W dniu 13.05.2018 o 07:13, Kris pisze:
> A jakie to ma znaczenie?

Art. 23 KC, art. 81 prawa autorskiego

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2018-05-13 o 19:39, Mateusz Bogusz pisze:

>> A jakie to ma znaczenie?
>
> Art. 23 KC, art. 81 prawa autorskiego
>

Mylisz rozpowszechnianie z rejestrowaniem. Dopóki rejestrujesz, a nie
rozpowszechniasz to nie łamiesz prawa. Możesz takie nagranie
wykorzystywać tylko i wyłącznie do swoich celów. Jeżeli chcesz
upowszechnić to musisz mieć zgodę osoby, która jest zarejestrowana na
nagraniu.

Art. 81.

1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim
przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest
wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
krajobraz, publiczna impreza.



Użycie w sądzie nie jest rozpowszechnianiem. Sąd może uznać taki dowód w
sprawie, ale nie musi.

do góry

W dniu 13.05.2018 o 19:50, Uzytkownik pisze:
> Mylisz rozpowszechnianie z rejestrowaniem. Dopóki rejestrujesz, a nie
> rozpowszechniasz to nie łamiesz prawa. Możesz takie nagranie
> wykorzystywać tylko i wyłącznie do swoich celów. Jeżeli chcesz
> upowszechnić to musisz mieć zgodę osoby, która jest zarejestrowana na
> nagraniu.
>
> Art. 81.

Zgoda.

Ale art. 23 KC

"Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć,
swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, *wizerunek*, tajemnica
korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna,
wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego
niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach."

Jest niezależny od tego czy rozpowszechniasz czy nie. Jeżeli monitoring
obejmuje drogę publiczną i codziennie przechadzającemu się tamtędy
sąsiadowi się to nie podoba, to może Cię poprosić o zmianę ustawień kamer.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2018-05-13 o 20:04, Mateusz Bogusz pisze:
> W dniu 13.05.2018 o 19:50, Uzytkownik pisze:
>> Mylisz rozpowszechnianie z rejestrowaniem. Dopóki rejestrujesz, a nie
>> rozpowszechniasz to nie łamiesz prawa. Możesz takie nagranie
>> wykorzystywać tylko i wyłącznie do swoich celów. Jeżeli chcesz
>> upowszechnić to musisz mieć zgodę osoby, która jest zarejestrowana na
>> nagraniu.
>>
>> Art. 81.
>
> Zgoda.
>
> Ale art. 23 KC
>
> "Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność,
> cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, *wizerunek*,
> tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa,
> artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną
> prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych
> przepisach."
>
> Jest niezależny od tego czy rozpowszechniasz czy nie. Jeżeli
> monitoring obejmuje drogę publiczną i codziennie przechadzającemu się
> tamtędy sąsiadowi się to nie podoba, to może Cię poprosić o zmianę
> ustawień kamer.
>

Źle rozumiesz ten zapis. To, że coś pozostaje pod ochroną prawa to
znaczy tylko tyle, że jeżeli zostaną naruszone któreś z ww praw to organ
ścigania ma obowiązek ścigać.

W przypadku "wizerunku" naruszenie prawa następuje po nieuprawnionym
rozpowszechnianiu tego wizerunku.

do góry

W dniu 13.05.2018 o 22:02, Uzytkownik pisze:
> Źle rozumiesz ten zapis. To, że coś pozostaje pod ochroną prawa to
> znaczy tylko tyle, że jeżeli zostaną naruszone któreś z ww praw to organ
> ścigania ma obowiązek ścigać.
>
> W przypadku "wizerunku" naruszenie prawa następuje po nieuprawnionym
> rozpowszechnianiu tego wizerunku.

A jak obraz obejmuje okno sypialni sąsiada, to dopóki sąsiad nie
znajdzie wideo na YT to nie ma nic do gadania?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 14.05.2018 07:25, Mateusz Bogusz wrote:
> A jak obraz obejmuje okno sypialni sąsiada, to dopóki sąsiad nie
> znajdzie wideo na YT to nie ma nic do gadania?

To nie jest przestrzeń publiczna, jak "za furtką".


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 07:25:29 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> A jak obraz obejmuje okno sypialni sąsiada, to dopóki sąsiad nie
> znajdzie wideo na YT to nie ma nic do gadania?
A jak gapie się ja a nie kamera w okno sypialni sąsiada to ma on coś do gadania?

do góry

On 14.05.2018 09:20, Kris wrote:
> W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 07:25:29 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
>
>> A jak obraz obejmuje okno sypialni sąsiada, to dopóki sąsiad nie
>> znajdzie wideo na YT to nie ma nic do gadania?
> A jak gapie się ja a nie kamera w okno sypialni sąsiada to ma on coś do gadania?

Taką sprawę w sądzie najprawdopodobniej się przegra i trzeba będzie
kamerę przestawić. Gdzies już taki przypadek był.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 12:25:09 UTC+2 użytkownik quent napisał:

> Taką sprawę w sądzie najprawdopodobniej się przegra i trzeba będzie
> kamerę przestawić. Gdzies już taki przypadek był.

Ale jak ja bym się notorycznie gapił?
Znaczy w oknie siedział i wzrok skierowany w okno sypialni sąsiada?
Bo to nie różni się wiele od gapienia przez kamerę

do góry

W dniu 2018-05-13 o 20:04, Mateusz Bogusz pisze:

> Ale art. 23 KC
>
> "Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć,
> swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, *wizerunek*, tajemnica
> korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna,
> wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego
> niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach."
>
> Jest niezależny od tego czy rozpowszechniasz czy nie. Jeżeli monitoring
> obejmuje drogę publiczną i codziennie przechadzającemu się tamtędy
> sąsiadowi się to nie podoba, to może Cię poprosić o zmianę ustawień kamer.

Gógle sobie jeżdżą po Świecie i filmują. Raz, że nikt się tym nie
przejmuje, dwa że nie do końca wiadomo co faktycznie mają a co udostępniają.
Z drugiej strony Street View w takich Niemczech nie działa własnie
dlatego, że mieszkańcy protestowali.

do góry