eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2011-11-02 18:01:24
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "Amir" <d...@g...pl>


    > E no brutet :)
    > Myślałem że tylko w Markach takie ceny ;)
    > A gdzie Ty się podłączałeś ?
    >
    > Tak - u mnie to juz wszystkie koszty - całość - zero chodzenia.
    > Tylko telefon odebrałem i ustaliłem termin przyjazdu ekipy.
    > Teraz jeszcze ktoś ma się pojawić na jakąś inwentaryzacje i odbiór.
    > Ale to oczywiście też w cenie.
    takie sa ceny, ja za projekt woda i kanalizacja zaplacilem 1k, ale nic mnie
    nie interesowalo, zajecie pasa swiatla itp.
    Wykonanie ok 6k 11m rur wod i kan, w tym studzienka, okopanie domu zakopanie
    30m rur, wpuszczenie do studni tej wody,
    4 rwizje od rynien caly material w cenie i oczywiscie wcinka i podlaczenie,
    to komplet.
    Troche tych prac bylo ziemnych jak by nie patrzec grzebali sie z tym
    strasznie.

    pozdrawiam


  • 12. Data: 2011-11-02 18:17:39
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>

    > A do czego są potrzebne układy z wodociągami? Firm jest kilkadziesiąt.

    A wracając do układów... no generalnie.

    W teorii, to powinien być człowiek z wodociągów, kierownik budowy,
    geodeta i pewnie siakiś inpektor czy czort wie kto.

    A praktyce, to przyjeżdża (zaprzyjaźniona) ekipa, koparka wywala dół,
    wrzucają rurę, równają i po temacie.


  • 13. Data: 2011-11-02 20:42:25
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Aleksander" <f...@f...fake> wrote:
    > Witajcie,
    >
    > W 2009 jak się wprowadzałem do "chałupy" ... jaką mi babcia
    > dała we władanie, przymierzyłem się do podłączenia do
    > miejskiego wodociągu (wodociąg marecki).
    >
    > Jednak koszt podłączenia (ok 5000zł) skutecznie mnie zniechęcił.
    > Wszystko było dobrze (wodę do picia przywoziłem w bańkach),
    > a do mycia / prania / zmywania wystarczała ta ze studni.
    > (hydrofor mimo że stary działa bez zarzutu)

    Straszne rzeczy w tym wątku piszecie. Kiedyś ludzie mnie straszyli, że przyłącza
    to takie strasznie drogie są i nieźle na tym popłynę w czasie budowy. Wtedy
    chyba nawet uwierzyłem...
    Za elekrykę niestety musiałem zapłacić "jak za zboże" ale prąd za to miałem w
    tydzień. Zakład energetyczny szafki stawiał proaktywnie, więc wystarczyło
    wprowadzić kabel i założyć zabezpieczenie i licznik. 1500zł mnie to chyba
    kosztowało, 11kW. 50zł wziął "na fuchę" ten co licznik montował za wprowadzenie
    kabla.
    Wodę podkopałem do ulicy sam, tzn. wykorzystałem moment gdy na budowie była
    koparka do zakopania szamba, i poprosiłem operatora, żeby dojechał do granicy -
    8m. Rury jakieś 20m, kosztowała chyba poniżej 200zł (PE40). Resztę zrobiła
    lokalna ekipa wraz z przyłączem gazowym - 2800zł +400zł za projekty gazu (wew. i
    przyłącze). To przyłącze sprzedałem do gazowni za trochę ponad 2100zł, więc na
    czysto woda i gaz kosztowały mnie 1300zł wraz z materiałami, szafką gazową i
    reduktorem ciśnienia.
    Kanalizacji jeszcze nie zrobiłem, na razie jest szambo, które kosztowało ok.
    3400zł (zbiornik betonowy 10m3, kominek 0,5m, pokrywa 2T na zbiornik, pokrywa
    żeliwna fi60, kineta przelotowa PCV, rura wznosząca, ok. 18m rury fi 150 i
    koparka).
    Ludzie! nie dawajcie się okradać!

    --
    Bartek


  • 14. Data: 2011-11-02 21:15:58
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "William Bonawentura" <w...@o...pl>



    Użytkownik "Dawid Wasilewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:j8rlg1$ojs$...@i...gazeta.pl...

    > Stary, ale dałeś ciała z tym jednym (kurkowym) przedpotopowym
    > zaworem........ uuuuuuuuuuuu.

    Tak jak już napisał kolega, zawór ten jest w gestii dostawcy wody i wcale
    nie dziwię się, że taki typ zastosował. W przeciwieństwie do kulowego można
    go bowiem naprawić.


  • 15. Data: 2011-11-03 02:03:33
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>

    > [...]
    > Ludzie! nie dawajcie się okradać!

    Hasło może i dobre ;)
    Ale zacząc trzeba by od np. ZUSu ! :)
    Bo to mnie jakoś bardziej boli ... :)


  • 16. Data: 2011-11-03 11:31:25
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "jachoska" <j...@p...onet.pl>

    > A do czego są potrzebne układy z wodociągami? Firm jest kilkadziesiąt.
    > Fakt, że niektóre bardzo zmanierowane (Panie, zarobiony jestem,
    > najwcześniej mogę w przyszłym roku).
    >
    "Układy" to są potrzebne jakby się chciało samemu robić przyłącze.
    Nie uśmiechało mi się płacić 5kzł (najtańsza oferta) za pół dnia pracy
    koparki, ułożenie rury po 3zł/1mb i wcinkę. Stwierdziłem, że sam zrobię
    wykop i ułożę rurę, a firmie powierzę jedynie wcinkę, podłączenie, odkażenie
    i oplombowanie. Tym samym 3kzł zostanie mi w kieszeni.
    Nic z tego.
    Jak się przedstawiciel wodociągów uprze, to niczego nie odbierze bo nie
    zostało od początku do końca wykonane przez firmę z uprawnieniami.
    Pozdr.
    Krzysiek



    __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6597
    (20111103) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





  • 17. Data: 2011-11-03 12:56:47
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: mucher <m...@g...com>

    On 2 Lis, 18:26, "brunet.wp"
    <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
    ERY> wrote:
    > Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w
    wiadomościnews:j8rsb9$g8o$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Ale tu w Markach sa generalnie 2 firmy jakie mają układy
    > > z wodociągiem - obie równie drogie.
    >
    > A do czego są potrzebne układy z wodociągami? Firm jest kilkadziesiąt. Fakt,
    > że niektóre bardzo zmanierowane (Panie, zarobiony jestem, najwcześniej mogę
    > w przyszłym roku).
    >
    > > Sam projekt 1600zł :P (że niby z uzgodnieniami, zajęcie
    > > pasa ruchu i inne...) 3400zł reszta.
    >
    > > Fakt, że o nic nie trzeba się matrwić, wszystko załatwiają
    > > za Ciebie - żadnej wizyty w urzędzie czy wodociągach.
    >
    > Dość tanio, jeśli to wszystkie koszty.
    >
    > U mnie:
    > projekt 850zł,
    > opłata przyłączeniowa Urząd Gminy 2000zł,
    > wodociągi (dzienniczek) 270zł,
    > wykonawca (wcinka, rura, montaż, geodeta) ok.1800zł,

    Ale wiesz o tym, że ta opłata przyłączeniowa jest nielegalna i że masz
    prawo żądać zwrotu? Poszukaj na stronie NSA wyroków, bo jest na to
    prawomocne orzecznictwo - zresztą w Krakowie MPWiK czy jak to się
    nazywa trzęsło czas temu jakiś portkami, bo gdyby zaczęli zgłaszać się
    wszyscy przyłączeni, poszliby z torbami.

    BTW, ja rok temu zapłaciłem za 50 mb wody coś ok. 4000 zł - część z
    tego stanowił przewiert pod drogą. Niewiele mniej za jakieś 20 mb
    kanalizacji - również przewiert pod drogą, do tego 2 studzienki.

    mucher


  • 18. Data: 2011-11-04 09:15:24
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    >Użytkownik "jachoska" napisał w wiadomości grup
    >dyskusyjnych:4eb27b70$0$2202$6...@n...neostrad
    a.pl...

    >"Układy" to są potrzebne jakby się chciało samemu robić przyłącze.
    >Nie uśmiechało mi się płacić 5kzł (najtańsza oferta) za pół dnia pracy
    >koparki, ułożenie rury po 3zł/1mb i wcinkę. Stwierdziłem, że sam zrobię
    >wykop i ułożę rurę, a firmie powierzę jedynie wcinkę, podłączenie,
    >odkażenie i oplombowanie. Tym samym 3kzł zostanie mi w kieszeni.
    >Nic z tego.
    >Jak się przedstawiciel wodociągów uprze, to niczego nie odbierze bo nie
    >zostało od początku do końca wykonane przez firmę z uprawnieniami.

    Przez takie właśnie opinie ludzie przepłacają kupę kasy dając zlecenia firmą
    zaprzyjaźnionym z wodociągami
    A poprę Bartka- "Nie dajcie się okradać"
    Ktoś tu pisał o opłacie dla gminy 2000zł- jest to bezprawna opłata i nie
    trzeba jej płacić- przerobiłem temat dwa lata temu u moich rodziców jak
    podłączali się do kanalizacji w gminie(wcześniej mieli szambo) Gmina tez
    chciała ok 2000 zł "opłaty" ale uparłem się i nie zapłaciłem nic- samemu
    tylko zrobiłem odcinek przyłącza od studzienki w granicy działki do domu-
    koszt to materiały robocizna własna.. Tym bardziej że cała kanalizację w tej
    miejscowości gmina robiła za pieniądze unijne

    A z przyłączeniem wody i kanalizy u mnie to było tak:
    Odległość ok 100 metrów od głównej sieci wodnej i kanalizacyjne do mnie do
    domu.
    Oczywiście w wodociągach sugerowali że ma to zrobić konkretna firma, że
    będzie taniej, szybciej i bez formalności. Poprosiłem więc ta firmę o ofertę
    i zaśpiewali cos ok 11 tys. + odbiory itp
    Podziękowałem im i zrobiłem sam.
    Koszt:
    wykop i zasypanie 500 zł- tyle skasował gościu z tzw. Białorusią- rura
    wodociągowa szła w jednym wykopie z kanalizacyjna.
    Materiały: rura do wody chyba z 300 zł, rura kanalizacyjna + studzienka,
    trójniki kolanka itp. koszt ok 2000 zł
    pożyczenie zagęszczarki do zagęszczania przy zasypywaniu wykopu- 40 zł a
    konkretnie duża flaszka wódki dla właściciela firmy budowlanej który mi tą
    zagęszczarkę na 3 dni pożyczył.
    Wywrotka żwiru na podsypke do wykopu- 120zł ale to tez bym musiał kupić
    jakby firma wodociągowa to robiła
    Robocizna własna- banalnie proste

    Jak już rury były ułożone w wykopie(przed zasypaniem) zadzwoniłem do
    wodociągów aby przysłali kogoś na odbiór- przyjechało TRZECH gości w
    garniturach i oczywiście próbowali się mądrzyć(bo nie zleciłem roboty komu
    trzeba). Poprosiłem więc aby swoje mądre uwagi spisali na kartce podpisali
    się pod tym i ja się ustosunkuje do tego. Tak ich zdziwiło moje żądanie że
    podpisali się szybko ale na protokole odbioru;)). Zasypałem więc wykop
    zostawiłem tylko fragment tam gdzie moje przyłącze łączyły się z siecią
    główną. Przyjechała ekipa z wodociągów zrobiła nawiertkę wstawiła zasuwę a
    u mnie w garażu wodomierz- zapłaciłem za to chyba 300 zł ale tyle tez bym
    zapłacił nawet wtedy gdyby przyłącze robiła "autoryzowana" ekipa.
    Wszystko razem wyszło mnie ok 3000 zł. Zaoszczędziłem 8000 zł. Cyba warto
    było robić samemu
    Dodatkowo wodociągi najpierw wymyślały ze wodomierz mam umieścić w
    studzience itp(koszt studzienki 1000zł) ale się nie zgodziłem i po kilku
    rozmowach z kierowniczką zmienili warunki i mam wodomierz w garażu






  • 19. Data: 2011-11-04 09:45:17
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:j90afc$k11$1@news.onet.pl...

    > A poprę Bartka- "Nie dajcie się okradać"
    > Ktoś tu pisał o opłacie dla gminy 2000zł- jest to bezprawna opłata i nie
    > trzeba jej płacić- przerobiłem temat dwa lata temu u moich rodziców jak
    > podłączali się do kanalizacji w gminie(wcześniej mieli szambo) Gmina tez
    > chciała ok 2000 zł "opłaty" ale uparłem się i nie zapłaciłem nic- samemu
    > tylko zrobiłem odcinek przyłącza od studzienki w granicy działki do domu-
    > koszt to materiały robocizna własna.. Tym bardziej że cała kanalizację w
    > tej miejscowości gmina robiła za pieniądze unijne

    A to ciekawe, bo u mnie cale osiedle zaplacilo po 2000 za podlaczenie do
    kanalizacji. Robili u nas cala kanalizacje dla osiedla. Kwota niby mial
    pokrywac w czesci koszty kanalizacji. Poniewaz wszyscy mieli szamba to nie
    patrzac na koszty chetnie zaplacili i po te 2000zl, zeby z szambem problemu
    dluzej nie miec.
    Zna ktos moze jaka podstawe prawna, albo konkretne orzecznictwo?
    Moze bym sie zabawil z gmina po dwoch latach?

    Pozdro.. TK



  • 20. Data: 2011-11-04 09:52:07
    Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
    Od: "Kris" <k...@w...pl>



    >Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    >dyskusyjnych:j90c7g$q70$...@n...onet.pl...


    >A to ciekawe, bo u mnie cale osiedle zaplacilo po 2000 za podlaczenie do
    >kanalizacji. Robili u nas cala kanalizacje dla osiedla. Kwota niby mial
    >pokrywac w czesci koszty kanalizacji. Poniewaz wszyscy mieli szamba to nie
    >patrzac na koszty chetnie zaplacili i po te 2000zl, zeby z szambem problemu
    >dluzej nie miec.

    Dokładnie tak samo było u moich rodziców- gmina robiła kanalizację w całej
    wiosce i za podłączenie chcieli 2000 zł. Sporo osób zapłaciło ale sporo tez
    zaprotestowało i nie zapłaciło ani grosza.
    Wyszukałem wtedy nawet jakieś wyroki sądowe w analogicznych sprawach ale
    obyło się bez sądu. Po prostu nie zapłaciliśmy, podłączyli kanalize a o kase
    się nie upominaja



    -- Pozdrawiam

    Kris

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1