-
41. Data: 2015-06-17 12:13:45
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f1930036-e5d8-4d3c-8849-d886f9f7a652@go
oglegroups.com...
> Akurat w tym temacie nie ma ani kija ani marchewki.
Kij to jakaś obroża która zabrania wyjazdu z gminy - marchewka to gmina
przyjazna obywatelom sprawiająca że nie zechcą wyjechać.
>Wszystkie tego typu dopłaty jak w tym temacie opisywane są chuja warte bo
>nie dzialają
A mas zna to jakieś wsparcie? Bo ja osobiście doświadczam ich działanie :-)
> a kosztują tych co z nich nie korzystają.
Oczywiście - bo w naszym wspólnym interesie jest by rodziło się jak
najwięcej dzieci.
Wiesz ochrona przyrody też kosztuje i nie przynosi korzyści dziś - ale to
właśnie dziś trzeba ją chronić by było jakieś jutro.
> Czysta
> sytuacja jest tylko wtedy jak każy sam zaraabia na siebie i swoj,a
> rodzinę. Pomoc państwa powinna być dopuszczalna jedynie w sytuacji gdy
> jeden z rodziców umrze. Patologia na basen z dopłatą
> nie pójdzie a nie patologię stać żeby zapłacić normalną stawkę.
Aha, to jeszcze napisz czy mając trójkę dzieci i nasze wspólne dochody w
okolicach średniej jesteśmy patologią czy może nie patologią? Na pewno gdyby
nie dopłaty to tak często na basen bym nie chodził.
No i napisz jeszcze jak zmusić tych co ich stać ale im się nie chce mieć
więcej dzieci :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
42. Data: 2015-06-17 12:14:49
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu środa, 17 czerwca 2015 11:51:33 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 17 czerwca 2015 11:47:26 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>
> > ale licz nieco szerzej jesli juz - ta kasa nie spada z nieba tylko jest
wypracowywana przez ludzi. A tych ludzi do pracy trzeba tez zrobic - jesli jest
problem z demografią to trzeba zachęt. Gyy policzysz szerzej to okaze sie ze
globalnie opłacało sie podniesc cene na ten basen tym którzy dzieci nie mają.
>
> Moze nie maja dzieci bo ich nie stac? Bo maja wszystko drozsze o 11% przez
> tych, co dzieci maja? ;-)
>
> Wez dodatkowo pod uwage te miliardy pln zmarnowane na tych co te programy
> wymyslaja i wdrazaja.
ja nie twierdze ze karta ma sens tylko ze wsparcie ma sens.
Zamiast tworzyc kolejne instytucje doobsługi kart wypłaćmy na kazde dziecko 500zł
miesiecznie (od 3 dziecka w rodzinie). Wtedy rodzina wyda na co chce tą kase bez
łaski muzeów.
A taka kasa byłaby realnym wsparciem i rzeczywista zachętą do zrobienia trzeciego
dziecka...
b.
-
43. Data: 2015-06-17 12:16:01
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51bd706b-560e-4f23-acfd-e325a778933b@go
oglegroups.com...
> Dokladnie tak :-)
> Jezeli utrzymanie basenu kosztuje milion zlotych rocznie i chodzi na niego
> milion osob rocznie to kazdy placi po zlotowce i jest sprawiedliwie.
> Jezeli
> 100 tys osobom damy wejscie gratis, to pozostale 900 tys osob bedzie
> musialo
> zaplacic za bilet juz 1,111... pln. Oczywiscie normalnie tego nie widac
> ale
> budzet jest budzet i musi sie zamknac, a kasa z nieba nie spada :-)
Pomijacie drobny fakt - basen jest dotowany przez gminę. A więc z podatków
tych co dostają zniżki. Owszem można to załatwić inaczej - dzielić PIT na
ilość członków rodziny i zlikwidować wszelkie ulgi i dotacje - ale wtedy to
dopiero byłby krzyk :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
44. Data: 2015-06-17 12:16:38
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
A jeśli kiedy dorosną wyjadą za granicę i tam się osiedlą to też warto marnować teraz
pieniadze na dopłty?
-
45. Data: 2015-06-17 12:20:48
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2561b43a-9a61-48f0-828e-3866ab50f5c7@go
oglegroups.com...
> Moim zdaniem takie karty i programy absolutnie nikogo nie przekonaja do
> zrobienia sobie dodatkowego dziecka.
Owszem _same_ programy nie. Ale są jedną z wielu zachęt i sprawiają że
panuje pozytywny "klimat".
Pozdrawiam
Ergie
-
46. Data: 2015-06-17 12:21:50
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-06-17 o 12:02, Adam Sz. pisze:
> W dniu środa, 17 czerwca 2015 11:47:26 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>
>> problem z demografią to trzeba zachęt. Gyy policzysz szerzej to okaze sie ze
>> globalnie opłacało sie podniesc cene na ten basen tym którzy dzieci nie mają.
>
> Pomijajac juz wyliczenia to jest to spolecznie niesprawiedliwe. Ja wiem, ze
> panstwu zalezy na nowych niewolnikach, bo oni dostarczaja kasy w formie podatkow.
Tyle, ze dawanie jednym kosztem innych jest po prostu
> niesprawiedliwe :)
A sprawiedliwe jest to, ze na emeryture jednego singla sklada sie kilku
pracujacych? Sprawiedliwe jest to, ze singiel jezdzi po tym samym
asfalcie co majacy wiecej dzieci i placacy wiecej podatu?
> Moim zdaniem takie karty i programy absolutnie nikogo nie przekonaja do
> zrobienia sobie dodatkowego dziecka. No bo jak to widzisz? Kochanie - te bilety
> w muzeum takie drogie, zrobimy sobie dziecko zeby wyszlo 10 pln taniej? :P
Zauwaz, ze polki na emigracji raptem rodza dzieci.
> Utrzymanie dziecka kosztuje ok 200 tys pln, nikt dla tych paru marnych
> przywilei dodatkowego dziecka sobie nie zrobi. Dlatego IMHO te programy
> pogarszaja finanse kraju. Oczywiscie duze rodziny na tym jakies grosze
> oszczedzaja. Ale odbywa sie to kosztem reszty spoleczenstwa. Bez dodatkowych
> korzysci.
A co myslisz o socjalu w UK?
> Niech zlikwiduja podatek dochodowy - panstwo zyska, a kazdy obywatel bedzie
> mial te paredziesiat pln wiecej do wydania. Lepsze to niz dziwne programy.
Kazdy bezdzietny ma znacznie wiecej do wydania niz rodzina wielodzietna
a korzysta z dobrodziejstw panstwa w takim samym stopniu, a pewnie nawet
wiekszym. W koncu gdyby nie wieksze rodziny to np. za wode i kanalizacje
singiel placilby wiecej. :-) Wiec nie rozumiem czemu wszystkim ma
zostawac tyle samo.
Pozdro.. TK
-
47. Data: 2015-06-17 12:32:55
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-06-17 o 12:16, Zenek Kapelinder pisze:
> A jeśli kiedy dorosną wyjadą za granicę i tam się osiedlą to też warto marnować
teraz pieniadze na dopłty?
Jaki jeszcze kwantyfikator chcesz podstawic by zaprzeczyc oczywistym
korzysciom?
Oczywistym jest, ze jezeli ludzie zechca miec w kraju wiecej dzieci to
znaczy, ze sytuacja sie poprawila na tyle, ze poczuli sie bezpiecznie we
wlasnym kraju i mniej mysla o emigracji. Wsparcie rodzin to jeden z
elemntow szerokiej polityki w ogole i jasne jest, ze samo w sobie to
zbyt malo. Pewne jest to, ze im wiecej ludzi pracuje tym lepiej zyje sie
obywatelom i panstwo na wiecej stac. Wiec dobrze jak sie rodza i dobrze
jak zostaja.
Pozdro.. TK
-
48. Data: 2015-06-17 13:07:54
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: r...@g...com
W dniu środa, 17 czerwca 2015 11:43:44 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>
> próbowałes kiedys z trójka dzieci do kina sie wybrac? Bo ja i owszem - i raczej
wymiekam...
>
z KDR mogę kupić 1 bilet ze zniżką i iść do kina samemu!
-
49. Data: 2015-06-17 13:59:51
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: Gregoriusx <n...@a...com>
W dniu 2015-06-17 o 12:14, Budyń pisze:
.
> Zamiast tworzyc kolejne instytucje doobsługi kart wypłaćmy
> na kazde dziecko 500zł miesiecznie (od 3 dziecka w rodzinie).
> Wtedy rodzina wyda na co chce tą kase bez łaski muzeów.
I masz gwarantowany wzrost dzietności wśród patoli a chyba nie o taki
przyrost naturalny walczymy.
> A taka kasa byłaby realnym wsparciem i rzeczywista zachętą do
zrobienia trzeciego dziecka...
Duża ulga w dochodowym jest znacznie lepsza bo promuje posiadanie
dzieci wśród tych co mają pracę i rokują na jakieś ich sensowne wychowanie.
--
Gregorius
-
50. Data: 2015-06-17 14:00:58
Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-06-16 o 16:20, Ergie pisze:
> No ale chyba taka jest idea, nie?
> _Gmina_ chce więcej dzieci więc inwestuje w rodziny aby nie wymrzeć jak Łódź
> czy Bytom. Dlaczego jakaś _gmina_ nad morzem miałaby mi coś dofinansowywać?
> Jaki ona ma z tego zysk?
Która gmina chce więcej dzieci?? Więcej dzieci, to konieczność
zapewnienia żłobków, przedszkoli, szkół, czyli instytucji drenujących
budżet.
> Natomiast w przypadku karty krajowej - to _państwo_ chce mieć więcej dzieci,
> więc _państwowe_ instytucje oferują zniżki _polskim_ rodzinom.
Jedyną "instytucją" oczekującą dzieci jest właśnie państwo i to też
niechętnie, ze względu na w/w koszty, po które samorządy wyciągną rękę.
Do perspektywicznego myślenia zmusza chyba jedynie wizja bankructwa ZUS ;-)
> Owszem można sobie wyobrazić że państwo zmusza gminy do oferowania zniżek
> mieszkańcom innych regionów ale nie uważam by na tym miała polegać
> samorządność by rząd decydował zamiast lokalnych radnych.
Państwo nie powinno zmuszać, tylko zachęcać, stosując np. jakieś formy
dofinansowania, stosowania ulg podatkowych itp.
>> Między innymi dlatego właśnie napisałem: "moją rodzinkę stać właściwie
>> tylko na zniżkę na lokalnym basenie", gdyż moim skromnym zdaniem zniżka
>> w rodzaju 5% na nocleg jest tak symboliczna, że nawet nie warta
>> wspominania.
> Owszem jednorazowe 5% jest niezauważalne, ale już np. 20% jak w przypadku
> wesołego miasteczka sprawia że jak idziesz całą 5 osobową rodziną płacisz
> tak jak rodzina z dwójką dzieci - i to już ma sens!
O tym właśnie piszę. Większość zniżek KDR jest tak symboliczna, że może
wywołać najwyżej uśmiech u tych, których tego typu programy miałyby
zachęcić do dzietności.
--
Pozdrawiam
Maciek