eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 387

  • 51. Data: 2010-12-25 22:39:49
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> pisze:
    > [...]
    > Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na całość
    > instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
    > 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem bo
    > mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w nocy
    > oświetla pół osiedla.

    Czyli dopiero po 40% dopłatach się zwróci (w 10 lat)?
    VAT to (jeszcze) 22% więc opłaca się dopiero jak "państwo/mumia
    europejska *dołoży*" a nie tylko nie ostrzyże podatkami?

    A mumia nie doklada "bezstratnie".

    --
    Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
    Ludzie z przypadku uczynili mamidło,
    którym usprawiedliwiają swą własną głupotę.
    -- Demokryt (ok. 460 - ok. 370 p.n.e.)


  • 52. Data: 2010-12-25 22:57:05
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Ikselka" <i...@g...pl> wrote:
    > Dnia Sat, 25 Dec 2010 12:53:56 +0100, Bartek napisał(a):
    >
    >> Snobem we wsi i tak jestem bo
    >> mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w
    >> nocy
    >> oświetla pół osiedla.
    >
    > Snobem jesteś, bo piszesz "na ogrodzie".

    A ja myślałem, że to znaczy że jestem zwykłym wieśniakiem (do czego się
    pełną gębą przyznaję) :)

    --
    Bartek



  • 53. Data: 2010-12-25 23:03:31
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Andrzej Adam Filip" <a...@x...wp.pl> wrote:
    >> Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na
    >> całość
    >> instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
    >> 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem
    >> bo
    >> mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w
    >> nocy
    >> oświetla pół osiedla.
    >
    > Czyli dopiero po 40% dopłatach się zwróci (w 10 lat)?
    > VAT to (jeszcze) 22% więc opłaca się dopiero jak "państwo/mumia
    > europejska *dołoży*" a nie tylko nie ostrzyże podatkami?
    >
    > A mumia nie doklada "bezstratnie".

    Nie mumia a narodowy fundusz ochrony czegoś tam. U mnie w powiecie nie ma
    dopłat "unijnych" (no chyba że poprzez kredyt).
    Tyle, że w tej chwili, o ile wiem, dopłat nie ma. Na wiosnę czy dopłaty
    będą, czy nie, jeśli znajdę wolną gotówkę, to solary zamontuję.
    Jak już założę, wydatki sumiennie podliczę i poinformuję szanownych
    grupowiczów o efektach.

    --
    Bartek



  • 54. Data: 2010-12-25 23:14:28
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
    news:if52ev$i08$1@news.onet.pl...

    > Ja nie mówię o instalacjach spitolonych, tylko wykonanych sztampowo:
    > kocioł kondensacyjny, bo takie się teraz wstawia, podłogówka i czujka
    > pokojowa zamiast pogodowej. Wśród moich sąsiadów i znajomych to standard.

    STOP!
    Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pokojowy to powżany błąd
    projektowy.


  • 55. Data: 2010-12-25 23:50:39
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.12.2010 15:41, Mario pisze:

    > Bo dwuobwodowy to jest bez sensu rozwiązanie. Korzystniej jest dać

    Masz na myśli taki piec dwufunkcyjny, co robi za piec do CO i
    jednocześnie przepływowo robi ciepłą wodę w kranach?

    Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.


  • 56. Data: 2010-12-26 00:17:27
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.12.2010 14:04, Jan Werbinski (uparcie i złośliwie nie
    oznaczający crosspostów) pisze:

    > Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
    > Dowartościowanie się przed sąsiadami.

    Są różne "solary" - w tym opracowaniu cena jakaś kosmiczna za coś, co
    właściwie jest tylko nieco bardziej wyrafinowaną wężownicą montowaną na
    dachu.

    I pytanie: po cholerę ten płyn roboczy ma być wymieniany?? To pewnie coś
    w stylu borygo czy innego petrygo (jeśli ma być całoroczne) i o ile
    gdzieś nie zacznie ubywać, może sobie krążyć bez końca.

    Swoją szosą też myślałem o "solarach", ale o wariancie maksymalnie
    uproszczonym, na lato i inne ciepłe okresy: zwykły ciemny wąż ze zwykłą
    wodą, prosto do użycia do mycia. Dodatkowe pompy (obiegowe) też odpadają.

    Koszt inwestycji niewielki - a potem działa "za darmo".


  • 57. Data: 2010-12-26 07:14:07
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: g...@g...pl

    Plumpi wrote:

    > Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
    > news:if52ev$i08$1@news.onet.pl...
    >
    >> Ja nie mówię o instalacjach spitolonych, tylko wykonanych sztampowo:
    >> kocioł kondensacyjny, bo takie się teraz wstawia, podłogówka i czujka
    >> pokojowa zamiast pogodowej. Wśród moich sąsiadów i znajomych to standard.
    >
    > STOP!
    > Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pokojowy to powżany błąd
    > projektowy.

    A takie rozwiazanie:

    Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pogodowy + regulator pokojowy.
    Bo ja o takich rozwiazaniach tylko slysze, zeby laczyc regulatory.
    To tez blad ?


  • 58. Data: 2010-12-26 08:42:06
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: usrobo <u...@o...pl>

    W dniu 2010-12-26 00:50, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 24.12.2010 15:41, Mario pisze:
    >
    >> Bo dwuobwodowy to jest bez sensu rozwiązanie. Korzystniej jest dać
    >
    > Masz na myśli taki piec dwufunkcyjny, co robi za piec do CO i
    > jednocześnie przepływowo robi ciepłą wodę w kranach?
    >
    > Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.
    bo?


  • 59. Data: 2010-12-26 08:44:14
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: usrobo <u...@o...pl>

    W dniu 2010-12-25 18:05, PioPio pisze:
    >
    >> WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji, która
    >> nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.
    >
    >
    > Drogi Janku,
    >
    > Myślę, że to właśnie jest sedno problemu i tego, że nigdy nie dojdziemy do
    > porozumienia.
    > Ty po prostu wychodzisz z błędnego moim zdaniem założenia, że solary służą
    > tylko do oszczędzania. Biorąc pod uwagę takie założenie, można się z Tobą
    > zgodzić ale według mnie takie uproszczenie jest błędne.
    > Przykład z życia - buduję domek, w którym zamierzam zamontować solary (no na
    > razie się nad tym poważnie zastanawiam) i powiem szczerze, że nigdy nie
    > pomyślałem, że mają służyć tylko i wyłącznie do oszczędzania.
    >
    > No nic dzisiaj już się wyłączam z dyskusji niemniej jednak miło posłuchać
    > odrębnych opinii bo ten marketingowy bełkot czasami rzeczywiście jest dość
    > męczący.
    >
    > Pozdrawiam świątecznie
    >
    a do czego?


  • 60. Data: 2010-12-26 08:48:42
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "kurdebalans" <n...@g...pl>


    > Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na
    całość
    > instalacji.
    > Bartek

    Po co chcesz to robic?
    Polecam lekturę KKS.
    Może będzież miał taniej ale będziesz się lękał zaglądnąć do skrzynki na
    listy.
    X.x.


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 39


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1