On 18.01.2019 23:24, Budyń wrote:

> Marzenia scietej glowy. Nagle sie okaze ze wiekszoc zwolnien jest 4-dniowych. A
ponieważ ostatnie akcje gdy na L4 przechodzili policjanci, sędziowie, nauczyciele
udowadniają ze te grupy z lekarzami na dokładke uczciwe nie są.
> A nieuczciwy lekarz dlaczego nie mialby wypisac zwolnienia na 4 dni?

No właśnie. Mnie to zawsze zastanawiało jak państwowi pracownicy łatwo
idą na symulanckie L4.

do góry

W dniu piątek, 18 stycznia 2019 23:59:31 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Nigdy nie obslugiwales takich imprez i wiesz lepiej od mojego znajomego ktory z
tego sie utrztymuje. System jest prosty. Jak robianimpreze typu dozynki to z gminy
wydzwaniaja do tych co ich potrzebuja. Czyli gastronomie i piwo. I zbieraja oferty
kto ile chce zaplacic zeby sprzedawac. I nic poza kasa organizatora nie interesuje.
Rozdawanie darmo piwa miedzy bajki mozna wlozyc.

Rok w rok odkąd pamiętam miasto w którym mieszkam organizuje latem "Dni Miasta"
Taka 3 dniowa(piątek-niedziela) impreza
Udostępnia wtedy duży plac w centrum miasta i cały tzw deptak
Za darmo. Trzeba tylko wcześniej zarezerwować chęć udziału to wyznacza miejsce na
rozstawienie stoiska.
W lipcu będzie kolejna taka impreza. Możesz przyjechać Ty, może stoisko rozstawić
Twój znajomy.
Przyjeżdża rok w rok facet z drugiego końca Polski co cebule lili i innych tulipanów
sprzedaje, przyjeżdżają z Ukrainy czy tam Białorusi nawet ze swoim lokalnym żarciem,
pszczelarze, jakieś cudaczne chleby ktoś sprzedaje, inny sery a inny noże do płytek
Sa tez stoiska z żarciem
Są kramy/namioty wielkości nawet kilkudziesiąciu m2, ale i sporo takich co koc
rozłoży i jakieś przydasie sprzedaje
Mydło i powidło. Za możliwość wystawienia nic nie płacą. Plus duża scena i 3 dni
koncerty. Darmo
Co do darmowego piwa- tu akurat płatne jest- normalnie lokalne restauracje wystawiają
swoje stoiska
Ale 10 km dalej w mojej rodzinnej wiosce, kolega(ten co sprzetem wojskowym handluje)
od kilku lat już robi w lipcu jednodniowy festyn
I tam piwo, kiełbasę czy kaszanke z grila darmo rozdają, jest tez niewielka scena i
jakiś koncert co roku
Darmo dla mieszkańców bo funduje to kolega i jego znajomi przedsiębiorcy
Ktos da kilka beczek piwa, inny kiełbasę , OSP grochówke ugotuje, koło gospodyń
ciasta upiecze
I ludzie sie bawią.
Nie wszyscy sa tak zgorzknieli jak Ty

do góry

No jakże to tak? Symulanci też ludzie... Należy się pomóc każdemu! ;-)

do góry

To nie ludzie, to wilki.

do góry

W dniu .01.2019 o 23:59 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

> I nic poza kasa organizatora nie interesuje. Rozdawanie darmo piwa
> miedzy bajki mozna wlozyc.

Są różni organizatorzy.
Sytuacja z mojej parafii - w ubiegłym roku proboszcz wymyślił sobie remont
pokrycia dachowego na wieży kościoła. Wiadomo - zbiórka specjalna przy
każdej tacy, dodatkowo zbiórka od "rodziny" w kopertach, kasy trochę się
uzbierało pojawił się wykonawca. Jak wycenił to wyszło, że z połowy
jeszcze brakuje. Proboszcz obrotny - znalazł oszczędności. Sporą pozycją w
kosztorysie był wynajem rusztowania, wiadomo wieża wysoka, byle jakie
kantówki lub "ramki" odpadają. Zgłosił się do lokalnego składu budowlanego
(który ma też ekipy remontowe/dociepleniowe) i poprosił właściciela o
rusztowanie, oczywiście za free.
Właściciel oczywiście dał rusztowanie, ekipa od dachu pierdzieliła się z
nim ponad miesiąc, rusztowanie nie zarabia (okres gorący w budowlane -
zaraz po wakacjach szkolnych) - generalnie skład ma same straty. Ale: w
czasie jak w kościele robili dach, ksiądz na każdej mszy dziękował
imiennie właścicielowi za użyczenie rusztowania. Cała gmina i poboczne
wioski dowiedziały się o jego dobrym sercu, a racji tego że takie składy u
mnie są dwa mieli mniejszy dylemat do którego pójść po jakieś pierdoły.
Ten sam właściciel na WOŚpie przekazywał konkretne sumy na różnych
licytacjach (po 1-2k PLN), na każdych dożynkach jest sponsorem jakiegoś
ogródka piwnego.
Wg Ciebie to frajer - za free coś rozdaje, a on prowadzi lokalny marketing
na poziomie lepszym niż niejedno korpo.
Nikt oczywiście nie miał problemu z tym, że ksiądz dostał rusztowanie za
free (słyszałem nawet głosy, że to był obowiązek tego składu) - ale na
WOŚP ci sami ludzie psy wieszali tak jak Ty i KIKI.

TG

do góry

A mozesz dac imie i miejscowosc tego znajomego od sprzetu bo moze sie okazac ze to
bardziej moj znajomy niz Twoj. Znaczy sie piwo darmo nie jest a przeciez mialo byc
darmo. Kielbasa z grila tez pewno platna, tak jak karczek i oranzada. Za to darmo
mozna polozyc koc i robowac sprzedac stare zelazko i wyzymaczke. O to ze ci od stoisk
z ciuchami, niemieckim szmelcem itp nie placa placowego bym sie nie zalozyl.

do góry

W dniu sobota, 19 stycznia 2019 12:45:31 UTC+1 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

> Nikt oczywiście nie miał problemu z tym, że ksiądz dostał rusztowanie za
> free (słyszałem nawet głosy, że to był obowiązek tego składu) - ale na
> WOŚP ci sami ludzie psy wieszali tak jak Ty i KIKI.


jest takie myslenie ze jesli ktos robi cos złego, to nie wolno robić z nim czegos
dobrego, bo to legitymizuje tamto zło.
Czy ta postawa jest poprawna to jest inna sprawa, ale pozwala zrozumieć ludzi którzy
sie na owsiaka rzucają - uważają (znów nie wiadomo czy słusznie) ze jest jakims
przekrętasem, wiec nie biorą udziału w jego imprezie, i zniechęcają innych.



b.

do góry

W dniu .01.2019 o 12:53 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

> A mozesz dac imie i miejscowosc tego znajomego od sprzetu bo moze sie
> okazac ze to bardziej moj znajomy niz Twoj. Znaczy sie piwo darmo nie
> jest a przeciez mialo byc darmo.

Dam, jak publicznie tu napiszesz gdzie mieszkasz, jak się nazywasz i dasz
słowo, że na niego nie doniesiesz :-)
Piwo dla mnie i innych uczestników imprezy było darmo - trafił się jeleń
(wg Ciebie) który za nie zapłacił.
Pisałem Ci już abyś zobaczył w słowniku co znaczy "sponsoring",
"marketing" i promocja.

TG

do góry

W dniu .01.2019 o 12:55 Budyń <b...@g...com> pisze:


> jest takie myslenie ze jesli ktos robi cos złego, to nie wolno robić z
> nim czegos dobrego, bo to legitymizuje tamto zło.
> Czy ta postawa jest poprawna to jest inna sprawa, ale pozwala zrozumieć
> ludzi którzy sie na owsiaka rzucają - uważają (znów nie wiadomo czy
> słusznie) ze jest jakims przekrętasem, wiec nie biorą udziału w jego
> imprezie, i zniechęcają innych.

Dobrze to podsumowałeś - tak to właśnie wygląda.
Dla mnie jedynie niezrozumiałe w tym zachowaniu jest to - dlaczego
"zniechęcają innych".
Mają radochę z tego, że ubędzie zwolenników WOŚP? - co oni na tym zyskają?

TG

do góry

Sat, 19 Jan 2019 13:29:12 +0100, Tomasz Gorbaczuk

> Dobrze to podsumowałeś - tak to właśnie wygląda.
> Dla mnie jedynie niezrozumiałe w tym zachowaniu jest to - dlaczego
> "zniechęcają innych".
> Mają radochę z tego, że ubędzie zwolenników WOŚP? - co oni na tym zyskają?

Nic, lepiej się poczują. Przy cyzm jak pokazują wyniki na przestrzeni lat
finałów WOŚP ostatni publiczny hejt rządzących i ich zwolennikó przynosi
kompletnie odmienny skutek. Tylko Owsiakowi przybywa więcej siwych włosów i
wrzodów pewnie.

--
Pozdor
Myjk

do góry