Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61bb4d36-e176-4408-866b-907142e9fe67@go
oglegroups.com...

> Fajnie jak o mobilności w szukaniu pracy dyskutuje się na grupie
> budujących lub posiadających domy. Dyskutują i radzą ludzie którzy na
> własne życzenie przybili sobie jaja do krzesła.

Ale wiesz że można najpierw znaleźć pracę a dopiero później wybudować dom
czy kupić mieszkanie?
Wiesz też że to jest grupa "budowanie" a nie "kupiłem i przepłaciłem i
przegrałem życie"?

Jak się _samemu_ buduje dom to nie ma siły jego wartość musi być wyższa niż
włożona kasa (bo dochodzi praca rąk własnych) więc i przywiązanie do ziemi
żadne - bo w każdej chwili można dom sprzedać i przenieść się gdzie indziej.

Co więcej mało kto dziś buduje z myślą że to będzie dla jego wnuków. Dom
jest na teraz - inny dom jest potrzebny jak się ma 30 lat i czwórkę dzieci a
inny jak się ma 70 lat i spokojna starość.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 14:30:07 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Nie nie wnioskuję podałem przykład tzw. wschodniego myślenia. Samo zjawisko
> nie ja pierwszy zauważyłem i nie ja pierwszy opisałem.
>
> Na Śląsku mamy jego przykładów bez liku. Były wsie gdzie przez wojną
> mieszkali Niemcy i takie, gdzie mieszkali Polacy. Wbrew pozorom Śląsk nie
> był jednorodną "mieszanką" a raczej lokalnymi enklawami. W trakcie wojny i
> tuż po Niemcy powyjeżdżali (nie wszyscy dobrowolnie) a na ich miejsce
> zostali przesiedleni ludzie ze wschodu.
>
> 30-40 lat później jadąc samochodem wiadomo było w której wsi się jest - w
> jednych przed domem trawnik, ścieżka i pomalowany płot, a w innych przed
> domem łażą kury, między nimi leżą porozrzucane sprzęty rolnicze. Ponoć w
> Wielkopolsce wyglądało to identycznie (nie wiem, ale tak opowiadają).

Niby zgoda - ale z pewną uwaga: po wojnie moi wracali z robot w niemczech, w okolicy
wroclawia ruscy ich wyzwolili od konia no i tak ostali na ziemiach odzyskanych.
Zajeli kilkuletni dom - ale to dziadek dorabiał instalacje CO, niemiec tego nie mial.
Slawojka stala na podworku - tez zdobycz cywilizacji dopiero za naszych trafila do
budynku...

> Ale po co dorabiasz do tego ideologię polityczną? Podział na Polskę "A" i
> "B" sięga zaborów i w dowolnej książce historycznej możesz poczytać że
> inaczej wyglądało życie w zaborze niemieckim i rosyjskim.

specjalnie nic nie dorabiam - po wynikach wydac gdzie jak sie glosuje. Jest to
ciekawa zaleznosc ze obszary z ludnoscia naplywowa po II wojnie maja zerwana ciaglosc
jakiegos patriotycznego myslenia - tam wygrywa platforma, komorowski itp a gdzie
ludnosc siedzi z dziada pradziada tam w cenie jest patriotyzm czyli pis.




b.

do góry

W dniu niedziela, 21 czerwca 2015 00:25:09 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu sobota, 20 czerwca 2015 22:21:14 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
> > 3,5tys na rękę wychodzi.
> Wiecej, bo...
> > A pytałeś ich czy wolą 7tys pod stołem czy 3,5tys z umową?
> Kazdy woli miec swoja dzialalnosc i po prostu wystawia mi FV. Na reke wychodzi
> wtedy wiecej, bo sporo rzeczy moga sobie w swoje koszta wciagac :) Nikt nie
> jest na tyle durny zeby 3-4k panstwu oddawac za nic :)
Wychodzi mi że na tym układzie zyskujesz tylko Ty. Skoro na samozatrudnieniu
wystawiają faktury na 5tys to na ręke mają ok 4tys więc na tyle wyceniają swoją
pracę. Na etacie chcieliby tyle samo i pewnie by musieli dostać skoro jak piszesz
zawod deficytowy. Na samozatrudnieniu zyskują więc finansowo niewiele a tracą
"przywileje"- urlopy, chorobowe, odprawy itp. Ale skoro obu stronom pasuje to ok.
Z drugiej strony skoro pracują u Ciebie za 4tys to aż takiego popytu chyba na nich
mie ma. Czyli to całe IT aż tak miod malina nie jest.

do góry

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 18:42:06 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Wychodzi mi że na tym układzie zyskujesz tylko Ty.

Zyskuja wszyscy. Ja place 5k brutto. Jak chcesz umowe o prace to dostaniesz
z tego z 3k na reke. Jak samozatrudnienie to +4k.

> Skoro na samozatrudnieniu wystawiają faktury na 5tys to na ręke mają ok 4tys więc
na tyle wyceniają swoją pracę. Na etacie chcieliby tyle samo i pewnie by musieli
dostać skoro jak piszesz zawod deficytowy. Na samozatrudnieniu zyskują więc finansowo
niewiele a tracą "przywileje"- urlopy, chorobowe, odprawy itp. Ale skoro obu stronom
pasuje to ok.

Chorobowe kazdy moze placic dowolnie - skladka 20-30 pln miesiecznie kosztuje
przeciez :) Odprawy.. Jakie odprawy? To chyba prezesi w panstwowych spolkach
tylko maja :-) A co do urlopow to maja lepiej niz na umowie o prace, to
wszystko jest kwestia dogadania sie i umowy miedzy nami :) Patrz na to z
drugiej strony - jak przestaniemy sie dogadywac to po prostu trzasnie
drzwiami i tyle go zobacze. To jest relacja partnerska, a nie niewolnicza, jak
w przypadku zwyklej umowy o prace - jak dla mnie to lepszy uklad dla obu
stron.

> Z drugiej strony skoro pracują u Ciebie za 4tys to aż takiego popytu chyba na nich
mie ma. Czyli to całe IT aż tak miod malina nie jest.

Lepsze to chyba od frytek za 4 pln / h? :-)

Na slasku majac 4k na reke zyjesz jak paczek w masle. Mieszkanie 4
pokojowe kosztuje 100k pln, wziete nawet w calosci w kredyt daje rate rzedu
500 pln / mc. Drugie 500 czynsz z woda, prad i gaz 300. To masz 1300 pln
za podstawowe utrzymanie mieszkania. Gospodarna zona w tysiacu sie zmiesci
z jedzeniem dla 4 osobowej rodziny. To masz 2300 pln. Niech ta zona chociaz
2k przyniesie z roboty to po oplaceniu kredytu, mieszkania i jedzenia zostaje
na zycie 3700. Zle? :-) Nikt u mnie nie narzeka.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 20:12:46 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> Zyskuja wszyscy. Ja place 5k brutto. Jak chcesz umowe o prace to dostaniesz
> z tego z 3k na reke. Jak samozatrudnienie to +4k.
Czyli aż tak bardzo to nasze Państwo przedsiębiorcow nie uciska skora z 5tys brutto
zostaje im +4k;)

> Odprawy.. Jakie odprawy? To chyba prezesi w panstwowych spolkach
> tylko maja :-)
Złodziejem(czyt. prezesem) nie jestem ale odprawa jakaś mi się na dzisiaj należy.
> A co do urlopow to maja lepiej niz na umowie o prace, to
> wszystko jest kwestia dogadania sie i umowy miedzy nami :)
Tylko pewnie za 3tyg wolnego im nie zapłacisz. No chyba, że się dogadacie.
>Patrz na to z
> drugiej strony - jak przestaniemy sie dogadywac to po prostu trzasnie
> drzwiami i tyle go zobacze. To jest relacja partnerska, a nie niewolnicza, >jak w
przypadku zwyklej umowy o prace - jak dla mnie to lepszy uklad dla obu
> stron.
>Tu w sumie zgoda

> Lepsze to chyba od frytek za 4 pln / h? :-)
Ano, jednak fryzjerka ktora mojego psa strzyże zarabia więcej jak admin u Ciebie.
50dych średnio za psa liczy, co godzinę kolejnego psa umawia i nie wiecej jak
8klientow na dzień. W soboty nie strzyże. Terminy ma na 3tyg do przodu porozpisywane.
>
> Na slasku majac 4k na reke zyjesz jak paczek w masle. Mieszkanie 4
> pokojowe kosztuje 100k pln, wziete nawet w calosci w kredyt daje rate rzedu
> 500 pln / mc. Drugie 500 czynsz z woda, prad i gaz 300. To masz 1300 pln
> za podstawowe utrzymanie mieszkania. Gospodarna zona w tysiacu sie zmiesci
> z jedzeniem dla 4 osobowej rodziny. To masz 2300 pln. Niech ta zona chociaz
> 2k przyniesie z roboty to po oplaceniu kredytu, mieszkania i jedzenia zostaje
> na zycie 3700. Zle? :-) Nikt u mnie nie narzeka.
U nas dość podobnie jednak już 50km dalej w Trojmieście ceny np mieszkań sporo
wyższe.

do góry

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 20:44:50 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>50dych średnio za psa liczy,
5dych oczywiście.

do góry

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 20:44:50 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Czyli aż tak bardzo to nasze Państwo przedsiębiorcow nie uciska skora z 5tys brutto
zostaje im +4k;)

Samych przedsiebiorcow - pewnie, ze nie. Liniowka to jeden z najtanszych
chyba podatkow w EU :) Ale ucisk przedsiebiorcow nie polega tylko na
kwotach podatkow do placenia. Pozatym, jakbym nie kombinowal z
samozatrudnieniem to zeby pracownicy dostali tyle samo na reke - poszedlbym
chyba z torbami :)

> Złodziejem(czyt. prezesem) nie jestem ale odprawa jakaś mi się na dzisiaj należy.

Z jakiego tytulu?

> > A co do urlopow to maja lepiej niz na umowie o prace, to
> > wszystko jest kwestia dogadania sie i umowy miedzy nami :)
> Tylko pewnie za 3tyg wolnego im nie zapłacisz. No chyba, że się dogadacie.

Pewnie, ze zaplace. Az takim chujem nie jestem :-) Place co miesiac bez wzgledu
na wolne. A urlopow maja wiecej niz na umowie o prace :)

> > Lepsze to chyba od frytek za 4 pln / h? :-)
> Ano, jednak fryzjerka ktora mojego psa strzyże zarabia więcej jak admin u Ciebie.
50dych średnio za psa liczy, co godzinę kolejnego psa umawia i nie wiecej jak
8klientow na dzień. W soboty nie strzyże. Terminy ma na 3tyg do przodu porozpisywane.

Widzisz jacy glupi ci co frytki sprzedaja za 12 x mniej? A moga psy zaczac
strzyc za piec dych :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-06-22 o 15:50, Zenek Kapelinder pisze:
> Fajnie jak o mobilności w szukaniu pracy dyskutuje się na grupie budujących lub
posiadających domy. Dyskutują i radzą ludzie którzy na własne życzenie przybili sobie
jaja do krzesła.

Tak to jest z ta mobilnoscia grupowa. :-)
Wyobraz sobie, ze ludzie sa mobilni i laduja wszyscy tam gdzie jest
praca. Co sie stanie? A no wzrosnie bezrobocie. Niech ci przybyli
wybuduja tam domy zanim wzrosnie bezrobocie, koniecznie drogie bo
murowane. Najlepiej na kredyt. Z czasem okazuje sie, ze gdzies indziej
jest praca i wszyscy siup znow tam gdzie jest praca, bo przeciez sa
mobilni. No dobra a co z drogimi domami na kredyt?


Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:653d4cc5-767a-456a-b2b7-4a4a79b41be3@go
oglegroups.com...

> Niby zgoda - ale z pewną uwaga: po wojnie moi wracali z robot w niemczech,
> w okolicy wroclawia ruscy ich wyzwolili od konia no i tak ostali na
> ziemiach odzyskanych. Zajeli kilkuletni dom - ale to
> dziadek dorabiał instalacje CO, niemiec tego nie mial. Slawojka stala na
> podworku - tez zdobycz cywilizacji dopiero za naszych trafila do
> budynku...

Bywało i tak. W Gliwicach jeszcze kilka lat temu były dwie ulice bez
jakiejkolwiek kanalizacji i ze sławojkami w podwórzu.

>> Ale po co dorabiasz do tego ideologię polityczną? Podział na Polskę "A" i
>> "B" sięga zaborów i w dowolnej książce historycznej możesz poczytać że
>> inaczej wyglądało życie w zaborze niemieckim i rosyjskim.

> specjalnie nic nie dorabiam - po wynikach wydac gdzie jak sie glosuje.
> Jest to ciekawa zaleznosc ze obszary z ludnoscia naplywowa po II wojnie
> maja zerwana ciaglosc jakiegos patriotycznego
> myslenia - tam wygrywa platforma, komorowski itp a gdzie ludnosc siedzi z
> dziada pradziada tam w cenie jest patriotyzm czyli pis.

ROTFL

Ci "patrioci" z PiS warchoła uczynili wicepremierem. Nie chcę takich
"patriotów".
Ci "patrioci" z PiS dopuścili by jeden z nich (Religa) mścił się z zawiści
na konkurencie (doktor G.) przez co dziesiątki osób zostało pozbawionych
możliwości przeszczepu a więc potencjalnie życia.
Ci "patrioci" z PiS stają po stronie stadionowych bandytów a nie po stornie
państwa prawa.
Ci "patrioci" z PiS obrażają ludzi kultury których twórczości nie rozumieją
(np. Miłosz).

To co reprezentuje PiS to nie patriotyzm ale zaściankowość i małostkowość.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu wtorek, 23 czerwca 2015 09:27:01 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:653d4cc5-767a-456a-b2b7-4a4a79b41be3@go
oglegroups.com...
>
> > Niby zgoda - ale z pewną uwaga: po wojnie moi wracali z robot w niemczech,
> > w okolicy wroclawia ruscy ich wyzwolili od konia no i tak ostali na
> > ziemiach odzyskanych. Zajeli kilkuletni dom - ale to
> > dziadek dorabiał instalacje CO, niemiec tego nie mial. Slawojka stala na
> > podworku - tez zdobycz cywilizacji dopiero za naszych trafila do
> > budynku...
>
> Bywało i tak. W Gliwicach jeszcze kilka lat temu były dwie ulice bez
> jakiejkolwiek kanalizacji i ze sławojkami w podwórzu.
>
> >> Ale po co dorabiasz do tego ideologię polityczną? Podział na Polskę "A" i
> >> "B" sięga zaborów i w dowolnej książce historycznej możesz poczytać że
> >> inaczej wyglądało życie w zaborze niemieckim i rosyjskim.
>
> > specjalnie nic nie dorabiam - po wynikach wydac gdzie jak sie glosuje.
> > Jest to ciekawa zaleznosc ze obszary z ludnoscia naplywowa po II wojnie
> > maja zerwana ciaglosc jakiegos patriotycznego
> > myslenia - tam wygrywa platforma, komorowski itp a gdzie ludnosc siedzi z
> > dziada pradziada tam w cenie jest patriotyzm czyli pis.
>
> ROTFL
>
> Ci "patrioci" z PiS warchoła uczynili wicepremierem. Nie chcę takich
> "patriotów".

a co to ma wspolnego z patriotyzmem? Aby twoich uczuc nie razic mieli zrezygnowac z
wladzy. Tak sie kraje jak materialu staje.
Ale pewnie niesiol jako szef komisji obrony narodowej to ci nie zawadza. Ujada - ale
we wlasciwym kierunku :-)


> Ci "patrioci" z PiS dopuścili by jeden z nich (Religa) mścił się z zawiści
> na konkurencie (doktor G.) przez co dziesiątki osób zostało pozbawionych
> możliwości przeszczepu a więc potencjalnie życia.

znaczy sie wsadzenie przestepcy do wiezienia jst mszczeniem sie - bardzo
platformerskie, nie powiem. Ale nadal nie ma specjalnego zwiazku z patriotyzmem -
chyba ze uznac ze dbac o ojczyzne to zamknac przestepce w pierdlu. Ale ty chyba jakos
inaczej myslisz.

> Ci "patrioci" z PiS stają po stronie stadionowych bandytów a nie po stornie
> państwa prawa.

Popatrz za kim oni stoją: http://niezalezna.pl/uploads/still2015/6491090916142
5847258.jpg - własnie za patriotami.

> Ci "patrioci" z PiS obrażają ludzi kultury których twórczości nie rozumieją
> (np. Miłosz).

twórczosc a postawa to dwie rozne sprawy. Ale jesli choc czesc z tego
http://www.bibula.com/?p=51653 jest prawdoą to moze i maja racje.

> To co reprezentuje PiS to nie patriotyzm ale zaściankowość i małostkowość.

Tak, wiem, czytałem w wyborczej. Ciekawy jestem twojej definicji patriotyzmu, i w
konsekwencji na kogo powinien glosowac jesienią polski patriota. Zdaje sie ze wybor
bedzie dosc ograniczony...


b.

do góry