Dnia Wed, 26 Aug 2009 12:43:48 +0200, XL <i...@g...pl> wklepał(-a):

>To balkony nie są wspólnotowe? - jak to, przecież wszystko, co przylega do
>budynku "połączone z nim w sposób stały", jest wspólnoty, więc balkony w
>szczególnej szczególnosci, jeśli mają być bezpieczne i się nie poobrywać...
>bonierozumię.

A czy wspólnota może uchwałą stwierdzić, że co tydzień w sobotę na twoim
balkonie robiony jest grill na koszt właściciela mieszkania? :)

Balkon nie jest "częścią wspólną", bo przynależy do danego mieszkania, czyli
wspólnota nie ma nic do niego. Co innego elewacja budynku.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

do góry

Dnia Wed, 26 Aug 2009 13:06:19 +0200, Sławomir Szyszło napisał(a):

> Dnia Wed, 26 Aug 2009 12:43:48 +0200, XL <i...@g...pl> wklepał(-a):
>
>>To balkony nie są wspólnotowe? - jak to, przecież wszystko, co przylega do
>>budynku "połączone z nim w sposób stały", jest wspólnoty, więc balkony w
>>szczególnej szczególnosci, jeśli mają być bezpieczne i się nie poobrywać...
>>bonierozumię.
>
> A czy wspólnota może uchwałą stwierdzić, że co tydzień w sobotę na twoim
> balkonie robiony jest grill na koszt właściciela mieszkania? :)
>
> Balkon nie jest "częścią wspólną", bo przynależy do danego mieszkania, czyli
> wspólnota nie ma nic do niego. Co innego elewacja budynku.

Rozumując w ten sposób - Twój sufit też przynależy do Twego sąsiada z góry
i to on powinien wybierać Ci lampę. No bo jeśli należy do Twojego
mieszkania, to Ty jemu podłogę...
Lepiej się dobrze dowiedz u prawników, bo może Twój problem jest tylko
pozorny.

--

Ikselka.

do góry

XL <i...@g...pl> napisał(a):

> Dnia Wed, 26 Aug 2009 13:06:19 +0200, Sławomir Szyszło napisał(a):
>
> > Dnia Wed, 26 Aug 2009 12:43:48 +0200, XL <i...@g...pl> wklepał(-a):
> >
> >>To balkony nie są wspólnotowe? - jak to, przecież wszystko, co przylega
do
> >>budynku "połączone z nim w sposób stały", jest wspólnoty, więc balkony w
> >>szczególnej szczególnosci, jeśli mają być bezpieczne i się nie
poobrywać...
> >>bonierozumię.
> >
> > A czy wspólnota może uchwałą stwierdzić, że co tydzień w sobotę na twoim
> > balkonie robiony jest grill na koszt właściciela mieszkania? :)
> >
> > Balkon nie jest "częścią wspólną", bo przynależy do danego mieszkania,
czyli
> > wspólnota nie ma nic do niego. Co innego elewacja budynku.
>
> Rozumując w ten sposób - Twój sufit też przynależy do Twego sąsiada z góry
> i to on powinien wybierać Ci lampę. No bo jeśli należy do Twojego
> mieszkania, to Ty jemu podłogę...
> Lepiej się dobrze dowiedz u prawników, bo może Twój problem jest tylko
> pozorny.
Nie wiadomo juz Ikselko czego tu nie rozumiesz.Przecież spód
balkony "przynależy do widoku mieszkania i chyba nie trudno Ci zrozumieć, że
raczej nikt nie bedzie chciał wystającego od spodu -zapewne na tle jego
widoku talerza. Nie kombinuj z podłogą i sufitem wewnatrz miezkania- to nie
ma nic do tego w temacie. Na tym własnie polega u r o k blokowych wspólnot,
że wszyscy tam znają wierszyk Fredry...
Moim zdaniem, jezeli wspólnota(lub spółdzielnia) wyraza zgodę na montaż
montuj w ścianie, w najmniej przeszkadzajacym i szpecącym m-cu uchwytdo
talerza.Jezeli juz ma być zupelnie nie przewodzacy ciepła, to kombinuj ramię
z drewna, tworzywa sztucznego itp.Byleby to było trwałe i stabilne(talerz
nie moze się poruszać!) pozdrawia~M
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Wed, 26 Aug 2009 21:50:40 +0200, XL <i...@g...pl> wklepał(-a):

>Rozumując w ten sposób - Twój sufit też przynależy do Twego sąsiada z góry
>i to on powinien wybierać Ci lampę. No bo jeśli należy do Twojego
>mieszkania, to Ty jemu podłogę...
>Lepiej się dobrze dowiedz u prawników, bo może Twój problem jest tylko
>pozorny.

Może źle się wyraziłem - jest przeznaczony do użytku mieszkańców konkretnego
mieszkania. Inni nie mogą z niego korzystać. Czyli nie jest częścią wspólną.

http://www.dominium.pl/artykuly/zobacz/927/balkony-w
e-wspolnocie-mieszkaniowej

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

do góry

> Rozumując w ten sposób - Twój sufit też przynależy do Twego sąsiada z góry
> i to on powinien wybierać Ci lampę. No bo jeśli należy do Twojego
> mieszkania, to Ty jemu podłogę...
> Lepiej się dobrze dowiedz u prawników, bo może Twój problem jest tylko
> pozorny.

Tak, tak, pytaj się prawników to zimą będziesz chodził w trampkach. Juz
widziałem jedną opinie prawnika spółdzielni dotyczącą właśnie balkonu. Otóż
prawnik ten udowadniał w swoim wywodzie, że skoro tylko właściciel może
wejść na balkon to jest to pomieszczenie przynależne (pomieszczenie!!!) i
spółdzielnia doliczyła powierzchnię balkonu do powierzchni mieszkania!!!
Tak więc z tymi prawnikami to nie tak szybko.

do góry

Jak montowałem antenę i musiałem ją odsunąc od powierzchni ściany na kilkanascie
centymetrów (bo akurat blaszany okap nad mieszkaniem przeszkadzał w czystym widoku na
satelitę) to zamówiłem u slusarza trzy tulejki stalowe, coś jak rurki gwintowane
wewnatrz M10 (a może M8, nie pamiętam).

Później w scianie (gazobeton, miekki jak cholera) osadziłem w kołkach stalowych pręty
gwinowane, na te prety nakręciłem wspomnane tulejki (dobrym kluczem do rur, bo
sliskie były) i na koniec w otwory w tulejkach wkręciłem sruby mocujace trójnóg
anteny.


Sztywne było jak cholera, ale to było trzypunktowe podparcie.
JaC

do góry

Dnia Wed, 26 Aug 2009 23:06:20 +0200, Sławomir Szyszło napisał(a):

> Dnia Wed, 26 Aug 2009 21:50:40 +0200, XL <i...@g...pl> wklepał(-a):
>
>>Rozumując w ten sposób - Twój sufit też przynależy do Twego sąsiada z góry
>>i to on powinien wybierać Ci lampę. No bo jeśli należy do Twojego
>>mieszkania, to Ty jemu podłogę...
>>Lepiej się dobrze dowiedz u prawników, bo może Twój problem jest tylko
>>pozorny.
>
> Może źle się wyraziłem - jest przeznaczony do użytku mieszkańców konkretnego
> mieszkania. Inni nie mogą z niego korzystać. Czyli nie jest częścią wspólną.
>
> http://www.dominium.pl/artykuly/zobacz/927/balkony-w
e-wspolnocie-mieszkaniowej

Z tego artykułu wyjątek:
"Można zatem bez przeszkód, co jest uzasadnione z punktu widzenia interesu
wspólnoty mieszkaniowej, obciążyć członka wspólnoty wyłącznie
korzystającego z danego obiektu, jakąś opłatą za ten przywilej na rzecz
wspólnoty, a przynajmniej przenieść na niego wyłączny obowiązek utrzymania
tejże części wspólnej w odpowiednim stanie technicznym i estetycznym."

I pytanie: czy właściciel owego mieszkania SAM konserwuje swój balkon, czy
korzysta z ogólnej wspólnotowej konserwacji (malowanie, tynkowanie, w
szczególności, co wazne tutaj, naprawy i utrzymania stanu technicznego
konstrukcji)? Bo nie przypuszczam, aby jego balkon był pominięty w remoncie
lub remont taki był osobno finansowany przez właściciela, poza wspólnotą.
Jesli płaci za ten remont i konserwacje konstrukcji (taraz czy w
przyszłości) wspólnota, to uwazam, ze można szukać tutaj drogi do
wyegzekwowania od właściciela zgody na przymocowanie anteny od spodniej
strony balkonu.
--

Ikselka.

do góry

Dnia Thu, 27 Aug 2009 09:40:37 +0200, Boombastic napisał(a):

>> Rozumując w ten sposób - Twój sufit też przynależy do Twego sąsiada z góry
>> i to on powinien wybierać Ci lampę. No bo jeśli należy do Twojego
>> mieszkania, to Ty jemu podłogę...
>> Lepiej się dobrze dowiedz u prawników, bo może Twój problem jest tylko
>> pozorny.
>
> Tak, tak, pytaj się prawników to zimą będziesz chodził w trampkach. Juz
> widziałem jedną opinie prawnika spółdzielni dotyczącą właśnie balkonu. Otóż
> prawnik ten udowadniał w swoim wywodzie, że skoro tylko właściciel może
> wejść na balkon to jest to pomieszczenie przynależne (pomieszczenie!!!) i
> spółdzielnia doliczyła powierzchnię balkonu do powierzchni mieszkania!!!
> Tak więc z tymi prawnikami to nie tak szybko.

Więc trzeba szukać innej drogi - mój post chwilę temu.
--

Ikselka.

do góry

K.K. napisał(a):

>> przypominam iz jest styropian 140 a nie 100 jak wczesniej pisalem
>> siatka tynk malowanie
>> niechce robic przelotowych otworów
>> pomysl mam taki wywiercic otwory/ wbic kolek rozporowy w beton przes
>> styro i wtedy przykrecic?
> Daj większą podkładkę pod stopę uchwytu, choćby ze sklejki, do której
> znajdziesz jakiś zgodny lakier samochodowy w spraju. Skręć z umiarem, by
> tynk nie popękał.

teoretyzujesz? Styro w okolicach eps40 zaciągnięty ok 3mm warstwą kleju
z siatką i z 1,5-2mm tynku i do tego maszt? Wolne żarty, przy pierwszym
wietrze wszystko popęka.
U siebie mam większy komfort montażu (dom), maszt porządnie
przydyblowałem normalnie do muru, a styropianem i tynkiem będę obrabiał
rurę.

ps tutaj jeden z polecanych w wątku sposobów:
http://audax.net.pl/portal/content/view/53/47/

--
Pozdrawiam, Tomasz
http://tomaszkrusz.ovh.org
email - kliknij: http://miniurl.pl/tmk_email

do góry

Dnia Thu, 27 Aug 2009 16:59:35 +0200, XL <i...@g...pl> wklepał(-a):

>Z tego artykułu wyjątek:
>"Można zatem bez przeszkód, co jest uzasadnione z punktu widzenia interesu
>wspólnoty mieszkaniowej, obciążyć członka wspólnoty wyłącznie
>korzystającego z danego obiektu, jakąś opłatą za ten przywilej na rzecz
>wspólnoty, a przynajmniej przenieść na niego wyłączny obowiązek utrzymania
>tejże części wspólnej w odpowiednim stanie technicznym i estetycznym."

Oczywiście wycięłaś najważniejsze - to dotyczyło obszaru wydzielonego z części
wspólnej na mocy umowy między wspólnotą a jednym/kilkoma właścicielami lokali.
A nie balkonu, z którego siłą rzeczy korzysta tylko właściciel przyległego
mieszkania.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

do góry