Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
news:hat7n4$21cg$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:haslqs$2ef5$1@newsread2.aster.pl...
>>
>> No to łopatologicznie. Do lat 90-tych plany zagospodaorwania
>> przestrzennego
>> były baaaardzo ogólnikowe.
>
> No nie powiedziałbym. W moim miasteczku w latach 60-80 tych były do wyboru
> 4 projekty budynku. Do tego żeby móc wybudować piętro musiał być to
> "budynek dwurodzinny".

A co ma wspólnego plan zagospodaorwania z wyborem projektów?

do góry

Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:haulbv$16rd$1@newsread2.aster.pl...
>
> Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
> news:hat7n4$21cg$1@news2.ipartners.pl...
>>
>> Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:haslqs$2ef5$1@newsread2.aster.pl...
>>>
>>> No to łopatologicznie. Do lat 90-tych plany zagospodaorwania
>>> przestrzennego
>>> były baaaardzo ogólnikowe.
>>
>> No nie powiedziałbym. W moim miasteczku w latach 60-80 tych były do wyboru
>> 4 projekty budynku. Do tego żeby móc wybudować piętro musiał być to
>> "budynek dwurodzinny".
>
> A co ma wspólnego plan zagospodaorwania z wyborem projektów?
>
To, że pomimo "lużnych" planów zagospodarowania i tak domki były "od sztancy".

do góry

>> A co ma wspólnego plan zagospodaorwania z wyborem projektów?
>>
> To, że pomimo "lużnych" planów zagospodarowania i tak domki były "od
> sztancy".

Ale to nie było wynikiem zapisów w planie zagospodarowania przestrzennego
tylko ze względu na odgórne ograniczenie liczby dostępnych projektów dla
ludności.

do góry