eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMróza konstrukcja dachu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 31. Data: 2009-01-06 09:59:19
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>

    kris pisze:

    > W wiekszości przypadków jest tak jak piszesz, dlatego moje drewno kupiłem
    > bez impregnacji i sam na budowie przemalowałem go dwa razy jakimś preparatem
    > bez chemii(na bazie soli chyba) i trzeci raz dopiero jak już konstrukcja
    > była już zmontowana opryskałem ja spryskiwaczem takim do oprysków drzew.
    >

    No i tak jest najrozsądniej


  • 32. Data: 2009-01-06 10:40:51
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gjv8ub$hbt$1@news3.onet...
    >>>> Ja tylko dodam od siebie, ze tartaki dosc czesto szukaja zielonej
    >>>> bejcy.
    >>>
    >>> Z tego co ja wiem, to żeby kolor był bardziej intensywny czyli
    >>> zachęcający potencjalnego klienta, dodają zielonego pigmentu do farb
    >>> emulsyjnych :)
    >>
    >> Niestety dodaja tylko pigmentu do wody.
    >>
    > W wiekszości przypadków jest tak jak piszesz, dlatego moje drewno kupiłem
    > bez impregnacji i sam na budowie przemalowałem go dwa razy jakimś
    > preparatem bez chemii(na bazie soli chyba) i trzeci raz dopiero jak już
    > konstrukcja była już zmontowana opryskałem ja spryskiwaczem takim do
    > oprysków drzew.

    Slyszalem gdzies, ze preparatow solnych nie zaleca sie do pokryc blacha, a
    to z powodu wiekszeg ryzyka korozji. Krokwie jak krokwie, ale lat chyba nie
    warto tym malowac tak na wszelki wypadek.

    Pozdro.. TK



  • 33. Data: 2009-01-06 10:46:42
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    >
    > Slyszalem gdzies, ze preparatow solnych nie zaleca sie do pokryc blacha, a
    > to z powodu wiekszeg ryzyka korozji. Krokwie jak krokwie, ale lat chyba
    > nie warto tym malowac tak na wszelki wypadek.
    >
    Ja mam dachówkę betonową Brass. A łaty i kontrłaty kupiłem gotowe na
    składzie budowlanym i były juz zaimpregnowane(pewnie woda z bejcą;))).


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 34. Data: 2009-01-06 10:56:25
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gjvcqj$v6m$1@news3.onet...
    >
    >>
    >> Slyszalem gdzies, ze preparatow solnych nie zaleca sie do pokryc blacha,
    >> a to z powodu wiekszeg ryzyka korozji. Krokwie jak krokwie, ale lat chyba
    >> nie warto tym malowac tak na wszelki wypadek.
    >>
    > Ja mam dachówkę betonową Brass. A łaty i kontrłaty kupiłem gotowe na
    > składzie budowlanym i były juz zaimpregnowane(pewnie woda z bejcą;))).

    Trzeba miec nadzieje, ze nie wszyscy to oszusci.:-))

    Pozdro.. TK



  • 35. Data: 2009-01-06 11:32:57
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: Sen <s...@w...pl>

    lleeoo wrote:
    > No i tak jest najrozsądniej

    Tak, pitu pitu, deszcz spadnie i impregnat sie zmyje.
    Kolatek przyleci i sie wkreci, bo malowanie/moczenie to sobie mozna..

    Zbyt duzym uogolnieniem jest zakladanie, ze impregnuje sie drewno
    odpadowe, moze jak ktos szuka najtanszego tartaku to tak jest.

    Ja mam drewno impregnowane cisnieniowo, akurat z jednego z wiekszych
    tartakow w polsce, robia z tego drewna meble ogrodowe, domki i tak
    dalej. I takie rozwiazanie polecam.
    S.


  • 36. Data: 2009-01-06 11:57:43
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "Sen" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:44sb36-mn5.ln1@kerber.swps.edu.pl...
    lleeoo wrote:
    >> No i tak jest najrozsądniej

    >Tak, pitu pitu, deszcz spadnie i impregnat sie zmyje.

    O to chodzi, ze sie nie zmyje, bo nie jest wymywalny. Wymywalny jest tylko
    barwnik, ale sam impregnat juz nie.

    >Kolatek przyleci i sie wkreci, bo malowanie/moczenie to sobie mozna..

    >Zbyt duzym uogolnieniem jest zakladanie, ze impregnuje sie drewno odpadowe,
    >moze jak ktos szuka najtanszego tartaku to tak jest.

    >Ja mam drewno impregnowane cisnieniowo, akurat z jednego z wiekszych
    >tartakow w polsce, robia z tego drewna meble ogrodowe, domki i tak dalej. I
    >takie rozwiazanie polecam.

    I pomyslec, ze podan 100 letnie domy staja bez jakiego kolwiek
    impregnowania.

    Pozdro.. TK



  • 37. Data: 2009-01-06 13:15:55
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    <Tak, pitu pitu, deszcz spadnie i impregnat sie zmyje.

    A jak się ma zmyc pod pokryciem dachowym

    <Kolatek przyleci i sie wkreci, bo malowanie/moczenie to sobie mozna..
    A widziałeś więźby na 100letnich poniemieckich budynkach- czemu tam, nie ma
    kolatka

    <Zbyt duzym uogolnieniem jest zakladanie, ze impregnuje sie drewno
    <odpadowe, moze jak ktos szuka najtanszego tartaku to tak jest.

    Pewnie masz rację. Ale rozmawiałem prywatnie z kilkoma osobami pracujacymi w
    okolicznych tartakach i nieoficjalnie potwierdzili że ta impregnacja to po
    prostu bejcowanie;))

    < mam drewno impregnowane cisnieniowo, akurat z jednego z wiekszych
    <tartakow w polsce, robia z tego drewna meble ogrodowe, domki i tak
    <dalej. I takie rozwiazanie polecam.

    Ponieważ poddasze mam użytkowe do bałem sie trochę tych świństw hemicznych
    którymi imprenuja podobno drewno dlatego swiadomie sam impregnowałem
    preparatami na bazie soli.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek




  • 38. Data: 2009-01-06 13:23:33
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    >
    > I pomyslec, ze podan 100 letnie domy staja bez jakiego kolwiek
    > impregnowania.

    Bo wtedy marketing nie działał i przez to ludzie popełniali potężne błędy
    wykonawcze jak brak impregnacji, brak izolacji fundamentów, sciany 1W itp.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 39. Data: 2009-01-06 14:27:39
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gjvm0m$v7u$1@news3.onet...
    >
    >>
    >> I pomyslec, ze podan 100 letnie domy staja bez jakiego kolwiek
    >> impregnowania.
    >
    > Bo wtedy marketing nie działał i przez to ludzie popełniali potężne błędy
    > wykonawcze jak brak impregnacji, brak izolacji fundamentów, sciany 1W itp.

    I na nieszczescie dla tego marketingu one nadal stoja. Mi wybiorczo
    najbardziej podoba sie izolacja przeciwwilgociowa fundamentow i pakowanie
    tysiecy w okrecanie tego roznymi cudami.

    Pozdro.. TK



  • 40. Data: 2009-01-06 16:17:15
    Temat: Re: Mróza konstrukcja dachu
    Od: "tornad" <t...@v...pl>

    >
    > Ja mam drewno impregnowane cisnieniowo, akurat z jednego z wiekszych
    > tartakow w polsce, robia z tego drewna meble ogrodowe, domki i tak
    > dalej. I takie rozwiazanie polecam.
    > S.
    Przez przypadek ogladalem jakis film reklamowy tego jednego z wiekszych
    tartakow w Polsce.
    I na podstwie tego co widzialem, co, jak i z czego oni to robia oraz swojej
    wiedzy, takiego rozwiazania jak Ty polecasz, ja NIE polecam.
    Pisalem wczesniej, ze drewmo impregnowane, uzywane do budowy roznych deckow,
    mebli ogrodowych, schodow zewnetrznych a nawet (o dziwo) roznych hustawek dla
    dzieci, instalowanych w ogrodku, nie nadaje sie do uzytku wewnetrznego jakim
    jest wiezba dachowa konstrukcji drewnianych, w ktorych mieszkaja ludzie.
    Drewno to jest nasycane bardzo silnymi truciznami, przy ktorych trutka na
    szczury to male piwo.
    Tu w Hameryce jest to wyraznie i bez zadnych tajemnic opisywane, sa specjalne
    restrykcyjnie przestrzegane przepisy zabraniajace stosowanie tego drewna
    wewnatrz budynkow. Po prostu ono pracuje; nie jest pokryte jakas szczelana
    powloka lecz w calej objetosci nasycone, zatem podlega wszelkim dzialaniom
    wody, temperatury, nawilgaca sie noca, wysycha itp. identycznie jak drewno nie
    impregnowane. Przepisy sa restrykcyjne do tego stopnia, ze zaden jego
    sprzedawca czy pracownik nie oderznie Ci nawet kawalka takiego drewna (bo ci
    sie w calosci do samochodu nie miesci), co sam przerabialem. Nawet o zadnym
    napiwku, nie mowiac juz o lapowce, pracownik obslugujacy w sklepie pile, nie
    chce slyszec. Kupilem raz deche 10 stopowa i musialem ja wystawic przez szybe
    bo mi sie nie miescila w aucie a potrzebowalem tylko polowe tej dechy.
    Wlasciciel tego tartaku, o ktorym piszesz, sprowadzil cala linie produkcyjna i
    impregnuje to drewno na wzor amerykanski i bardzo skutecznymi, chroniacymi go
    przed gniciem i srutowaniem przez robactwo, srodkami. Niestety, one, te
    trucizny w czasie zarowno moczenia woda deszczowa, nagrzewania, chlodzenia,
    wysychania, normalnie ulatniaja sie z drewna, czlowiek to wdycha i nie od razu
    lecz czesto nawet po kilku latach staje sie pacjentem szpitali. A te zanim
    pacjent zejdzie, potrafia wyciagnac z niego wszystkie pieniadze; lecza go do
    czasu gdy ma czym placic. Do tego dojdzie zapewne, o ile juz tak nie jest,
    rowniez u nas.
    Twoje zdrowie, Twoja sprawa ale zeby jeszcze innych do tego namawiac, to moja
    etyka zawodowa czy jak ja tam nazwac, na to nie pozwala. Zatem wybacz za moze
    zbyt ostry sprzeciw Twojego "rozwiazania". Siedzac na krzesle w ogrodzie czy
    hustajac sie na gustownej hustawce, robisz to na wolnym powietrzu i to raz,
    gora dwa w roku, np. na swoich imieninach... I to nie jest grozne.
    Meble te kupuje sie zazwyczaj po to, aby sasiada i znajomych szlag trafial, ze
    Ci sie powodzi lepiej niz jemu. Sprzyja temu czesto przerazliwie wysoka cena
    tych wyrobow; sadze, ze naszego pana Kowalskiego jeszcze dlugo, a moze wcale,
    nie bedzie na nie stac.
    Pzdr.

    Natomiast mieszkac w domu z ktorego strych przez lata cale bedzie splywac na
    salony czy wiuchac powietrze ze zwiazkami arsenu

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1