eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMoje przeboje z klientem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 11. Data: 2010-05-30 19:40:49
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sun, 30 May 2010 21:37:12 +0200, Kris napisał(a):

    > Wykonane w połowie to ja dla mnie niewykonane. Jak umawiam sie z kims na
    > pomalowanie całego pokoju a ktoś pomaluje dwie sciany i poł sufitu i chce
    > kase to nie znaczy ze powinien dostać polowe. Ja bym nie dał nic. Robota nie
    > skończona nic sie nie należy

    Nie bardzo łapię taki tok rozumowania. W tym przypadku chodzi o to, że są
    wykonane zabudowy i ułożone oraz wyfugowane płytki w dwóch łazienkach. Brak
    tylko białego montażu. Moim zdaniem nalezy mi się za to kasa, zresztą
    klient też z tym nie dyskutuje. On po prostu chce żebym mu jeszcze oddał
    forsę za coś, czego nawet nie dotknąłem i miałem robić w późniejszym
    czasie.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 12. Data: 2010-05-30 19:41:14
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Kris napisal:
    > Tylko ze tam staneło na tym że Wasserman miał racje a wykonawca przegrał
    > sprawę.

    Ma duże wątpliwości w przypadku wyroków dotyczących spraw, w których
    stroną jest prokurator ;) Szczególnie taki na świeczniku...

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 13. Data: 2010-05-30 19:42:56
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:htueg2$p2m$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    > Memento: casus Wassermana i jego wanny.

    Tylko ze tam staneło na tym że Wasserman miał racje a wykonawca przegrał
    sprawę.

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 14. Data: 2010-05-30 19:44:13
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sun, 30 May 2010 21:37:14 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

    > podpisywał jakis papier odbiorowy?

    Nie. Kiedyś dzwonię do niego i proszę aby ustalił pewne szczegóły co do
    ułożenia płytek z żoną. A on mi na to, że musi sprawdzić w terminarzu kiedy
    będą się ze sobą widzieć i kiedy będą mogli na ten temat porozmawiać.
    Mieszkają razem w paropokojowym mieszkaniu w bloku, widzą się codziennie.
    To jest autentyk. Facet od momentu wbicia łopaty w ziemię do momentu jak
    ocieplali mu poddasze był na budowie 1 raz (słownie: jeden) na początku. Na
    etapie wykończeniówki był 3-4 razy, głównie w weekendy. Nie miał nigdy
    czasu na spotkanie czy podpisywanie jakiś papierów.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 15. Data: 2010-05-30 19:48:49
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:dyiegpwu3c4d$.1kb8yews69otk.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 30 May 2010 21:37:12 +0200, Kris napisał(a):
    >
    >> Wykonane w połowie to ja dla mnie niewykonane. Jak umawiam sie z kims na
    >> pomalowanie całego pokoju a ktoś pomaluje dwie sciany i poł sufitu i chce
    >> kase to nie znaczy ze powinien dostać polowe. Ja bym nie dał nic. Robota
    >> nie
    >> skończona nic sie nie należy
    >
    > Nie bardzo łapię taki tok rozumowania. W tym przypadku chodzi o to, że są
    > wykonane zabudowy i ułożone oraz wyfugowane płytki w dwóch łazienkach.
    > Brak
    > tylko białego montażu. Moim zdaniem nalezy mi się za to kasa, zresztą
    > klient też z tym nie dyskutuje. On po prostu chce żebym mu jeszcze oddał
    > forsę za coś, czego nawet nie dotknąłem i miałem robić w późniejszym
    > czasie.

    A to zależy jak sie umawiales . bo jak ze mną bys sie umówil na zrobienie
    łazienki na gotowo a wyniósl sie po zrobieniu zabudowy nie skonczywszy
    całości to raczej nic bym nie zapłacił. Ew.różnice(umowiona z Tobą cena za
    całość minus to co bym zapłacił ekipie kończącej po Tobie robotę)
    Jak jedziesz do mechnika wymienic sprzeglo i umawiasz się na 500zł a on po
    wyjęciu skrzyni biegów kończy robotę i nie chce robic dalej to co- płacisz
    mu 250zł za demontaż?

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 16. Data: 2010-05-30 19:51:16
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: "adi" <a...@g...com>

    > Jak jedziesz do mechnika wymienic sprzeglo i umawiasz się na 500zł a on po
    > wyjęciu skrzyni biegów kończy robotę i nie chce robic dalej to co- płacisz
    > mu 250zł za demontaż?
    >


    czytałeś dobrze co napisał czy tak poprostu sobie bzdury wypisujesz? jak ma
    dokończyć jak gość materiału od miesięcy nie kupuje, wiem twoim tokiem
    rozumowania powinien mu owe materiały zasponsorować


  • 17. Data: 2010-05-30 19:55:59
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sun, 30 May 2010 21:51:16 +0200, adi napisał(a):

    > czytałeś dobrze co napisał czy tak poprostu sobie bzdury wypisujesz? jak ma
    > dokończyć jak gość materiału od miesięcy nie kupuje, wiem twoim tokiem
    > rozumowania powinien mu owe materiały zasponsorować

    Ano wlasnie, to jeden problem.
    A drugi problem jest taki, ze panowie - kodeks cywilny mowi jasno o tym, ze
    wykonawcy nalezy sie czesc wynagrodzenia za wykonane dzielo. Koniec,
    kropka.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 18. Data: 2010-05-30 20:01:16
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:g8kpizsacvbe.11f5ypgzq4cw5$.dlg@40tude.net...
    >> Ano wlasnie, to jeden problem.
    > A drugi problem jest taki, ze panowie - kodeks cywilny mowi jasno o tym,
    > ze
    > wykonawcy nalezy sie czesc wynagrodzenia za wykonane dzielo. Koniec,

    Znaczy mechanikowi za "demontaż" bys zapłacił?
    Sam z resztą napisałes "za wykonane dzieło". A łazienka wykonana w połowie
    jest "wykonanym dziełem"?


    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 19. Data: 2010-05-30 20:06:29
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: "adi" <a...@g...com>


    > Sam z resztą napisałes "za wykonane dzieło". A łazienka wykonana w połowie
    > jest "wykonanym dziełem"?


    a co ma zamiast kibla na który sie gość zdecydować nie może zainstalować
    wiadro i wtedy będzie ok?


  • 20. Data: 2010-05-30 20:13:18
    Temat: Re: Moje przeboje z klientem
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1wz6dxa4slhsy$.1c5mig7242qo.dlg@40tude.net...
    > Wyjaśnijcie mi jeszcze jedną rzecz, bo może jak jakiś k.. tępy jestem i
    > dlatego nie rozumiem.
    >
    > Powiedzmy, że kosztorys prac wygląda tak:
    >
    > - A: 5000 zł /wykonane w 100%
    > - B: 4000 zł /wykonane w 100%
    > - C: 3500 zł /wykonane w 50%
    > - D: 3000 zł /wykonane w 50%
    > - E: 2500 zł /nie wykonane w ogóle, nawet nie zaczęte
    > - F: 1500 zł /nie wykonane w ogóle, nawet nie zaczęte
    > - razem do wzięcia: 19000 zł
    >
    > Powiedzmy, że klient wpłaca mi jak dotychczas 40000 zł. Powiedzmy, że na
    > materiały wydałem 25000 zł.
    >
    > 40000 - 25000 zł = 15000 zł <- tyle zostało na robociznę na obecnym etapie
    >
    > Jak obliczyć ile mi się należy z tych 15 kafli? Moim zdaniem tak:
    >
    40000-25000-(5000+4000)=6000zł do zwrotu
    Ew jak klient zaakceptuje C i D to jeszce dochodzi 3250zł.


    --
    Pozdrawiam

    Kris

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1