-
111. Data: 2010-10-18 11:31:03
Temat: Re: Moja budowa
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
Zapewne ze szczytami nic się nie da już zrobić. Jednakże pomiędzy
dachówką a murem powinno być kilka centymetrów wolnego miejsca (łaty/
kontrłaty) i dopiero dachówka. Może więc pomiędzy to włożyć choć w
przyszłosci kawałek styropianu.
Tak naprawdę nie ma tam nigdy bezpośredniego "dotykania" dachówki do
betonu komórkowego. Jest odstęp (folia/łaty/kontrłaty).
Wiem że nie będzie to ideał , ale zapewne te włożone pomiędzy kilka
centymetrów wełny/styropianu może trochę pomoże ...
We wtorek jadę z inspektorem na budowę. Wykonawca już o tym wie ;)
-
112. Data: 2010-10-18 13:54:34
Temat: Re: Moja budowa
Od: "kiki" <k...@k...net>
"janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
news:op.vkrnzesn1cvm6g@linux-rj.dom...
>No właśnie, dlatego poświęcamy swój czas ja, kiki i inni i uświadamiamy
>innych aby takich błędów nie robili, a jeszcze jeden mi się przypomniał,
>ścianki działowe wymurowane aż do góry krokwi, też błąd, bo czubki będą
>nieocieplone, mają być do dołu krokwi wymurowane tak aby można
>było przykręcić do nich listwe U i przykręcić płyty GK ale aby ponad nie
>nie wystawały wiecej niż 5cm żeby ocieplenie stropu było ciągłe i ścianki
>od góry przykryte wełną. Moi budowlańcy też się zdziwili jak ich
>zastopowałem
>z murowaniem, bo oni tak od 30 lat robią.
O za wysokich ścianach działowych też piszę cały czas żeby je traktować jak
szczyty i ocieplać od góry i po bokach od profili przyściennych sufitu.
-
113. Data: 2010-10-18 13:58:06
Temat: Re: Moja budowa
Od: "kiki" <k...@k...net>
"/// Kaszpir ///" <z...@g...com> wrote in message
news:b469a521-a912-486e-abae-06c093025680@28g2000yqm
.googlegroups.com...
>Zapewne ze szczytami nic się nie da już zrobić. Jednakże pomiędzy
>dachówką a murem powinno być kilka centymetrów wolnego miejsca (łaty/
>kontrłaty) i dopiero dachówka. Może więc pomiędzy to włożyć choć w
>przyszłosci kawałek styropianu.
Ty lepiej włóż głowę do zimnej wody i poszukaj sobie innego domu.
Jeszcze wiele przed tobą, jeszcze popsują nie jedno.
To jest bandycka budowa. Teraz albo zdejmujesz dachówkę albo olewasz dom.
Nie możesz dać styropianu za blisko, bo w lecie wypali ci ten styropian od
gorąca.
Nie słuchaj niektórych mędrców, bo żaden z nich nie ma zapewne domu albo są
to wykonawcy.
-
114. Data: 2010-10-18 14:01:49
Temat: Re: Moja budowa
Od: "kiki" <k...@k...net>
"/// Kaszpir ///" <z...@g...com> wrote in message
news:7e40adab-e0eb-44a9-8782-895e698e2806@n26g2000yq
h.googlegroups.com...
>http://img697.imageshack.us/img697/5476/dsc1710j.jp
g
>http://img69.imageshack.us/img69/5741/dsc1686k.jpg
Ok łaty dają ale folia jest marnej jakości i za bardzo naprężona. Będzie
problem ze szczeliną wentylacyjną i podwiewaniem wełny.
-
115. Data: 2010-10-18 14:02:40
Temat: Re: Moja budowa
Od: "kiki" <k...@k...net>
"janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
news:op.vkrn4krg1cvm6g@linux-rj.dom...
>Łaskawco używaj jakiegoś rozsądnego czytnika grup który
>rozdzieli twoje odpowiedzi od innych, bo tego się czytać nie da.
Ja wstawiam ręcznie dziubki, nie wiem czemu oni tego nie robią.
-
116. Data: 2010-10-18 18:52:49
Temat: Re: Moja budowa
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-10-18 07:40, Tomek pisze:
>
> W któruymś wątku była mowa o kamere termowizyjnej.
> Otóż chciałbym powiedzieć, że pokazuje ona rozkąłd temeratur
> a nie rozkład utraty ciepła. Przy duzym oporze cieplnym
> różnica temperatury styku może być duża, a straty pomijalnie małe.
Pomieszało ci się totalnie wszystko. :-)
Straty ciepła (w przybliżeniu) proporcjonalne są do różnicy temperatur.
Jeżeli opór cieplny jest duży (jak twierdzisz) to fragment ściany
powinien był wychładzany przez powietrze zewnętrzne. Jeśli ściana ma
wyższą temperaturę niż powietrze na zewnątrz to oznacza, że skądś musi
być energia (ciepło) aby tę ścianę ogrzewać (jej zewnętrzną
powierzchnię). To ciepło pochodzi z wnętrza budynku (bo niby skąd). Im
większy przepływ energii, tym cieplejsza może być ściana.
M.
-
117. Data: 2010-10-18 18:58:58
Temat: Re: Moja budowa
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-10-18 13:31, /// Kaszpir /// pisze:
> Zapewne ze szczytami nic się nie da już zrobić. Jednakże pomiędzy
> dachówką a murem powinno być kilka centymetrów wolnego miejsca (łaty/
> kontrłaty) i dopiero dachówka. Może więc pomiędzy to włożyć choć w
> przyszłosci kawałek styropianu.
>
> Tak naprawdę nie ma tam nigdy bezpośredniego "dotykania" dachówki do
> betonu komórkowego. Jest odstęp (folia/łaty/kontrłaty).
>
> Wiem że nie będzie to ideał , ale zapewne te włożone pomiędzy kilka
> centymetrów wełny/styropianu może trochę pomoże ...
Trochę pomoże, zostaną jeszcze boki.
Pamiętaj, że teraz poprawienie tego jest łatwe. Ja sam kazałem jedną
ścianę ciąć przy robieniu więźby (wyglądało, że jest dość miejsca w
koszu - jednak jak przyszła więźba, to było za nisko.
Teraz weźmiesz jakąś tarczę i w 2h wykonawca to zetnie i podłoży
styropian. Jak ocieplisz budynek to będzie już trudna i kosztowna
sprawa. Dlatego jak musisz, to nawet dopłać parę złotych + za tarczę i
niech ci to zrobią. Styropian możesz włożyć sam, to żaden problem.
I tak będziesz musiał to zrobić. Albo zrobisz to teraz (tanio), albo
zrobisz to później (drogo)
M.
-
118. Data: 2010-10-18 19:26:00
Temat: Re: Moja budowa
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 18-10-2010 o 15:54:34 kiki <k...@k...net> napisał(a):
>
> "janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
> news:op.vkrnzesn1cvm6g@linux-rj.dom...
>
>> No właśnie, dlatego poświęcamy swój czas ja, kiki i inni i uświadamiamy
>> innych aby takich błędów nie robili, a jeszcze jeden mi się przypomniał,
>> ścianki działowe wymurowane aż do góry krokwi, też błąd, bo czubki będą
>> nieocieplone, mają być do dołu krokwi wymurowane tak aby można
>> było przykręcić do nich listwe U i przykręcić płyty GK ale aby ponad nie
>> nie wystawały wiecej niż 5cm żeby ocieplenie stropu było ciągłe i
>> ścianki
>> od góry przykryte wełną. Moi budowlańcy też się zdziwili jak ich
>> zastopowałem
>> z murowaniem, bo oni tak od 30 lat robią.
>
> O za wysokich ścianach działowych też piszę cały czas żeby je traktować
> jak szczyty i ocieplać od góry i po bokach od profili przyściennych
> sufitu.
Kiki wiem że pisałeś :) ale mnie murowali w 2008 na pocz?atku roku i wtedy
na to wpadłem :)
--
Pozdr
JanuszK
-
119. Data: 2010-10-18 19:31:21
Temat: Re: Moja budowa
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 18-10-2010 o 16:02:40 kiki <k...@k...net> napisał(a):
>
> "janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
> news:op.vkrn4krg1cvm6g@linux-rj.dom...
>
>> Łaskawco używaj jakiegoś rozsądnego czytnika grup który
>> rozdzieli twoje odpowiedzi od innych, bo tego się czytać nie da.
>
> Ja wstawiam ręcznie dziubki, nie wiem czemu oni tego nie robią.
Bo piszą pewnie z przeglądarki, ale i przeglądarkę można skonfigurować
tak aby to robiła sama, ja używam operę, akurat pod linuksem ale to bez
znaczenia.
Jest tam zakładka narzędzia i konta poczty i można sobie skonfigurować
konto
grup dyskusyjnych, wtedy przeglądarka robi za czytnik z wszystkimi tego
zaletami.
W helpie jest to opisane.
--
Pozdr
JanuszK
-
120. Data: 2010-10-18 19:40:54
Temat: Re: Moja budowa
Od: "kiki" <k...@k...net>
"janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
news:op.vksdlmec1cvm6g@linux-rj.dom...
Dnia 18-10-2010 o 15:54:34 kiki <k...@k...net> napisał(a):
>> O za wysokich ścianach działowych też piszę cały czas żeby je traktować
>> jak szczyty i ocieplać od góry i po bokach od profili przyściennych
>> sufitu.
> Kiki wiem że pisałeś :) ale mnie murowali w 2008 na pocz?atku roku i wtedy
> na to wpadłem :)
To jest cichy zabójca ciepła. Niby te ścianki działowe są trochę zimniejsze
ale w całości to kilowaty z pieca.
Tam właśnie na styku sufitu i ściany wypada akryl za co sie niesłusznie
obwinia tego co malował. A prawda jest taka, że ton co murował jest winny
ale i ten co ocieplał jeszcze bardziej, bo to człowiek od dociepleń powinien
się na tym znać i od razu przelecieć checklistę mostków termicznych. Ale
ponieważ wiekszość to imbecyle to tak mamy.