Dnia Mon, 02 May 2011 19:53:18 +0200, BQB napisał(a):

> W dniu 2011-05-02 11:22, Ikselka pisze:
>> Dnia 02 May 2011 09:07:48 GMT, Yaber napisał(a):
>>
>>> Ta myjka
>>> http://allegro.pl/myjka-cisnieniowa-bosch-1-1kw-100-
bar-i1587757528.html
>>>
>>> ma możliwość pobierania wody z wiadra.
>>>
>>
>>
>> Pobieranie wody z wiadra akurat nie jest żadną zaletą, skoro i tak myjka
>> "wisi" na kablu.
>
> Ja zastanawiałem się na ile czasu starczy tej wody z wiadra, ciśnienie z
> myjki jednak maleńkie nie jest.

Też o tym myślałam.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

do góry

Użytkownik "Yaber" <y...@-...o2.pl> napisał w wiadomości
news:4dbe7463$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Witajcie
>
> Czy ktoś z was ma doświadczenia z myjkami.
>
> Chodzi mi dokładnie o tą myjkę
>
> http://www.praktiker.pl/produkt,34419,965/myjka_wyso
kocisnieniowa_lavor_
> skiper_130_130bar.html
>

>

Ona zapewne też pobierze, ale każda tego typu myjka dostaje strasznie w
d.... jeżeli pompa pracuje na sucho, tzn w d....dostaje pompa. Poczytaj
instrukcję z boscha i tej praktikrowej myjki. Jeżeli nie masz wody bieżącej
postaraj sie by zbiornik lub wiadro stało wyżej i myjka dostawała wodę pod
ciśnieniem jej właśnego słupa, np wyprowadzoną wężem przez króciec w dnie
wiadra.
Z wydajnością nie ma wielkiej tragedii - ta myjka daje 130 bar ale tylko 7l
wody na minutę więc jest to bardzo mizerny strumień mimo że pod dużym
ciśnieniem. Profesjonalne lance do mycia karoserii takie jak są na myjniach
bezdotykowych lub duże myjki do profesjonalnych zastosowań właśnie tym się
różnią od "domowych" że mają konkretną wydajność 700-800 l na godzinę przy
tym samym ciśnieniu.
A jak już rozmawiamy o markach, to myjki bosch dość niekorzystnie wypadały w
testach porównawczych przegrywając jeżeli chodzi o skuteczność z maszynami
no-name. Podobnie McAllister z castoramy.
Miałem do czynienia z Black&Decker takim "wózkowym" jak ten z praktikera i
to była strasznie nędzna myjka - strumień cieniutki jak wkład do zenitha
.....
Sam mam małego karchera i też jest cienki. Sytuację znacząco ratuje lanca z
dyszą rotacyjną - tym się da coś umyć nawet przy tak małych wydajnościach.
--
Jackare

do góry

W dniu 2011-05-02 20:42, Jackare pisze:

> Z wydajnością nie ma wielkiej tragedii - ta myjka daje 130 bar ale tylko
> 7l wody na minutę więc jest to bardzo mizerny strumień mimo że pod dużym
> ciśnieniem. Profesjonalne lance do mycia karoserii takie jak są na
> myjniach bezdotykowych lub duże myjki do profesjonalnych zastosowań
> właśnie tym się różnią od "domowych" że mają konkretną wydajność 700-800
> l na godzinę przy tym samym ciśnieniu.

No jak z wiadra ma brać wodę, to ile ma wiadro? 15 l? w pierwszym
przypadku wiadro na 2 minuty starczy, w drugim to na nieco więcej niż
minutę.
BTW, tak właściwie to taka konkretna różnica nie jest - 7 l/min a
profesjonalna od 11,5-13,5 l/min

do góry

Jackare napisał:

>
> Ona zapewne też pobierze, ale każda tego typu myjka dostaje strasznie
> w d.... jeżeli pompa pracuje na sucho, tzn w d....dostaje pompa.

No właśnie, po napisaniu posta zaczęły się takie przemyślenia.
Mimo, że pompa aluminiowa to mogła by się szybko zużyć (zatrzeć) ze
względu na początkową pracę na sucho.

> Poczytaj instrukcję z boscha i tej praktikrowej myjki. Jeżeli nie
> masz wody bieżącej postaraj sie by zbiornik lub wiadro stało wyżej i
> myjka dostawała wodę pod ciśnieniem jej właśnego słupa, np
> wyprowadzoną wężem przez króciec w dnie wiadra.

Myjka miałaby głównie służyć do pracy w ogrodzie (odczyścić narzędzia z
błota, zabrudzeń, podjazdu no do mycia samochodów - 2 sztuki ). Dostęp
do kranu mam ale mam też studnię z której korzystam do ręcznego mycia
samochodów i prac ogrodowych. Pytałem o tą możliwośc ponieważ woda ze
studni jest za darmo a z sieci kosztuje. Zużycia nie byłoby dużo ale
zawsze się przez rok uzbiera.

>Z wydajnością nie ma wielkiej tragedii - ta myjka daje 130 bar ale
>tylko 7l wody na minut
> więc jest to bardzo mizerny strumień mimo że pod dużym ciśnieniem.
> Profesjonalne lance do mycia karoserii takie jak są na myjniach
> bezdotykowych lub duże myjki do profesjonalnych zastosowań właśnie
> tym się różnią od "domowych" że mają konkretną wydajność 700-800 l na
> godzinę przy tym samym ciśnieniu. A jak już rozmawiamy o markach, to
> myjki bosch dość niekorzystnie wypadały w testach porównawczych
> przegrywając jeżeli chodzi o skuteczność z maszynami no-name.
> Podobnie McAllister z castoramy. Miałem do czynienia z Black&Decker
> takim "wózkowym" jak ten z praktikera i to była strasznie nędzna
> myjka - strumień cieniutki jak wkład do zenitha ..... Sam mam małego
> karchera i też jest cienki. Sytuację znacząco ratuje lanca z dyszą
> rotacyjną - tym się da coś umyć nawet przy tak małych wydajnościach.

Czyli co ? Taka myjka do takich zastosowań odpada ?

Ten i podobne mu modele są dobrze wyposażone w osprzęt.

W komplecie znajduje się zwykła lanca, lanca rotacyjna, szczotka oraz
szczotka rotacyjna

Może taką ?
http://allegro.pl/super-zestaw-lavor-myjka-cisnienio
wa-170-bar-1800w-i15
83167737.html

W zasadzie to tylko podwyższone ciśnienie.

Dzięki za odpowiedź :)


--

do góry

Użytkownik "Yaber" <y...@-...o2.pl> napisał w wiadomości
news:4dbf146c$0$2499$65785112@news.neostrada.pl...
> Jackare napisał:
>
>>
>> Ona zapewne też pobierze, ale każda tego typu myjka dostaje strasznie
>> w d.... jeżeli pompa pracuje na sucho, tzn w d....dostaje pompa.
>
> No właśnie, po napisaniu posta zaczęły się takie przemyślenia.
> Mimo, że pompa aluminiowa to mogła by się szybko zużyć (zatrzeć) ze
> względu na początkową pracę na sucho.
>
>> Poczytaj instrukcję z boscha i tej praktikrowej myjki. Jeżeli nie
>> masz wody bieżącej postaraj sie by zbiornik lub wiadro stało wyżej i
>> myjka dostawała wodę pod ciśnieniem jej właśnego słupa, np
>> wyprowadzoną wężem przez króciec w dnie wiadra.
>
> Myjka miałaby głównie służyć do pracy w ogrodzie (odczyścić narzędzia z
> błota, zabrudzeń, podjazdu no do mycia samochodów - 2 sztuki ). Dostęp
> do kranu mam ale mam też studnię z której korzystam do ręcznego mycia
> samochodów i prac ogrodowych. Pytałem o tą możliwośc ponieważ woda ze
> studni jest za darmo a z sieci kosztuje. Zużycia nie byłoby dużo ale
> zawsze się przez rok uzbiera.
>
>>Z wydajnością nie ma wielkiej tragedii - ta myjka daje 130 bar ale
>>tylko 7l wody na minut
>> więc jest to bardzo mizerny strumień mimo że pod dużym ciśnieniem.
>> Profesjonalne lance do mycia karoserii takie jak są na myjniach
>> bezdotykowych lub duże myjki do profesjonalnych zastosowań właśnie
>> tym się różnią od "domowych" że mają konkretną wydajność 700-800 l na
>> godzinę przy tym samym ciśnieniu. A jak już rozmawiamy o markach, to
>> myjki bosch dość niekorzystnie wypadały w testach porównawczych
>> przegrywając jeżeli chodzi o skuteczność z maszynami no-name.
>> Podobnie McAllister z castoramy. Miałem do czynienia z Black&Decker
>> takim "wózkowym" jak ten z praktikera i to była strasznie nędzna
>> myjka - strumień cieniutki jak wkład do zenitha ..... Sam mam małego
>> karchera i też jest cienki. Sytuację znacząco ratuje lanca z dyszą
>> rotacyjną - tym się da coś umyć nawet przy tak małych wydajnościach.
>
> Czyli co ? Taka myjka do takich zastosowań odpada ?

Narzędzia spokojnie doczyścisz. mycie podjazdu ze względu na powierzchnię
będzie upierdliwe - od razu wychodzi bokiem taka mała wydajność. Samochodu
taką myjką w sposób bezdotykowy nie umyjesz. Możesz go wstępnie spłukać
,umyć ręcznie i spłukać po umyciu. Taka domowa myjka nie ma aboslutnie
żadnego porównania z lancą profesjonalną któa "przewala"przez siebie dużo
więcej wody w takim samym czasie pracy.



>
> Ten i podobne mu modele są dobrze wyposażone w osprzęt.
>
> W komplecie znajduje się zwykła lanca, lanca rotacyjna, szczotka oraz
> szczotka rotacyjna
>
> Może taką ?
> http://allegro.pl/super-zestaw-lavor-myjka-cisnienio
wa-170-bar-1800w-i15
> 83167737.html
>
> W zasadzie to tylko podwyższone ciśnienie.
>
> Dzięki za odpowiedź :)
>
>
> --
>

do góry

W dniu 2011-05-02 11:07, Yaber pisze:

> Czy takie myjki mogą pobierać wodę z np. wiadra czy muszą
> być zasilane wodą pod ciśnieniem ?
>
Skoro nawet moj prosty karcher potrafi zaciagac wodę sam z siebie, to
chyba kazda myjka tak robi.
Mam rotacyjna dysze i jestem pod wrazeniem jej skutecznosci (nawet przy
tym prostym karcherze co ma moze 130 bar albo nawet 110) oprocz paru
innych rzeczy z ktorymi dala rade to np. przez sekunde nieuwagi zdjela
naklejki z enduraka ktore wczesniej spokojnie siedzialy sobie prze pare
lat :-)

To ze karoserie auta trudno umyc taka myjka od jednego strzalu to inna
sprawa - dysza ma tyle sily zeby punktowo usunac brud ale on po prostu
osiada wraz z wodnym pylem pare centymetrow obok. Jesli objechac myjka,
umyc dokladnie szamponem a potem dokladnie splukac i dopolerowac szmata
to da sie umyc auto.
Inna sprawa ze automyjnia zrobi to jednak szybciej i rownie dobrze albo
i lepiej :-)

Istotne w uzywaniu jest zamontowanie filtru wody na wejsciu aby drobiny
piasku itp. nie porysowaly wnetrza pompy.


KJ

do góry

KJ Siła Słów <K...@n...com> napisał(a):

> W dniu 2011-05-02 11:07, Yaber pisze:
>
> > Czy takie myjki mogš pobierać wodę z np. wiadra czy muszš
> > być zasilane wodš pod ciœnieniem ?
Mogą pobierać wodę z wiadra, nawet z nocnika.Akurat w wypadku tych
małych zabawek wcale nie jest to "nadinterpretacją"...
Ta czterokołowa myjka Bosch jest tyle zabawna co nadajaca sie chyba do
piaskownicy , do zabawy.Słusznie tu Ktoś napisał; ot popsika sobie ..

> >
> Skoro nawet moj prosty karcher potrafi zaciagac wodę sam z siebie, to
> chyba kazda myjka tak robi.
> Mam rotacyjna dysze i jestem pod wrazeniem jej skutecznosci (nawet przy
> tym prostym karcherze co ma moze 130 bar albo nawet 110) oprocz paru
> innych rzeczy z ktorymi dala rade to np. przez sekunde nieuwagi zdjela
> naklejki z enduraka ktore wczesniej spokojnie siedzialy sobie prze pare
> lat :-)
>
> To ze karoserie auta trudno umyc taka myjka od jednego strzalu to inna
> sprawa - dysza ma tyle sily zeby punktowo usunac brud ale on po prostu
> osiada wraz z wodnym pylem pare centymetrow obok. Jesli objechac myjka,
> umyc dokladnie szamponem a potem dokladnie splukac i dopolerowac szmata
> to da sie umyc auto.
Sam przez dwa lata użytkowania myjki K7,90 przekonałem się, że sama nie
umyje auta.Można dyszą zmyć ogólny brud, kurz z auta, wyczyścić dobrze
spód, zakamarki (nadkola,progi) ale po zmoczeniu trzeba uzyć szamponu,
szczotka w rękę i recznie wyszorować i dopiero dokończyć lancą. Próbowalem
po wstepnym namoczeniu opryskiwać pianą aktywną i zmywać powtórnie wodą, ale
mimo dość silnego strumienia(540l/h - 140 bar robocze cisnienie) i tak bez
ręcznego szorowania szczotką efekt mycia był słaby.
Myjka natomiast dobrze radzi sobie z powierzchniami betonowymi,
płytkami, tynkami, czyszczeniem drewnianych płotów( z glonów, porostów,itp)
Nie mam szczotki T-Racer wiec nie wiem czy to szoruje skutecznie?
Dla skutecznego efektu musi byc i silny(duży) strumień wody i wysokie
cisnienie.
> Inna sprawa ze automyjnia zrobi to jednak szybciej i rownie dobrze albo
> i lepiej :-)
>
> Istotne w uzywaniu jest zamontowanie filtru wody na wejsciu aby drobiny
> piasku itp. nie porysowaly wnetrza pompy.
>
>
> KJ
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Tue, 3 May 2011 19:49:51 +0000 (UTC), Marex napisał(a):

> Sam przez dwa lata użytkowania myjki K7,90 przekonałem się, że sama nie
> umyje auta.Można dyszą zmyć ogólny brud, kurz z auta, wyczyścić dobrze
> spód, zakamarki (nadkola,progi) ale po zmoczeniu trzeba uzyć szamponu,
> szczotka w rękę i recznie wyszorować i dopiero dokończyć lancą.

Dokładnie tak.
Samą myjką to se można buty umyć, a i to niezbyt zabłocone.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i4w19p8zuhjt.1m2yv9c8
b6qgm$....@4...net
*Ikselka* napisał(-a):

> Istnieją węże ogrodowe.

A ujęcie wody 300m dalej

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry