eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMyjka Karcher, czy inna?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2021-07-25 19:52:03
    Temat: Re: Myjka Karcher, czy inna?
    Od: collie <p...@b...pl>

    W sobotę, 24.07.2021 o 15:38, Jacek napisał:

    > Zepsuł mi się Karcher K4. Serwis ma "ceny ryczałtowe" od 250 zł. Czyli
    > za samo wzięcie na warsztat zapłacę 250 zł plus to, co wymienią. Nie
    > bardzo mi się to podoba.
    > Może zamiast naprawiać warto dołożyć parę groszy i kupić nową myjkę?
    > Karcher mnie trochę rozczarował trwałością i myślę o innej marce.
    > Tylko co? Podobno Nilfisk jest niezłej jakości.

    Mam już ponad pięć lat Mac Allistera z Castoramy, metalowego w środku,
    z silnikiem indukcyjnym. Dupy nie urywa, to znaczy nie zdziera lakieru
    przy myciu samochodu (ale może dlatego, że to das Auto), lecz poza tym
    myje jak się patrzy wszystko co trzeba - czyli samochody, bramy garażowe
    i wjazdowe, narzędzia ogrodowe, rowery, kostkę granitową na podjeździe
    i co tam akurat nawinie się po rękę do mycia. Miał promocyjnie pięć lat
    gwarancji, ale psu na budę to się zdało, bo się dotąd nie zepsował.


    --
    Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.


  • 12. Data: 2021-07-25 23:00:00
    Temat: Re: Myjka Karcher, czy inna?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-07-25 o 19:52, collie pisze:
    > W sobotę, 24.07.2021 o 15:38, Jacek napisał:
    >
    >> Zepsuł mi się Karcher K4. Serwis ma "ceny ryczałtowe" od 250 zł. Czyli
    >> za samo wzięcie na warsztat zapłacę 250 zł plus to, co wymienią. Nie
    >> bardzo mi się to podoba.
    >> Może zamiast naprawiać warto dołożyć parę groszy i kupić nową myjkę?
    >> Karcher mnie trochę rozczarował trwałością i myślę o innej marce.
    >> Tylko co? Podobno Nilfisk jest niezłej jakości.
    > Mam już ponad pięć lat Mac Allistera z Castoramy, metalowego w środku,
    > z silnikiem indukcyjnym. Dupy nie urywa, to znaczy nie zdziera lakieru
    > przy myciu samochodu (ale może dlatego, że to das Auto), lecz poza tym
    > myje jak się patrzy wszystko co trzeba - czyli samochody, bramy garażowe
    > i wjazdowe, narzędzia ogrodowe, rowery, kostkę granitową na podjeździe
    > i co tam akurat nawinie się po rękę do mycia. Miał promocyjnie pięć lat
    > gwarancji, ale psu na budę to się zdało, bo się dotąd nie zepsował.

    Ja też używam MacAlistera z metalową pompą 140 bar. Kupiłem ją w 2006
    lub 2007r. i kosztowała połowę tego co myjka tej klasy z firmy Karcher.
    Do tej pory jedynie uległ uszkodzeniu łącznik klawiszowy za 15zł oraz
    systematycznie uszczelki typu oring w lancy, kiedy często zmieniałem dysze.

    Tej zimy zapomniałem ją przenieść do ogrzewanego pomieszczenia i pompa
    zamarzła. Ale nic się jej nie stało i sprzęt dalej śmiga.


  • 13. Data: 2021-07-26 01:16:35
    Temat: Re: Myjka Karcher, czy inna?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 25 lipca 2021 o 23:00:03 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-07-25 o 19:52, collie pisze:
    > > W sobotę, 24.07.2021 o 15:38, Jacek napisał:
    > >
    > >> Zepsuł mi się Karcher K4. Serwis ma "ceny ryczałtowe" od 250 zł. Czyli
    > >> za samo wzięcie na warsztat zapłacę 250 zł plus to, co wymienią. Nie
    > >> bardzo mi się to podoba.
    > >> Może zamiast naprawiać warto dołożyć parę groszy i kupić nową myjkę?
    > >> Karcher mnie trochę rozczarował trwałością i myślę o innej marce.
    > >> Tylko co? Podobno Nilfisk jest niezłej jakości.
    > > Mam już ponad pięć lat Mac Allistera z Castoramy, metalowego w środku,
    > > z silnikiem indukcyjnym. Dupy nie urywa, to znaczy nie zdziera lakieru
    > > przy myciu samochodu (ale może dlatego, że to das Auto), lecz poza tym
    > > myje jak się patrzy wszystko co trzeba - czyli samochody, bramy garażowe
    > > i wjazdowe, narzędzia ogrodowe, rowery, kostkę granitową na podjeździe
    > > i co tam akurat nawinie się po rękę do mycia. Miał promocyjnie pięć lat
    > > gwarancji, ale psu na budę to się zdało, bo się dotąd nie zepsował.
    > Ja też używam MacAlistera z metalową pompą 140 bar. Kupiłem ją w 2006
    > lub 2007r. i kosztowała połowę tego co myjka tej klasy z firmy Karcher.
    > Do tej pory jedynie uległ uszkodzeniu łącznik klawiszowy za 15zł oraz
    > systematycznie uszczelki typu oring w lancy, kiedy często zmieniałem dysze.
    >
    > Tej zimy zapomniałem ją przenieść do ogrzewanego pomieszczenia i pompa
    > zamarzła. Ale nic się jej nie stało i sprzęt dalej śmiga.
    Nie używasz tylko przeczytałeś na jakimś forum o tej myjce. Dzisiaj chlales wódę i
    jesteś w stanie coś napisać.


  • 14. Data: 2021-07-26 07:10:36
    Temat: Re: Myjka Karcher, czy inna?
    Od: Runt <r...@s...prv>

    W dniu 2021-07-26 o 01:16, kanalia Zenek Kapelinder pisze:
    > niedziela, 25 lipca 2021 o 23:00:03 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    >> W dniu 2021-07-25 o 19:52, collie pisze:
    >>> W sobotę, 24.07.2021 o 15:38, Jacek napisał:
    >>>
    >>>> Zepsuł mi się Karcher K4. Serwis ma "ceny ryczałtowe" od 250 zł. Czyli
    >>>> za samo wzięcie na warsztat zapłacę 250 zł plus to, co wymienią. Nie
    >>>> bardzo mi się to podoba.
    >>>> Może zamiast naprawiać warto dołożyć parę groszy i kupić nową myjkę?
    >>>> Karcher mnie trochę rozczarował trwałością i myślę o innej marce.
    >>>> Tylko co? Podobno Nilfisk jest niezłej jakości.
    >>> Mam już ponad pięć lat Mac Allistera z Castoramy, metalowego w środku,
    >>> z silnikiem indukcyjnym. Dupy nie urywa, to znaczy nie zdziera lakieru
    >>> przy myciu samochodu (ale może dlatego, że to das Auto), lecz poza tym
    >>> myje jak się patrzy wszystko co trzeba - czyli samochody, bramy garażowe
    >>> i wjazdowe, narzędzia ogrodowe, rowery, kostkę granitową na podjeździe
    >>> i co tam akurat nawinie się po rękę do mycia. Miał promocyjnie pięć lat
    >>> gwarancji, ale psu na budę to się zdało, bo się dotąd nie zepsował.
    >> Ja też używam MacAlistera z metalową pompą 140 bar. Kupiłem ją w 2006
    >> lub 2007r. i kosztowała połowę tego co myjka tej klasy z firmy Karcher.
    >> Do tej pory jedynie uległ uszkodzeniu łącznik klawiszowy za 15zł oraz
    >> systematycznie uszczelki typu oring w lancy, kiedy często zmieniałem dysze.
    >>
    >> Tej zimy zapomniałem ją przenieść do ogrzewanego pomieszczenia i pompa
    >> zamarzła. Ale nic się jej nie stało i sprzęt dalej śmiga.
    > Nie używasz tylko przeczytałeś na jakimś forum o tej myjce. Dzisiaj chlales wódę i
    jesteś w stanie coś napisać.
    >

    podstarzały kogucie, chlejesz denaturat i łapy ci latają jakbyś
    pracował całe życie przy młocie pneumatycznym. tak, tak zenusiu. jesteś
    młotem czyli taki cytujac klasyka durnowaty jak cała twoja psia familia.

    pozdrawiam twoich wielbicieli a szczególnie krisa i janusza. ;-)

    --
    Runt

    Thanks for visiting and have a fantastic day!


  • 15. Data: 2021-07-26 08:56:37
    Temat: Re: Myjka Karcher, czy inna?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-07-26 o 01:16, Zenek Kapelinder pisze:

    >> Ja też używam MacAlistera z metalową pompą 140 bar. Kupiłem ją w 2006
    >> lub 2007r. i kosztowała połowę tego co myjka tej klasy z firmy Karcher.
    >> Do tej pory jedynie uległ uszkodzeniu łącznik klawiszowy za 15zł oraz
    >> systematycznie uszczelki typu oring w lancy, kiedy często zmieniałem dysze.
    >>
    >> Tej zimy zapomniałem ją przenieść do ogrzewanego pomieszczenia i pompa
    >> zamarzła. Ale nic się jej nie stało i sprzęt dalej śmiga.
    > Nie używasz tylko przeczytałeś na jakimś forum o tej myjce. Dzisiaj chlales wódę i
    jesteś w stanie coś napisać.

    Kłamiesz. Chlałem wczoraj i o dziwo jestem w stanie coś napisać i w
    porównaniu do ciebie to co piszę ma sens.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1