-
11. Data: 2014-08-06 21:28:36
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 5 sierpnia 2014 19:01:04 UTC+2 użytkownik krys napisał:
> Bolko wrote:
>
>
>
> > Dzisiaj zostawi�em �y�eczke z cukrem na blacie i...
>
> > RAAAAAAAUNKU!!!!!!!!!!!
>
> >
>
> > ps
>
> > przedtem te� by�y ale nie rzuca�y w oczy
>
> >
>
> > Co robiďż˝??
>
>
>
> Boraksem nakarm.
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
>
> J.
>
>
>
> www.kontestacja.com
nakarmi boraksem i potem będzie żył ze świadomością ze pod podłogą ma zbiorową
mogiłę.
-
12. Data: 2014-08-06 21:31:44
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: k...@g...com
W dniu środa, 6 sierpnia 2014 14:26:21 UTC+2 użytkownik a...@g...com
napisał:
> > zimy?
>
> Pare lat temu mialem gniazdo. byly bardzo dyskretne. ale w lipcu czy czerwcu jak
jest wylot tych skrzydlatych, wielkie to krolowe male to trutnie to dwa okna w tym
pomieszczeniu gdzie siedzialy byly CZARNE rano od tego scierwa.
>
> wszystko obsadzone mrowczym wydzialem lotnistwa.
>
> gniazdo bylo ogromne. ale malych robotnic nadal zero lub pojedyncze sztuki.
>
> rozsypalem ten czerwony proszek, miesiace trwalo a widywalem niedobitki robotnic.
>
> potem zima i na wiosne tez zawsze proszek lezal profilaktycznie.
>
> juz 3 rok spokoj. zero.
>
> ale teraz bym walczyl tym proszkiem takim brazowym. zawiera hormon. jak go
rozsypiesz to oczywiste jest ze to musi trwac. stare wymra z racji wieku. mlodych nie
bedzie
W katolickim kraju takie metody są niedopuszczalne. Rozdeptać można ale nie
hormonami.
-
13. Data: 2014-08-06 23:47:26
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: Jan Rybicki <l...@p...onet.pl>
> W katolickim kraju takie metody są niedopuszczalne. Rozdeptać można ale nie
hormonami.
Rację ma....
-
14. Data: 2014-08-08 10:28:02
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:f899c475-ecb7-4884-9765-3c692ac641b4@googlegrou
ps.com...
>W katolickim kraju takie metody są niedopuszczalne.
chcesz o tym porozmawiać? :-)))) no, dobra, zartowałem :)
b.
-
15. Data: 2014-08-08 15:38:59
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Piotrek wrote:
> On 2014-08-06 12:04, Bolko wrote:
>> Za tydzień jadę na tydzień wakacji i szukam drastycznych metod.
>
> Zdaje się, że karaluchy są naturalnym wrogiem mrówek, skoro już
> piszesz o drastycznych metodach.
>
> Uprzedzając Twoje pytanie nie wiem co stoi w łańcuchu pokarmowym
> wyżej
> od karaluchów.
>
> Piotrek
myszy
na myszy trzeba kota
na kota psa
na psa lwa
dalej nie wiem
jeffrey
-
16. Data: 2014-08-08 18:36:29
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
Użytkownik "Jeffrey" <s...@w...onet.pl> napisał w
wiadomości news:53e4d301$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
> Piotrek wrote:
> > On 2014-08-06 12:04, Bolko wrote:
> >> Za tydzień jadę na tydzień wakacji i szukam drastycznych metod.
> >
> > Zdaje się, że karaluchy są naturalnym wrogiem mrówek, skoro już
> > piszesz o drastycznych metodach.
> >
> > Uprzedzając Twoje pytanie nie wiem co stoi w łańcuchu pokarmowym
> > wyżej
> > od karaluchów.
> >
> > Piotrek
>
> myszy
> na myszy trzeba kota
> na kota psa
> na psa lwa
> dalej nie wiem
>
> jeffrey
na lwa trzeba słonia
na słonia wystarczy mysza,
g.
-
17. Data: 2014-08-08 21:58:29
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Grzegorz wrote:
> Użytkownik "Jeffrey" <s...@w...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:53e4d301$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
>> Piotrek wrote:
>>> On 2014-08-06 12:04, Bolko wrote:
>>>> Za tydzień jadę na tydzień wakacji i szukam drastycznych metod.
>>>
>>> Zdaje się, że karaluchy są naturalnym wrogiem mrówek, skoro już
>>> piszesz o drastycznych metodach.
>>>
>>> Uprzedzając Twoje pytanie nie wiem co stoi w łańcuchu pokarmowym
>>> wyżej
>>> od karaluchów.
>>>
>>> Piotrek
>>
>> myszy
>> na myszy trzeba kota
>> na kota psa
>> na psa lwa
>> dalej nie wiem
>>
>> jeffrey
>
> na lwa trzeba słonia
> na słonia wystarczy mysza,
> g.
ale jak wprowadzić słonia przez takie małe drzwi?
jeffrey
-
18. Data: 2014-08-08 22:26:15
Temat: Re: Mrówki w domu
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2014-08-08 18:36, Grzegorz wrote:
> na lwa trzeba słonia
> na słonia wystarczy mysza,
Oops! No to mamy jakiś defekt w tym matrix-ie. Myszy zostały zjedzone
zanim pojawił się słoń.
Piotrek