W dniu 2016-11-12 o 13:02, s...@g...com pisze:
> aka synteza to w praktyce elaborat na wiele tomów bo zrobić źle mniej lub bardziej
dokuczliwie mozna wszystko. Od nierównego układania cegieł po wymyslenie sobie
ścianki gk między sypialnią a pokojem teściowej.
>
> Więc w praktyce zostaje ci albo kupić gotowe od dewelopera i potem niedoróbki
reklamować, albo sie doktoryzować i zrobić samemu albo coś pomiędzy.

Można też nie popadać w paranoję i akceptować fakt, że dom to nie
"masterpiece" i że będzie miał pewne usterki. Świat się przez to nie
skończy i zadręczanie się na zapas nie ma sensu.

Kupując nowy samochód potrafimy po jakimś czasie odkryć usterki
techniczne wynikłe z wad produkcyjnych czy wykonawczych - a tam nad
projektem pracują sztaby prawdziwych fachowców. Cóż dopiero dom...

--
MN

do góry

> Zadziwiające.
> Na moim osiedlu powstało w ciągu roku około 10 domów. ŻADEN nie jest za
> nisko, za to te, które "w razie czego" podnieśli sobie o bloczek czy dwa

No, faktycznie zadziwiające.
Może dłużej patrzę.W końcu już parę lat jeżdziłem po budowach...
Nie zmienia to faktu, że tego łatwo sie ustrzec, a błedu nie da się naprawić-
nawet w trakcie budowy.

do góry

> Można też nie popadać w paranoję i akceptować fakt, że dom to nie

https://onedrive.live.com/?authkey=%21AN35_J23-6rqfO
4&cid=D1D296996FA8F6E5&id=D1D296996FA8F6E5%2120246&p
arId=D1D296996FA8F6E5%2120104&o=OneUp

No ale takie wieńce z takim zbrojeniem doprowadzą do nieustającego
pękania tynków.
Gość nigdy nie przepędzi upiora i będą powstawały rysy. Jak napada dużo
śniegu, będzie ciężko lub powieje > 100km/h.

Wystarczyło wrzucić foty przez zalaniem stropu. Sam by poszedł i te
fajki dowiązał w narożnikach. Szkoda, że nie są wygięte ale dołożenie
fajek czy L-"elek" by sprawę rozwiązało.
A tak nie ma wieńca.

do góry

> A co sądzisz o W. Rudolfie.(naczelny muratora i.Ładnego domu). Przez
> kilka.lat Podolska robiła z nim programy, głównie dotyczyły budowy domów
> energooszczędnych. Miał mocno niepopularne

Nie znam człowieka :-) Gazety papierowe mnie nabrały na porotherm, który
miał medale targów Poznańskich zanim ktoś o tym słyszał.

Jakby rudolf był taki super to by to pisał, że poroshit to czy tamto.

do góry

On Sat, 12 Nov 2016 23:12:48 +0100, KIKI <n...@e...il> wrote:
> Wystarczyło wrzucić foty przez zalaniem stropu. Sam by poszedł i te
> fajki dowiązał w narożnikach. Szkoda, że nie są wygięte ale
dołożenie
> fajek czy L-"elek" by sprawę rozwiązało.
> A tak nie ma wieńca.

Przecież drut jest żebrowany przesuwać się w betonie nie może, co
fajka lub L pomoże? Belki na rogach wchodzą na siebie.

--
Marek

do góry

> Przecież drut jest żebrowany przesuwać się w betonie nie może, co fajka
> lub L pomoże? Belki na rogach wchodzą na siebie.

Właśnie w tym rzecz, że to za mało.

http://ladnydom.pl/budowa/51,106574,9183691.html?i=5

Tam są wszystkie obrazki. Nawet przypadek naszego kolegi z identycznym
typem stropu.
Albo zaginać albo dowiązywać fajki.

Teraz jest właściwie pozamiatame. zeby to naprawić to by trzeba wylać
drugi wieniec jeden nad drugim i jeszcze ponawiercać go pionowo i dać
pionowe pręty zespalające.
Właściwie sytuacja jest bez wyjścia.

do góry

http://ladnydom.pl/budowa/51,106571,10822207.html?i=
2

i tu tez

do góry

W dniu 2016-11-13 o 00:17, KIKI pisze:
>> Przecież drut jest żebrowany przesuwać się w betonie nie może, co fajka
>> lub L pomoże? Belki na rogach wchodzą na siebie.
>
> Właśnie w tym rzecz, że to za mało.
>
> http://ladnydom.pl/budowa/51,106574,9183691.html?i=5
>
> Tam są wszystkie obrazki. Nawet przypadek naszego kolegi z identycznym
> typem stropu.
> Albo zaginać albo dowiązywać fajki.
>
> Teraz jest właściwie pozamiatame. zeby to naprawić to by trzeba wylać
> drugi wieniec jeden nad drugim i jeszcze ponawiercać go pionowo i dać
> pionowe pręty zespalające.
> Właściwie sytuacja jest bez wyjścia.

Sytuacja bez wyjścia?
Bo pojawią się drobne pęknięcia?
Co z tego? W ostateczności można nakleić tapetę.
Dramatyzujesz, jak zwykle...


--
MN

do góry

a tu jest film

https://youtu.be/2DjVsdYSZhs?t=158

Ustawiłem w miejscu gdzie jest narożnik. Ja bym w ogóle chciał zobaczyć
zbrojenie stropu przed zalaniem. Fotki fotki fotki.

do góry

W dniu niedziela, 13 listopada 2016 00:26:39 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2016-11-13 o 00:17, KIKI pisze:
> >> Przecież drut jest żebrowany przesuwać się w betonie nie może, co fajka
> >> lub L pomoże? Belki na rogach wchodzą na siebie.
> >
> > Właśnie w tym rzecz, że to za mało.
> >
> > http://ladnydom.pl/budowa/51,106574,9183691.html?i=5
> >
> > Tam są wszystkie obrazki. Nawet przypadek naszego kolegi z identycznym
> > typem stropu.
> > Albo zaginać albo dowiązywać fajki.
> >
> > Teraz jest właściwie pozamiatame. zeby to naprawić to by trzeba wylać
> > drugi wieniec jeden nad drugim i jeszcze ponawiercać go pionowo i dać
> > pionowe pręty zespalające.
> > Właściwie sytuacja jest bez wyjścia.
>
> Sytuacja bez wyjścia?
> Bo pojawią się drobne pęknięcia?
> Co z tego? W ostateczności można nakleić tapetę
Tylko po co?
> Dramatyzujesz, jak zwykle...
Znam przypadek że posadzkę wydali tak że jak piłkę od pingpongo polozysz to się kula.
Można puszyste dywan nosie kulac nie edzie. Tylko po co.
Styro na r, ki też nie problem. W ostateczności przyczepa opału więcej. ??

do góry