał, to nawet by
się nie skupił na tym co mówią.

Ale że płaski = prestiżowy tzn że to musi być jakaś sekta albo inna
mniejszość i trzeba ich pokazać palcem, zmieszać z błotem a potem
przxykładnie ukarać, bo taka jest wola większości stromodachowców.

Niezmienne jest tylko przekonanie, że skoro mamy wolność,
> to wolno nam (w architekturze) robić wszystko, by pokazać swą "lepszość".

Coś podskórnie czuję, że najbardziej jednak boli to 'prestiżowy'

> Zanim, tak jak w bardziej stabilnych krajach, zaczniemy cenić harmonię
> otoczenia, przeminą dwa lub trzy pokolenia.

wręcz przeciwnie. WZ i MPZP dość dokładnie ograniczają samowolę
architektoniczną.

--
Pete

do góry

Pete napisał:

>>> Tobie się nie podoba, musisz z tym żyć albo polubić jak inni ;)
>> Ale przecież inni też nie lubią! Z wywiadu środowiskowego, jaki na
>> początku wątku przedstawił kol. Liściasty wynika, że budynek ma być
>> "prestiżowy". Co w wolnym tłumaczeniu z francuskiego oznacza, że
>> sąsiadów ma skręcić z zazdrości.
>
> Hola hola.
> prestige to absolutnie nie znaczy to co piszesz. nawet w wolnym
> tłumaczeniu. Bardziej wzbudzający poważanie i szacunek, luźniej
> rzucający czar

Ale właśnie to znaczy. W pojęciu interlokutora kol. Liściastego.

>> Ten "prestiż" w ciągu ostatnich trzech dekad różnie przybierał
>> formy. Zaczęło się od "gargameli", były dworki, były betonowe
>> ozdupki, były płaskie dachy.
>
> Czy problemem jest płaski dach sam w sobie czy może jednak użycie
> słowa "prestiżowy"?

Jasne, że o użycie słowa. A szerzej, o używaniu słów, których
znaczenia się nie rozumie i które nijak nie pasują do sytuacji.

> Jakoś odnoszę wrażenie, że najbardziej kłuje połączenie płaskiego
> dachu ze słowem prestiżowy. I gdyby Liściasty tego nie usłyszał,
> to nawet by się nie skupił na tym co mówią.

To akurat przede wszystkim śmieszy. "Poważania i szacunku" nie wzbudza.

> Ale że płaski = prestiżowy tzn że to musi być jakaś sekta albo inna
> mniejszość i trzeba ich pokazać palcem, zmieszać z błotem a potem
> przxykładnie ukarać, bo taka jest wola większości stromodachowców.

Taka sama sekta jak gargamelowców czy dworkowców. Przemijająca.

>> Niezmienne jest tylko przekonanie, że skoro mamy wolność, to wolno
>> nam (w architekturze) robić wszystko, by pokazać swą "lepszość".
> Coś podskórnie czuję, że najbardziej jednak boli to 'prestiżowy'

Nie lepiej było spytać wprost, zamiast wchodzić w dermatologię?

>> Zanim, tak jak w bardziej stabilnych krajach, zaczniemy cenić
>> harmonię otoczenia, przeminą dwa lub trzy pokolenia.
> wręcz przeciwnie. WZ i MPZP dość dokładnie ograniczają samowolę
> architektoniczną.

Guzik prawda. Czepiają się rzeczy nieistotnych, a istotne pomijają.

--
Jarek

do góry

W dniu 2019-10-31 o 18:44, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qpev2c$u47$1$J...@n...chmurka.net...
>
>> Kto Ci takie głupoty powiedział? oczywiście że przecieka i
>> spółdzielnie co kilka lat
>> robią remonty pokrycia.
>
> Moj nie przecieka, ale pewnie dlatego, ze nie spoldzielczy tylko prywatny.
>
>> No i co z tego, dach z dachówką ceramiczna czy betonową jest prawie
>> wieczny
>
> Wietrzny, raczej.

No, nie wiem, czy dotrze do adresata. Wszak napisał:

W dniu 2019-10-31 o 16:36, Janusz pisze:> (...)
> spłókanie środkiem mchów jeżeli zaczęły rosnąć.
>

Jeśli takie błędy sadzi, to nie wiem, czy odróżnia znaczenie słów
"wietrzny" i "wieczny".


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2019-11-01 o 16:04, Adam pisze:
> W dniu 2019-10-31 o 18:44, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:qpev2c$u47$1$J...@n...chmurka.net...
>>
>>> Kto Ci takie głupoty powiedział? oczywiście że przecieka i
>>> spółdzielnie co kilka lat
>>> robią remonty pokrycia.
>>
>> Moj nie przecieka, ale pewnie dlatego, ze nie spoldzielczy tylko
>> prywatny.
>>
>>> No i co z tego, dach z dachówką ceramiczna czy betonową jest prawie
>>> wieczny
>>
>> Wietrzny, raczej.
>
> No, nie wiem, czy dotrze do adresata. Wszak napisał:
>
> W dniu 2019-10-31 o 16:36, Janusz pisze:> (...)
> > spłókanie środkiem mchów jeżeli zaczęły rosnąć.
> >
>
> Jeśli takie błędy sadzi, to nie wiem, czy odróżnia znaczenie słów
> "wietrzny" i "wieczny".
O jaki czujny, "spłukanie", lepiej? a coś do meritum dyskusji masz?


--
Janusz

do góry

W dniu piątek, 1 listopada 2019 17:19:55 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
> > Jeśli takie błędy sadzi, to nie wiem, czy odróżnia znaczenie słów
> > "wietrzny" i "wieczny".
> O jaki czujny, "spłukanie", lepiej? a coś do meritum dyskusji masz?

Spokojnie chłopy, to miał być lekki temat do pogadania i podśmiechujek,
a robi się coraz poważniej ;)

L.

do góry