-
171. Data: 2013-03-29 21:35:47
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
news:5154a422$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-03-26 21:22, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:514f76d7$0$1265$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Teraz NIE MA żadnego znanego czynnika poza CO2.
>>
>> Smiala teza, baaardzo smiala teza. Szkoda, ze z dupy.
>
> A jaki jest ten znany czynnik?
na ten pierwszy z brzegu przyklad: metan?
-
172. Data: 2013-03-29 21:37:13
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-03-29 20:56, masti pisze:
> Dnia pięknego Fri, 29 Mar 2013 18:05:29 +0100 osobnik zwany M. napisał:
>
>> W dniu 2013-03-29 14:58, masti pisze:
>>> Dnia pięknego Thu, 28 Mar 2013 22:32:01 +0100 osobnik zwany Pawel
>>> O'Pajak napisał:
>>>
>>>> Powitanko,
>>>>
>>>>> Wziąłeś malutki kawałek historii i mimo tego nie jesteś w stanie
>>>>> pokazać żadnego modelu, którego wyniki pokrywałyby się z
>>>>> rzeczywistością. Znaczy to, że jest to tylko bardzo naciągana teoria
>>>>> służąca wyciagnięciu kasy. Zaprzecz temu dowodem naukowym.
>>>>
>>>> Masti, Daj spokoj, facet jest niereformowalny. Podalem mu przyklady
>>>> dramatycznych zmian klimatu, nawet skladu atmosfery, gdy ludzi jeszcze
>>>> nie bylo, nawet ssakow. Dowody ma pod stopami i w zasiegu wzroku, a on
>>>> swoje. Pewnie poleci samolotem spalajacym 55 litrow na silnik na
>>>> minute lotu... na konferencje klimatyczna;-)
>>>>
>>> przecież wiem. Ale lubię się z takimi podroczyć :)
>>
>> Mam wprawę. Jako fizyk rozmawiałem z wieloma idiotami, którzy obalali
>> teorię względności, zasadę zachowania energii, drugą zasadę
>> termodynamiki.
>
> na razie to ty usiłujesz coś obalić. Ale coraz bardziej mam wrażenie, ez
> conajwyzej flaszkę
Cóż za naukowe podejście. Argument spod budki z piwem.
>> Ty działasz dokładnie wg tego samego schematu: robisz z siebie idiotę i
>> jeszcze jesteś z tego dumny.
>>
> na razie to ty zamiast nauki serwujesz wiarę w GO. Ale cóż taką to mamy
> obecnie naukę
Nie przypisuj innym tego, co sam robisz. AGW jest dobrze potwierdzoną
teorią, popartą potężną ilością publikacji naukowych w recenzowanych
czasopismach.
Cytowania do tych artykułów były w godzinnym wykładzie pokazującym
historię przewidywań klimatologów.
Tutaj masz dalsze informacje
NASA: http://climate.nasa.gov/scientific-consensus
American Physical Society: http://www.aps.org/policy/statements/07_1.cfm
American Institute of Physics: http://www.aip.org/history/climate/index.htm
Tutaj coś po polsku
http://www.igf.fuw.edu.pl/~mnurek/Globalne_ociepleni
e-okiem-fizyka-konwersatorium.pdf
tutaj coś prostym językiem:
http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/1646/klimat-zmien
ial-sie-zawsze-cz-1
itd. itp.
To wynik 5 minut google. Znalazłem setki prac i materiałów naukowych i
popularno-naukowych na temat AGW. Ale ty i tak nic nie przeczytasz,
tylko znowu zapodasz jakąś brednię.
Czekam teraz na podanie przez ciebie KILKU NAUKOWYCH źródeł na
potwierdzenie twoich hipotez. Założę się, że nie podasz żadnego źródła,
bo tez hipotezy nie masz żadnej.
M.
-
173. Data: 2013-03-29 21:38:38
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-03-29 21:16, masti pisze:
> Dnia pięknego Fri, 29 Mar 2013 21:16:05 +0100 osobnik zwany M. napisał:
>
>> W dniu 2013-03-29 20:54, masti pisze:
>>> Dnia pięknego Fri, 29 Mar 2013 18:03:45 +0100 osobnik zwany M. napisał:
>>>
>>>> W dniu 2013-03-28 23:19, Maniek4 pisze:
>>>>> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:5154a22b$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>>> Z punktu widzenia wiedzy o klimacie wiadomo, co zrobić - przywrócić
>>>>>> CO2 do okresu przedprzemysłowego. No i co z tego, skoro jest to zbyt
>>>>>> rewolucyjna koncepcja. I tak samo, jak kiedyś idioci śmieli się z
>>>>>> tego, że Ziemia jest okrągła, tak dzisiaj idioci śmieją się z
>>>>>> globalnego ocieplenia.
>>>>>
>>>>> A co zrobic z idiotami ktorzy nie wiedza, ze ten CO2 musial byc
>>>>> wczesniej skoro jest dzis pod ziemia w innej formie? Podrzucili go
>>>>> kosmici?
>>>>
>>>> Oczywiście, że wcześniej był w atmosferze. Dzięki temu w dawnych
>>>> czasach, gdy aktywność słoneczna była mniejsza, na Ziemi dało się żyć.
>>>>
>>>> Potem przez wiele milionów lat ten węgiel był "wkładany" pod ziemię,
>>>> jednocześnie rosła aktywność słoneczna.
>>>
>>> i oczywiście potrafisz to podeprzeć danymi.
>>
>> Tak, oczywiście potrafię to podeprzeć danymi. Zresztą te dane były tutaj
>> prezentowane przez kogoś innego. :-)
>>
> tylko jakoś się kupy nie trzymają
A jakiś konkret? Co się nie trzyma kupy?
Bo jak na razie to bredzisz niesamowicie i jeszcze nic nie powiedziałeś.
Chyba, że to ty jesteś tą kupą, której się nic nie trzyma.
M.
-
174. Data: 2013-03-29 21:47:27
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-03-29 21:35, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:5154a422$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-03-26 21:22, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:514f76d7$0$1265$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> Teraz NIE MA żadnego znanego czynnika poza CO2.
>>>
>>> Smiala teza, baaardzo smiala teza. Szkoda, ze z dupy.
>>
>> A jaki jest ten znany czynnik?
>
> na ten pierwszy z brzegu przyklad: metan?
No i ....
Bo metan jest uwzględniony w tych kalkulacjach. Tylko, że ludzkość nie
emituje metanu tak dużych ilościach jak CO2.
Ale jeśli globalne ocieplenie będzie postępowało i zacznie topnieć
wieczna zmarzlina, to efekt emisji dużej ilości metanu może być spory.
Podobnie jest z klatratami metanu w oceanach. Gdyby się
zdestabilizowały, to ...
Więcej o metanie jest tutaj
http://doskonaleszare.blox.pl/2010/12/FAQ-Gazy-ciepl
arniane.html
patrz pkt 3.
Ale wracając do meritum. Czy sugerujesz, że koncentracja metanu w
atmosferze jakoś drastycznie wzrosła w ostatnich 200 latach i to właśnie
metan jest odpowiedzialny za globalne ocieplenie? Poproszę o bardziej
konkretne dane i źródło.
M.
-
175. Data: 2013-03-29 22:52:10
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
news:51558c88$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
> Też miałem takie podejście. W którymś momencie zacząłem samodzielnie
> zgłębiać temat. I niestety jest to jedyny sposób na dojście do tego, jak
> jest. Także niestety do globalnego ocieplenia podpięli się zieloni i wcale
> nie pomagają w komunikacji, bo na fizyce się nie znają i liczyć nie
> umieją.
A ja mysle, ze co jak co, ale liczyc to oni potrafia. :-)
> Dużą krzywdę odbiorowi społecznemu teorii globalnego ocieplenia zrobili
> politycy (jak np. Al Gore). Przez sam fakt propagowania idei była ona
> negowana ze względu na osobę, która to komunikowała (demokrata i polityk).
Ten demokrata mial zuzycie energii jedno z wiekszych w skali kraju o ile
pamietam. I tacy oni sa ci straznicy klimatu. Ja im nie wierze.
>> nie zmieni. Wiec mam dla siebie swoj poglad, ocieplenie albo jest, albo
>> ktos
>> robi na tym kase. Analiza wykresow w korelacji do danych historycznych i
>> pewnosci tych danych na przestrzeni ostatnich stuleci sprawia raczej, ze
>> mam
>> watpliwosci co do jedynej slusznej tezy. Ekrany akustyczne przy drogach
>
> No widzisz. To nie jest analiza korelacji. W fizyce sama korelacja NIE
> JEST NIC WARTA.
W fizyce nie jest tak, ze kiedy jest akcja to jest i reakcja?
> W fizyce musisz wiedzieć DLACZEGO, a korelacja może być tego konsekwencją.
> My wiemy dlaczego, a kolejne obserwacje i badania potwierdzają to, co
> przewidujemy wychodząc z praw fizyki.
Cos ja malo rozumiem ten przekaz. Skad wiecie wogole, ze jest problem?
Najpierw szukacie przyczyn, a pozniej zastanawiacie sie nad tym do czego by
je przylozyc? To jakos odwrotnie niz reszta swiata, bo zwykle widzi sie
problem a pozniej szuka przyczyny. Np. obserwujemy wzrost temp. i
zastanawiamy sie dlaczego, anie wiemy o wzroscie CO2 i szukamy jego wplywu.
>> przez srodek pola tez mozna przypuszczac, ze jakis kretyn zatwierdzil. Z
>> ta
>> roznica, ze to interes, a nie stan umyslu.
>
> Fizyka jest nieczuła na takie rzeczy.
Tak samo jak medycyna nieczula na prognozy epidemii?
> Nawet jeśliby mnóstwo ludzi zrobiło super interes na globalnym ociepleniu
> to z naukowego punktu widzenia nie będzie to żaden argument za albo
> przeciw.
Sztuka w interesie to marketing. Przejdz sie na spotkanie sprzedazy odziezy,
albo odkurzacza jedynego w swoim rodzaju. Kiedy wyjdziesz to sam nie
uwierzysz dlaczego mimo tylu zagrozen roztoczami i chu wie czym jeszcze
udalo Ci sie przezyc tyle lat. Podobnie jak bez wentylacji mechanicznej ja
jeszcze sie nie udusilem. Tak samo jest z ociepleniem. Pierdyknie sie
teoryjke i interes sie kreci. Politycy zrobia reklame i uda sie zarobic. To
zadna nowosc na swiecie. Choroba wscieklych krow, ktora co cos tam cos tam,
ptasia grypa i ah1n1. Wszystko jakby dla interesu.
> Otoczka społeczna, o której napisałem wyżej jest tematem na zupełnie
> oddzielny wątek i nie ma nic wspólnego z teorią globalnego ocieplenia.
Ten aspekt przybiera juz rozmiary paranoi. Nawet domy chca robic pasywne za
pare lat jako wymog ogolny. Do budowy za chwile bedzie doplacalo sie jakas
kase i to w formie dotowanego kredytu. No wez nie mow mi, ze to jest
normalne. Nie powstaje na podstawie ilosci okrazen slonca przez Jowisza,
tylko w oparciu o globalne ocieplenie. Zarowki, kineskopy i chu wie co dalej
wpadnie do glowy.
Pozdro.. TK
-
176. Data: 2013-03-29 22:56:29
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
news:5155877c$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>> Mozemy wiec zalozyc z jednakowa pewnoscia jak srednia, ze te dane
>> pomiarowe
>> beda na gornym skraju szarego pola. Jak przeprowadzimy od wierzcholka
>> prosta
>> rownolegla osi czasu w strone wzrostu daty, to dojdziemy do wniosku, ze
>> ta
>> temp. juz byla i to niecale trzysta lat temu. Skad mamy wiedziec, ze mamy
>> ocieplenie?
>
> Dlatego, że bliższe dane mają mniejszą niepewność i tam już masz dużo
> mniej możliwości poprowadzenia kreski.
Tak, tylko czasookres malo uprawniajacy do stawiania tezy o ociepleniu.
Rownie dobrze przez ostatnie dwiescie lat mielismy ochlodzenie, a nie jakas
tam wymyslona przez kogos norme.
Pozdro.. TK
-
177. Data: 2013-03-29 23:05:09
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
news:51558961$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>> I nie wiemy jaka bedzie w przyszlosci, pomijajac czerwonego olbrzyma.
>
> Wiemy, jaka będzie w przybliżeniu aktywność słoneczna. To, czego nie
> wiemy, a co jest istotnym czynnikiem, to ilość CO2 jaką jeszcze wyemituje
> ludzkość.
Jak znam zycie to nie wieksza niz byla. :-)
Pozdro.. TK
-
178. Data: 2013-03-29 23:37:18
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-03-29 22:52, Maniek4 pisze:
>> No widzisz. To nie jest analiza korelacji. W fizyce sama korelacja NIE
>> JEST NIC WARTA.
>
> W fizyce nie jest tak, ze kiedy jest akcja to jest i reakcja?
???
>> W fizyce musisz wiedzieć DLACZEGO, a korelacja może być tego konsekwencją.
>> My wiemy dlaczego, a kolejne obserwacje i badania potwierdzają to, co
>> przewidujemy wychodząc z praw fizyki.
>
> Cos ja malo rozumiem ten przekaz. Skad wiecie wogole, ze jest problem?
> Najpierw szukacie przyczyn, a pozniej zastanawiacie sie nad tym do czego by
> je przylozyc? To jakos odwrotnie niz reszta swiata, bo zwykle widzi sie
> problem a pozniej szuka przyczyny. Np. obserwujemy wzrost temp. i
> zastanawiamy sie dlaczego, anie wiemy o wzroscie CO2 i szukamy jego wplywu.
Są dwie możliwe drogi.
Pierwsza: obserwujemy coś i zastanawiamy się dlaczego tak jest.
Druga: znamy prawa fizyki (potwierdzone już eksperymentalnie gdzieś
indziej, np. zasada zachowania energii) stosujemy je do rzeczy, w
których nie były jeszcze stosowane (a nie ma powodu, żeby nie działały)
i stwierdzamy (na razie teoretycznie), że musi się coś dziać. Najpierw
Einstein wpadł na pomysł, że grawitacja to geometria czasoprzestrzeni. A
potem zaobserwowano potwierdzenie tego.
Podobnie było z AGW. Najpierw w XIXw (!) postawiono hipotezę, że skoro
CO2 jest gazem cieplarnianym to na Ziemi będzie się zmieniał klimat.
Potem długo nic w tym temacie się nie działo, ponieważ nie było dobrych
modeli (tzn. próbowano modelować, ale różnie to wychodziło). Potem w
połowie XXw. zamodelowano atmosferę i okazało się, że jeśli efekt ma
wystąpić, to troposfera będzie się ogrzewać a stratosfera ochładzać.
Poza tym efekt będzie silniejszy na biegunach niż równiku. Doświadczenia
i pomiary potwierdziły to i dlatego w latach 80. naukowcy postanowili
zakomunikować to ludzkości. A tutaj trafili na opór podobny do tego, na
jaki trafił Kopernik, który zaobserwował, że to Ziemia się kręci wokół
Słońca a nie odwrotnie.
Tak więc AGW jest konsekwencją kilku praw fizyki: zasada zachowania
energii, druga zasada termodynamiki, mechanika kwantowa (linie
absorpcyjne), itp.
M.
-
179. Data: 2013-03-29 23:44:18
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-03-29 23:05, Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:51558961$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> I nie wiemy jaka bedzie w przyszlosci, pomijajac czerwonego olbrzyma.
>>
>> Wiemy, jaka będzie w przybliżeniu aktywność słoneczna. To, czego nie
>> wiemy, a co jest istotnym czynnikiem, to ilość CO2 jaką jeszcze wyemituje
>> ludzkość.
>
> Jak znam zycie to nie wieksza niz byla. :-)
Za to aktywność słoneczna była mniejsza. Pamiętaj jednak, że np. 40
milionów lat temu poziom morza był ponad 50m wyższy.
M.
-
180. Data: 2013-03-29 23:55:38
Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-03-29 22:56, Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:5155877c$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> Mozemy wiec zalozyc z jednakowa pewnoscia jak srednia, ze te dane
>>> pomiarowe
>>> beda na gornym skraju szarego pola. Jak przeprowadzimy od wierzcholka
>>> prosta
>>> rownolegla osi czasu w strone wzrostu daty, to dojdziemy do wniosku, ze
>>> ta
>>> temp. juz byla i to niecale trzysta lat temu. Skad mamy wiedziec, ze mamy
>>> ocieplenie?
>>
>> Dlatego, że bliższe dane mają mniejszą niepewność i tam już masz dużo
>> mniej możliwości poprowadzenia kreski.
>
> Tak, tylko czasookres malo uprawniajacy do stawiania tezy o ociepleniu.
> Rownie dobrze przez ostatnie dwiescie lat mielismy ochlodzenie, a nie jakas
> tam wymyslona przez kogos norme.
Dlaczego? Akurat ten wykres dotyczył tylko bezpośrednich pomiarów
temperatur. Mamy też całą masę danych proxy
zobacz np. tutaj:
http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/14/metody-ba
dania-dawnego-klimatu
A tutaj na temat aktywności słonecznej
http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/125/wplyw-sl
onca-na-zmiany-temperatury-ziemi
Przez pewien czas w ostatniej historii była świetna korelacja pomiędzy
aktywnością słoneczną a klimatem. Zepsuło się, jak w atmosferze zrobiło
się za dużo CO2 (czyli pod koniec XXw.)
http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/1648/klimat-zmien
ial-sie-zawsze...-cz-3-Ukladanie-puzzli
M.