Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kcc8od$9v9$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:kca8qq$o4j$1@news.task.gda.pl...
>
>> Wybudowano fabryki produkujace ponizej kosztow i to cala tajemnica.
>
> Nie ważne co i jak produkowano, ważne że wybudowano i było co sprzedawać
> przez 22lata gdy komuna upadła.

Marek, budujesz sklep na ktory bierzesz kredyt. Rata miesieczna to 100 zl.,
a koszty miesieczne utrzymania to 200zl. Do tego towar sprzedajesz ponizej
ceny zakupu. To jest polityka Gierka. Wybudowac za pozyczone i nie miec
pojecia jak to dziala. Ten sam efekt uzyskasz pozyczajac te pieniadze i
rozrzucajac je na ulicy.

>> Zrozum, to sie nie spinalo za cholere. Wybudowano owszem, ale pozniej
>> zarzadzano co najmniej zle. Powiedz, jak mozna produkowac bez ogladania
>> sie na koszty??
>
> Koszty? To miało dawać zatrudnienie a nie generować zyski dla rady
> nadzorczej.

No i dawalo tyle, ze fabryki na pensje pracownikow nie zarabialy. Te rady
nadzorcze to byl element partyjny. Dzis rada nadzorcza jest zatrudniana
przez wlasciciela spolki, a kto wtedy byl wlascicielem? Skoro bylo tak
dobrze, to gdzie sa te niby zyski tamtych cudownych czasow?

>> Nie patrzono, ze matryce sie starzeja i trzeba kupic nowe, bo i tak sie
>> sprzedawalo tyle, ze poniezej kosztow, bo nie uwzgledniono amortyzacji
>> czyli odtworzenia majatku, rozumiesz?
>
> Co ty gadasz. W Fabryce której ja pracowałem mieliśmy swój dział
> technologiczny w którym produkowało się maszyny i części zamienne na
> użytek wewnętrzny.

Produkowc mozna i produkowano tyle lat. Co z tego, ze widzisz chlopa przy
tokarce jak nie masz pojecia o strukturze kosztow produkowanych rzeczy. Zeby
zapewnic pensje dla pracownikow nie amortyzowano majatku. Cos co kupilo sie
piec lat wczesniej dzieki inflacji po pieciu latach stawalo sie smiesznie
tanie. Po tym czasie mogles kupic co najmniej opakowanie za kwote, za ktora
kupilo sie wczesniej obrabiarki. To byly te pensje. Dzis w biznesie musisz
zmienic co jakis czas samochod i pomijam, ze on musi na to zarobic. Wyobraz
sobie, ze samochod kupiles za 1000zl, a za piec lat ten sam samochod
kosztuje 10 000, ale Ty na niego odkladasz ciagle rocznie po 200zl, czyli
amortyzujesz. Co sie dzieje? Po pieciu latach odlozyles 1000zl, tj.
rownowartosc za jaka kupiles samochod piec lat temu. Skad wezmiesz brakujace
9000? Widzisz, ze to nie dziala od razu? Ten pielegnowany latami system
rozpitolil sie sam. Tak wlasnie przejedzono te fabryki.

>> Ludzie mili dosc kolejek w sklepach. Kartek na mieso i buty do szkoly.
>
> Maniek jacię proszę, mówimy o czasach Gierkowskich. Za Gierka sklepy były
> pełne. Dopiero potem,gdy zaczęli ludzie strajkować bo coś poszło w górę o
> 20 gr
> wszystko zaczęło się rypać i walić jak domino. Z czyjej winy? Gierka?

Wlasnie Gierka i jego kumpli. Tlumacze Ci jak bylo, ze budowano na kredyt
nie patrzac czy cos sie oplaca, czy nie, zostawiajac gospodarke centralnie
sterowana. Kto wymyslil ceny urzedowe, Tusk?

>>Jak mozesz uwazac, ze to byly normalne czasy? To co prawda nie Gierek, ale
>>poklosie jego ekonomii. Zaczelo brakowac na koszty zwyczajnie. Drobi mozna
>>zrobic, ale te niestety trzeba remontowac. Tak samo jest z calym majatkiem
>>panstwowym. Nie da sie cale zycie zyc z czegos bez inwestycji, a na to
>>przeciez musi byc. A jak ma byc skoro kosztow nie pokrywaja przychody?
>
> Remontowano i to często taniej bo zakłady same sobie produkowały sporo
> części zamiennych.

Czesci produkowane ponizej kosztow odlewni i obrobki. Co za problem wziac
milion, dwa i bawic sie pare lat?

>> Chiny to wyjatek. Maja wlasna komune, nie jakas importowana. A, ze
>> gospodarka u nich jest jak najbardziej rynkowa to swiadczy o tym ich
>> rozwoj. Po prostu potrafia produkowac tanio i kupuje to caly swiat.
>> Dlaczego to juz inny temat.
>
> A czy nie dostrzegasz że te Chiny lat temu 30 miały jeszcze gorszą odmianę
> komuny niż w Polsce? Tam to dopiero była bieda.
> Czy nie uważasz że Polskę po 30 latach mogło by spotkać to samo co
> spotkało po 30 latach Chiny?

Szkopul w tym, ze tam ciagle jest bieda, tylko tak jej nie widac. Tam zyje
ludzi, ze hoho. Wiekszosc z nich utrzymywala sie sama z wlasnej gospodarki.
Jedli to co wyprodukowali sami, bez szans na lepsza przyszlosc. Kiedy miasta
zaczely sie rozwijac min. dlatego, ze Chiny nie podpisuja wszystkiego na
swiecie jak nasi przed szereg ministrowie, to tez i nie brakowalo im taniej
sily roboczej, bo bylo i jest co produkowac. Zawsze lepiej w miescie za
miske ryzu, niz samemu chodowac lyzke ryzu. Poniewaz jest tania sila robocza
to inwestycje poszly same. Nie bez wplywu sa tam warunki tworzone po to,
zeby kraj sie rozwijal. A u nas? Sam popatrz. Uzgodnienia, zezwolenia,
miesiac to, miesiac tamto. A tam rach ciach, babka w piach. Trzeba wybudowac
autostrade, to wysiedla sie wsie gdzies tam w Himalaje i tyle.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kcc9s1$ab1$1@news2.ipartners.pl...
> Macie tu przykłady współczesnego "prawidłowego zarządzania krajem"
>
> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lodz/the-sun-lo
dz-wymiera-przeniosla-sie-na-wyspy,1,5386547,region-
wiadomosc.html
>
> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/olsztyn/pluskwy
-w-pociagu-relacji-olsztyn-krakow,1,5386459,region-w
iadomosc.html
>
> Ekonomia polegająca na tym jak tu wydymać Polaka.

Co nie znaczy, ze dzuma jest lepsza od cholery.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kcc9cj$a8q$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:kca7gt$ju2$1@news.task.gda.pl...
>
>> To wszystko prawda, szkoda tylko, ze produkowano bez uwzglednienia
>> kosztow.
>> Zrozum, ze gdyby bylo tak sielankowo to produkowanoby dalej. Firmy nie
>> upadly za rzadow Tuska, tylko dlatego, ze to sie nie spinalo
>> ekonomicznie.
>
> Uwzględniano uwzględniano...
> Jeden klasyczny przykład.
> Dawniej, pielęgniarka na oddziale miała zrobić zastrzyk pacjentowi to
> brała [...]

Sie nie wypowiem, bo nie znam dziedziny.

>> Jaki problem ustalic minimalna cene i doplacac do tego przez lata, by po
>> paru latach zmiesc niepotrzebna ruine. Te zaklady to takie wlasnie ruiny
>> zmiecione wolnym rynkiem. Ambicje byly, tylko zarzadzanie godne
>> kryminalu.
>
> Większośc tych zakładów została sprywatyzowana i jakoś w prywatnych rękach
> na tych samych maszynach opłaca się produkować.

No dokladnie. Co to oznacza wg. Ciebie?
Czemu proces jest odwrotny? Kupiono tanio i produkuje sie nadal, wzgledem
zrobiono drogo zeby sprzedac tanio? Ale nie, ludziom trzeba bylo zapewnic
prace, bo jak to tak. Bezrobotni to niech pod Manchatanem w kartonach
mieszkaja, u nas bedzie obowiazek pracy. A rzad sam sie wyrzywi, czyz nie
tak?

> Inne nie miały tego szczęścia. Np. Sądecka cegielnia Biegonice. Została
> sprywatyzowana aby po latach kupił ją Wienerberg i zatrzymał produkcję.
> Nie dlatego że się nie opłacało. Dlatego że dawała miejsca pracy w Polsce
> a nie w Niemczech. stocznia Szczecińska została zamknięta przez Tuska na
> prośbę Merkel.

Marek, to wszystko prawda, tylko nie rozumiem czemu idiote mamy nazywac
cudotworca wylacznie dlatego, ze idioci sa i w naszych czasach.

> Ja to wiem bardzo dobrze. Pamiętam jak kilka dni po zamknięciu na ARD
> oglądałem reportarz z jakiejś niemieckiej stoczni w którym robotnicy
> dziękowali Merkel za uratowanie ich stoczni przed kryzysem poprzez
> doprowadzenie do zamknięcia stoczni w Polsce. Takie wpros słowa były.
> I znów masz swoją ekonomię.

Ekonomia to nauka o rzadkosci, a nie o polityce Marku.
Sam wyzej pisales jak to nie produkowano czegos zeby nie urazic wschodniego
brata. Co za roznica wschod, czy zachod. c..uj zawsze jest c..jem.

do góry

Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kcc9mj$aa0$1@news2.ipartners.pl...

> No to ty się popisałeś znajomością. Wtedy nie było pośredników a fabryki w
> większości miały swój własny system rosprowadzania towarów.
> Wyobraź sobie że kupując książkę albo szafę czy telewizor na opakowaniu
> albo metce była cena fabryczna w fabryce nabita i w tej cenie się to
> kupowało.
> No ale skąd ty możesz o tym wiedzieć dziecko epoki tuska które dopiero co
> ukończyło szkołę.

Bo cena byla urzedowa, Marek zrozum wreszcie.
Jak cos przez lata moze kosztowac tyle samo jak inflacja co dzien rosla?
Ludzie chcieli podwyzek, ropa drozala, prad drozal, tylko te kolumny przez
lata w tej samej cenie.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:50e9bf10$0$26690$65785112@news.neostrada.pl...

> Oj mondry adamie, twoja kultura i merytoryczne uwagi powalają na kolana!
> Ja nie umim czytać więc powiedz nam o adamie co takiego powstaje w czasie
> spalania butelki?
> A skoro butelka jest produkowana z ropy to jakim to boskim cudem ze
> spalania jej może powstać więcej świństwa niż ze spalania ropy?

Skoro to ropa to wlej sobie do baku. A jak to zrobisz wrzuc na YT zebysmy
pomysleli, ze juz wytrzezwiales. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kcc9f6$a9n$1@news2.ipartners.pl...

>> weź się moze rozejrzyj wokół. Chyba potrafisz?
>
> Nic nie widzę. Cokolwiek jest nowego to albo prywatne przedsięwzięcia (nie
> liczy się) albo ze środków unijnych.
> Wskaż mi więc ty bo ja nie widzę.

Ty jestes Korwinista i chcesz zeby fabryki panstwo budowalo? Jak za Gierka?
No prosze Cie Marek. A, ze wsi sie nie elektryfikuje to inna sprawa, bo co
drugi raz? Drogi? Autostrad za Gierka jednak nie wybudowano wiecej, a te
ktore wybudowano to jak sam przyznajesz tez nie za nasze.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu niedziela, 6 stycznia 2013 19:51:14 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> No prosze Cie Marek. A, ze wsi sie nie elektryfikuje to inna sprawa, bo co
>
> drugi raz? Drogi? Autostrad za Gierka jednak nie wybudowano wiecej, a te
>
> ktore wybudowano to jak sam przyznajesz tez nie za nasze.

Jak już tak luźno piszemy;- to chyba "za nasze"
http://www.wiocha.pl/831722,Swiecenie_wlazow_kanaliz
acyjnych_w_Lodzi

do góry

Dnia Sun, 6 Jan 2013 14:29:21 +0100, news napisał(a):

>> Co za bzdury. Doczytaj może jakich pieców się używa do takiego
>> spalania, w jakich się to dzieje temperaturach i co wówczas
>> powstaje. Wydaje Ci się, że w domowym piecu z takiej butelki
>> powstanie CO2 i H2O? Wręcz przeciwnie.
>
> Ja nie umim czytać, więc oświec nas o prawa renko boskiego adama, w jakich
> to cudownych piecach się owe butelki spala i jakei tam panują nie ziemskie
> warunki

Przede wszystkim temperatura ok. 1000C + dopalanie spalin. Masz takie
warunki w swoim piecu?

>> I trochę dioksyn czy też cyjanowodoru. Samo zdrowie.
>
> Ja od goździkowej słyszałem ze butelki produkuje się z ropy, więc co niby ze
> spalania butelki może powstać bardziej toksycznego od spalania ropy?

Jeśli nie rozróżniasz produktów wytworzonych z ropy od samej ropy, to chylę
czoła przed rozmiarem ignorancji. Zaś spalanie nieprzetworzonej ropy też
nie jest specjalnie dobrym pomysłem.

> No i tych dioksyn pełno jest w żywności a jakoś nie protestujesz:)

Śladowe ilości w porównaniu do tego, co możesz wyprodukować bezmyślnym
paleniem śmieci.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:kccaeh$m2v$1@dont-email.me...

> to ty zwykły komunista jesteś nie Korwinowiec

Ale ty głupi jesteś. Ja ci tylko pisze jak było.


Marek

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:kccagt$m2v$2@dont-email.me...

> jak widać nie wiesz, że "ze środków unijnych" to oznacza, że unia dopłaca
> a nie finansuje całkowicie

Głupota na przemian z naiwnością aż kipi u ciebie.


Marek

do góry