-
21. Data: 2009-10-07 15:35:35
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
>> Jakby się to ludziom nie podobało to by nie budowali i nie
>> sprzedawali.
>
> niestety ale gust nie chodzi z forsą w parze.
A niby to jaka jest forsa? I kto decyduje o guście?
-
22. Data: 2009-10-07 18:34:35
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
news:hahq67$k94$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Sprawa "utknęła" w TK ponieważ Prezydent, wsłuchując się w głos [lobby]
>> środowiska architektoniczno-budowlanego uznał ją za niekonstytucyjną - podobno
>> z uwagi na wykluczenie z procesu inwestycyjnego sąsiadów (dla budowy z
>> zachowaniem 4m od granicy). Niewykluczone, że powodem moze być też osoba
>> twórcy ustawy - Palikota.
>
> Dzięki.
> Można to jakoś monitorować ? Kiedy TK to rozpatrzy?
Jak popatrzysz sobie na to jakie sprawy dziś rozpatruje to za 2-3 lata.
> Może jakieś media tym zainteresować ?
Za późno. Trafiło do TK i koniec
> Kurcze, ułatwiłoby to życie wielu milionom rodaków.
> Ruszyłoby się znów budownictwo, koło zamachowe gospodarki.
> Nie byłyby wypłacane pensje z naszych podatków, dla urzędasów
> w gmianch, starostwach czy jeszcze gdzie oni tam sobie siedzą...
> ...więc dziura budżetowa powinna się zmiejszyć...
>
Przede wszystkim ułatwiłoby życie ludziom biednym. Tym, którzy nie budują nowych
domów (bo z tym nie ma problemu - projekty są tanie, szybko uzyskuje się PnB) tylko
chcą zrobić remont albo przebudowę. A opłaty urzednicze rzędu 10000zł za np.
przebudowę polegającą na wybudowaniu ścianki działowej albo budowie instalacji CO
zmuszają ludzi do samowoli. -
23. Data: 2009-10-08 08:19:15
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: arch <s...@w...pl>
>
> Przede wszystkim ułatwiłoby życie ludziom biednym. Tym, którzy nie budują nowych
domów (bo z tym nie ma problemu - projekty są tanie, szybko uzyskuje się PnB) tylko
chcą zrobić remont albo przebudowę. A opłaty urzednicze rzędu 10000zł za np.
przebudowę polegającą na wybudowaniu ścianki działowej albo budowie instalacji CO
zmuszają ludzi do samowoli.
O jakie "opłaty urzędnicze" ci chodzi????
-
24. Data: 2009-10-08 19:26:27
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "arch" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:521abe85-8ec3-44bf-8cd8-ea599510008d@m20g2000vb
p.googlegroups.com...
> O jakie "opłaty urzędnicze" ci chodzi????
Wyobraź sobie, że chcesz dodać nowe okno albo dobudować taras i musisz zapłacić za:
Inwentaryzację budynku
Opinię o stanie technicznym
Mapę do celów projektowych
Projekt przebudowy
Kierownika budowy
Inspektora nadzoru
Inwentaryzację powykonawczą
Śmiało musisz na to przewidzieć 10 000.
-
25. Data: 2009-10-09 11:42:02
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: arch <s...@w...pl>
>
> > O jakie "opłaty urzędnicze" ci chodzi????
>
> Wyobraź sobie, że chcesz dodać nowe okno albo dobudować taras i musisz zapłacić za:
>
> Inwentaryzację budynku
> Opinię o stanie technicznym
> Mapę do celów projektowych
> Projekt przebudowy
> Kierownika budowy
> Inspektora nadzoru
> Inwentaryzację powykonawczą
>
> Śmiało musisz na to przewidzieć 10 000.
Ok. To teraz wskaż wśród w/w "opłaty urzędnicze".
Bo ja jakoś nie widzę.
Poza tym:
- inwentaryzację, opinię o stanie technicznym, projekt budowlany
przebudowy oraz kierownictwo budowy może "zrobić" jedna osoba z
odpowiednimi uprawnieniami (koszt ok. 2 do 5 tys.)
- mapę do celów projektowych i inwentaryzację powykonawczą wykonuje
geodeta - koszt ok. 1000zł (pod Warszawą)
- inspekror nadzoru przy takim zakresie nie jest wymagany.
Tak więc całkowity koszt to: od 3 do 6 tys.
No chyba, że cos źle liczę. Ale nie sądzę, ponieważ nie raz juz się
takimi rozbudowami i przebudowami zajmowałem od strony projektowej.
pozdr
-
26. Data: 2009-10-09 12:35:29
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
arch wrote:
>>> O jakie "opłaty urzędnicze" ci chodzi????
>>
>> Wyobraź sobie, że chcesz dodać nowe okno albo dobudować taras i
>> musisz zapłacić za:
>>
>> Inwentaryzację budynku
>> Opinię o stanie technicznym
>> Mapę do celów projektowych
>> Projekt przebudowy
>> Kierownika budowy
>> Inspektora nadzoru
>> Inwentaryzację powykonawczą
>>
>> Śmiało musisz na to przewidzieć 10 000.
>
>
> Ok. To teraz wskaż wśród w/w "opłaty urzędnicze".
> Bo ja jakoś nie widzę.
> Poza tym:
> - inwentaryzację, opinię o stanie technicznym, projekt budowlany
> przebudowy oraz kierownictwo budowy może "zrobić" jedna osoba z
> odpowiednimi uprawnieniami (koszt ok. 2 do 5 tys.)
> - mapę do celów projektowych i inwentaryzację powykonawczą wykonuje
> geodeta - koszt ok. 1000zł (pod Warszawą)
> - inspekror nadzoru przy takim zakresie nie jest wymagany.
> Tak więc całkowity koszt to: od 3 do 6 tys.
> No chyba, że cos źle liczę. Ale nie sądzę, ponieważ nie raz juz się
> takimi rozbudowami i przebudowami zajmowałem od strony projektowej.
no to teraz uzasadnij mocno że to dorobienia okna czy tarasu na ziemi te
wszytskei formalności sa potrzebne.
albo że konieczne jest wykonanie projektu na wjazd na działkę :)
-
27. Data: 2009-10-09 12:49:41
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Przede wszystkim ułatwiłoby życie ludziom biednym. Tym, którzy nie budują
> nowych domów (bo z tym nie ma problemu - projekty są tanie, szybko
> uzyskuje się PnB) tylko chcą zrobić remont albo przebudowę. A opłaty
> urzednicze rzędu 10000zł za np. przebudowę polegającą na wybudowaniu
> ścianki działowej albo budowie instalacji CO zmuszają ludzi do samowoli.
Pośrednio masz rację, dla pewnych prac jest zbyt duża papierologia. Ale
znając Polaków to jak dasz palec to upieprzy przy samej dupie. A potem dom
się zawali bo ktoś wywalił drzwi trzymetrowe bez wzmocnienia i nasz
prezydent znowu będzie zmuszony wprowadzić żałobe narodową. Musi być jakis
złoty środek by się ludzie nawzajem nie pozabijali z powodu nieznajomości
tematu. A przecież na budowlance to się każdy zna.
-
28. Data: 2009-10-09 20:34:08
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Boombastic wrote:
>> Przede wszystkim ułatwiłoby życie ludziom biednym. Tym, którzy nie
>> budują nowych domów (bo z tym nie ma problemu - projekty są tanie,
>> szybko uzyskuje się PnB) tylko chcą zrobić remont albo przebudowę. A
>> opłaty urzednicze rzędu 10000zł za np. przebudowę polegającą na
>> wybudowaniu ścianki działowej albo budowie instalacji CO zmuszają
>> ludzi do samowoli.
>
> Pośrednio masz rację, dla pewnych prac jest zbyt duża papierologia.
> Ale znając Polaków to jak dasz palec to upieprzy przy samej dupie. A
> potem dom się zawali bo ktoś wywalił drzwi trzymetrowe bez
> wzmocnienia i nasz prezydent znowu będzie zmuszony wprowadzić żałobe
> narodową. Musi być jakis złoty środek by się ludzie nawzajem nie
> pozabijali z powodu nieznajomości tematu. A przecież na budowlance to
> się każdy zna.
a to kurna prokuraturę i sądy też mają zlikwidować?
-
29. Data: 2009-10-10 00:44:50
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>
Aleksander pisze:
> Ale uproszczenie przepisów i likwidacja biurokracji zawsze sprzyja
> działaniu... no i mniej byłoby samowolek budowlanych.
To ostatnie to na pewno ROTFL
I gdzie dobry sąsiad zgłosi (przy likwidacji biurokracji) dym z
grilla, hałasujące dzieci na placu zabaw, kojce dla psów i
"szczekające psy", przyczepy kempingowe na działce sąsiada,
podtapianie ściekami, kradzież materiałów budowlanych z budowy itd.
jak nie do nadzoru ;))
IMHO zgodę na takie szopki, wiatki, ganki, blaszaki powinna udzielać
gmina i sama ścigać samowolki z tego zakresu. Ustalałaby wtedy ład
przestrzenny i egzekwowała w ostateczności.
Za uproszczeniem przepisów też jestem, tylko inaczej rozumianym,
bardziej co autor miał na myśli, bo jest tego całe mnóstwo w Pb. A
ktoś pisał, że to urzędasy wymyślają, no i urzędasy też płacą podatki
- jakby ktoś zapomniał.
> Bo ludzie wolą
> wybudować na lewno garaż i liczyć na to, że przez 5 lat nikt ich nie
> zakapuje... niż bawić się w załatwianie pozwoleń.
A po 5 latach to niby co się dzieje? Z Pb samowola nie przedawnia się,
przyjmuje się że z kk tak jest (wykonywanie robót bez pozwolenia to
przestępstwo).
-
30. Data: 2009-10-10 15:39:49
Temat: Re: Nie będzie już pozwoleń na budowę domu
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "arch" <s...@w...pl> napisał w wiadomości news:5cd6f67a-f194-42ab-aa00-
> Ok. To teraz wskaż wśród w/w "opłaty urzędnicze".
Każda z nich jest daniną dla mafii architektonicznej. Gdyby było ci to do czegoś
potrzebne to byś sam takie rzeczy zamawiał a nie na żądanie ustawy i urzednika.
Podatek od "wzbogacenia" i tyle.
> - inspekror nadzoru przy takim zakresie nie jest wymagany.
IMHO jest odwrotnie. Nie jest potrzebny przy budowie domku jednorodzinnego (prosta,
powtarzalna robota) a przy przebudowie urzędnik, nie znając się na budowlance, wpisze
z automatu "z uwagi na skomplikowanie robót" . On ma "dupochron" a ty dodatkowe
2000zł w plecy na ich człowieka.