Użytkownik "J_K_K" <j...@i...fm> napisał w wiadomości
news:hjmjo2$ldl$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Amir" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hjmj88$833$1@inews.gazeta.pl...
>> cały ogrzewany, zchodzi na sezon do 5-6 ton miału max.
>> po 340zł netto w 2009 kupiony
>
> W WYGRZANYM domu (a nie swieżo "uruchomionym")
> wychodzi kosztowo porównywalnie - 1 T miału = 1 miesiąc
> grzania gazem (z ciepłą wodą kiedy i o której potrzeba).

Oj chyba nie.
Gaz wyjdzie drożej jak miał.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

> Miałem pecha z jednej strony, a szczęście z innej bo uruchomiłem instalację CO
przed tygodniem. Kocioł zwykły Viessmana. Ogrzewam ok. 210 m2, 3 kondygnacje,
ocieplony 15cm styropianu+pustak max. W pierwszy dzień poszło 27m3 gazu, na
drugi już 41m3, potem niby się trochę uspokoiło ale i tak nie schodzi poniżej
23m3. Przy takim zużyciu zapłacę za miesiąc ok. 1600zł. Trochę to mnie
przeraża.A miało być tak pięknie:((. Mam nadzieję, że jak się ociepli to nie
będzie tak tragiczne. Jak to wygląda u was?

Wystartowałem z grzaniem grudzień 2008 (podłączyli gaz, wcześniej miałem tylko
kominek), nowy dom 180m, piec pewnie taki sam jak Twój, pierwszy rachunek za
grudzień styczeń ok. 1600, a luty marzec 900, a teraz od 20 listopad do 23
styczeń 650, może kolejny będzie trochę większy.
Dom musi Ci się wygrzać i tyle.
aby do wiosny
M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Amir" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hjmj88$833$1@inews.gazeta.pl...

> i wcale nie ma takiego syfu i roboty, żona z przyjemnością chodzi do pieca

Ty moze ozeniles sie z Boruta?? :-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hjmljv$t0t$1@news.onet.pl...

> Oj chyba nie.
> Gaz wyjdzie drożej jak miał.

To tez, moze tak, moze nie. Ile to roznych mialow i wegli ludzie sprzedaja,
ekogroszkow co palic sie nie chca. Uzywam wegla od zawsze i wiem cos o tym.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hjn8tu$eid$1@news.interia.pl...

> Uzywam wegla od zawsze i wiem cos o tym.
I po tylu latach wspólnych przeżyc wzlotów i upadków zdradzasz go(węgiel) z
gazem;)))


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

> Wystartowałem z grzaniem grudzień 2008 (podłączyli gaz, wcześniej miałem
> tylko
> kominek), nowy dom 180m, piec pewnie taki sam jak Twój, pierwszy rachunek
> za
> grudzień styczeń ok. 1600, a luty marzec 900, a teraz od 20 listopad do 23
> styczeń 650, może kolejny będzie trochę większy.
> Dom musi Ci się wygrzać i tyle.
> aby do wiosny
No trochę mnie pocieszyłeś. Po tygodniu grzania skręciłem trochę piec i
wspomagam go kominkiem, ale i tak poniżej 15m3 na dobę nie schodzi.

do góry

Paweł K. pisze:
>> No a to nie jest tak, że masz totalnie wyziębioną ta chatę skoro piszesz,
>> że dopiero zaczynasz grzać?
>> W te dziesiątki ton trzeba włożyć kupę energii. Pewno teraz piec chodzi na
>> full mocy.
> Tak chodził na pełnej mocy. Do +20C dochodził przez 3 dni. Teraz trochę
> skręciłem bo temperatura przekroczyła +24C a dom stoi pusty.Myślę, że
> ustawię gdzieś na +14-18C aby się nie wyziębił i można było dokończyć
> malowanie i podłogi.

Możesz policzyć, ile powinno wyjść.

Ciepło właściwe przyjmij C=1000J/kg K (beton, Max) 2500 J/kg K (drewno).

Załóżmy, że betonu masz ok 40m^3, niech będzie 1,5tony/m^3, czyli 60
ton. Niech pustak waży drugie tyle. Niech drewna będzie z 4 tony.
Różnica temperatur niech będzie 20K (załóżmy, że ściany wyziębiły się do
0C).

Wychodzi

E = 1000 *120 000 *20 J + 4000 *2500*20 J

Liczby możesz sobie podstawić własne, bo zapewne wiesz ile zamawiałeś
betonu, cegieł, piachu, cementu (do tego woda).

Jeśli w środku jest wilgoć, to ciepło właściwe wody C=4200J/kg K (za to
tej wody są raczej kilogramy niż tony :-).

Gdyby na zewnątrz było +10C, to otworzyłbyś okna i rozgrzał połowę tego
za darmo. :-)

M.

do góry

Paweł K. pisze:
>> Wystartowałem z grzaniem grudzień 2008 (podłączyli gaz, wcześniej miałem
>> tylko
>> kominek), nowy dom 180m, piec pewnie taki sam jak Twój, pierwszy rachunek
>> za
>> grudzień styczeń ok. 1600, a luty marzec 900, a teraz od 20 listopad do 23
>> styczeń 650, może kolejny będzie trochę większy.
>> Dom musi Ci się wygrzać i tyle.
>> aby do wiosny
> No trochę mnie pocieszyłeś. Po tygodniu grzania skręciłem trochę piec i
> wspomagam go kominkiem, ale i tak poniżej 15m3 na dobę nie schodzi.


Trzeba było zacząć wygrzewania od kominka. Masz wtedy większą moc
(większa różnica temperatur i mniej wylatuje przez komin).

M.

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hjnevm$908$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hjn8tu$eid$1@news.interia.pl...
>
>> Uzywam wegla od zawsze i wiem cos o tym.
> I po tylu latach wspólnych przeżyc wzlotów i upadków zdradzasz go(węgiel)
> z gazem;)))

Nie moge sie doczekac, po prostu go nienawidze. :-) Kotlow weglowych,
drzewnych (choc znacznie mniej), kominkow grzejacych ciagle, a przede
wszystkim latania za opalem.
Dzis spotkalem sie ze znajomym mojego ojca ktory pali mialem. Przywiozl
sobie mialu za 450zl tona i twierdzi, ze mialem wychodzi tanio a gaz to w
ogole najdrozszy jest, choc nigdy go nie mial, ale jego znajomy to to i
tamto... Sasiad moj zaplacil fuckture za gaz od pazdziernika do ktoregos tam
grudnia 1000zl, ale dom patrzac na dach raczej z pewnymi wadami. Nawet gdyby
teraz dostal fuckture 1500zl i kolejna 1000zl to za szesc miesiecy grzania z
gotowaniem i CWU wychodzi 3500, niech bedzie i 4000. Ekogroszku kupi za to 5
ton nie wiadomo nigdy jakiego. Mialu blisko 9 ton. Nie wiem jak wyjdzie
palenie mialem w stosunku do ekogroszku, podejzewam, ze mialu troche powinno
zostac, ale ekogroszku nie koniecznie. 9 ton mialu to tez nie dwa sloiki z
ogorkami i trzeba to gdzies tzymac. Porazka jednym slowem. Jak ide po wegiel
to na dobra sprawe powinienem sie przebierac. Gazem pewnie troche drozej, no
ale o ile mnie bedzie stac to chetnie sie zamienie.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Paweł K." <P...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hjnhd6$m81$1@inews.gazeta.pl...

> No trochę mnie pocieszyłeś. Po tygodniu grzania skręciłem trochę piec i
> wspomagam go kominkiem, ale i tak poniżej 15m3 na dobę nie schodzi.

Przy mrozach ponizej -20C to moze nie do konca takie dziwne.

Pozdro.. TK

do góry