Użytkownik "Bartek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hmftmb$ou4$1@news.onet.pl...
>> Bez dokładnej znajomości konkretnego domu, wymiarów, kubatury, funkcji i
>> przeznaczenia poszczególnych pomieszczeń, jakości izolacji domu, rodzajów
>> i jakości pokryć podłogowych, rodzajów zabudowy i umeblowania oraz
>> obliczeń nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć czy ogrzewanie podłogowe
>> będzie wystarczające.
>
> Hmm, a po tym co Ci opisze, możesz choć trochę mi podpowiedzieć?
> Dom podstawa 10 m na 9,5 m doł (garaż, salon, kuchnia, łazienka)
> gura to poddasze, 3 pokoje, korytarz łazienka. no i jeszcze strych.
> Cały dom ocieplony styropianem esp 70, 10cm, a dach wełna mineralna
> (bedzie dopiero połozona)
> posadzki styropian 10 cm i pod ogrzewanie folia?
> Właśnie z czego powinno się zrobić to ogrzewanie, z jakich rur i czy można
> to zrobić samemu?
>
>
>
> Co do kominka to faktycznie, to ma być raczej osdoba, klimat itd. ale
> napewno nie jako główne źródło ciepła.
> Jestmem wygodnym wiec nie chce nosić kosku, wegla popiłu itd.
> Pozatym n palenie w kominku co dziennie szkoda czasu. Ale na świeta :)
> Tak wiec kominek to tylko czsami, ale jak już sie pali to czemu nie ogrzać
> nim troche chaty.
>
> A może koniek sam bez kanałów DPG, do takich celów wystarczy?
>
> Czy opcja piec gazowy kompensacyjny do ogrzewania + rekuperator (czy
> zasobnik do wody też jest potrzebny?)
> i kominek jako raczej tekoracja, klimat wystarczy? spełni to swojej
> zadanie?
>
> Czy rekuperator przy zapalonym kominku coś bedzie dawał? A co z
> instalacjami które wykorzystują rekuperator do rozporowadzenia ciepła?
> Czy jest sens robić coś takiego jeśli tylko kominek bedzie zapalany
> sporadycznie?
>
>
>>> Co można z tym systemie zrobić samemu?
>>
>> Jak masz wiedzę i doświadczenie możesz wykonać wszystko sam.
> Doświadczenia raczej nie mam, może troche w hydraulice, mechanice,
> elektryce i automatyce (mój zawód).
>
> Pieca gazowego napewno sam nie podłącze bo i niec chce i nie potrafie, ale
> wszystkie wyprowadzenia, piony itd. żeby obniżyć koszty myśle że mógłbym
> robić sam, żeby choć trochę zaoszczędzić?
>
>
> Czy takie coś musi być zaprojektowane i obliczone, czy można jakoś samemu
> to wszystki wyliczyć, rozmieścić itd.? Czy raczej bez projektu fachowców
> się nie obejdzie??
>
>

do góry

sorry za poprzedniego posta cos zle kliknalem...

podaj jeszcze z czego ten dom, jakie sciany, jakie warstwy poszadzek itp.

koszt takiego projektu to jakies 1,5-2 k pln ale masz wszystko ladnie
policzone co i jak wiec sam sie zastanow...
nie wiem jaki rejon i jaka gmina ale mi to poachnie normalnym pozwoleniem na
przebudowe - remont.
ale za malo danych zeby cos stwierdzic na 100%

pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl

do góry

> Czy takie coś musi być zaprojektowane i obliczone, czy można jakoś samemu
> to wszystki wyliczyć, rozmieścić itd.? Czy raczej bez projektu fachowców
> się nie obejdzie??
>
>
dopiero teraz doczytalem...
na gaz MUSI byc projekt nie ma innego wyjscia...
Ja na Twoim miejscu zamowil bym u instalatora projekt razem z wyliczeniem
charakterystyki energetycznej budynku, i potem jak po sznurku zrobil reszte
sam (z wyjatkiem gazu oczywiscie)


--
--
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl

do góry

Użytkownik "Bartek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hmd9u9$ov4$1@news.onet.pl...
> Witam
{..}
> Pozdrawiam i z góry dziękuje z wszystkie odpowiedzi.
>
> Bartek
Ja zrobiłem tak:
1. Ogrzewanie gazowe (lubi człowiek wyjechać, iść na imprezę...) i śpię
spokojnie.
2. Jak mi wyłączą prąd to kominek ( bez płaszcza, wentylatora, jak mam czas
i ochotę to palę, koszty niższe ale NIE MUSZĘ)
3. Podłogówki nie robiłem (drewno lubię), ale tam gdzie płytki to matę
położyłem (koszt nieduży, a jak gazowe wysiądzie to wspomoże, do teraz to
tylko w łazience działało)
Reasumując: prądu nie ma - dogrzeję, gaz padł- dogrzeję.
Koszty za miesiąc 19.01 do 22.02 - 620 zł za gaz ( z CWU) i 120 prąd i
jakieś 0,5 m drewna (czasu akurat nie było)
Ogrzewam 170 m2, półn-wsch.
Sam musisz zdecyować, bo ja 2 tyg. bez prądu przeżyję (luksusu nie będzie,
ale nie zamarznę)
CEzarys

do góry