eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 243

  • 101. Data: 2014-10-01 08:18:18
    Temat: Re: Myszy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 1 października 2014 08:12:10 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    >skoro są narzędzia które go tego oduczą.
    Może jeszcze prościej- jakimś chirurgicznym cięciem zrobić psa niemym.
    Dzieciaka żeby nie wrzeszczał tez obrożą oduczaj przecież w nocy często wrzeszczy a
    rano do pracy trzeba iść
    Jak ktoś nie ma warunków, czasu, cierpliwości na posiadanie psa to niech nie bierze.


  • 102. Data: 2014-10-01 08:33:59
    Temat: Re: Myszy
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 30 Sep 2014 23:12:38 +0200, Maniek4

    > W dniu 2014-09-30 17:37, Myjk pisze:
    >
    >> Coś Ci się znowu pozajączkowało. Pies nie jest od szczekania na złodzieja.
    > Wiec jaki jest inny powod trzymania go poza domem noca?

    Jaki jest powód trzymania psa w DOMU skoro ma dostępne całe PODWÓRKO i może
    tam sobie robić co chce zamiast siedzieć w czterech ścianach i trzymać
    szczyny do rana aż jego "pan" się zwlecze z łoża?

    >> Nie gadaj. Chcesz powiedzieć, że nie da się psa wychować tak by nie uciekał
    >> -- nie korzystając z pastucha elektrycznego? Otóż da się, ale pochłonie to
    >> kosmiczną ilość czasu najczęściej wtedy, gdy trzeba spać albo iść do pracy.
    > Wcale nie. Czasem to natura wzywa i mozna sobie...
    > Obroza w takim wypadku wcale nie jest zlym sposobem.

    Nie jest także złym sposobem w przypadku UJADANIA psa w czasie ciszy
    nocnej. Nie ma tu ŻADNEJ różnicy, w jednym wypadku obroża UCZY żeby nie
    wychodził poza wskazany obszar (a więc pewne "automatyczne" ograniczanie),
    w drugim żeby nie UJADAŁ (a więc też "automatyczne" ograniczanie).

    >> Bzdura. Ujadają te, co się akurat nudzą i nigdy wcześniej nie były za to
    >> ujadanie sprowadzane do parteru.
    > No tylko ze to nie jest cecha wrodzona psa.
    > Normalnie czlowiek tego nie musi oduczac,
    > wiec nie jest to normalne zachowanie psa.

    Musi oduczać, z tym, że dusi to już w zalążku w związku z tym, że ma psa na
    kanapie obok siebie. Więc ponownie pytam, jak dusić takie zachowanie w
    przypadku psa "ogrodowego" -- zaklinacz psów Adaś jakoś po raz kolejny
    schował głowę w piasek. :P

    >> Ja też miałem parę psów. Większość znajd wyrzuconych przez kogoś w lesie,
    >> albo ze schroniska -- z pewnymi utrwalonymi zachowaniami. Można było iść z
    >> nimi do psiego "przedszkola" ale w takich miejscach nie oduczą psów nocnego
    >> ujadania, co starasz wpierać tutaj z Adasiem.
    >> Jedyny sposób na ujadanie, to stanie obok w momencie "popełniania" takiego
    >> zachowania i karcenie.
    > A wystarczy wpuscic do domu...

    Psa w domu to można, a nawet trzeba, trzymać w blokowisku -- do ogródka się
    go nie wypuści, bo tego ogródka zwyczajnie NIE MA. Jak się ma swój ogród,
    to ograniczanie jego wolności żeby nie UJADAŁ w nocy poprzez umieszczanie w
    czterech ścianach to większe barbarzyństwo niż nauka obrożą żeby NIE UJADAŁ
    po nocy.

    --
    Pozdor Myjk


  • 103. Data: 2014-10-01 08:38:10
    Temat: Re: Myszy
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 30 Sep 2014 23:30:52 +0200, Maniek4

    >>> Taki pies nie pelni zadnej funkcji, bo nawet szczekac noca mu nie wolno.
    >> Możesz mi wyjaśnić skąd założenie, że pies podwórkowy ma pełnić jakąś
    >> funkcję poza tym że ma mieć godne warunki życia? Wam się poważnie coś
    >> pozajączkowało...
    > Nie wiem czy nam. Nie oceniam tego [ciah]

    Pozwól że powtórzę pytanie, bo Twoja odpowiedź miała się nijak do tego o co
    pytałem. Skąd wziąłeś założenie, że pies podwórkowy (tj. taki który nie ma
    wstępu do domu i spędza swoje życie wolno na wybiegu jak w swoim naturalnym
    środowisku), ma pełnić jakąś funkcję -- w szczególności ostrzegania tudzież
    obrony "swojego" terenu poprzez UJADANIE?

    --
    Pozdor Myjk


  • 104. Data: 2014-10-01 08:43:56
    Temat: Re: Myszy
    Od: Marek <m...@g...pl>

    > gdzies czytalem taki sposob:
    > kopczyk delikatnie rozkopac. odkryc kanal poziomy ktory idzie do kopczyka,
    otworzyc go od 'polowy' w gore. na drodze kanalu wykopac dziure.
    do dziury sloik, calosc zakryc. mozna na dno sloja zapodac nieco ziemi
    i kilka dzdzownic.
    moze sie znajda podczas kopania. powinny przywolac kreta.
    sprawdzac co rano czy kret wyebal sie do sloja. nie wylezie bo to
    gooopie bydle raczej jest.
    jak wpadnie - zamknac wieczkiem sloj i wywiezc do lasu - zywego wypuscic.
    >
    zastawilem wczoraj dwie takie pulapki. jutro zobacze jaki efekt.
    dzieki za rade.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 105. Data: 2014-10-01 08:44:53
    Temat: Re: Myszy
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 30.09.2014 19:09, Kris wrote:
    > W dniu wtorek, 30 września 2014 18:56:03 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
    >
    >> Slabo dziala jako odstraszacz. A nawet po wrzuceniu calej puszki i zalaniu
    >> woda nor ;) Huknelo, zatrzeslo, czesc korytarzy sie zapadla, ale nastepnego >dnia
    kreciki zrobily swoja
    > Ale po kiego huk robiłes? Karbid do każdego kretowiska, trochę wody zapchac dziury
    i niech kreciaki sobie gaz wdychają;)
    >
    A jakby gazu z butli tam im wpuscic? Chyba efekt bedzie taki sam?

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 106. Data: 2014-10-01 08:47:46
    Temat: Re: Myszy
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 30 Sep 2014 13:35:41 -0700 (PDT), Adam

    > Widac ze naprawde nie masz o tym zadnego, absolutnie *zadnego* pojecia.


    Pokaż jakie ty masz zajebiste pojęcie i wyjaśnij w końcu raz a dobrze jak
    "wytresować" ujadającego o 3 w nocy psa BEZ ZAMYKANIA GO W DOMU (tak jak ty
    to masz w zwyczaju robić).

    Wychodzisz do niego o 3 w nocy i... co robisz?



    > Co do twojego wczesniejszego "tak traktuje suka mlode"
    > to poczytaj chocby ten artykul:

    Znowu przypisujesz mi jakieś swoje chore wyobrażenia.
    Idź się leczyć!

    --
    Pozdor Myjk


  • 107. Data: 2014-10-01 08:54:09
    Temat: Re: Myszy
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 1 października 2014 08:33:59 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

    > kanapie obok siebie. Więc ponownie pytam, jak dusić takie zachowanie w
    > przypadku psa "ogrodowego" -- zaklinacz psów Adaś jakoś po raz kolejny
    > schował głowę w piasek. :P

    Nie schowal glowe w piasek tylko nie widze sensu odpisywac komus kto uwaza
    obroze za lek na ujadanie psa w nocy. Obroza absolutnie nie do tego sluzy.
    Przeczytaj watek:

    http://www.szkoleniepsow.fora.pl/dlaczego-nie-stosuj
    emy-awersji,39/obroza-elektryczna,3177.html

    To moze zrozumiesz.
    A ja juz rozwiazanie podalem pare razy - isc do behawiorysty, specjalista
    pomoze psu (i wlascicielowi) na 99,99%, z pewnoscia bez uzywania obrozy
    elektrycznej.

    --
    Adam Sz.


  • 108. Data: 2014-10-01 08:56:40
    Temat: Re: Myszy
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-10-01 08:43, Marek pisze:
    >> gdzies czytalem taki sposob:
    >> kopczyk delikatnie rozkopac. odkryc kanal poziomy ktory idzie do
    >> kopczyka,
    > otworzyc go od 'polowy' w gore. na drodze kanalu wykopac dziure.
    > do dziury sloik, calosc zakryc. mozna na dno sloja zapodac nieco ziemi
    > i kilka dzdzownic.
    > moze sie znajda podczas kopania. powinny przywolac kreta.
    > sprawdzac co rano czy kret wyebal sie do sloja. nie wylezie bo to
    > gooopie bydle raczej jest.
    > jak wpadnie - zamknac wieczkiem sloj i wywiezc do lasu - zywego wypuscic.
    >>
    > zastawilem wczoraj dwie takie pulapki. jutro zobacze jaki efekt.
    > dzieki za rade.

    Same cudne porady jak łapać krety...
    Zamiast łapać - załóżcie siatkę na krety. 1m2 to poniżej 1 zł. Będzie
    spokój.


    --
    MN


  • 109. Data: 2014-10-01 08:59:04
    Temat: Re: Myszy
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 30 Sep 2014 23:18:18 -0700 (PDT), Kris

    > Może jeszcze prościej- jakimś chirurgicznym cięciem zrobić psa niemym.

    No i ty się dziwisz na sposób dyskusji chrzaniąc takie farmazony.

    > Dzieciaka żeby nie wrzeszczał tez obrożą oduczaj przecież w nocy często
    > wrzeszczy a rano do pracy trzeba iść

    Znowu palnąłeś aż w absurd zębach trzeszczy. Czy dziecko trzyma się na
    podwórku o 3 w nocy i to dziecko "piłuje mordę" przez 3-4 godziny z rzędu z
    natężeniem takim jak ujada pies podwórkowy? I doprawdy nie rozróżniasz PSA
    od CZŁOWIEKA?

    > Jak ktoś nie ma warunków, czasu, cierpliwości na posiadanie psa to niech nie
    bierze.

    Ty widzę dalej swoje. To samo jest z ograniczaniem przestrzeni psa
    elektrycznym pastuchem. Przecież można psa nauczyć OSOBIŚCIE żeby nie
    uciekał nie używając pastucha. Trzeba tylko czasu i cierpliwości. Więc
    dlaczego dopuszczasz używanie PASTUCHA w takim wypadku a w przypadku
    ograniczenia HAŁASU przezeń generowanego już nie dopuszczasz?

    --
    Pozdor Myjk


  • 110. Data: 2014-10-01 09:00:07
    Temat: Re: Myszy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 1 października 2014 08:44:53 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > A jakby gazu z butli tam im wpuscic? Chyba efekt bedzie taki sam?
    Pewnie tak. Przecież wszystkie świece itp. na kreta mają wywołać podobny efekt-
    udusić szkodnika.
    Kolega np. auto odpala, wąż na rure wydechowa i to do kretowiska i tak pół godziny
    ładuje spaliny w kanał;)
    Jak ktoś ma możliwość zdobycia to świecą dymna można spróbowac- taką "wojskową";)

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1