W dniu poniedziałek, 15 września 2014 19:01:36 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> k...@g...com wrote:
>
>
>
> > W dniu poniedzia�ek, 15 wrze�nia 2014 17:38:03 UTC+2 u�ytkownik Piotr
Wyderski napisaďż˝:
>
> >> k...@g...com wrote:
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> > Nie ma �adnych zainwestowanych oszcz�dno�ci.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Ale jak ma inwestowa� pieni�dze, kt�rych nie ma?
>
> >>
>
> >> "Sk�adki" wystarczaj� na ~80% wydatk�w tej instytucji,
>
> >>
>
> >> reszt� dok�ada Skarb Pa�stwa. Matematyka m�wi, �e jak
>
> >>
>
> >> kto� stale wydaje wi�cej ni� zarabia, to kiedy� musi
>
> >>
>
> >> przej�� przez zero i pa��. St�d wniosek z ostatniego postu. :-)
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Pozdrawiam, Piotr
>
> >
>
> > Ale gdyby si� pojawi�y wolne �rodki w ZUSie to te� nie mo�e
inwestowa�. By�y w Polsce czasy �e ZUS m�g�by mie� woln� kas� do
zainwestowania. To tak nie lubiane przez mastiego czasy PRL i sekretarzy oderwanych
od p�uga. Sk�adki by�y o wiele ni�sze ni� s� teraz. I jak by
powi�kszyli o 1% to by si� kasa na inwestowanie znalaz�a. Nie robiono tego a
wysoko�� sk�adki by�a praktycznie przez dziesi�tki lat zamro�ona na
jednym poziomie. System zusowski jest ze spo�ecznego punktu widzenia dobry. Ale
�eby dobrze dzia�a� potrzeba du�o wi�cej tych co pracuj� od tych co
pobieraj� emerytury. Wtedy sk�adki niskie.
>
>
>
> inwestowania w PRL? ROTFL
>
>
>
> --
>
> mst <at> gazeta <.> pl
>
> "-Mam l�k gruntu! -Chyba wysoko�ci?
>
> -Wiem co m�wi�. To grunt zabija!" T.Pratchett

zainwestuj w roczniki statystyczne i w końcu daj odpowiedź na kluczowe pytanie. Sam
się nadziałeś na swoją super błyskotliwość. Czy już teraz mam cię traktować jak
pieska co tylko potrafi nogawki obszczywać czy tez dasz sobie szansę na normalne
traktowanie. Do pewnego momentu zrobiłem eksperyment i rozmawiałem z tobą tak jak
rozmawia się z białym człowiekiem. Coraz bliższy jestem stwierdzeniu że nie miało to
sensu.

do góry

k...@g...com wrote:


> zainwestuj w roczniki statystyczne

mam

>i w końcu daj odpowiedź na kluczowe pytanie.

kluczowe? A pamiętasz, zę lokomotywy staniały?

>Sam się nadziałeś na swoją
>super błyskotliwość. Czy już teraz mam cię traktować jak pieska co tylko potrafi
nogawki obszczywać czy tez dasz sobie szansę na normalne traktowanie. Do pewnego
momentu zrobiłem eksperyment i rozmawiałem z tobą tak jak rozmawia się z białym
>człowiekiem. Coraz bliższy jestem stwierdzeniu że nie miało to sensu.

pokaż w co inwestować by mógł ZUS w PRLu. I jakie byłyby z tego zyski po
hiperinflacji

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu poniedziałek, 15 września 2014 19:27:05 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> k...@g...com wrote:
>
>
>
>
>
> > zainwestuj w roczniki statystyczne
>
>
>
> mam
>
>
>
> >i w ko�cu daj odpowied� na kluczowe pytanie.
>
>
>
> kluczowe? A pami�tasz, z� lokomotywy stania�y?
>
>
>
> >Sam si� nadzia�e� na swoj�
>
> >super b�yskotliwo��. Czy ju� teraz mam ci� traktowa� jak pieska co
tylko potrafi nogawki obszczywaďż˝ czy tez dasz sobie szansďż˝ na normalne
traktowanie. Do pewnego momentu zrobi�em eksperyment i rozmawia�em z tob� tak
jak rozmawia si� z bia�ym >cz�owiekiem. Coraz bli�szy jestem stwierdzeniu
�e nie mia�o to sensu.
>
>
>
> poka� w co inwestowa� by m�g� ZUS w PRLu. I jakie by�yby z tego zyski po
>
> hiperinflacji
>
>
>
> --
>
> mst <at> gazeta <.> pl
>
> "-Mam l�k gruntu! -Chyba wysoko�ci?
>
> -Wiem co m�wi�. To grunt zabija!" T.Pratchett

Nie chcesz gadać na temat który sam zainicjowałeś to spierdalaj na bambus banany
prostować.

do góry

k...@g...com wrote:

> Ten sam system działa prawie we wszystkich krajach na Świecie.

Niezupełnie: jest obecny. I choć jest obecny, to w prawie wszystkich
krajach na świecie on w mniejszym lub większym stopniu _nie działa_.

> Jedynym zagrożeniem dla tego systemu jest niekorzystny stosunek
pracujących do nie pracujących

Co właśnie zaszło i wszystko wskazuje na utrzymanie się tego trendu.
I z tego "jedynego zagrożenia" efektem będzie "jedynie" spektakularna
wysypka tego systemu. Takie są fakty -- na emocje związane z ich oceną
szkoda czasu. Dlatego pytanie nie brzmi, jak to naprawić, tylko jak
stanąć dostatecznie daleko od epicentrum katastrofy. Działanie w szarej
strefie jest jednym z rozwiązań.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

k...@g...com wrote:


> Nie chcesz gadać na temat który sam zainicjowałeś to spierdalaj na bambus banany
prostować.

co kogutku? pytanie o inwestycje w PRLu okazało się za trudne? Podobnie
jak skonfigurowanie czytnika?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu poniedziałek, 15 września 2014 19:37:16 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski
napisał:
> k...@g...com wrote:
>
>
>
> > Ten sam system dzia�a prawie we wszystkich krajach na �wiecie.
>
>
>
> Niezupe�nie: jest obecny. I cho� jest obecny, to w prawie wszystkich
>
> krajach na �wiecie on w mniejszym lub wi�kszym stopniu _nie dzia�a_.
>
>
>
> > Jedynym zagro�eniem dla tego systemu jest niekorzystny stosunek
>
> pracuj�cych do nie pracuj�cych
>
>
>
> Co w�a�nie zasz�o i wszystko wskazuje na utrzymanie si� tego trendu.
>
> I z tego "jedynego zagro�enia" efektem b�dzie "jedynie" spektakularna
>
> wysypka tego systemu. Takie s� fakty -- na emocje zwi�zane z ich ocen�
>
> szkoda czasu. Dlatego pytanie nie brzmi, jak to naprawiďż˝, tylko jak
>
> stan�� dostatecznie daleko od epicentrum katastrofy. Dzia�anie w szarej
>
> strefie jest jednym z rozwi�za�.
>
>
>
> Pozdrawiam, Piotr

To jak nie ZUS to co? Odkładanie samemu pieniędzy w jakiś instytucjach bez sensu bo
są konflikty, inflacje, krachy. Bank Ziemski dobry pod warunkiem że jakieś dobro nie
będące pieniędzmi się w nim odkłada.Dzieła sztuki, złoto, drogie kamienie. I też
istnieje ryzyko że na stare lata się zapomni gdzie słoiki zakopane. Nieruchomości
malina jak się patrzy, przynajmniej w Polsce. Taki drugi filar. Inwestują sporo kasy
w obligacje. Pewny zysk ponad inflację podobno. Chwilowo mogą osiągnąć niezłe
wskaźniki. Ale obligacje powiększają dług wewnętrzny i ci co w ich imieniu ktoś w nie
inwestował będą kiedyś musieli oddać ze swoich tylko w innym świadczeniu na rzecz
państwa.

do góry

W dniu poniedziałek, 15 września 2014 19:37:16 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski
napisał:
> k...@g...com wrote:
>
>
>
> > Ten sam system dzia�a prawie we wszystkich krajach na �wiecie.
>
>
>
> Niezupe�nie: jest obecny. I cho� jest obecny, to w prawie wszystkich
>
> krajach na �wiecie on w mniejszym lub wi�kszym stopniu _nie dzia�a_.
>
>
>
> > Jedynym zagro�eniem dla tego systemu jest niekorzystny stosunek
>
> pracuj�cych do nie pracuj�cych
>
>
>
> Co w�a�nie zasz�o i wszystko wskazuje na utrzymanie si� tego trendu.
>
> I z tego "jedynego zagro�enia" efektem b�dzie "jedynie" spektakularna
>
> wysypka tego systemu. Takie s� fakty -- na emocje zwi�zane z ich ocen�
>
> szkoda czasu. Dlatego pytanie nie brzmi, jak to naprawiďż˝, tylko jak
>
> stan�� dostatecznie daleko od epicentrum katastrofy. Dzia�anie w szarej
>
> strefie jest jednym z rozwi�za�.
>
>
>
> Pozdrawiam, Piotr

Szara strefa ok pod warunkiem że się nie zachoruje. Lekarze mają mniej sumienia niż
rządzący.

do góry

k...@g...com wrote:

> To jak nie ZUS to co?

Mnie o to nie pytaj: nie ja to wymyśliłem i nie ja będę naprawiał.
Moją jedyną powinnością jest zabezpieczenie siebie i swoich
najbliższych przed nadciągająca katastrofą.

> Bank Ziemski dobry pod warunkiem że jakieś dobro nie będące
pieniędzmi się w nim odkłada.

Do tego w razie potrzeby musi się dać z tym łatwo spier*. :-)
Trzeba się uczyć od tych, co przeżyli wojnę, tam dobór naturalny
na giełdzie pomysłów szybko odsiewał rozwiązania głupie od mądrych.
Ich pytaj, bo to oni przeszli przez sitko pana Darwina.

> Nieruchomości malina jak się patrzy, przynajmniej w Polsce

Przy tym trendzie demograficznym raczej kiepski pomysł.
Pomijając drobny fakt, że podczas ewakuacji mieszkania
sobie na plecy nie zarzucisz.

Kiedyś bym zasugerował konto w cypryjskim banku, ale
po ubiegłorocznym niemal udanym teście próby zajumania
przez tamtejszy rząd kasy z kont obywateli nie polecam. :-)

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu poniedziałek, 15 września 2014 20:15:51 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski
napisał:
> k...@g...com wrote:
>
>
>
> > To jak nie ZUS to co?
>
>
>
> Mnie o to nie pytaj: nie ja to wymy�li�em i nie ja b�d� naprawia�.
>
> Moj� jedyn� powinno�ci� jest zabezpieczenie siebie i swoich
>
> najbli�szych przed nadci�gaj�ca katastrof�.
>
>
>
> > Bank Ziemski dobry pod warunkiem �e jakie� dobro nie b�d�ce
>
> pieni�dzmi si� w nim odk�ada.
>
>
>
> Do tego w razie potrzeby musi si� da� z tym �atwo spier*. :-)
>
> Trzeba si� uczy� od tych, co prze�yli wojn�, tam dob�r naturalny
>
> na gie�dzie pomys��w szybko odsiewa� rozwi�zania g�upie od m�drych.
>
> Ich pytaj, bo to oni przeszli przez sitko pana Darwina.
>
>
>
> > Nieruchomo�ci malina jak si� patrzy, przynajmniej w Polsce
>
>
>
> Przy tym trendzie demograficznym raczej kiepski pomysďż˝.
>
> Pomijaj�c drobny fakt, �e podczas ewakuacji mieszkania
>
> sobie na plecy nie zarzucisz.
>
>
>
> Kiedyďż˝ bym zasugerowaďż˝ konto w cypryjskim banku, ale
>
> po ubieg�orocznym niemal udanym te�cie pr�by zajumania
>
> przez tamtejszy rz�d kasy z kont obywateli nie polecam. :-)
>
>
>
> Pozdrawiam, Piotr

Czyli złoto i brylanty w naszym klimacie. Nieduże a wartość duża i po trochu można
sprzedawać. Jest tylko mały myk. Za coś to trzeba najpierw kupić. Za na przykład 200
złotych miesięcznie za dużo się nie nakupuje. Rozmawiamy czym zastąpić składki na
emeryturę a nie jak wygrać w lotto 16 milionów i kupić za to złota i brylantów.

do góry

W dniu 2014-09-15 18:17, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2014-09-15 12:30, janusz_k pisze:
>> W dniu 2014-09-15 08:20, Uzytkownik pisze:
>>> W dniu 2014-09-14 12:34, janusz_k pisze:
>>>
>>>> I wierzysz w statystykę? bo ja nie, wtedy statystycznie mniej
>>>> zarabialimy ale więcej kupowaliśmy, tak dużo że brakowało i trzeba było
>>>> kartkami regulować popyt.
>>>
>>> ROTFL
>>>
>>> Widocznie żyłeś w innym PRL-u, tym prominenckim, zrzeszającym komuchów,
>>> esbeków i ormowców, bo im faktycznie żyło się lepiej.
>
>> Sam jesteś ormowcem, z takim durniem który tylko umie obrażać innych
>
> No proszę jak cię zabolało, kiedy zachowałem się dokładnie tak samo jak ty.
Taak? a kiedy ci nawrzucałem od ormowców?
To ty pleciesz głupoty i jeszcze innych pouczasz, wydaje ci się że
wszystkie rozumy zjadłeś.

do góry