eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 387

  • 21. Data: 2010-12-25 09:24:39
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "PioPio" <e...@g...pl>

    > Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od tego,
    > jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat. Żywotność
    > określili na 25 lat.


    Drogi Janku, Od dłuższego czasu przyglądam się Twoim wpisom na temat
    nieopłacalności solarów i zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego próbujesz za
    wszelką cenę wyśmiać i zdyskredytowac wszystkich, którzy myślą inaczej niż ty.
    Przecież nie zawsze cena jest jedynym wyznacznikiem tego co się robi. Gdyby
    tak było wszyscy korzystalibyśmy z ognisk na środku pokoju bo tak jest
    najtaniej a jakoś mi się wydaję, że od jakiegoś czasu już mało kto pali na
    środku swojego mieszkania (w takim przypadku największy procent ciepła zostaje
    w środku pomieszczenia i jest to najbardziej ekonomiczne).
    Kurcze, przecież Ty sam grzejesz prądem - są o wiele bardziej ekonomiczne i
    całkiem wygodne metody grzania ale Ty próbujesz udowodnić, że solary się nie
    opłacają.
    Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.

    Pozdrawiam świątecznie.
    PioPio



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2010-12-25 09:48:33
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    "Ghost" <g...@e...pl> pisze:
    > Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
    > news:if2716$2ilt$1@news2.ipartners.pl...
    >> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w
    >> wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.
    >>
    >> Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników
    >
    > Bez znaczenia dla trollingu.

    Nie podanie kilku takich czynników w "odpowiedzi" jest bez znaczenia
    przy uznaniu *odpowiedzi* za trolling? :-)

    --
    Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
    Ubóstwo śmierci się równa.
    -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)


  • 23. Data: 2010-12-25 10:08:15
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: usrobo <u...@o...pl>

    W dniu 2010-12-25 10:24, PioPio pisze:
    >> Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od tego,
    >> jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat. Żywotność
    >> określili na 25 lat.
    >
    >
    > Drogi Janku, Od dłuższego czasu przyglądam się Twoim wpisom na temat
    > nieopłacalności solarów i zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego próbujesz za
    > wszelką cenę wyśmiać i zdyskredytowac wszystkich, którzy myślą inaczej niż ty.
    > Przecież nie zawsze cena jest jedynym wyznacznikiem tego co się robi. Gdyby
    > tak było wszyscy korzystalibyśmy z ognisk na środku pokoju bo tak jest
    > najtaniej a jakoś mi się wydaję, że od jakiegoś czasu już mało kto pali na
    > środku swojego mieszkania (w takim przypadku największy procent ciepła zostaje
    > w środku pomieszczenia i jest to najbardziej ekonomiczne).
    > Kurcze, przecież Ty sam grzejesz prądem - są o wiele bardziej ekonomiczne i
    > całkiem wygodne metody grzania ale Ty próbujesz udowodnić, że solary się nie
    > opłacają.
    > Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.
    >
    > Pozdrawiam świątecznie.
    > PioPio
    >
    >
    >
    mylisz i plączesz razem 2 różne sprawy
    Janek twierdzi (ja zresztą tez) ze solary sa nieopłacalne z
    ekonomicznego punktu widzenia
    a ty mieszasz to z innymi aspektami (prawdopodobnie z ekologia, modą,
    designem)

    tak wiec teza
    solary sa nieopłacalnym źródłem energii jest ciągle aktualna i trzeba to
    powtarzać zeby fałsz nie stal sie prawda

    to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
    byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.


    michal


  • 24. Data: 2010-12-25 11:09:55
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:if4fp3$1en$1@news.onet.pl...
    > to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
    > byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.

    a jak w tv od kwietnia słyszę ze ruscy zrobią porządne sledztwo bo jakże to,
    przyjaciele nasi itp to wszyscy w to uwierzą? Chyba tylko "młodzi
    wykształceni z miast" :-)))
    W sprawie tupolewa nie chodzi o udowodnienie zamachu tylko o rzetelne
    śledztwo z którego rząd nasz (tfu) radośnie zrezygnował. Dopiero teraz nagle
    tusek obwieścił skandal - a gdy to samo mówiła opozycja było to zwykłe
    awanturnictwo polityczne i dzielenie polski.
    Najdziwniejsze w sprawie jest to ze rząd nie kiwnął palcem w sprawie
    wyborczych obietnic, z tupolewem tez dał dupy - a poparcie mu nie spada. Ale
    odkąd prawie prawie stan tyminiski został prezydentem to juz nic mnie nie
    dziwi - naród nasz głupi jest i daje sie robic w trąbe. Inna sprawa ze pis
    jako jedyna licząca sie siła polityczna jest tak nieudolny ze sama zniechca
    do siebie...

    Wiem ze NTG , ale tak od swieta sobie mozna ponarzekać :-)



    b.


  • 25. Data: 2010-12-25 11:16:48
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    Solary jak i elektrownie wiatrowe w PL to bezsensowna inwestycja ...

    Sa kraje w którym jest dużo więcej słonecznych dni , jest cieplej i tam
    solary sprawdzają się znakomicie (Egipt,Tunezja i itd ...). Tam niemalże na
    każdym domu są solary lub "nagrzewnice" ciepłej wody zlokalizowane na dachu
    ...

    Ale w PL nie ten klimat. oczywiście można zainstalować ale sens montażu i
    "wydajność" stoją pod znakiem pytania sensu i "zysku" ...

    To samo elektrownie wiatrowe. W tym temacie się interesowałem bo nasza firma
    chciała zainwestować w elektrownie wiatrowe. Oczywiście sprzedawcy
    zachwalali i już "pokazywali" zyski tej inwestycji , ale wystarczyło było
    wejść w dane techniczce i specyfikacje wiatraków aby zobaczyć że tak różowo
    nie jest ...

    Elektrownia wiatrowa potrafi wytworzyć fakt dużo prądu , ale ... musi być
    odpowiedni (bardzo wysoki) przepływ powietrza (bardzo silny wiatr). Przy
    małym wietrzyku wydajność takiej elektrowni jest wręcz śmieszna ...
    A koszty eksploatacji bardzo duże ...

    W Polsce takich miejsc gdzie gwarantowany jest duży przepływ powietrza
    (bardzo silne wiatry) jest bardzo mało ...

    Ale są kraje (np. wyspy) gdzie są bardzo silne wiatry i tam takie
    elektrownie to super pomysł ...

    Dlatego coś co gdzieś się sprawdza wcale nie oznacza że u nas się sprawdzi.
    Ja rozumie że jest silny nacisk marketingowców i handlowców bo to są drogie
    urządzenia i trzeba szukać klientów ...
    A klienta nie można za mocno uświadomić bo nie kupi ...

    I to samo jest z "cudownymi" wynalazkami jak pompy ciepła , wentylacja
    mechaniczna i itd ...

    O wielu wadach handlowcy nie wspominają a podają jedynie same zalety i do
    tego nie do końca prawdziwe ...


  • 26. Data: 2010-12-25 11:42:07
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "PioPio" <e...@g...pl>


    > mylisz i plączesz razem 2 różne sprawy
    > Janek twierdzi (ja zresztą tez) ze solary sa nieopłacalne z
    > ekonomicznego punktu widzenia

    A co według Ciebie jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia????
    Bardzo jestem ciekaw.
    Dokładnie każdą technologię można określić jako nieekonomiczną, zawsze gdzieś
    powstają straty itp itd.
    Co według was znaczy nieopłacalny ekonomicznie bo widzę, że nie do końca
    rozumiecie co to określenie oznacza. Nieopłacalne ekonomicznie jest jeżdżenie
    Mercedesem bo kosztuje dużo więcej niż maluch a i pali dużo więcej. A jakoś
    kurczę widzę, że całkiem sporo Merców jeździ.


    > a ty mieszasz to z innymi aspektami (prawdopodobnie z ekologia, modą,
    > designem)

    Nie koledzy ja nie mieszam tylko określenie nieopłacalny ekonomicznie musie
    mieć odniesienie w stosunku do czego bo inaczej nie ma sensu. Ja nie bronię
    solarów, bo sam się bardzo poważnie zastanawiam czy w ogóle warto je montować
    ale argument, że są nieekonomiczne jest lekko mówiąc w ogóle nie trafiony bo
    akurat ten aspekt u mnie jest pod sam koniec listy za i przeciw.


    > tak wiec teza
    > solary sa nieopłacalnym źródłem energii jest ciągle aktualna i trzeba to
    > powtarzać zeby fałsz nie stal sie prawda
    >
    > to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
    > byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.

    Michale, bardzo się cieszę, że sprowadzasz tą dyskusję do absurdu.
    Wobec czego ja w podobnym tonie mogę wywnioskować, że ktoś kto montuje solary
    głosował za PO a jak ktoś grzeje prądem to na pewno głosował na PiS.
    Absurd - być może ale można go tak samo łatwo udowodnić jak jakieś tam strzały
    w 7 sekundzie.

    >
    >
    > michal


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 27. Data: 2010-12-25 11:51:46
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    żytkownik "PioPio" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:if4d8n$3k7$1@inews.gazeta.pl...
    >> Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od
    >> tego,
    >> jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat.
    >> Żywotność
    >> określili na 25 lat.
    >
    >
    > Drogi Janku, Od dłuższego czasu przyglądam się Twoim wpisom na temat
    > nieopłacalności solarów i zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego próbujesz
    > za
    > wszelką cenę wyśmiać i zdyskredytowac wszystkich, którzy myślą inaczej niż
    > ty.

    Nie wyśmiewam tych, którzy myślą inaczej.

    Wyśmiewam głupków, którzy dopłacają więcej niż zaoszczędzają.

    > Przecież nie zawsze cena jest jedynym wyznacznikiem tego co się robi.
    > Gdyby
    > tak było wszyscy korzystalibyśmy z ognisk na środku pokoju bo tak jest

    Ciepłą wodę każdy ma. Posiadacz solarów również musi mieć tradycyjne źródło
    ciepłej wody. Solary nie zwiększają w żaden sposób komfortu, bo jak już
    pisałem ciepła woda już JEST. Solary zatem służą wyłącznie do oszczędności
    energii i tym samym pieniędzy. Jeżeli w konkretnej sytuacji okazuje się, że
    już na etapie planowania się nie opłacają, a ktoś je montuje, to o co
    chodzi? Chodzi o to, żeby pokazać się przed sąsiadami, albo o to że się nie
    umiało obliczyć amortyzacji solarów i kosztu wody. Głupota i ciemnogród.

    > najtaniej a jakoś mi się wydaję, że od jakiegoś czasu już mało kto pali na
    > środku swojego mieszkania (w takim przypadku największy procent ciepła
    > zostaje
    > w środku pomieszczenia i jest to najbardziej ekonomiczne).
    > Kurcze, przecież Ty sam grzejesz prądem - są o wiele bardziej ekonomiczne
    > i
    > całkiem wygodne metody grzania ale Ty próbujesz udowodnić, że solary się
    > nie
    > opłacają.

    Koszt kWh z prądu to 0,25 zł (z wszystkimi opłatami). Koszt inwestycji to
    600 zł w termę. Wielokrotnie obliczałem. Solary nie opłacają się u mnie.
    Zaczną sie opłacać jeśli cena kompletnej instalacji spadnie do 3-4 tysięcy.

    > Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.

    WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji, która
    nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 28. Data: 2010-12-25 11:52:27
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:if4fp3$1en$1@news.onet.pl...
    > to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
    > byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.

    Wszyscy debile już tak twierdzą.
    :-)
    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 29. Data: 2010-12-25 11:53:31
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    żytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:if4je0$nc9$1@inews.gazeta.pl...
    > W sprawie tupolewa nie chodzi o udowodnienie zamachu tylko o rzetelne
    > śledztwo z którego rząd nasz (tfu) radośnie zrezygnował. Dopiero teraz
    > nagle tusek obwieścił skandal - a gdy to samo mówiła opozycja było to
    > zwykłe

    To dobrze, że zrezygnował bo szkoda pieniędzy na brnięcie w ślepą uliczkę.

    > wyborczych obietnic, z tupolewem tez dał dupy - a poparcie mu nie spada.
    > Ale odkąd prawie prawie stan tyminiski został prezydentem to juz nic mnie
    > nie dziwi - naród nasz głupi jest i daje sie robic w trąbe. Inna sprawa ze
    > pis

    Trafiłeś w sedno.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 30. Data: 2010-12-25 11:53:56
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> wrote:
    > Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od
    > tego, jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat.
    > Żywotność określili na 25 lat.
    > W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11. Wiadomo,
    > że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11. Pominięto
    > również koszt kapitału.
    >
    > Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
    > Dowartościowanie się przed sąsiadami.
    >
    > http://tinyurl.com/2e789zt
    > http://www.elektroenergetyka.pl/639/elektroenergetyk
    a_nr_07_09_e1.pdf
    >
    > Wesołych Świąt!

    Chyba piszesz o Świętach w 2006 roku, bo z tego okresu jest ten artykuł...
    Ja już nie pamiętam gdzie wtedy wigilię spędzałem.
    Komentarz do artykułu: jedyna cenna dla mnie informacja z tego, to to, że
    dzięki kolektorom zaoszczędzę minimum 420zł/rocznie. Minimum, ponieważ ja
    nie będę ograniczał temp. w zasobniku do 50 stopni. W tej chwili kocioł
    ogrzewa wodę 3 razy na dobę do 48 stopni (górna wężownica) i jeśli jedno z
    tych podgrzewań pominąłbym, to w którymś momencie zabrakłoby ciepłej wody.
    Reszta informacji w artykule jest nieaktualna. Autor zakłada zakup zbiornika
    biwalentnego za 6120zł. Mnie się udało w zeszłym roku kupić na allegro
    zasobnik Biawar megasolar 300 za 2100zł. Zasobnik 150 Z dostawą kurierem do
    domu. Zasobnik jednowężownicowy 150L to wydatek ok. 1100zł.
    Tzw. "instalacja" kosztowała mnie może ze 100zł (3400zł za kompletną
    instalację wod.-kan.+co+podłogówka+rury pod solary+kotłownia)+może 200zł
    materiały. Zatem do tej pory na instalację solarną wydałem jakiś 1300zł.
    Brakuje grupy pompowej (1000zł), naczynia wzbiorczego(130zł), odpowietrznika
    na dachu (80zł), modułu solarnego do sterownika vaillant (350zł), paru rurek
    i otuliny (500zł) no i kolektora.
    W zaokrągleniu koszt to 3500zł + kolektor. Kolektor próżniowy ulrich (24
    rury, 3,9m2) to wydatek ok. 2000zł. Razem 5500zł + ewentualny montaż (mam
    nadzieję, że uda mi się zamontować to samemu).
    Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na całość
    instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
    5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem bo
    mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w nocy
    oświetla pół osiedla.

    --
    Bartek


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 39


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1