Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
news:51672997$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...

>> To skad teza o niedawnej rownowadze? Domyslam sie, ze przez glosowanie bo
>> jak inaczej pominac miliony lat wczesniej?
>
> To nie jest teza. Ziemia jest dobrze izolowana i wymienia energię tylko
> przez promieniowanie. Wiemy ile przychodzi ze Słońca (promieniowanie
> krótkofalowe) i ile ucieka na zewnątrz (promieniowanie długofalowe). Musi
> ustalić się jakiś poziom równowagi (jak podnosi się temperatura, to
> więcej ucieka), jeśli warunki są ustalone. Teraz zmieniliśmy warunki
> (dodatkowe CO2) więc ustali się nowy poziom równowagi (wyższa
> temperatura).

Biorac pod uwage 95% niepewnosci co do temp. dwiescie-trzysta lat temu to
mam watpliwosci czy jest sie do czego odnosic.

>>>> Wiesz, ja jestem ostatnio po ekonomii. Tak sie sklada, ze ogladajac
>>>
>>> Też się uczyłem ekonomii, zarządzania strategicznego, marketingu,
>>> komunikacji, itd. itp.
>>>
>>> Telewizji nie oglądam, a wiedzę o nauce czerpię z recenzowanych
>>> periodyków
>>> naukowych.
>>
>> Tylko, ze wiedza ma czemus sluzyc, a nie tylko byc po to by ja posiasc.
>
> Fizycy chcą tylko posiadać wiedzę. Dlatego budują np. LHC, które niczemu
> nie służy poza wiedzą, jak coś działa.

Wybrales sobie jakis tam przyklad, ktorego wynik na dzis nie jest znany. Od
poczatku wynaleznienia kola wiedza sluzy ludziom. Wczesniej czy pozniej
posiadanie jej generuje konkretne wykorzystanie, co dotyczy kazdej dziedziny
nie tyle nauki co zycia.

>>>>>>> Tutaj masz artykuł na ten temat w Physics Today
>>>>>>> http://www.physicstoday.org/resource/1/phtoad/v64/i1
0/p39_s1?bypassSSO=1
>>>>>
>>>>> Czytałeś artykuł?
>>>>
>>>> Jeszcze nie. W tygodniu zajmuje sie praca zawodowa i nie zawsze mam
>>>> czas
>>>> na
>>>
>>> Przeczytaj. Pouczające.
>>
>> Pouczajace to jest zycie codzienne. Reszte traktuje jako chobby bez
>> wplywu
>> na zycie. :-)
>
> Polecam artykuł jako hobby.

Tak zrobie, ale nie dzis.

Pozdro.. TK

do góry

M. wrote:

> Dogadaliśmy się. 97% klimatologów jest zgodnych co do AGW i
> niezaprzeczalnego wpływu człowieka.

A ten doktor fizyki po Harvardzie jakoś nie jest przekonany:

http://motls.blogspot.com/2013/04/dwindling-agw-and-
retiring-hansen.html
http://motls.blogspot.com/2013/04/dyson-climatologis
ts-are-no-einsteins.html

itd.

Piotr

do góry

Dnia pięknego Mon, 08 Apr 2013 21:44:57 +0200 osobnik zwany M. napisał:


> Fakty są oczywiste. Dogadaliśmy się.
>
<http://www.brandautopsy.com/site/wp-content/uploads
/2012/02/
einstein_2012.jpg>




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2013-04-11 23:46, Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:51672997$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> To skad teza o niedawnej rownowadze? Domyslam sie, ze przez glosowanie bo
>>> jak inaczej pominac miliony lat wczesniej?
>>
>> To nie jest teza. Ziemia jest dobrze izolowana i wymienia energię tylko
>> przez promieniowanie. Wiemy ile przychodzi ze Słońca (promieniowanie
>> krótkofalowe) i ile ucieka na zewnątrz (promieniowanie długofalowe). Musi
>> ustalić się jakiś poziom równowagi (jak podnosi się temperatura, to
>> więcej ucieka), jeśli warunki są ustalone. Teraz zmieniliśmy warunki
>> (dodatkowe CO2) więc ustali się nowy poziom równowagi (wyższa
>> temperatura).
>
> Biorac pod uwage 95% niepewnosci co do temp. dwiescie-trzysta lat temu to
> mam watpliwosci czy jest sie do czego odnosic.

To było 95% PEWNOŚCI. 95% że temperatura mieści się w pokazanym obszarze.

M.

do góry

W dniu 2013-04-12 18:16, Piotr Wyderski pisze:
> M. wrote:
>
>> Dogadaliśmy się. 97% klimatologów jest zgodnych co do AGW i
>> niezaprzeczalnego wpływu człowieka.
>
> A ten doktor fizyki po Harvardzie jakoś nie jest przekonany:
>
> http://motls.blogspot.com/2013/04/dwindling-agw-and-
retiring-hansen.html
> http://motls.blogspot.com/2013/04/dyson-climatologis
ts-are-no-einsteins.html

Mówisz o Hansenie? Chyba coś ci się pomyliło.

A Dyson NIGDY NIE ZAJMOWAŁ się klimatem. Jest uznanym fizykiem, ale NIE
MA ŻADNEJ publikacji z klimatologii.

To ja powiem inaczej: nie uznajesz komunizmu w stalinowskiej postaci?
A ten geniusz (Einstein) był jego głosicielem. Jesteś przekonany? Jeśli
chcesz być konsekwentny to już jesteś zajadłym komunistą
http://czajniczek-pana-russella.blogspot.com/2013/01
/tam-gdzie-koncza-sie-autorytety.html

Jedziesz już do Korei Płn, czy dopiero jutro?

M.

do góry

W dniu 2013-04-11 23:31, masti pisze:
> Dnia pięknego Thu, 11 Apr 2013 23:24:32 +0200 osobnik zwany M. napisał:

>> Prawa fizyki nie mówią nic o pieniądzach, tylko stwierdzają, co się
>> zdarzy.
>
> czyli jednak

Podasz przykładowe tytuły czasopism naukowych, których nie uznajesz jako
będące na poziomie Fucktu?

M.

do góry

W dniu 2013-04-12 18:39, masti pisze:
[...]

Podasz te czasopisma naukowe, które wg ciebie nie są na poziomie Fucktu?

M.

do góry

W dniu 2013-04-11 23:41, Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości

> Takie przemyslenia mozna sobie snuc przy zalozeniu, ze liczba ludnosci jest
> stala...
> Ludzi z grubsza jest szesc razy wiecej. Nie chodzi tylko o to, ze pierdza.
> Maja po trzy samochody, trzy telewizory, klimatyzatory, wieksze domy, wogole
> maja ogrzewane, czy klimatyzowane domy. Jedza wiecej pierdzacych swin i pija
> wiecej mleka od pierdzcych krow. Tu chodzi o to, ze przyrost jednej
> jednostki ludzkiej w czasach ktorych zyjemy generuje przyrost geometryczny
> produkowanego CO2. Wykres moze byc sobie poszarpany, ale na moj gust jednak
> przy tej skali ciagle zwyzkowy.

O tym właśnie pisałem. Przyrost emisji CO2 jest wykładniczy. Jesteśmy w
stanie go policzyć, bo wiadomo ile wynoszą emisje przemysłowe (np.
wiadomo ile ropy spala się rocznie na świecie i ile tona ropa ma węgla).

> Przy okazji - gdzies wyzej pisales, ze wybuch wulkanu ma takie sobie
> znaczenie.

Jeśli jest duży, to raczej chwilowo obniża globalną temperaturę przez
aerozole.

M.

do góry

M. wrote:

> Mówisz o Hansenie? Chyba coś ci się pomyliło.

O Motlu. Taki teoretyk strun.

> A Dyson NIGDY NIE ZAJMOWAŁ się klimatem.

No ale ty też się nie zajmowałeś, mylę się? :-)
Obaj jesteście fizykami, a głosicie przeciwstawne poglądy,
przy czym on pod własnym nazwiskiem. Zgadnij, kto jest dla
mnie wiarygodniejszy.

> Jest uznanym fizykiem, ale NIE MA ŻADNEJ publikacji z klimatologii.

Pokash fotke^H^H^H^H^H, tzn. swoje publikacje. :-)

> To ja powiem inaczej: nie uznajesz komunizmu w stalinowskiej postaci?

Nie uznaję w żadnej postaci.

> A ten geniusz (Einstein) był jego głosicielem. Jesteś przekonany?

Powiem więcej. Według Adolfa Hitlera 2 + 2 to ponoć było 4.
A ponieważ w pełni zgadzam się w nim w tym względzie, w oczywisty
sposób czyni to ze mnie nazistę.

Jeżeli klimatem zajmują się podobni ci adepci myślenia, to ja
naprawdę nie mam w tej sprawie więcej pytań.

> Jedziesz już do Korei Płn, czy dopiero jutro?

Jak tylko zakończę przygotowania do marszu z pochodniami.

Piotr

do góry

M. wrote:

> Podasz te czasopisma naukowe, które wg ciebie nie są na poziomie Fucktu?

Podasz w końcu te swoje publikacje z klimatologii?

Piotr

do góry