-
221. Data: 2014-10-03 21:20:40
Temat: Re: Myszy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 3 października 2014 19:13:12 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Nie uwazasz, ze to ciekawe, ze Majk tak sie spina? Przeciez to smieszne,
> ze przy tak blachym temacie mozna sobie narobic tylu wrogow. Ani to
> wazne, ani na temat, a ten nawija i nawija nie patrzac na nic. :-)
Takie typy tak maja. Mniej więcej jak politycy, niewazne że bzdury gadaja ważne aby
jeszcze coś dopowiedzieć("jeszcze jedno zdanie") żeby jego post był ostatni.
Jedyny sposób to ignorować i nie reagowac na zaczepkin chyba.
-
222. Data: 2014-10-03 22:00:38
Temat: Re: Myszy
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-10-03 21:20, Kris pisze:
> W dniu piątek, 3 października 2014 19:13:12 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Nie uwazasz, ze to ciekawe, ze Majk tak sie spina? Przeciez to smieszne,
>> ze przy tak blachym temacie mozna sobie narobic tylu wrogow. Ani to
>> wazne, ani na temat, a ten nawija i nawija nie patrzac na nic. :-)
> Takie typy tak maja. Mniej więcej jak politycy, niewazne że bzdury gadaja ważne aby
jeszcze coś dopowiedzieć("jeszcze jedno zdanie") żeby jego post był ostatni.
> Jedyny sposób to ignorować i nie reagowac na zaczepkin chyba.
Racja. W sumie do niczego konstruktywnego nie dojdziemy, a na pierdoly
szkoda czasu. Nie chce mi sie polemizowac z argumentami w stylu lubienie
psa a jedzenie miesa. Zenada po prostu.
A poza tematem - wieje juz u Was czy jeszczenie? :-)
W przyszlym roku poza Mazurami jade w gory. Przejadlo mi sie to morze w
tym roku. No chyba, ze nastepnym razem poslucham Ciebie i poszukam
klimatow w stylu Stilo, moze Ustka.
Pozdro.. TK
-
223. Data: 2014-10-03 22:09:56
Temat: Re: Myszy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 3 października 2014 22:00:38 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> A poza tematem - wieje juz u Was czy jeszczenie? :-)
A ma wiać?;)
Książkowa wiosna, książkowe lato, póki co książkowa jesień- czyżby ziima mrożna i
śniezna?
> W przyszlym roku poza Mazurami jade w gory.
Sudety
>Przejadlo mi sie to morze w tym roku.
Jakoś mniew to nie dziwi
Jakies 14 lat temu z racji pracy musiałem bywać w nadmorskim "kurorcie" kilka razy
tygodniowo. Do "kurortu" mam 2godz jazdy rowerem ale teraz jak nie musze to nie bywam
w szczycie sezonu.
>No chyba, ze nastepnym razem poslucham Ciebie i poszukam
> klimatow w stylu Stilo, moze Ustka.
Różnica międzu Stilo a Ustka ogromna. Po drodze jeszcze Łeba
U mnie decyzja podjęta- w przyszłym roku jak będzie możliwość to Bieszczady.
Ale wiosną żona z córką mnie męczą żeby po raz kolejny tym razem na dłużej do Pragi.
Zobaczym jak będzie.
-
224. Data: 2014-10-03 23:24:24
Temat: Re: Myszy
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 3 października 2014 22:00:38 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> A poza tematem - wieje juz u Was czy jeszczenie? :-)
U mnie na slasku luzik - wiatrow nie ma, pogoda idealna jak na jesien -
czasem lekko popada, czasem poswieci slonce - idealna pogoda na kielkowanie
wysianej trawy - nic nie trzeba podlewac :)
> W przyszlym roku poza Mazurami jade w gory. Przejadlo mi sie to morze w
> tym roku. No chyba, ze nastepnym razem poslucham Ciebie i poszukam
> klimatow w stylu Stilo, moze Ustka.
A ja polecam Gruzje - 2 x taniej niz morze, a smakowo bez porownania - no
i za pare zlotych + ~6-7h jazdy marszrutka (mija mega szybko - emocje przy
tamtejszych kierowcach sa niezapomniane...) mozesz byc u szczytu
pieciotysiecznika w Kazbegi lub w swietnym kurorcie nadmorskim Batumi - do
wyboru do koloru, ludzie wspaniali, jedzenie wysmienite, a ceny smiesznie
niskie :) Warto poki jest jeszcze u nich wolnosc nieskazona chorym prawem
UE :) Ja na pewno w przyszlym roku tam jeszcze wroce.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
225. Data: 2014-10-03 23:42:35
Temat: Re: Myszy
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-10-03 22:09, Kris pisze:
> W dniu piątek, 3 października 2014 22:00:38 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> A poza tematem - wieje juz u Was czy jeszczenie? :-)
>
> A ma wiać?;)
> Książkowa wiosna, książkowe lato, póki co książkowa jesień- czyżby ziima mrożna i
śniezna?
U Was zawsze wieje. :-)
>> W przyszlym roku poza Mazurami jade w gory.
> Sudety
Lubie Beskidy. Babia od Zawoji.
>> Przejadlo mi sie to morze w tym roku.
>
> Jakoś mniew to nie dziwi
> Jakies 14 lat temu z racji pracy musiałem bywać w nadmorskim "kurorcie" kilka razy
tygodniowo. Do "kurortu" mam 2godz jazdy rowerem ale teraz jak nie musze to nie bywam
w szczycie sezonu.
Kiedys tak nie bylo. Bylem tam po raz kolejny, ale w tym roku to
przereklamowane miejsce.
>> No chyba, ze nastepnym razem poslucham Ciebie i poszukam
>> klimatow w stylu Stilo, moze Ustka.
> Różnica międzu Stilo a Ustka ogromna. Po drodze jeszcze Łeba
No jest, ale co w tej Lebie?
Plaza z patykami i rowniez tlumy. Ceny jak w Las Vegas i te same
stragany z chinskim gownem.
> U mnie decyzja podjęta- w przyszłym roku jak będzie możliwość to Bieszczady.
> Ale wiosną żona z córką mnie męczą żeby po raz kolejny tym razem na dłużej do
Pragi.
> Zobaczym jak będzie.
Ach Bieszczady.
No fajnie, fajnie. Praga tez, ale to nie wypoczynek z gapieniem sie w
horyzont. :-)
Pozdro.. TK
-
226. Data: 2014-10-03 23:44:39
Temat: Re: Myszy
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-10-03 23:24, Adam pisze:
> W dniu piątek, 3 października 2014 22:00:38 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> A poza tematem - wieje juz u Was czy jeszczenie? :-)
>
> U mnie na slasku luzik - wiatrow nie ma, pogoda idealna jak na jesien -
> czasem lekko popada, czasem poswieci slonce - idealna pogoda na kielkowanie
> wysianej trawy - nic nie trzeba podlewac :)
U mnie zadnej chmurki. Solanik zadowolony. :-)
>> W przyszlym roku poza Mazurami jade w gory. Przejadlo mi sie to morze w
>> tym roku. No chyba, ze nastepnym razem poslucham Ciebie i poszukam
>> klimatow w stylu Stilo, moze Ustka.
>
> A ja polecam Gruzje - 2 x taniej niz morze, a smakowo bez porownania - no
> i za pare zlotych + ~6-7h jazdy marszrutka (mija mega szybko - emocje przy
> tamtejszych kierowcach sa niezapomniane...) mozesz byc u szczytu
> pieciotysiecznika w Kazbegi lub w swietnym kurorcie nadmorskim Batumi - do
> wyboru do koloru, ludzie wspaniali, jedzenie wysmienite, a ceny smiesznie
> niskie :) Warto poki jest jeszcze u nich wolnosc nieskazona chorym prawem
> UE :) Ja na pewno w przyszlym roku tam jeszcze wroce.
Byles tam samochodem?
Napisz cos wiecej. Jak, gdzie itp.
Pozdro.. TK
-
227. Data: 2014-10-04 00:02:08
Temat: Re: Myszy
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 3 października 2014 23:44:39 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Byles tam samochodem?
Oszalales ;) Wizzair - bodaj 108 pln w obie strony :-)
> Napisz cos wiecej. Jak, gdzie itp.
Noclegow tam nie musisz szukac - nocleg szuka sam Ciebie. Ja jechalem tam
pierwszy raz (chociaz paru moich znajomych bylo wiec mniej wiecej wiedzialem
czego sie spodziewac) wiec sobie zabookowalem hotele na booking.com. Na miejscu
jednak okazuje sie ze mozna jeszcze taniej :) Z mlodymi dogadasz sie po
angielsku, ze starszymi po rosyjsku lub na migi ;) Ogolnie zero problemu
z komunikacja - gruzini kochaja ludzi, a jeszcze bardziej kochaja polakow
(za kaczora ktory jest u nich bohaterem... ;)
Na miejscu komunikacja odbywa sie glownie marszrutkami - czyli busikami ~20os
ktore jezdza po calym kraju od rana do wieczora. Tu podobnie jak z noclegiem
- nie musisz szukac transportu - on sam Ciebie znajduje. Nie ma czegos takiego
jak przystanek - idziesz sobie droga i chcesz jechac, widzisz marszrutke -
machasz reka i ona staje :) Jedziesz sobie 200km w gory - zachce Ci sie sikac
albo chcesz kupic arbuza przy drodze - nie ma zadnego problemu.
Jedzenie - przepyszne... Jak lubisz sery i mieso to jest raj :) Chaczapuri,
czy khinkali - ja bym sie tym mogl zywic przez caly pobyt. Ceny smiesznie
niskie - w Batumi w knajpie nad morzem (centralnie przy deptaku przy
plazy) za 30 pln pojesz (i to tak naprawde solidnie) i popijesz we dwoch.
Jeden pierozek khinkali (pierozek w ktorym w srodku jest mieso i rosol(!))
kosztuje ~80gr-1,5 pln, 5-6 wystarcza na solidny obiad :-) Jak lubisz wino
to juz w ogole bajka bo tam butelka (1l) wina kosztuje w restauracji 5-8 pln,
a wino gruzinskie jest dobre :)
Taksowkarz za 30km + godzine czekania na gorze az sobie obejrzymy
jakis kosciolek i panorame miasta skasowal nas 15 pln :-)
Teraz patrz na to:
http://tinyurl.com/n8mvnpm
http://tinyurl.com/lmvjm25
To centrum (przepiekne - super odnowiona starowka, bruk, kosciol etc) - to
widok z mojego pokoju - ~30 pln / dobe / os. (przez booking.com!! normalnie
jeszcze taniej - ze sniadaniem :-)
A tu widok w trakcie wchodzenia do klasztoru Cminda Sameba (wizytowka Gruzji!):
http://tinyurl.com/klr4maz
http://tinyurl.com/ky9dkxr
Mam duuuuzo zarypistych fotek - widoki takie ze galy wychodza. A jezeli chodzi
o Batumi to chowaja sie wszystkie nasze nadmorskie kurorty - jest wspaniale
i ma niesamowity klimat :)
Tygodniowy wypad kosztowal nas 1,5k pln na dwoch - przy czym na miejscu
zrobilismy ponad 1000km, zarlismy i pilismy do bolu, a noclegi mielismy
wyjatkowo "drogie" (jak na ceny gruzinskie) bo zamawiane przez Internet :-)
Baaaaaardzo polecam - no i pogoda znacznie pewniejsza niz nad naszym morzem :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
228. Data: 2014-10-04 10:16:42
Temat: Re: Myszy
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-10-03 11:41, Myjk pisze:
> Fri, 3 Oct 2014 02:34:36 -0700 (PDT), Adam
>
>> Pytac kazdy moze troche lepiej i troche gorzej...
>
> Tymczasem Adaś nie odpowie ani lepiej ani gorzej, bo NIE ZNA rzeczowej
> odpowiedzi. Tzn. z pewnością zna, ale by musiał napisać znowu coś, co
> wprost pokaże jakim jest HIPOKRYTĄ i bajkopisarzem...
>
>> Generalnie - nie trudz sie, twoje wypociny trafiaja do /dev/null'a.
>
> ...dlatego MUSI ignorować tak długo jak się tylko da, a nuż się dyskutanci
> zmęczą.
Ja się zmęczyłem już dawno. Tobie też radzę.
--
MN
-
229. Data: 2014-10-04 10:28:54
Temat: Re: Myszy
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 04 Oct 2014 10:16:42 +0200, Marcin N
> Ja się zmęczyłem już dawno.
Nie zauważyłem abyś podał choć JEDEN argument potwierdzajacy że stosowanie
obroży elektrycznej to TORTURY, a stosowanie analogicznej siły przenoszonej
przez smycz właściciela już nie. Więc pisanie o zmęczeniu jest co najmniej
nadużyciem.
Ale ja rozumiem -- obrona własnych argumentów i przekonań to trudna sprawa,
wielu nie zaczyna, reszta wymięka bo w końcu sami dostrzegają jakie piszą
bzdury. Problem w tym, że nie mają JAJ żeby się do tego przyznać.
> Tobie też radzę.
Pozwól, że sam o tym zadecyduję.
--
Pozdor
Myjk
-
230. Data: 2014-10-04 11:47:49
Temat: Re: Myszy
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 03 Oct 2014 22:00:38 +0200, Maniek4
> W sumie do niczego konstruktywnego nie dojdziemy,
Już doszliśmy. Adaś przyznał się, że jednak stosuje siłę vel przemoc vel
tortury w stosunku do psa. Dalej standardowo schował głowę w piach (ty
zresztą też), to i trudno dojść do dalszych konstruktywnych wniosków. No
ale zawsze można zacząć pieprzyć o wiatrach żeby jednak mieć ostatnie
"zdanie". Żenada po prostu. :)
--
Pozdor
Myjk